poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-01-26 23:44 | Wspólnota - problem z ciepłem w mieszkaniu | Anielka |
Wynajmuję mieszkanie, więc nie znam niestety wszystkich szczegółów dotyczących mieszkania, ale może to co wiem wystarczy, żeby ktoś pomógł mi rozwiązać sprawę. Mieszkanie jest w bloku (kilkuletnim), którym zarządza wspólnota. Mają własną kotłownię (jakiś piec gazowy). I tu zaczynają się problemy. Mam zimno w mieszkaniu:-( W dzień najczęściej jest 19 stopni, także w łazience, przy odkręceniu kaloryferów na "5"), w nocy temperatura spada nawet do 17. Dużo siedzę w domu, bo tu pracuję, i marznę:-( Problem polega na tym, że w nocy przestają grzać, w dzień czasami też. Czy to jest normalne? Podobno jest tam ustawiony jakiś automat, który reaguje na temperaturę na zewnątrz. Ale przecież w nocy jest zimniej, więc tym bardziej kaloryfery powinny być ciepłe. Czy mogę się gdzieś poskarżyć na działania Wspólnoty, która nie reaguje na moje skargi? Twierdzą, że jak ludzie korzystają z ciepłej wody, to wtedy kaloryfery mają prawo być zimniejsze. Ale przecież nie korzystają z wody całą noc? A nawet jeśliby korzystali, to czy nie da się tego pieca ustawić inaczej? Czy ktoś może mi podsunąc jakieś argumenty w rozmowie z członkami zarządu? Z góry dziękuję. A. |
2007-01-27 00:57 | Re: Wspólnota - problem z ciepłem w mieszkaniu | witek |
"Anielka" news:1169851456.674133.48560@m58g2000cwm.googlegroups.com... >Wynajmuję mieszkanie, więc nie znam niestety wszystkich szczegółów >dotyczących mieszkania, >ale może to co wiem wystarczy, żeby ktoś pomógł mi rozwiązać >sprawę. tak jest po prostu ustawiona automatyka pieca, że w nocy trzyma niższą temperaturę. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Koszty trzymania temp np. 60 st. C w zbiorniku i liniach obiegowych w nocy, kiedy większość ludzi skręca kaloryfery bo woli spać w niżeszej temperaturze jest po prostu bardzo wysoki i dlatego obniża sie temperaturę pieca. Oczywiście ma to swoje przełożenie, na fakt, że ciężej jest ogrzeć mieszkanie jesli tego nie zrobiło się w dzień,ale ma tez przełożenie na wysokość opłat za mieszkanie. O ile wszystko z ustawieniami jest ok a jest więcej narzekajacych niż ty, to spróbuj zwołać walne zgromadzenie mieszkańców wspólnoty i przegłosujecie uchwałę o zmienie ustawień kotłowni. Ale zdecydowanie taniej wyjdzie ci kupić zwykły grzejnik olejowy. |
||
2007-01-27 01:56 | Re: Wspólnota - problem z ciepłem w mieszkaniu | murziczek |
Podobno jest tam ustawiony jakiś automat, który reaguje na temperaturę na zewnątrz. Ale przecież w nocy jest zimniej, więc tym bardziej kaloryfery powinny być ciepłe. Czy mogę się gdzieś poskarżyć na działania Wspólnoty, która nie reaguje na moje skargi? A. Współczuję,tez tak miałam. Na dworzu zimno,w domu kaloryfery lodowate. Pani w administracji powiedziała ze tak są ustawione czujniki jak zarządziła wspolnota. oczywiscie z zarządem wspolnoty nie ma zadnego kontaktu,tylko zebrania 2-3 razy w roku,w sumie moze i dobrze bo mnie cos trafia jak o nich myslę. Nie wiem jak jest gdzie indziej ale u mnie zarząd wspolnoty to rzecz święta i robią praktycznie co chcą. pojawiają się kamery