poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-07-04 10:16 | [PA] Sprzedaż materiałów (z prawami | MK |
Mam problem dlatego też proszę o poradę dot. prawa autorskiego. Kilka miesięcy temu kupiłem serwis internetowy - treść, opracowanie techniczne oraz prawa do tego. Tak jak to bywa zakup był od osoby dość młodej (nie wiem czy pełnoletniej, jednak posiadała własne konto), ona zaproponowała sprzedaż. Minęły 2 miesiące i okazuje się, że (prawdopodobnie) osoba ta nie miała żadnych praw do sprzedanych treści a po prostu ściągnęła treści z kilku innych serwisów i zrobiła z nich kompilację. Fakty: - płatność nastąpiła przelewem, w tytule jest zakup praw majątkowych - byłem święcie przekonany o tym a i sprzedawca na pytania dawał odpowiezi twierdzące, że jest właścicielem; - treścią są _cytaty_ z publicznych wypowiedzi innych osób (niepublicznych). Tak więc jest to baza cytatów, a właściciel pierwotnego serwisu posiada prawa do swojego autorskie serwisu, do bazy jako całości ale zapewne w ogóle praw do poszczególnych treści. Z tym, że cytaty nie są zwykle zamieszczane przez autorów, nie są także autorzy wymieniemi (co najwyżej z nicków). Myślę więc, że prawa do każdego z cytatów nie zostały w ogóle przeniesione na właściciela serwisu. Chodzi o serwisy typu: bash.org, bash.org.pl, pr0n.pl, autentyki.pl Zaznaczam, że chcę być fair w stosunku do właścicieli praw autorskich (pierwotnych serwisów), ale też stracić chciałbym jak najmniej, co oczywiste. 1.Czy mam prawo zachować owe cytaty? 2.Czy sprzedawca popełnił przestępstwo? Jeśli tak to czy ścigane jest na wniosek czy z urzędu? Pokrzywdzonym są właściciele pierwotnych serwisów? A czy nie będzie tu miało miejsce także oszustwo w którym pokrzywdzonym jestem ja? Kwota transakcji jest śmiesznie niska, jednak sprawę muszę załatwić rzecz jasna. btw, czy wymienione serwisy mają w ogóle prawo prezentować takie treści? Nie chodzi o kwestie dot. autorstwa i własności praw. za rady dziękuję. -- pzdr |
2007-07-04 17:32 | Re: [PA] Sprzedaż materiałów (z pra | Robert Osowiecki |
MK napisał(a): > Mam problem dlatego też proszę o poradę dot. prawa autorskiego. > 1.Czy mam prawo zachować owe cytaty? Art. 29. 1. Wolno przytaczać w utworach stanowiących samoistną całość urywki rozpowszechnionych utworów lub drobne utwory w całości, w zakresie uzasadnionym wyjaśnianiem, analizą krytyczną, nauczaniem lub prawami gatunku twórczości. Kompilacja cytatów jest "samoistną całością". Możliwe też, że pojedyncze cytaty w ogóle nie są utworami albo nie podlegają ochronie, wprzypadku autentyki.pl: Art. 4. Nie stanowią przedmiotu prawa autorskiego: ... 4) proste informacje prasowe. > - treścią są _cytaty_ z publicznych wypowiedzi innych osób (niepublicznych). Tak więc jest to baza cytatów, a właściciel pierwotnego serwisu posiada prawa do swojego autorskie serwisu, do bazy jako całości ale zapewne w ogóle praw do poszczególnych treści. Co rozumiesz prez "pierwotny serwis"? Tzn. gdzie powstała kolekcja cytatów jako kompilacja? Bo jeśli na serwisach prowadzonych przez sprzedawcę, to IMHO nie ma problemu... ale jeśli skądś skopiował hurtem kolekcję cytatów, to problem jest. Dość to niejasno przedstawiłeś, a te serwisy mogą IMHO 0stanowić przedmiot PA tylko jako *kolekcja*, bo cytaty mieszczą się w artykule 29. Zobacz np. http://pl.wikiquote.org - jeden z projektów typu Wikipedia, na którym powstają kolekcje cytatów na licencji GFDL, chociaż same cytaty pochodzą w przeważającej ilości z utworów chronionych. > 2.Czy sprzedawca popełnił przestępstwo? Jeśli tak to czy ścigane jest na > wniosek czy z urzędu? Pokrzywdzonym są właściciele pierwotnych serwisów? Z zastrzeżeniem do niejasności w sprawie autorstwa kolekcji, moim zdaniem nikt tutaj nie popełnił przestępstwa. Gdybym jednak się mylił, to: Art. 116. 1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 . 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w ust. 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. 3. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełniania przestępstwa określonego w ust. 1 stałe źródło dochodu albo działalność przestępczą, określoną w ust. 1, organizuje lub nią kieruje, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5. Co do ścigania: przestępstwa wymienione w 1 i 2 ścigane są na wniosek pokrzywdzonego, ust 3: może być z urzędu. > A czy nie będzie tu miało miejsce także oszustwo w którym pokrzywdzonym jestem ja? Wtedy (o ile nie zarabiasz na tych serwisach) po prostu mniej grozi :) 4. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. R. |
