poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-09-07 20:58 | Zakup mieszkania i meldunek | Buster |
Witam. Kupujemy wraz z żoną mieszkanie na rynku wtórnym. Nasuwa mi się w związku z tym kilka pytań. Po pierwsze, czy musimy się w nim meldować w sensie administracyjnym, czyli w urzędzie miasta? Czy jeśli dziecko nie będzie zameldowane w tym mieszkaniu, to czy będzie problem z posłaniem go do przedszkola/szkoły w tym rejonie? Kolejna sprawa, to sprawa testamentowa. Otóż zarówno ja jak i moja małżonka mam zapisane w testamentach mieszkania. Jesteśmy w tych mieszkaniach zameldowani. Czy będą później jakieś problemy przy przejmowaniu tych mieszkań, gdy zameldujemy się w tym mieszkaniu, które kupimy?? -- Pozdrowienia Radek Dobrowolski |
2008-09-07 21:01 | Re: Zakup mieszkania i meldunek | *piotr'ek* |
TWVsZHVuZWsgPD4gbWllanNjZSB6YW1pZXN6a2FuaWEuIFByb3N0eSBwcnp5a7NhZCAtIGNvIG1h IHpyb2J p5iB0YWtpIEd1ZHpvd2F0eSwgY28gbWEgeiA1IGRvbfN3IHcgUEwgaSB6IDUgemEgZ3Jh bmljsT8NCg0KKn Bpb3RyJ2VrKg== |
||
2008-09-07 21:57 | Re: Zakup mieszkania i meldunek | witek |
Buster wrote: > Witam. > Kupujemy wraz z żoną mieszkanie na rynku wtórnym. Nasuwa mi się w > związku z tym kilka pytań. Po pierwsze, czy musimy się w nim meldować w > sensie administracyjnym, czyli w urzędzie miasta? Macie mieć (jeszcze) meldunek tam gdzie faktycznie mieszkacie. Fakt kupowania, posiadania mieszkań nie ma tu żadnego znaczenia. Czy jeśli dziecko nie > będzie zameldowane w tym mieszkaniu, to czy będzie problem z posłaniem > go do przedszkola/szkoły w tym rejonie? Tak, bo nie jest w rejonie. . Myślenie bierze się stąd, że skoro mieszka to powinno być zameldowane. Więc meldunek jest kryterium przynalezności do rejonu. Dzieci spoza rejonu są przyjmowane w ramach wolnych mocy przerobowych. Zorientujcie sie w szkole, na ile szkoła jest zatłoczona i czy może to być problem. Zresztą nie wiem czemu się pred tym meldunkiem tak bronicie. Kolejna sprawa, to sprawa > testamentowa. Otóż zarówno ja jak i moja małżonka mam zapisane w > testamentach mieszkania. Jesteśmy w tych mieszkaniach zameldowani. Czy > będą później jakieś problemy przy przejmowaniu tych mieszkań, gdy > zameldujemy się w tym mieszkaniu, które kupimy?? > Nie. Meldunek służy potwierdzeniu stanu faktycznego miejsca zamieszkania. Bycie właścicielem mieszkania nie ma nic wspólnego z meldunkiem. |
||
2008-09-07 21:27 | Re: Zakup mieszkania i meldunek | Andrzej Lawa |
*piotr'ek* pisze: > Meldunek <> miejsce zamieszkania. Prosty przykład - co ma zrobić taki Piszesz nieprawdę. > Gudzowaty, co ma z 5 domów w PL i z 5 za granicą? Mieć a mieszkać na stałe to dwie różne rzeczy. |
||
2008-09-07 21:31 | Re: Zakup mieszkania i meldunek | Andrzej Lawa |
Buster pisze: > Witam. > Kupujemy wraz z żoną mieszkanie na rynku wtórnym. Nasuwa mi się w > związku z tym kilka pytań. Po pierwsze, czy musimy się w nim meldować w > sensie administracyjnym, czyli w urzędzie miasta? Czy jeśli dziecko nie W chwili kupienia? Nie. W chwili zamieszkania? Oczywiście. > będzie zameldowane w tym mieszkaniu, to czy będzie problem z posłaniem > go do przedszkola/szkoły w tym rejonie? Kolejna sprawa, to sprawa HGW. > testamentowa. Otóż zarówno ja jak i moja małżonka mam zapisane w > testamentach mieszkania. Jesteśmy w tych mieszkaniach zameldowani. Czy > będą później jakieś problemy przy przejmowaniu tych mieszkań, gdy > zameldujemy się w tym mieszkaniu, które kupimy?? Przejmowaniu? Od kogo, skoro macie dostać mieszkania w spadku? Jeśli to komunalne to zapisy testamentowe są i tak nieważne. |
||
2008-09-07 22:37 | Re: Zakup mieszkania i meldunek | *piotr'ek* |