na klatkach,bo podobno ktos niszczył drzwi,tylko ze mieszkam na parterze i niczego takiego nie zauwazylam. okazało się ze ochrona osiedla jest konieczna,ale juz np.miejsca parkingowe dla gosci to nie... takich "kwiatkow" jest sporo,ale wiadomo ze jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o...pieniądze;-). U mnie sprawa z ogrzewaniem skończyła się tak,ze zaczeli lepiej grzac po kilku dniach,moze mieli duzo skarg. ech,najlepiej miec swoj dom i zadnej wspolnoty,zadnego zarządu:-). skarzyc się chyba na nich nie ma jak,mozna tylko głosowac,ale ja np.od pewnego czasu jestem jedną z 3 osob,ktore na zebraniach głosują inaczej niz reszta. pozostaje kontakt z innymi mieszkancami,kartka na klatce lub krotkie info włozone do skrzynek i prosba o kontakt,moze wtedy uda się doprowadzic do szybkiego zebrania i cos uchwalic w sprawie ogrzewania. a kaloryfery masz sprawne? pozdrawiam i zyczę powodzenia Iwona |
||
2007-01-27 19:41 | Re: Wspólnota - problem z ciepłem w mieszkaniu | Anielka |
On 27 Sty, 01:56, "murziczek" > Pani w administracji powiedziała ze tak są ustawione czujniki jak zarządziła wspolnota. O to to , U mnie mówią to samo. Konserwator powiedział, że nic nie może zmienić, jeśli mu Panowie z Zarządu nie każą:) > oczywiscie z zarządem wspolnoty nie ma zadnego kontaktu,tylko zebrania 2-3 > razy w roku, Ja mam dodatkowo o tyle źle, że tylko wynajmuję to mieszkanie. A przecież właścicielowei nie będzie się chciało walczyć o ciepło dla mnie... A ja z kolei nie chcę się stąd wyprowadzać z różnych względów. > takich "kwiatkow" jest sporo,ale wiadomo ze jak nie wiadomo o co chodzi to > chodzi o...pieniądze;-). No właśnie to podejrzewam. Mniej wydadzą na ogrzewanie, więcej zostanie w kieszeni członków Zarządu:-((( A ja płacę tyle samo, niezależnie od tego, czy mam ciepło, czy zimno w domu. > ech,najlepiej miec swoj dom i zadnej wspolnoty,zadnego zarządu:-). Zgadzam się w 100%:-)) > skarzyc się chyba na nich nie ma jak, Miałam nadzieję na inną odpowiedź:( Ale jeśli taka jest prawda:-( . > a kaloryfery masz sprawne? Jeden (z dwóch w pokoju) niestety nie, ale gdyby normalnie grzali wystarczyłby ten jeden, który grzeje. Z tym drugim będę walczyć. Tylko nie wiem, czy to ci ludzie z administracji powinni mi pomóc w jego naprawie, czy coś trzeba na własną rękę. Pewnie zależy co z nim jest. Na pewno nie jest zapowietrzony, bo pod tym kątem został sprawdzony. Częściej jest cały zimny niż lekko ciely (ale to tylko na chwilę i czasami). > pozdrawiam i zyczę powodzenia > Iwona Dziękuję bardzo. Przyda się:) |
||
2007-01-27 19:46 | Re: Wspólnota - problem z ciepłem w mieszkaniu | Anielka |
On 27 Sty, 00:57, "witek" > O ile wszystko z ustawieniami jest ok a jest więcej narzekajacych niż ty, to > spróbuj zwołać walne zgromadzenie mieszkańców wspólnoty i przegłosujecie > uchwałę o zmienie ustawień kotłowni. Trudna sprawa. Bo tylko wynajmuję to mieszkanie. A któremu właścicielowi by się chciało.... > Ale zdecydowanie taniej wyjdzie ci kupić zwykły grzejnik olejowy. Biorę pod uwagę tę ewentualność. Tylko wkurza mnie, że płacę ciężkie pieniądze za wynajem, a jeszcze będę musiała sobie kupić grzejnik i opłacać wyższe rachunki za prąd. Jest to baaardzo niesprawiedliwe, denerwujące, itd., itp.:-((( |
