poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-03-09 22:12 | Re: Ojciec porywa dziecko | Animka |
W dniu 2008-03-09 21:30 666 pięknie wystukał/a: > I polska matka natychmiast przegrywa z ojcem dziecka przed obcym sądem (włoskim, australijskim, kanadyjskim). > Z przyczyn oczywistych, na które polskie zniewiesciałe sądy rodzinne są ślepe. > Więc teraz jest szansa, że ojciec wygra przed sądem belgijskim. > Łebski ojciec, brawo! > BTW przewidywałem ;-)) Tak się zastanawiam, czy teraz wszyscy będziecie porywać dzieci, żeby na nie nie płacić alimentów. Zamorzylibyście chyba te dzieci głodem. -- animka |
2008-03-10 13:02 | Re: Ojciec porywa dziecko | Andrzej Lawa |
Animka pisze: > W dniu 2008-03-09 21:30 666 pięknie wystukał/a: >> I polska matka natychmiast przegrywa z ojcem dziecka przed obcym sądem >> (włoskim, australijskim, kanadyjskim). >> Z przyczyn oczywistych, na które polskie zniewiesciałe sądy rodzinne >> są ślepe. >> Więc teraz jest szansa, że ojciec wygra przed sądem belgijskim. >> Łebski ojciec, brawo! >> BTW przewidywałem ;-)) > > Tak się zastanawiam, czy teraz wszyscy będziecie porywać dzieci, żeby na > nie nie płacić alimentów. Zamorzylibyście chyba te dzieci głodem. Solidarność jajników się tanią demagogią odezwała... Primo: nie uogólniaj, kobieto, bo zaraz ktoś może uogólnić, że wszystkie kobiety to takie tępe stworzonka, co to nie potrafią poszczególnych różnych osób odróżnić ;-> Secundo: to, że ów facet alimentów nie chciał płacić nie oznacza, że chciał dziecko zagłodzić, a twierdzenie, że w tym celu dziecko porwał to absurd do kwadratu. On tych alimentów nie chciał płacić de facto matce - a dziecko "porwał", bo sam chciał się nim zająć i utrzymywać. Jakby tylko nie chciał płacić alimentów, to miał mnóstwo innych znacznie mniej ryzykownych metod. |
||
2008-03-10 14:38 | Re: Ojciec porywa dziecko | Przemek Lipski |
Użytkownik "witek" news:fr25tl$bok$1@inews.gazeta.pl... > Jeżeli żona nie będzie wiedziała gdzie jedziesz, to tak jest to porwanie i > jeśli żona takowe zgłosi to będą cię na serio szukać i na serio cię w > sadzą, przynajmniej na początku. A jeżeli ojciec nie będzie wiedział, gdzie pojechała matka z dzieckiem ?? Też może zgłosić porwanie i matkę bedzie ścigać policja ?? Pozdro Przemek |
||
2008-03-10 15:57 | Re: [bluzgi] Re: Ojciec porywa dziecko | witek |
szerszen wrote: > > Użytkownik "witek" > wiadomości news:fr25uq$bok$2@inews.gazeta.pl... > >> ale trafne > > co trafne? > to ze jak 12 tygodniowemu szczeniakowi nie wiezmiesz smierdzacego > kocyka, to beda cie animalsi scigac? > > czy moze te wypociny o zmianie otoczenia dziecka? > > jedno i drugie jest ch.. warte i g... prawda masz dzieci, czy tylko oglądałeś na obrazku > > a najsmutniejsze jest to o czym szomiz nie raczyl napisac, to ze nasze > durne prawo czesto zmusza ktoregos z rodzicow wlasnie do takich krokow, > poniewaz np matka w swietle prawa, moze nie wykonywac sadowego wyroku > nakazujacego jej umozliwienie kontaktow ojca z dziecmi i taka sytuacja > trwa latami, wtedy dopiero jest bezsens bo dzieci pozbawionetego > kontaktu zaczynaja ojca traktowac jak zupelnie obca osobe, dodatkowo > jeszcze odpowiednio indoktrynowane przez kochana mamusie a co ma jedno wspólne z drugim. jeden kretynizm usprawiedliwiasz drugim. |
||
2008-03-10 16:00 | Re: Ojciec porywa dziecko | witek |
Andrzej Lawa wrote: > witek pisze: > >> Jeżeli żona nie będzie wiedziała gdzie jedziesz, to tak jest to >> porwanie i jeśli żona takowe zgłosi to będą cię na serio szukać i na >> serio cię w sadzą, przynajmniej na początku. > > Podstawę prawną poproszę... miałeś ostatnio w gazetach |
||
2008-03-10 17:07 | Re: Ojciec porywa dziecko | JaromirD |
witek wrote: > JaromirD wrote: >> witek wrote: >> >>> JaromirD wrote: >>>> Czytam właśnie informację o 11-miesięcznym dziecku wywiezionym przez >>>> ojca do Belgii: >>>> http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,5004286.html >>>> i zastanawia mnie jedna rzecz - ojciec ma pełnię praw rodzicielskich >>>> dodatkowo on i syn mają obywatelstwo belgijskie więc skąd zarzut >>>> "zmuszenia przemocą do wydania dziecka"? Przecież to jego dziecko, do >>>> którego ma pełne prawo. >>>> >>> >>> Nie. >>> To ich dziecko i oboje mają pełne prawa dopóki sąd jednego z nich praw >>> rodzicielskich nie pozbawi. >> >> To prawda. I dlatego, ponieważ to (też) jego dziecko, mógł je zabrać ze >> sobą do swojego domu w Belgii. > > Nie nie mógł. Dlatego, ponieważ, że? > > I gdzie tu porwanie? I jak mógł zmusić do wydania >> dziecka które jest (też) jego? Czy jeśli ja - mimo sprzeciwów żony - >> zabiorę dziecko ze sobą na spacer, do rodziny na drugi koniec Polski, czy >> też mojego drugiego domu w innym kraju to je porywam? > > Jeżeli żona nie będzie wiedziała gdzie jedziesz, to tak jest to porwanie > i jeśli żona takowe zgłosi to będą cię na serio szukać i na serio cię w > sadzą, przynajmniej na początku. Z reguły unikam takich sformułowań, ale teraz aż się prosi: pop...iło Cię? JaromirD -- W adresie jest "o" - nie "q". |
