poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-08-13 01:14 | Rezygnacja z pracy a koszty szkolenia | Jarek |
Witam, Mam pytanie dotyczące następujacej sytuacji: znalazłem pracę w pewnym banku, placówka tego banku działa na zasadzie franczyzy i partner który jest właścicielem tej placówki postanowił mnie zatrudnić. Wymogi tego banku są takie iż musiałem odbyć siedmiodniowe szkolenie w centrali banku, a następnie dwoma tygodniami praktyki w jednej z placówek wojewódzkich. Oczywiście szkolenie, hotel, dojazd itp. był na koszt partnera. Niestety szkolenie i praktyki wiązały się ze sporą ilością testów i egzaminów...i właśnie na ostatnim noga mi sie podwineła, efektem jest sytuacja iż bank nie wyraża akceptacji na to abym pracował w placówce. Partner kombinuje w tej chwili jak załatwić poprawkę...tylko że ja nie chcę wogóle tam jechać, ba, w międzyczasie znalazłem inną pracę(w sumie mając do wyboru pewną pracę od zaraz za lepsze pieniądze i dalsze męczenie się z egz. w banku, tym samym nie wiadomo czy by mnie zatrudnili...wybrałem to pierwsze). Moje pytanie brzmi czy niedoszły pracodawca-właściciel placówki może żądać odemnie zwrotu kosztów szkolenia, hotelu itp.? Nie podpisywałem żadnej umowy o pracę(tą miałem dostać dopiero po zaliczeniu wszystkich testów i praktyk), tak więc do tej pory nie byłem pracownikiem, jedyne podpisy jakie złożyłem to były na kwestionariuszu osobowym, lecz nigdzie nie pisało nic o ewentualnym zwrocie kosztów. Pytam bo jutro mam zamiar powiedzieć właścicielowi placówki o tym iż nie będę u niego pracował...wiem że będzie awantura a on zacznie żadąć zwrotu kosztów. Tak więc czy mogę ponieść z tego tytułu jakieś konsekwencje? |
2008-08-13 05:51 | Re: Rezygnacja z pracy a koszty szkolenia | basti78 |
Nie podpisywałem żadnej umowy ,,,,,,,,,,,,,,,,, Sam sobie odpowiedziałeś - NIE To przyszły niedoszły pracodawca stawia takie sobie wymogi, więc w tym momencie jest to jego problem Niezależnie od szkoleń i testów może Ci się po prostu nie spodobać coś w między czasie i możesz nie być chętny dalej pracować - wolna wola. Generalnie mogą Ci nakukać. Albo jesli byłby to wyjątkowy uparciuch to podać Cie do sądu, ale musiałby wykazać Twoją złą wolę, że od początku poszedłeś sobie tylko na to szkolenie dla jaj na przykład i naraziłeś go na koszty. Ale to utopia. W normalym trybie jakim opisujesz, to są jego koszty, jego ryzyko że się coś nie powiedzie, jego pomysły jeśli chodzi o sposób rekrutacji. Gdyby się powiodło to ma Cię prześwietlonego jak chce i ma pewność. Ale to jednak działa w 2 strony więc tym razem on straci, takie życie. -- -- Sebastian |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Koszty procesu - sad pracy |
Przemek | 2006-03-24 07:52 |
koszty badania do pracy przed podpisaniem umowy??? |
kkk | 2006-04-12 10:25 |
Koszty procesu - sad pracy |
Przemek | 2006-03-24 07:52 |
koszt szkolenia |
VotA | 2006-06-22 19:49 |
Problem rezygnacja z pracy |
Amadeuszek | 2006-06-29 11:44 |
Prawo Pracy - lojalka za szkolenia |
robert teper | 2006-09-18 16:03 |
koszty po przegranej sprawie w sadzie pracy |
Enzo | 2006-12-01 14:44 |
Koszty sadowe w sadzie pracy - pilne |
Magda | 2007-03-07 12:57 |
Uczelnia a koszty pracy magisterskiej - pytanie |
Paweł | 2007-03-18 22:15 |
Panorama Firm, umowa na okr. probny i koszty szkolenia - jak to jest na prawde? |
Bartosz Śmigaj | 2007-09-25 18:46 |