poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-09-15 14:19 | Odpowiedzialność z tyt. kodeksu dro | Sebcio |
Witam ! Załóżmy że właściciel drogi prywatnej oznacza ją znakiem D-40 "Strefa zamieszkania". Następnie stawia samochód pod domem, w miejscu które nie jest dodatkowo oznaczone jako miejsce postojowe. Któregoś razu znajduje za szybą mandat 100PLN za "naruszenie zakazu postoju w strefie zamieszkania w miejscach innych niż wyznaczone" (poz. 143 taryfikatora, naruszenie art. 49 ust. 2 pkt 4 kodeksu drogowego). To jest hipotetyczna sytuacja, ale dla mnie istotna gdyż wspólnie z sąsiadami z osiedla chcemy naszą drogę oznaczyć jako "strefa zamieszkania". Jednocześnie nie chcielibyśmy połowy ulicy zamalować "kopertami" :) Pytanie brzmi - czy istnieje prawo pozwalające uniknąć mandatu za postawienie samochodu pod własnym domem, na własnej drodze, jeśli jest ona oznaczona jako strefa zamieszkania a pod domem nie wyznaczono miejsca do postoju ? Kolejne pytanie - jak najniższym kosztem i przy najniższym zaangażowaniu prawidłowo oznakować strefę zamieszkania tak, by nie było konieczności dodatkowego malowania kopert na jezdni ? Czy wystarczy na słupie ze znakiem D-40 umieścić znak D-18a z tabliczką "Dla mieszkańców ul. Wąskiej" ? A co z ich gośćmi ? :) -- Pozdrawiam, Sebcio |
2008-09-15 16:16 | Re: Odpowiedzialność z tyt. kodeksu drogowego na wła | 666 |
Projekt oznakowania musisz zatwierdzic, wiec tam zadaj te pytania. JaC ----- > To jest hipotetyczna sytuacja, ale dla mnie istotna |
||
2008-09-15 16:26 | Re: Odpowiedzialność z tyt. kodeksu | Sebcio |
666 pisze: > Projekt oznakowania musisz zatwierdzic, wiec tam zadaj te pytania. Nie muszę. -- Pozdrawiam, Sebcio |
||
2008-09-15 17:31 | Re: Odpowiedzialność z tyt. kodeksu drogowego na wła | Maluch |
Użytkownik "Sebcio" news:galjto$nmh$1@pippin.nask.net.pl... > To jest hipotetyczna sytuacja, ale dla mnie istotna gdyż wspólnie z > sąsiadami z osiedla chcemy naszą drogę oznaczyć jako "strefa > zamieszkania". Jednocześnie nie chcielibyśmy połowy ulicy zamalować > "kopertami" :) Przy wyznaczeniu strefy zamieszkania, wcześniej trzeba zrobić analizę wypadków na danym terenie /tylko kto to ma zrobić?/, poprostu chodzi o to, czy jest zasadne tworzenie strefy. Trzeba oznaczyć znakami wszystkie wloty do tej strefy. Można ustanowić strefę na jednej docelowej drodze. Jeżeli w strefie można jeździć szybciej niż 20km/h, to trzeba ograniczyć fizycznie rozwijanie większych prędkości. Od wyznaczonych miejsc do parkowania jak pisze rozp. o znakach nie uciekniecie w strefie, bo na tym m.in polega filozofia strefy. Zastanawiałem się czy nie postawić znaku "droga wewnętrzna", aby uciec od wyznaczania miejsc do parkowania. Tylko tu mi nie pasuje, bo ten znak można stawiać, gdy właścielami lub administratorami drogi są inne jednostki niż jednostki administracji publicznej /samorządowej i rządowej/. Teraz tylko pytanie. Czy osoba fizyczna jest jednostką? -- Maluch |
||
2008-09-15 17:51 | Re: Odpowiedzialność z tyt. kodeksu | Sebcio |
Maluch pisze: > Przy wyznaczeniu strefy zamieszkania, wcześniej trzeba zrobić analizę > wypadków na danym terenie /tylko kto to ma zrobić?