poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-09-30 17:28 | czyja jest treśc w serwisach web 2.0? | Thiefunny |
Witam! Czy ktoś zna odpowiedż na poniższe pytanie? Mam firmę. Zakladam serwis internetowy, w ktorym tresci umieszczaja Internauci [web 2.0]. Jestem wlascicielem domeny, oplacam serwery i ponosze wszystkie koszty zwiazane z udostepnieniem uzytkownikom mozliwosci wgrywania tresci do Internetu. Kto jest wlascicielem tych tresci? Pozdrawiam Thiefunny |
2007-09-30 18:39 | Re: czyja jest treśc w serwisach web 2.0? | Heming |
Użytkownik "Thiefunny" news:1191166127.902415.221430@50g2000hsm.googlegroups.com... [cut] Autor treści. |
||
2007-09-30 20:16 | Re: czyja jest treśc w serwisach web 2.0? | Thiefunny |
> [cut] > > Autor treści. Dzięki! |
||
2007-09-30 21:12 | Re: czyja jest treśc w serwisach web 2.0? | pdemb |
"Heming" > Użytkownik "Thiefunny" > news:1191166127.902415.221430@50g2000hsm.googlegroups.com... > > [cut] > > Autor treści. Niekoniecznie. |
||
2007-09-30 21:14 | Re: czyja jest treśc w serwisach web 2.0? | Heming |
Użytkownik ""Piotr Dembiński"" news:87d4w0ufv4.fsf@hector.domek... > Niekoniecznie. Jeśli nie ma zadnych zapisów w regulaminie, umów, etc. to koniecznie. |
||
2007-09-30 21:22 | Re: czyja jest treśc w serwisach web 2.0? | pdemb |
"Heming" > Użytkownik ""Piotr Dembiński"" > w wiadomości news:87d4w0ufv4.fsf@hector.domek... > >> Niekoniecznie. > > Jeśli nie ma zadnych zapisów w regulaminie, umów, etc. to > koniecznie. To pewnie tak, chociaż należałoby pamiętać o tym, że to, czy zwykła wypowiedź pisemna w rodzaju jednozdaniowego komentarza jest utworem, czy nie, może być kwestią sporną. W każdym razie można przyjąć scenariusz, w którym każdy z użytkowników serwisu web 2.0 zawiera z właścicielem serwisu umowę o przeniesienie autorskich praw majątkowych. Z tego, co wiem, to w taki właśnie sposób postępuje Free Software Foundation, która wymaga od każdego ze współtwórców zarządzanego przez tę organizację oprogramowania przeniesienia autorskich praw majątkowych na Fundację. -- http://www.piotr.dembiński.prv.pl |
||
2007-09-30 21:41 | Re: czyja jest treśc w serwisach web 2.0? | Heming |
Użytkownik ""Piotr Dembiński"" news:87641sufex.fsf@hector.domek... > W każdym razie można przyjąć scenariusz, w którym każdy z użytkowników > serwisu web 2.0 zawiera z właścicielem serwisu umowę o przeniesienie > autorskich praw majątkowych. Z tego, co wiem, to w taki właśnie > sposób postępuje Free Software Foundation, która wymaga od każdego ze > współtwórców zarządzanego przez tę organizację oprogramowania > przeniesienia autorskich praw majątkowych na Fundację. W polskich warunkach taka fundacja szybko by padła, jakby jest przyszło płacić 2% pcc od każdego pozyskanego w ten sposób programu. |
||
2007-09-30 22:42 | Re: czyja jest treśc w serwisach web 2.0? | pdemb |
"Heming" > Użytkownik ""Piotr Dembiński"" > w wiadomości news:87641sufex.fsf@hector.domek... > >> W każdym razie można przyjąć scenariusz, w którym każdy >> z użytkowników serwisu web 2.0 zawiera z właścicielem serwisu umowę >> o przeniesienie autorskich praw majątkowych. Z tego, co wiem, to >> w taki właśnie sposób postępuje Free Software Foundation, która >> wymaga od każdego ze współtwórców zarządzanego przez tę organizację >> oprogramowania przeniesienia autorskich praw majątkowych na >> Fundację. > > W polskich warunkach taka fundacja szybko by padła, jakby jest > przyszło płacić 2% pcc od każdego pozyskanego w ten sposób programu. To w USA nie ma podatku od darowizn? |
||
2007-09-30 23:06 | Re: czyja jest treśc w serwisach web 2.0? | Olgierd |