||
2008-03-10 18:05 | Re: Ojciec porywa dziecko | witek |
Przemek Lipski wrote: > U?ytkownik "witek" > news:fr25tl$bok$1@inews.gazeta.pl... > >> Je?eli ?ona nie b?dzie wiedzia?a gdzie jedziesz, to tak jest to porwanie i >> je?li ?ona takowe zg?osi to b?d? ci? na serio szuka? i na serio ci? w >> sadz?, przynajmniej na pocz?tku. > > A je?eli ojciec nie b?dzie wiedzia?, gdzie pojecha?a matka z dzieckiem ?? > Te? mo?e zg?osi? porwanie i matk? bedzie ?ciga? policja ?? > A dlaczego by nie. |
||
2008-03-10 18:10 | Re: Ojciec porywa dziecko | witek |
JaromirD wrote: > witek wrote: > >> JaromirD wrote: >>> witek wrote: >>> >>>> JaromirD wrote: >>>>> Czytam właśnie informację o 11-miesięcznym dziecku wywiezionym przez >>>>> ojca do Belgii: >>>>> http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,5004286.html >>>>> i zastanawia mnie jedna rzecz - ojciec ma pełnię praw rodzicielskich >>>>> dodatkowo on i syn mają obywatelstwo belgijskie więc skąd zarzut >>>>> "zmuszenia przemocą do wydania dziecka"? Przecież to jego dziecko, do >>>>> którego ma pełne prawo. >>>>> >>>> Nie. >>>> To ich dziecko i oboje mają pełne prawa dopóki sąd jednego z nich praw >>>> rodzicielskich nie pozbawi. >>> To prawda. I dlatego, ponieważ to (też) jego dziecko, mógł je zabrać ze >>> sobą do swojego domu w Belgii. >> Nie nie mógł. > > > Dlatego, ponieważ, że? Dlatego ze to nie jest tylko jego dziecko. >> I gdzie tu porwanie? I jak mógł zmusić do wydania >>> dziecka które jest (też) jego? Czy jeśli ja - mimo sprzeciwów żony - >>> zabiorę dziecko ze sobą na spacer, do rodziny na drugi koniec Polski, czy >>> też mojego drugiego domu w innym kraju to je porywam? >> Jeżeli żona nie będzie wiedziała gdzie jedziesz, to tak jest to porwanie >> i jeśli żona takowe zgłosi to będą cię na serio szukać i na serio cię w >> sadzą, przynajmniej na początku. > > Z reguły unikam takich sformułowań, ale teraz aż się prosi: pop...iło Cię? To że ci się tak wydaje, nie oznacza że tak jest. Jeżeli jedno z rodziców ma uzasadnione podejrzenia, że drugi zabrał dziecko i nie zamierza wrócić to policja jest jak najbardziej właściwym miejscem. |
||
2008-03-10 17:51 | Re: Ojciec porywa dziecko | Andrzej Lawa |
witek pisze: > Andrzej Lawa wrote: >> witek pisze: >> >>> Jeżeli żona nie będzie wiedziała gdzie jedziesz, to tak jest to >>> porwanie i jeśli żona takowe zgłosi to będą cię na serio szukać i na >>> serio cię w sadzą, przynajmniej na początku. >> >> Podstawę prawną poproszę... > miałeś ostatnio w gazetach Oszczędzam lasy i nie kupuję gazet. Poproszę podstawę prawną. |
||
2008-03-10 21:08 | Re: Ojciec porywa dziecko | witek |
Andrzej Lawa wrote: > witek pisze: >> Andrzej Lawa wrote: >>> witek pisze: >>> >>>> Jeżeli żona nie będzie wiedziała gdzie jedziesz, to tak jest to >>>> porwanie i jeśli żona takowe zgłosi to będą cię na serio szukać i na >>>> serio cię w sadzą, przynajmniej na początku. >>> >>> Podstawę prawną poproszę... >> miałeś ostatnio w gazetach > > Oszczędzam lasy i nie kupuję gazet. > > Poproszę podstawę prawną. prąd też oszczędzasz. Poszukaj w internetowych wydaniach. |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Ojciec i dziecko. |
wk | 2006-01-03 14:29 |
ojciec samotnie wychowujacy dziecko |
gramex | 2006-02-08 13:03 |
Ojciec wynosi z "domu" pieniadze. |
Jacek23 | 2006-02-09 17:53 |
Ojciec ma kochanke. |
palykk | 2006-02-25 23:13 |
Ojciec - dlugi - syn? |
Jacek23 | 2006-07-13 01:25 |
Ojciec a urlop wychowawczy |
ELCO | 2006-10-15 13:47 |
Ojciec alkocholik , straszy. |
Jacek23 | 2007-05-19 21:35 |
czy ojciec może siła zabrać dziecko? |
Nika | 2007-07-24 10:43 |
ojciec - ojczym, matka - macocha? |
majka | 2007-08-07 00:30 |
ojciec ma nie swoje imie |
andrzej.gadek | 2007-09-23 21:20 |