poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-09-24 13:06 | Problem z żoną (jajecznica) | Jajeczniczy |
Witam Dziś rano poprosiłem żonę o zrobienie śniadania. Dość długo zwlekała ze spełnieniem mojej prośby, ostatecznie jednak zdecydowała się przyrządzić mi jajecznicę z - jak się potem okazało - starych, nieświeżych jaj. Jajecznicę pierwotnie mieliśmy zjeść oboje, ostatecznie jednak zona zrezygnowała ze swojej części, zlecając mi pójście do sklepu po wędlinę dla niej (w lodówce poza jajkami nic więcej nie było). Prośbę tę spełniłem, wcześniej jednak zabrałem się do konsumpcji rzeczonej jajecznicy. Niestety, mimo że nie jestem specjalnie wybredny, z uwagi na fatalny smak i zapach jajecznicy nie byłem w stanie zjeść jej w całości. Połowę jajecznicy wyrzuciłem do kosza. Na moją skargę skierowaną do żony odnośnie jakości przygotowanego dania usłyszałem odpowiedź: "było nie jeść". Czy mogę wobec żony wyciągnąć jakieś skutki prawne w związku z przedstawionymi zdarzeniami? Czy prawo chroni mnie przed takim postępowaniem żony? -- |
2008-09-24 14:57 | Re: Problem z żoną (jajecznica) | Paweł |
Użytkownik "Jajeczniczy" wiadomości news:gbd6v9$q1s$1@inews.gazeta.pl... > jeść". Czy mogę wobec żony wyciągnąć jakieś skutki prawne w związku z > przedstawionymi zdarzeniami? Czy prawo chroni mnie przed takim > postępowaniem żony? Spisz z nią intercyzę. -- Paweł wszytkie posty z hotmail.com yahoo.com, lycos.com, gmail.com i googlemail.com kasuję bez czytania |
||
2008-09-24 15:16 | Re: Problem z żoną (jajecznica) | przypadek |
On 24 Wrz, 13:06, "Jajeczniczy" > Witam > > Dziś rano poprosiłem żonę o zrobienie śniadania. Czy zawarliście jakąś ustną albo pisemną umowę? Czyli czy obie strony spełniały jakieś świadczenie? Czy jedynie żona robiła ci jajecznicę bez żadnej zapłaty z twojej strony? > Dość długo zwlekała ze > spełnieniem mojej prośby, ostatecznie jednak zdecydowała się przyrządzić mi > jajecznicę z - jak się potem okazało - starych, nieświeżych jaj. Jajecznicę > pierwotnie mieliśmy zjeść oboje, ostatecznie jednak zona zrezygnowała ze > swojej części, zlecając mi pójście do sklepu po wędlinę dla niej (w lodówce > poza jajkami nic więcej nie było). Czy od tego było uzależnione wydanie ci jajecznicy? > Prośbę tę spełniłem, wcześniej jednak > zabrałem się do konsumpcji rzeczonej jajecznicy. Niestety, mimo że nie jestem > specjalnie wybredny, z uwagi na fatalny smak i zapach jajecznicy nie byłem w > stanie zjeść jej w całości. Połowę jajecznicy wyrzuciłem do kosza. Na moją > skargę skierowaną do żony odnośnie jakości przygotowanego dania usłyszałem > odpowiedź: "było nie jeść". > Czy mogę wobec żony wyciągnąć jakieś skutki prawne w związku z przedstawionymi > zdarzeniami? Czy prawo chroni mnie przed takim postępowaniem żony? Trzeba by się zastanowić, czy żona dochowała należytej staranności. Nawet jeśli nie było między wami umowy (raczej trudno tego będzie dowieść, warto na przyszłość zawierać taką umowę w formie pisemnej), żona jest zobowiązana do dochowania staranności - sprawdzenia czy składniki są świeże etc. Generalnie możesz dochodzić odszkodowania na zasadach ogólnych, w grę może również wchodzić odpowiedzialność karna (specjaliści może niech się wypowiedzą z jakiego paragrafu). Szkoda, że wyrzuciłeś jajecznicę (może jeszcze jest w tym koszu?) - należałoby ją dać do przebadania, tak aby mieć dowód w późniejszym postępowaniu przed sądem. |
||
2008-09-24 15:39 | Re: Problem z żoną (jajecznica) | witek67 |
możesz chyba żone zaskarżyc o usiłowanie podtrucia albo coś w tym stylu, tylko weż pod uwage ze zona moze być analfabetą organoleptycznym, znaczy sie nie rozróznia smaku i zapachu, i masz wtedy pecha, stwierdzi ze nie wiedziała ze jajka są smierdzące i zrobiła Ci sniadanie z dobrego serca ;) ps jak to ferdek kiepski mówi ".... ale jaja...." |
||
2008-09-24 15:59 | Re: Problem z żoną (jajecznica)-odpowiedzi | jajeczniczy |
