poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-11-12 17:25 | kara dla pracownika | Bappa |
Witam, pracuję na stanowisku kierowniczym, po licznych ustnych upomnieniach ukarałam pracownika pisemnym upomnienieniem ".....upominam Pana do starannego i rzetelnego wykonywania X czynności..." ( ta informacja skierowana była wyłącznie do pracownika wyłącznie ode mnie -wewnątrzdziałowa) Pracownik w sposób pisemny zwrócił się do mnie o ustalenie czy jego czynność zasługuje na tego typu upomnienie. (nie chodziło mi o stricte karę porządkową bo taka jest wydawana przez pracodawcę z wpisem do akt) Jak z tego wyjść obronną ręką? Porszę o wyjaśnienie dziekuję za odpowiedzi |
2007-11-12 18:30 | Re: kara dla pracownika | Henry(k) |
Dnia Mon, 12 Nov 2007 17:25:38 +0100, Bappa napisał(a): > pracuję na stanowisku kierowniczym, po licznych ustnych upomnieniach > ukarałam pracownika pisemnym upomnienieniem > ".....upominam Pana do starannego i rzetelnego wykonywania X czynności..." > ( ta informacja skierowana była wyłącznie do pracownika wyłącznie ode > mnie -wewnątrzdziałowa) > Pracownik w sposób pisemny zwrócił się do mnie o ustalenie czy jego czynność > zasługuje na tego typu upomnienie. > (nie chodziło mi o stricte karę porządkową bo taka jest wydawana przez > pracodawcę z wpisem do akt) > Jak z tego wyjść obronną ręką? A nie podpada to pod Art. 108. KP §1? W końcu jeśli się obijał to można to uznać za nieprzestrzeganie "ustalonej organizacji i porządku w procesie pracy". Pozdrawiam, Henry |
||
2007-11-12 19:16 | Re: kara dla pracownika | Bappa |
Użytkownik "Henry(k)" > > A nie podpada to pod Art. 108. KP §1? W końcu jeśli się obijał to można > to uznać za nieprzestrzeganie "ustalonej organizacji i porządku w procesie > pracy". > > Pozdrawiam, > Henry chodzi mi wyłącznie o to, aby nie podwiązywać tego pod karę porządkową (z wpisami do akt) czy mogę dawać takie upomnienia w lini kierownik-pracownik? |
||
2007-11-12 20:27 | Re: kara dla pracownika | Olgierd |
Dnia Mon, 12 Nov 2007 19:16:01 +0100, Bappa napisał(a): > chodzi mi wyłącznie o to, aby nie podwiązywać tego pod karę porządkową > (z wpisami do akt) > czy mogę dawać takie upomnienia w lini kierownik-pracownik? Nie możesz stosować innych kar, niż przewiduje kodeks pracy. Tj. możesz sobie teoretycznie ustalić dowolne zasady, ale 1) będą one bezskuteczne z punktu widzenia litery kodeksu pracy, 2) nie mogą być podobne do określonych literą kp, ale prowadzić do obejścia prawa, 3) ich stosowanie nie może naruszać dóbr osobistych pracownika. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/ |
||
2007-11-12 21:03 | Re: kara dla pracownika | Jotte |
W wiadomości news:fha54k$5fj$1@news.onet.pl Bappa > chodzi mi wyłącznie o to, aby nie podwiązywać tego pod karę porządkową (z > wpisami do akt) > czy mogę dawać takie upomnienia w lini kierownik-pracownik? Kodeksowe kary porządkowe może nakładać pracodawca. Ty nim nie jesteś. Pozostaje możliwość delegacji uprawnień - musiałaby być jednak określona w sposób formalny. Skoro nie masz jasności i pytasz, to zakładam, że nie jest. Możesz kierować do pracownika polecenie służbowe na piśmie, także zawierające upomnienia - np. polecenie starannego wykonywanie pracy, ale to nie jest kara w sensie kodeksowym. Osobiście na miejscu tego pracownika też bym sobie z takim "kerownikiem" pokorespondował. Ciekawe, komu by się prędzej znudziło. No chyba, że faktycznie zaniedbuje obowiązki i można to w sposóbniezbity udwodnić/udokumentować. -- Jotte |
||
2007-11-12 21:50 | Re: kara dla pracownika | Johnson |
Olgierd pisze: > > Nie możesz stosować innych kar, niż przewiduje kodeks pracy. Tj. możesz > sobie teoretycznie ustalić dowolne zasady, ale 1) będą one bezskuteczne z > punktu widzenia litery kodeksu pracy, 2) nie mogą być podobne do > określonych literą kp, ale prowadzić do obejścia prawa, 3) ich stosowanie > nie może naruszać dóbr osobistych pracownika. > A czy to jest kara? Można pisemnie zwrócić pracownikowi uwagę na to że nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Jakoś nie widzę problemu. Będzie świetny dowód na proces w razie wypowiedzenia umowy o pracę, gdy takie zachowania pracownika będą się powtarzać. -- @2007 Johnson "Mądrość jest córką doświadczenia" |
||
2007-11-12 22:02 | Re: kara dla pracownika | Olgierd |
Dnia Mon, 12 Nov 2007 21:50:38 +0100, Johnson napisał(a): > A czy to jest kara? > Można pisemnie zwrócić pracownikowi uwagę na to że nie wywiązuje się ze > swoich obowiązków. Jakoś nie widzę problemu. Będzie świetny dowód na > proces w razie wypowiedzenia umowy o pracę, gdy takie zachowania > pracownika będą się powtarzać. Jeśli miałoby prowadzić do piętnowania pracownika w oczach otoczenia - miałoby charakter kary. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/ |