||
2007-07-04 23:41 | Re: [PA] Sprzedaż materiałów (z prawami | Marcin Debowski |
Dnia 04.07.2007 Robert Osowiecki > MK napisał(a): >> Mam problem dlatego też proszę o poradę dot. prawa autorskiego. >> 1.Czy mam prawo zachować owe cytaty? > Art. 29. > 1. Wolno przytaczać w utworach stanowiących samoistną całość urywki > rozpowszechnionych utworów lub drobne utwory w całości, w zakresie > uzasadnionym wyjaśnianiem, analizą krytyczną, nauczaniem lub prawami > gatunku twórczości. > Kompilacja cytatów jest "samoistną całością". Możliwe też, że pojedyncze > cytaty w ogóle nie są utworami albo nie podlegają ochronie, wprzypadku > autentyki.pl: MZ nie jest spełniony drugi warunek konieczny - wymagany zakres. Nie jest to na pewno analiza krytyczna, wyjaśnienie czegokolwiek (w rozumieniu tego art), nie służy też nauczaniu. Wątpie czy jest to także okreslony gatunek twórczości. > Art. 4. > Nie stanowią przedmiotu prawa autorskiego: ... > 4) proste informacje prasowe. W większości przypadków to nie są proste informacje prasowe. > serwisy mogą IMHO 0stanowić przedmiot PA tylko jako *kolekcja*, bo > cytaty mieszczą się w artykule 29. Zobacz np. http://pl.wikiquote.org - > jeden z projektów typu Wikipedia, na którym powstają kolekcje cytatów na > licencji GFDL, chociaż same cytaty pochodzą w przeważającej ilości z > utworów chronionych. Najprawdopodobniej wikiquote miesci się w zakresie art.29 ale już sam mechaniczny zbiór cytatów, jak ten na który przelotnie zerknąłem na bash.cośtam, MZ nie. Część z tych tekstów nie jest zapewne utworami w świetle PA, ale część raczej jest. > > A czy nie będzie tu miało miejsce także oszustwo w którym > pokrzywdzonym jestem ja? Oszustwo nie - wada prawna. -- Marcin |
||
2007-07-06 15:10 | Re: [PA] Sprzedaż materiałów (z prawami aut., | Gotfryd Smolik news |
On Thu, 5 Jul 2007, Marcin Debowski wrote: > Dnia 04.07.2007 Robert Osowiecki > >>> A czy nie będzie tu miało miejsce także oszustwo w którym >> pokrzywdzonym jestem ja? > > Oszustwo nie - wada prawna. Rozumiałem pytanie tak: czy sprzedaż utworu który miał wadę prawną jako pełnowartościowego utworu nie jest oszustwem? Jak Ci ktoś sprzeda zepsuty samochód jako sprawny, to popełni oszustwo czy nie? Zakładam że niesprawność nie była oczywista, ale wiadomo iż sprzedawca był jej świadom. pzdr, Gotfryd |
||
2007-07-07 01:08 | Re: [PA] Sprzedaż materiałów (z prawami | Marcin Debowski |
Dnia 06.07.2007 Gotfryd Smolik news > Rozumiałem pytanie tak: czy sprzedaż utworu który miał wadę prawną > jako pełnowartościowego utworu nie jest oszustwem? Nie musi być. Do zaistnienia oszustwa potrzebne jest celowe działanie z zamiarem doprowadzenia kogoś niekorzystnego rozporządzenia majątkiem. W tym konkretnym wypadku, bardzo wątpie aby sprzedający miał świadomość łamania PA czyli wystepowania rzeczonej wady prawnej. Zresztą zobacz ile jest tu kontrowersji co do samej oceny niezgodności z prawem. > Jak Ci ktoś sprzeda zepsuty samochód jako sprawny, to popełni > oszustwo czy nie? Zakładam że niesprawność nie była oczywista, > ale wiadomo iż sprzedawca był jej świadom. Ale skąd wiadomo? Jak udowodnić zamiar? A w przypadku samochodu to MZ rzecz jest o tyle ciekawa, że dla np. odpowiedzialności z tyt. art. 286 jak rozumiem potrzebny jest jeszcze czyn dokonany (czyli nie dość że miał zamiar, to jeszcze doprowadził), a przecież istnieje np. rękojmia która również zna pojęcie podstępnego zatajenia wady. Czyli w sumie nie doprowadził, bo kupującemu przysługuje bezwarunkowe prawo do usunięcia takiej usterki. -- Marcin |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Napisałem remake starej gry - co z prawami autorskimi? |
Lukasz | 2005-11-02 20:11 |
OC a sprzedaż |
Waldek | 2005-12-04 10:48 |
sprzedaż domu, sprzedaż działki |
Wojtek Gross | 2006-01-16 21:04 |
Problem z prawami autorskimi |
art | 2006-03-17 18:43 |
Jak to jest z tym narzucaniem przez projektantów producentów materiałów ? |
Sylwek | 2006-03-21 23:16 |
Problem z prawami autorskimi |
art | 2006-03-17 18:43 |
Jak to jest z tym narzucaniem przez projektantów producentów materiałów ? |
Sylwek | 2006-03-21 23:16 |
Sprzedaż drukarki |
Aro1979 | 2006-12-28 09:20 |
Problem z prawami autorskimi |
Ster | 2007-02-01 17:32 |
Poszukuje materiałów do serwisu internetowego. |
Subzero | 2007-05-20 11:13 |