> Czy zawarliście jakąś ustną albo pisemną umowę? Czyli czy obie strony > spełniały jakieś świadczenie? Czy jedynie żona robiła ci jajecznicę > bez żadnej zapłaty z twojej strony? Tak, istnieje między nami ustna umowa, która reguluje zakres obowiązków każdej ze stron. Do mnie należy między innymi wyrzucanie śmieci, zmywanie naczyń oraz zakupy, do żony - czynności bezpośrednio związane z przygotowaniem potraw. Nadmienię, że żona coraz częściej zaniedbuje swoich obowiązków lub wykonuje je w sposób niesatysfakcjonujący (mój koronny zarzut w tej materii to właśnie dzisiejsza sprawa związana z jajecznicą), ja natomiast wypełniam swoje obowiązki zgodnie z umową. > Czy od tego było uzależnione wydanie ci jajecznicy? Niezupełnie. Zona po prostu zaproponowała, że odstąpi mi swoją część jajecznicy i poczeka aż dokonam konsumpcji, pod warunkiem, że zaraz po tym pójdę do sklepu i kupię wędlinę na jej śniadanie. Propozycja wydała mi się uczciwa - nie wiedziałem wówczas, że jajecznica będzie tak marnej jakości. > Szkoda, że wyrzuciłeś jajecznicę (może jeszcze jest w tym koszu?) - > należałoby ją dać do przebadania, tak aby mieć dowód w późniejszym > postępowaniu przed sądem. Niestety - kosz zdążyłem już opróżnić (jak zaznaczyłem wyżej, wyrzucanie śmieci należy do moich obowiązków). Część jajecznicy mógłbym ewentualnie odzyskać poprzez płukanie żołądka, nie jestem jednak pewien czy jest sens poddawać się takiemu nieprzyjemnemu zabiegowi - czy uzyskany w ten sposób materiał będzie miał jakąkolwiek moc dowodową. -- |
||
2008-09-24 16:04 | Re: Problem z żoną (jajecznica)-odpowiedzi | 666 |
Wszystko na nic, ponieważ w myśl polskiego prawa żona może być jedynie osobą współpracującą, to może sobie bimbać i nic nie robić, a Ty i tak musisz na nią płacić. JaC ----- > Nadmienię, że żona coraz częściej zaniedbuje swoich obowiązków lub wykonuje je w sposób niesatysfakcjonujący, ja natomiast wypełniam swoje obowiązki zgodnie z umową. |
||
2008-09-24 16:18 | Re: Problem z żoną (jajecznica)-odpowie | Maverick |
666 wrote: > Wszystko na nic, ponieważ w myśl polskiego prawa żona może być jedynie osobą współpracującą, to może sobie bimbać i nic nie robić, a > Ty i tak musisz na nią płacić. > JaC > > > ----- > >> Nadmienię, że żona coraz częściej zaniedbuje swoich obowiązków lub wykonuje je w sposób niesatysfakcjonujący, ja natomiast > wypełniam swoje obowiązki zgodnie z umową. > TCiOPS czesc druga do poprawy ... -- Regards, Maverick PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB Nissan Bluebird - juz pelnoletni |
||
2008-09-24 18:24 | Re: Problem z żoną (jajecznica) | Artur M. Piwko |
In the darkest hour on Wed, 24 Sep 2008 06:16:31 -0700 (PDT), przypadek >> Witam >> >> Dziś rano poprosiłem żonę o zrobienie śniadania. > > Czy zawarliście jakąś ustną albo pisemną umowę? Czyli czy obie strony > spełniały jakieś świadczenie? Czy jedynie żona robiła ci jajecznicę > bez żadnej zapłaty z twojej strony? > Trzeba koniecznie dokarmiać? -- [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:226B ] [ 18:24:28 user up 11840 days, 6:19, 1 user, load average: 0.01, 0.10, 0.01 ] It's redundant! It's redundant! -- R. E. Dundant |
||
2008-09-24 19:21 | Re: Problem z żoną (jajecznica) | januszek |
Jajeczniczy napisał(a): > Czy mogę wobec żony wyciągnąć jakieś skutki prawne w związku z przedstawionymi > zdarzeniami? Czy prawo chroni mnie przed takim postępowaniem żony? Skorzystaj z rękojmi i wymień żonę na nowszy model ;) j. -- *** Dzien Czerwonego Guzika * Red Button Day *** znamy date (konca swiata?): http://tnij.org/redbuttonday |
||
2008-09-24 19:39 | Re: Problem z żoną (jajecznica) | Big Jack |
W wiadomoĹci: news://news-archive.icm.edu.pl/slrngdkqek.u83.milusi.pysiaczek@buziacze k.pl uĹźytkownik *Artur M. Piwko* napisaĹ(a): > Trzeba koniecznie dokarmiaÄ? JuĹź myĹlaĹem, Ĺźe tylko ja tak myĹlÄ ;) -- Big Jack ////// ( o o) GG: *660675* --ooO-( )-Ooo- |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Opieka na żoną po szpitalu |
Pietrek | 2005-10-28 18:26 |
problem |
Przemek | 2005-11-28 16:05 |
Seks z nieletnią żoną |
Yusek | 2006-06-01 18:08 |
problem |
news\\\\ | 2006-09-18 21:05 |
problem |
marek | 2006-10-21 22:20 |
Problem |
UE | 2007-06-09 23:04 |
problem z ... OC |
Kasia | 2007-08-20 19:43 |
problem |
Mariusz J. | 2007-10-27 19:50 |
problem |
marek | 2008-07-09 17:08 |
problem z OC |
WaldekEg | 2008-07-25 18:26 |