||
2007-11-12 22:04 | Re: kara dla pracownika | KsZZysiek |
> Witam, > pracuję na stanowisku kierowniczym, po licznych ustnych upomnieniach > ukarałam pracownika pisemnym upomnienieniem > ".....upominam Pana do starannego i rzetelnego wykonywania X czynno?ci..." Ty nie mozesz pracownika ukarac, bo nie jestes jego pracodawca. Poza tym to co napisalas (własciwie to jakiej jestes płci ?) to generalnie jest po prostu smieszne :) Karze sie za okreslone wykroczenie, a to ze ktos robi robote byle jak... to sprawa dyskusyjna i pewnie sobie w ten sposob bedziecie długo dyskutowac. Przesuncie lenia do sprzątania kibli, to sobie sam pojdzie. -- Krzysztof, Kraków, http://kp.oz.pl |
||
2007-11-12 22:06 | Re: kara dla pracownika | Johnson |
Olgierd pisze: > >> A czy to jest kara? > > Jeśli miałoby prowadzić do piętnowania pracownika w oczach otoczenia - > miałoby charakter kary. > "... informacja była skierowana wyłącznie do pracownika..." A i z tym piętnowaniem też nie byłbym taki pewny, ale tu można by sie w razie czego pospierać, tylko po co. Moim zdaniem ten pracownik to jakiś kretyn. -- @2007 Johnson "Mądrość jest córką doświadczenia" |
||
2007-11-12 22:31 | Re: kara dla pracownika | Jackare |
> pracuję na stanowisku kierowniczym, po licznych ustnych upomnieniach > ukarałam pracownika pisemnym upomnienieniem > ".....upominam Pana do starannego i rzetelnego wykonywania X czynności..." > ( ta informacja skierowana była wyłącznie do pracownika wyłącznie ode > mnie -wewnątrzdziałowa) > Pracownik w sposób pisemny zwrócił się do mnie o ustalenie czy jego czynność > zasługuje na tego typu upomnienie. > (nie chodziło mi o stricte karę porządkową bo taka jest wydawana przez > pracodawcę z wpisem do akt) > Jak z tego wyjść obronną ręką? > Najpierw zdecyduj się - ukarałaś czy nie ukarałaś. Nie wszystkie kary porządkowe muszą być wpisane do akt. Kary porządkowe można stosować jedynie za naruszenie obowiązującego porzadku zgodnie z literą KP. To co napisałaś to jakiś zbitek nielogicznych sformułowań: ".....upominam Pana do starannego i rzetelnego wykonywania X czynności..." Co to właściwie oznacza? Jeżeli udzielałabyć upomnienia powinno ono brzmieć : " Niniejszym udzielam Panu upomnienia za...." To co napisałać IMHO powinno mieć sens przywołania do porządku, np: W związku z [przyczyny obiektywne] informuję o [stan który mozna obiektywnie udowodnić]. Przypominam o obowiązku rzetelnego[itd]. Dalsze niestosowanie się będzie mogło skutkowac nałożeniem kar przysługujących pracodawcy. Moja rada. Nie daj się wciągac w dyskujse i udowadnianie swoich racji. Pracodawca nie ma obowiązku udzielania pisemnych odpowiedzi na pisma pracownika, chyba że w sprawach uregulowanych przez KP - to co opisałaś nie jest uregulowane, więc nie daj się sprowokować. Jeżeli koleś będzie podskakiwać, po prostu powiedz że nie masz obowiązku odpowiadania na tego typu pisma. Jeżeli będzie "fikał" spraw aby poczuł się zagrożony: zatrudnij "młodego wilka" na równoległe stanowisko, egzekwuj regulamin co do przecinka, jeżeli masz możliwość wręcz wypowiedzenie zmieniające i przesuń na inne stanowisko. Jeżeli będzie się na nim obijał - udokumentuj to i wręcz wypowiedzenie. Dowiedz się na temat prywatnej sytuacji gościa (kredyty, zobowiązania) i wykorzystaj tą wiedzę. Wszystko musi odbywac się w zgodzie z prawem. Jesteś kierownikiem. Jeżeli dosz sobie wejść na głowę stracisz autorytet i będziesz kierownikiem tylko na papierze. Zapomnij że wszyscy będą Cię lubić. Nie da się. Twoim interesem jest interes pracodawcy a nie pracowników. Żyjesz i jesteś wynagradzana za realizowanie interesu pracodawcy. Na tym polega niewdzięczna rola kierownika że jest się zawsze między młotem a kowadłem. Wdzieczną stroną tej roli jest wynagrodzenie, samodzielność i inny poziom przywilejów w organizacji. Jeżeli nie wiesz co zrobić pogadaj z firmowym prawnikiem, ale przede wszystkim zbieraj kwity i nie dopuszczaj do sytuacji w której to pracownik bedzie miał na Ciebie haka. To Ty musisz być zawsze jeden krok do przodu. -- Jackare |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Wina, kara i...? |
Castillon | 2006-01-02 14:50 |
kara |
Miłosz | 2006-03-19 12:29 |
kara |
ajk | 2006-03-28 18:46 |
kara |
Miłosz | 2006-03-19 12:29 |
kara |
ajk | 2006-03-28 18:46 |
Kara w zawieszeniu |
Maria | 2006-06-02 08:29 |
Jaka kara? |
2006-08-03 22:04 | |
Kara Nagany |
Marek Gruntkowski | 2006-10-18 12:19 |
Kara nagany |
Rafał | 2007-03-11 20:15 |
kara w zawieszeniu |
wielblond | 2007-10-04 16:18 |