/, poprostu chodzi o > to, czy jest zasadne tworzenie strefy. Nie ma takiego obowiązku. Ustanowienie strefy zamieszkania jest wyłączną i samodzielną decyzją zarządcy lub właściciela drogi. Motywy są wyłącznie jego sprawą. Poza tym nie ma związku pomiędzy ilością wypadków a sensem ustanowienia strefy zamieszkania, szczególnie że jej ustanowienie ma być działaniem normującym ruch drogowy oraz zapobiegającym wypadkom. > strefę na jednej docelowej drodze. Jeżeli w strefie można jeździć > szybciej niż 20km/h, to trzeba ograniczyć fizycznie rozwijanie większych W strefie nie można jeździć szybciej :) > Zastanawiałem się czy nie postawić znaku "droga wewnętrzna", aby uciec > od wyznaczania miejsc do parkowania. Ten znak nie ma sensu. W praktyce miał sens dawno temu, gdy istniało rozporządzenie regulujące ruch na drogach wewnętrznych - taka delegacja ówczesnego PoRD. Wówczas znak ten spełniał rolę podobną do współczesnego D-40. Rozporządzenie to jednak dawno nie obowiązuje a znak ten ma już tylko znaczenie informacyjne. Notabene właśnie z tego powodu art. 98 KW jest częściowo martwy (w zakresie "nie stosuje się do przepisów regulujących korzystanie z dróg wewnętrznych"). -- Pozdrawiam, Sebcio |
||
2008-09-15 18:05 | Re: Odpowiedzialność z tyt. kodeksu drogowego na wła | Maluch |
Użytkownik "Sebcio" news:galrjb$vj$1@node1.news.atman.pl... > Nie ma takiego obowiązku. Ustanowienie strefy zamieszkania jest wyłączną i > samodzielną decyzją zarządcy lub właściciela drogi. Motywy są wyłącznie > jego sprawą. Poza tym nie ma związku pomiędzy ilością wypadków a sensem > ustanowienia strefy zamieszkania, szczególnie że jej ustanowienie ma być > działaniem normującym ruch drogowy oraz zapobiegającym wypadkom. A ja tu czytam, że trzeba poprzedzić szczegółową analizą m.in wypadkowość ale nie tylko >> strefę na jednej docelowej drodze. Jeżeli w strefie można jeździć >> szybciej niż 20km/h, to trzeba ograniczyć fizycznie rozwijanie większych > > W strefie nie można jeździć szybciej :) >> Zastanawiałem się czy nie postawić znaku "droga wewnętrzna", aby uciec od >> wyznaczania miejsc do parkowania. > > Ten znak nie ma sensu. W praktyce miał sens dawno temu, gdy istniało > rozporządzenie regulujące ruch na drogach wewnętrznych - taka delegacja > ówczesnego PoRD. Wówczas znak ten spełniał rolę podobną do współczesnego > D-40. Rozporządzenie to jednak dawno nie obowiązuje a znak ten ma już > tylko znaczenie informacyjne. Notabene właśnie z tego powodu art. 98 KW > jest częściowo martwy (w zakresie "nie stosuje się do przepisów > regulujących korzystanie z dróg wewnętrznych"). To po co pytasz, jak wiesz lepiej niż my tutaj na grupie. Widocznie czytam jakieś stare przepisy. -- Maluch |
||
2008-09-15 18:16 | Re: Odpowiedzialność z tyt. kodeksu | Sebcio |
Maluch pisze: > A ja tu czytam, że trzeba poprzedzić szczegółową analizą m.in > wypadkowość ale nie tylko "Tu", czyli gdzie ? :) > To po co pytasz, jak wiesz lepiej niż my tutaj na grupie. Widocznie > czytam jakieś stare przepisy. A gdzie ja napisałem że wiem lepiej ? Zadałem sobie trud rozpoznania tematu samodzielnie na tyle, na ile to możliwe. Na końcu zadałem w miarę konkretne pytania w kwestiach, w których nie znalazłem odpowiedzi. Wolałbyś aby zadawać na grupie pytania bez jakiejkolwiek znajomości tematu ? -- Pozdrawiam, Sebcio |
||
2008-09-15 18:23 | Re: Odpowiedzialność z tyt. kodeksu drogowego na wła | Maluch |
Użytkownik "Sebcio" news:gam1la$43j$2@node2.news.atman.pl... > Maluch pisze: > >> A ja tu czytam, że trzeba poprzedzić szczegółową analizą m.in wypadkowość >> ale nie tylko > > "Tu", czyli gdzie ? :) >> To po co pytasz, jak wiesz lepiej niż my tutaj na grupie. Widocznie >> czytam jakieś stare przepisy. > > A gdzie ja napisałem że wiem lepiej ? Zadałem sobie trud rozpoznania > tematu samodzielnie na tyle, na ile to możliwe. Na końcu zadałem w miarę > konkretne pytania w kwestiach, w których nie znalazłem odpowiedzi. > Wolałbyś aby zadawać na grupie pytania bez jakiejkolwiek znajomości tematu > ? Myślę, że na zasadnicze dostałeś. Od wyznaczania miejsc do parkowania/postojowych/ nie uciekniecie przy strefie. -- Maluch |