PiBQaXN6ZXN6IG5pZXByYXdk6i4NCg0KQm8/DQoNCj4gTWll5iBhIG1pZXN6a2HmIG5hIHN0YbNl IHRvIGR 3aWUgcvO/bmUgcnplY3p5Lg0KDQpDbyB0byB6bmFjenkgIm1pZXN6a2HmIG5hIHN0YbNl Ij8gpndpYWRr83 csIHOxc2lhZPN3IG1hbSB6ZSBzb2KxIHByenlwcm93YWR6YeYsIL9lYnkgcG90 d2llcmR6aWxpIG1lIHphb Wllc3prYW5pZT8gTmlrdCBuaWUgem5hIHRlaiBkZWZpbmljamksIHpy ZXN6dLEgamFrIGp1vyBraWVkebYg bmFwaXNhs2VtIG5pZSBtYSBjemVnb7YgdGFraWVnbyBqYWsg b2Jvd2mxemVrIG1lbGR1bmtvd3khISEgTml lIG1hLCBibyBjeupzdG8gbmllIG1hIHRha2llaiBt b79saXdvtmNpLiBBIL9lIGdkemlltiB0YW0gcGlzem UuLi4gdyBmYWtjaWUgdGW/IHBpc3plLiBQ YXBpZXIgd3N6eXN0a28gcHJ6eWptaWUuDQoNCipwaW90cidla yo= |
||
2008-09-07 22:39 | Re: Zakup mieszkania i meldunek | Liwiusz |
*piotr'ek* pisze: > Co to znaczy "mieszkać na stałe"? Świadków, sąsiadów mam ze sobą przyprowadzać, żeby potwierdzili me zamieszkanie? Nikt nie zna tej definicji, zresztą jak już kiedyś napisałem nie ma czegoś takiego jak obowiązek meldunkowy!!! Nie ma, bo często nie ma takiej możliwości. A że gdzieś tam pisze... w fakcie też pisze. Papier wszystko przyjmie. Możesz podać przykład, kiedy "nie ma możliwości"? -- Pozdrawiam, Liwiusz Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej egzekucji => http://www.kwm.net.pl |
||
2008-09-07 23:05 | Re: Zakup mieszkania i meldunek | Easy |
Użytkownik "Liwiusz" news:ga1e5f$5j4$1@news.onet.pl... > *piotr'ek* pisze: > >> Co to znaczy "mieszkać na stałe"? Świadków, sąsiadów mam ze sobą >> przyprowadzać, żeby potwierdzili me zamieszkanie? Nikt nie zna tej >> definicji, zresztą jak już kiedyś napisałem nie ma czegoś takiego jak >> obowiązek meldunkowy!!! Nie ma, bo często nie ma takiej możliwości. A że >> gdzieś tam pisze... w fakcie też pisze. Papier wszystko przyjmie. > > > Możesz podać przykład, kiedy "nie ma możliwości"? układy rodzinne?? Easy |
||
2008-09-07 23:32 | Re: Zakup mieszkania i meldunek | Andrzej Lawa |
*piotr'ek* pisze: >> Piszesz nieprawdę. > > Bo? Bo ustawa o ewidencji ludności. >> Mieć a mieszkać na stałe to dwie różne rzeczy. > > Co to znaczy "mieszkać na stałe"? To znaczy mieć tam swoje główne miejsce pobytu, centralny punkt, do którego się powraca. > Świadków, sąsiadów mam ze sobą przyprowadzać, żeby > potwierdzili me zamieszkanie? Nikt nie zna tej Generalnie wystarczy oświadczenie. Ale przy trybie administracyjnym (wymeldowania) tak to właśnie działa - osoba wnioskująca o wymeldowanie administracyjne przyprowadza świadków oznajmiających, że ta osoba tu nie mieszka. A osoba, która chce być nadal zameldowana przyprowadza świadków którzy twierdzą, że mieszka. > definicji, zresztą jak już kiedyś napisałem nie > ma czegoś takiego jak obowiązek meldunkowy!!! Kłamiesz. > Nie ma, bo często nie ma takiej możliwości. Tylko jeśli mieszkasz w miejscu, które nie jest formalnie miejscem przeznaczonym do mieszkania (np. garaż). > A że gdzieś tam pisze... w fakcie też pisze. Z prawem masz problemy. Z polską gramatyką masz problemy. > Papier wszystko przyjmie. Możesz sobie olewać przepisy, ale kiedyś może ci się to odbić czkawką, jak trafisz na skrupulanta. Albo ktoś będzie szukał na ciebie "haka" - choćby z zemsty. |
||
2008-09-07 23:33 | Re: Zakup mieszkania i meldunek | Andrzej Lawa |
Easy pisze: >> Możesz podać przykład, kiedy "nie ma możliwości"? > > układy rodzinne?? Masz na myśli ubezwłasnowolnienie? |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Zakup mieszkania |
Mariusz Gromada | 2006-03-26 10:32 |
Zakup mieszkania |
Mariusz Gromada | 2006-03-26 10:32 |
zakup mieszkania |
wirus | 2006-06-20 15:21 |
zakup mieszkania |
lukasz | 2006-07-14 20:02 |
zakup mieszkania |
Jacek B | 2006-10-06 16:48 |
Wynajem mieszkania i meldunek lokatora. Jak? |
Hugo | 2006-10-15 21:31 |
Zakup mieszkania |
news.tpi.pl | 2007-01-08 19:56 |
Zakup mieszkania |
Jola | 2007-02-18 21:57 |
Zakup mieszkania |
Darek | 2007-02-21 18:00 |
Zakup mieszkania |
Grzegorz A. | 2007-10-06 19:11 |