||
2007-01-27 21:32 | Re: Wspólnota - problem z ciepłem w mieszkaniu | witek |
"Anielka" >> Ale zdecydowanie taniej wyjdzie ci kupić zwykły grzejnik olejowy. >Biorę pod uwagę tę ewentualność. Tylko wkurza mnie, że płacę ciężkie >pieniądze za wynajem, a jeszcze będę musiała sobie kupić grzejnik i >opłacać wyższe rachunki za prąd. Jest to baaardzo niesprawiedliwe, >denerwujące, itd., itp.:-((( Nie macie żadnych podzielników czy liczników za ciepło? |
||
2007-01-27 22:47 | Re: Wspólnota - problem z ciepłem w mieszkaniu | Anielka |
On 27 Sty, 21:32, "witek" >Nie macie żadnych podzielników czy liczników za ciepło? Nie, nic takiego nie ma. Albo ja nic o tym nie wiem:( |
||
2007-01-29 10:59 | Re: Wspólnota - problem z ciepłem w | jureq |
Dnia Sat, 27 Jan 2007 01:56:09 +0100, murziczek napisał(a): > Podobno jest tam ustawiony jakiś automat, który reaguje na > temperaturę na zewnątrz. Ale Jeśli chodzi o kwestie techniczne, to mam pytania dodatkowe: Czy tak zimno jest tylko u ciebie czy także u tych na niższych piętrach w tym samym pionie? Czy ktoś kto mieszka pod tobą ma stale otwarte lufciki? Zadaję te pytania bo może automat jest ustawiony poprawnie ale ktoś ma źle kryzowane kaloryfery. |
||
2007-02-02 20:11 | Re: Wspólnota - problem z ciepłem w mieszkaniu | Aniela |
On 29 Sty, 10:59, jureq > Dnia Sat, 27 Jan 2007 01:56:09 +0100, murziczek napisał(a): > Czy tak zimno jest tylko u ciebie czy także u tych na niższych piętrach w > tym samym pionie? Pode mną jest jedno mieszkanie, nie wiem jaka tam jest sytuacja. Na razie nie pytałam. > Czy ktoś kto mieszka pod tobą ma stale otwarte lufciki? > Zadaję te pytania bo może automat jest ustawiony poprawnie ale ktoś ma źle > kryzowane kaloryfery. A, czyli chodzi o to, że ten na dole może mieć za gorąco moim kosztem? Poprzyglądam się jego oknom. Ale ci z administracji chyba i bez tego mogliby sprawdzić te kryzy u mnie (rozumiem, że oprócz sytuacji u mnie musieliby sprawdzić i na dole, tak?). Właśnie zaczęli lepiej grzać, teraz jest super (jednocześnie i na dworze cieplej). Ruszył nawet ten kaloryfer, który wcześniej był zimny. A najlepsze jest ot, że Pan z Zarządu twierdzi, że nic nie zmieniali;) Dziękuję za odpowiedź, przepraszam, że ja tak późno odpowiadam, nie spodziewałam się, że ktoś jeszcze będzie tak miły i zechce się włączyć:) |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Wspólnota - projekt uchwały |
Renata Gołębiowska | 2006-01-17 14:12 |
droga spółdzielni a wspólnota mieszkaniowa |
poznaniak | 2006-02-21 19:42 |
wspólnota majatkowa-podział |
Janusz Gauze | 2006-02-28 11:40 |
Wspólnota mieszkaniowa a użytkowanie wieczyste |
PAVEL | 2006-04-05 18:07 |
Spółdszielnia - Wspólnota? |
Czapla | 2006-06-08 16:18 |
Administracja Domów a Wspólnota Mieszkaniowa |
Sławomir Łubiński | 2006-11-24 12:37 |
Wspólnota lokatorska a niebezpieczne psy |
michal | 2007-01-04 19:57 |
Wspólnota Mieszkaniowa - pytania różne |
don ki chot | 2007-02-04 19:19 |
Wspólnota mieszkaniowa której nie ma |
Czapla | 2007-02-12 21:32 |
Wspólnota mieszkaniowa, wycinka drzew |
Big Jack | 2007-02-22 19:43 |