||
2008-09-16 08:46 | Re: Odpowiedzialność z tyt. kodeksu drogowego na własnej drodze | Arek Margraf |
Użytkownik "Maluch" news:gam28m$p56$1@atlantis.news.neostrada.pl... > > Użytkownik "Sebcio" > news:gam1la$43j$2@node2.news.atman.pl... >> Maluch pisze: >> >>> A ja tu czytam, że trzeba poprzedzić szczegółową analizą m.in >>> wypadkowość ale nie tylko >> >> "Tu", czyli gdzie ? :) >>> To po co pytasz, jak wiesz lepiej niż my tutaj na grupie. Widocznie >>> czytam jakieś stare przepisy. >> >> A gdzie ja napisałem że wiem lepiej ? Zadałem sobie trud rozpoznania >> tematu samodzielnie na tyle, na ile to możliwe. Na końcu zadałem w miarę >> konkretne pytania w kwestiach, w których nie znalazłem odpowiedzi. >> Wolałbyś aby zadawać na grupie pytania bez jakiejkolwiek znajomości >> tematu ? > > Myślę, że na zasadnicze dostałeś. Od wyznaczania miejsc do > parkowania/postojowych/ nie uciekniecie przy strefie. Ale wyznmaczenie miejsc w strefie nie zawsze musi polegać na malowaniu kopert. Bo chyba o to chodzi pytającemu. Mozna ustawić stosowny znak (literka P, z ew. tabliczką jak względem chodnika), albo wyznaczyć je w inny czytelny sposób. A. |
||
2008-09-16 09:05 | Re: Odpowiedzialność z tyt. kodeksu drogowego na wła | Maluch |
Użytkownik "Arek Margraf" wiadomości news:gankp1$nhf$1@news.onet.pl... > > Użytkownik "Maluch" > news:gam28m$p56$1@atlantis.news.neostrada.pl... >> >> Użytkownik "Sebcio" >> news:gam1la$43j$2@node2.news.atman.pl... >>> Maluch pisze: >>> >>>> A ja tu czytam, że trzeba poprzedzić szczegółową analizą m.in >>>> wypadkowość ale nie tylko >>> >>> "Tu", czyli gdzie ? :) >>>> To po co pytasz, jak wiesz lepiej niż my tutaj na grupie. Widocznie >>>> czytam jakieś stare przepisy. >>> >>> A gdzie ja napisałem że wiem lepiej ? Zadałem sobie trud rozpoznania >>> tematu samodzielnie na tyle, na ile to możliwe. Na końcu zadałem w miarę >>> konkretne pytania w kwestiach, w których nie znalazłem odpowiedzi. >>> Wolałbyś aby zadawać na grupie pytania bez jakiejkolwiek znajomości >>> tematu ? >> >> Myślę, że na zasadnicze dostałeś. Od wyznaczania miejsc do >> parkowania/postojowych/ nie uciekniecie przy strefie. > > > Ale wyznmaczenie miejsc w strefie nie zawsze musi polegać na malowaniu > kopert. Bo chyba o to chodzi pytającemu. Mozna ustawić stosowny znak > (literka P, z ew. tabliczką jak względem chodnika), albo wyznaczyć je w > inny czytelny sposób. Można i tak. Najlepiej wybudować większy parking i wszyscy tam parkują. Rozumiem, że chodzi o pojedyńcze miejsca blisko każdej posesji. Bo postawienie znaków tak jak proponuje wątkotwórca, to co to będzie pokazywało, strefę parkingową na której dowolnie mieszkańcy danej ulicy parkują. Strefę np. płatnego parkowania inaczej się oznacza. W strefie należy parkować na wyznaczonych do tego celu miejscach, czyli trzeba najpierw wyznaczyć te miejsca i później na nich parkować, a nie dowolnie. -- Maluch |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
ostatnia nowelizacja kodeksu karnego |
Mateusz Mazur | 2005-11-07 14:32 |
Pytanie do znawców kodeksu drogowego |
AB | 2005-12-25 16:45 |
odpowiedzialnosc z tyt. posiadania nielegalnego oprogramowania komp. |
T | 2005-12-29 14:08 |
Uzasadnienie do Kodeksu Handlowego |
zwiercan | 2006-02-21 00:38 |
Art 77 kodeksu wykroczen... |
FlashT | 2006-05-23 22:49 |
Utrata tyt. prawnego do lokalu mieszk. - pytanie |
ktus | 2006-10-28 17:09 |
Interpretacja kodeksu drogowego |
Jacek Michalski | 2007-02-17 00:07 |
pytanie z kodeksu pracy |
maykel | 2007-05-08 08:34 |
art 231 Kodeksu Pracy |
Marcin Nowakowski | 2008-01-29 20:12 |
art. 168 Kodeksu Pracy |
gazebo | 2008-03-07 19:56 |