Dnia Sun, 30 Sep 2007 21:22:30 +0200, Piotr Dembiński napisał(a): > W każdym razie można przyjąć scenariusz, w którym każdy z użytkowników > serwisu web 2.0 zawiera z właścicielem serwisu umowę o przeniesienie > autorskich praw majątkowych. Wiesz co, udzielałem się na kilku takich serwisach i nie przypominam sobie, abym zawarł taką umowę z właścicielem serwisu. Przypominam bowiem, że na gruncie naszego prawa *wymagałaby ona formy pisemnej pod rygorem nieważności*. Przyjąć zatem scenariusz, że warunkiem wpisania czegoś w serwisie jest podpisanie kawałka papieru i wysłanie tego papieru do serwisanta - możliwe, ale chyba jeszcze nie w naszej rzeczywistości. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/ |
||
2007-10-01 11:31 | Re: czyja jest treśc w serwisach web 2.0? | Gotfryd Smolik news |
On Sun, 30 Sep 2007, Piotr Dembiński wrote: > "Heming" > >> Użytkownik ""Piotr Dembiński"" >>> w taki właśnie sposób postępuje Free Software Foundation, która >>> wymaga od każdego ze współtwórców zarządzanego przez tę organizację >>> oprogramowania przeniesienia autorskich praw majątkowych na >>> Fundację. >> >> W polskich warunkach taka fundacja szybko by padła, jakby jest >> przyszło płacić 2% pcc od każdego pozyskanego w ten sposób programu. > > To w USA nie ma podatku od darowizn? 1. Podatkowo czynność na rzecz fundacji nie podlega podatkowi od darowizn. Podatek od darowizn funkcjonuje w Polsce jako odrębny, ale dotyczy tylko osób FIZYCZNYCH. Osoby prawne darowiznę traktują jak każdy inny "wpływ". Rzuć sobie okiem: http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-od-spadkow-i-darowizn-1_2_ 33.html ...do art.1. W omawianym przypadku IMHO byłby to najwyżej przychód dla fundacji, przy czym jako przychod "na cele statutowe" byłby on raczej zwolniony od podatku :), natomiast widzę poważny problem dla oszacowania jego wartości[1], acz bez znaczenia podatkowego :) 2. Nie chodzi o podatek od darowizn ani dochodowy, lecz o PCC, moim zdaniem ów podatek nie miałby tu zastosowania! Przecież PCC jest tylko "od listy zdarzeń", a *NIE* "od nabycia"! Jest zakup? - nie ma. Jest darowizna? - jest. A jest na liście rzeczy powodujących PCC? - nie ma, PCC należałby się od ew. "dopłat", jakby FSF razem z programem przejmowała jakieś zobowiazania! 3. Dobrze pytasz, AFAIK w USA nie ma podatku od darowizn :) Cyrk jest taki, że jest tam to normalny przychód :) Powoduje to zresztą "efekty" - bo umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania reguluje zwolnienia dla *tych samych podatkow*, a przynajmniej jeszcze dwa lata temu tak było (nie sprawdzałem co dalej). W efekcie w Polsce jak ktoś dostanie spadek albo darowiznę w USA to tam płaci dochodowy, a w .pl podatek od spadków i darowizn :> Podsumowując: stawiam tezę, iż: - podatki by ich (FSF) w .pl nie zjadły - ale kontrole rachunkowości tak :> Przezornie dopiszę: [1] Proszę zauważyć, że czym innym jest otrzymanie jakiegoś prawa bezpłatnie w ten sposób, że KAŻDY może je dostać bezpłatnie, bo na to wyroki NSA są (że "wartość rynkowa" stosowana w przepisach podatkowych i rachunkowych wynosi wtedy zero), a zupełnie czym innym jest otrzymanie *na wyłączonosć praw majatkowych*, jak rozumiem o tym wobec FSF napisano wyżej. pzdr, Gotfryd |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Jak to jest....? |
Tomek | 2006-01-06 21:11 |
Jak to jest? |
michal | 2006-04-09 02:36 |
Co to jest? |
MiKeyCo | 2006-04-27 19:45 |
Co jest??? |
Sanctum Officium | 2006-04-29 19:07 |
czyja kasa po śmierci małżonka |
krzysiek | 2006-06-22 21:24 |
Wypadek drogowy - czyja wina? |
Claude Haux | 2006-07-23 19:45 |
czyja wlasnosc: mieszkanie przed slubem, akt not. po slubie |
Pawel | 2006-09-06 11:22 |
Pomoc de minimis - co to jest??? Czy szkolenia z EFS to jest pomoc |
fReLuZ | 2006-10-02 21:58 |
CO TO JEST |
2006-10-16 18:13 | |
Ściana graniczna - czyja??? |
pt | 2007-05-30 17:34 |