Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Wypadek, auto do kasacji, walka z TU

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2008-10-07 21:30 Wypadek, auto do kasacji, walka z TU mike
Witam.

Z racji tego, że to koleżanka ma problem, a nie ja, mogę nieco przekręcić
fakty. Ale do rzeczy.

Samochód poprawnie zaparkowany przy krawężniku, teren zabudowany, wczesne
godziny ranne. Nawiedzony kierowca pakuje się z impetem w rufę zaparkowanego
autka, bo go nie zauważył. Efekt: pęknięte podłużnice, z tego powodu dach
się złożył do środka, dupa rozbita. Policja określa bezapelacyjną winę
kierowcy. Wg mechaników samochód do kasacji. I teraz zaczyna się walka z TU.
TU chce zwrócić kwotę ok. 3000 pln co stanowi jakieś 30% zapłaconej ceny za
ten samochód. Ale w tym przypadku wiadomo, że jeśli już mówimy o
jakiejkolwiek kwocie, to co najwyżej dostanie się równowartość zgodnie z
eurotaxem, czy jak się ten elementarz nazywa, czyli ok. 6000. Problem polega
na tym, iż TU twierdzi, że zwróci różnicę pomiędzy wartością samochodu
zgodną z eurotaxem, a rzeczywistą wartością samochodu po wypadku i koniec
kropka. Tylko nikt nie da za tą kupę złomu (Ford Escort przypominający nieco
przystanek autobusowy) kolejnych 3000, więcej, on się nie nadaje do naprawy
i dalszego używania. Tyle wiem od koleżanki. Kobita zrozpaczona, bo wzięła
na to cudo kredyt, samochodem cieszyła się niecały miesiąc, a tu zonk. Można
to jeszcze jakoś ugryźć i nadszarpnąć? Kobita gotowa jest iść na udry do
końca, tylko musi mieć pewność, że jest szansa no i jakaś podstawa...


dzięki za wszelkie rzeczowe sugestie


--
m
2008-10-07 21:36 Re: Wypadek, auto do kasacji, walka z TU Jacek_P
mike napisal:
[ ciach ]

Jezeli dysponuje jakims dowodem zakupu, to moze zadac
PELNEJ rekompensaty. A co do zlomu niech zostawi go TU
i towarzystwo niech sie z nim buja i szuka naiwnego
za 3000 zl. Tu nie ma co popuszczac.
--
Pozdrawiam,

Jacek
2008-10-07 21:45 Re: Wypadek, auto do kasacji, walka z TU mike

"Jacek_P" wrote in message
news:gcgdnj$tm6$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> mike napisal:
> [ ciach ]
>
> Jezeli dysponuje jakims dowodem zakupu, to moze zadac
> PELNEJ rekompensaty. A co do zlomu niech zostawi go TU
> i towarzystwo niech sie z nim buja i szuka naiwnego
> za 3000 zl. Tu nie ma co popuszczac.


Istotna sugestia. Tak mi przyszło na myśl: kto i w jaki sposób określa, czy
samochód nadaje się do naprawy, czy nie? Wydaje mi się, że słowa: samochód
do kasacji są słowami jakiegoś Zdzisia Posiadającego Garaż. Czy powinna
poszukać mechanika z dziwnymi uprawnieniami?


--
m
2008-10-07 21:55 Re: Wypadek, auto do kasacji, walka z TU mike

"mike" wrote in message news:gcge86$f2c$1@news.onet.pl...
>
> Istotna sugestia. Tak mi przyszło na myśl: kto i w jaki sposób określa,
> czy samochód nadaje się do naprawy, czy nie? Wydaje mi się, że słowa:
> samochód do kasacji są słowami jakiegoś Zdzisia Posiadającego Garaż. Czy
> powinna poszukać mechanika z dziwnymi uprawnieniami?


Mam dodatkowe info. Decyzja TU: samochód nie nadaje się do naprawy.
Skurczybyki zawyżają wartość wraku. Jakieś sugestie? A propos walki o
całkowitą wartość pojazdu ( bo jest faktura zakupu), jakaś podstawa prawna?
Czego mam szukać w googlarni?


--
m


2008-10-07 22:44 Re: Wypadek, auto do kasacji, walka z TU Tomasz Pyra
mike pisze:
>
> "mike" wrote in message
> news:gcge86$f2c$1@news.onet.pl...
>>
>> Istotna sugestia. Tak mi przyszło na myśl: kto i w jaki sposób
>> określa, czy samochód nadaje się do naprawy, czy nie? Wydaje mi się,
>> że słowa: samochód do kasacji są słowami jakiegoś Zdzisia
>> Posiadającego Garaż. Czy powinna poszukać mechanika z dziwnymi
>> uprawnieniami?
>
>
> Mam dodatkowe info. Decyzja TU: samochód nie nadaje się do naprawy.
> Skurczybyki zawyżają wartość wraku. Jakieś sugestie?

Pierwsze wyceny zawsze są takie - to jest obliczone na frajera który da
się oszukać, podwinie ogon pod siebie, weźmie połowę należnych pieniędzy
i pójdzie.

Napisz odwołanie - możesz wcześniej pokazać ten samochód w kilku skupach
samochodów, zebrać wywiad i napisać w odwołaniu że najwyższa kwota którą
jesteś w stanie uzyskać to np. 1000zł.
Zaproponuj też żeby sami sprzedali ten samochód na swojej aukcji
(ubezpieczyciele organizują takie aukcje), po Ty nie zajmujesz się
handlem samochodami, okoliczni handlarze określili wartość na tyle i
tyle, a oni sobie go mogą sprzedać za ile chcą.

Jeżeli chodzi o kwotę, to raczej więcej niż wartość z tych tabel nie
dostaniesz, ale praktyka pokazuje że po kilku odwołaniach negocjacje
zatrzymują się w okolicach tej wartości samochodu.
2008-10-07 23:33 Re: Wypadek, auto do kasacji, walka z TU Jaro
> dzięki za wszelkie rzeczowe sugestie
> m

Mialem podobny przypadek. Niech kolezanka sprobuje sprzedac wrak za taka
cene jaka dal ubezpieczyciel (np wystawi na allegro). Jesli nikt sie nie
zglosi i nie kupi niech pojdzie do ubezpieczyciela z prosba o ponowne
wycenienie wraku ze wzgledu na brak ofert ( w zaleczneiu skany z aukcji
itd.). Powinni zmienic kwote na korzystniejsza.

Pozdrawiam
Jaro

2008-10-08 01:01 Re: Wypadek, auto do kasacji, walka z TU witek
mike wrote:
>
> "mike" wrote in message
> news:gcge86$f2c$1@news.onet.pl...
>>
>> Istotna sugestia. Tak mi przyszło na myśl: kto i w jaki sposób
>> określa, czy samochód nadaje się do naprawy, czy nie? Wydaje mi się,
>> że słowa: samochód do kasacji są słowami jakiegoś Zdzisia
>> Posiadającego Garaż. Czy powinna poszukać mechanika z dziwnymi
>> uprawnieniami?
>
>
> Mam dodatkowe info. Decyzja TU: samochód nie nadaje się do naprawy.
> Skurczybyki zawyżają wartość wraku. Jakieś sugestie? A propos walki o
> całkowitą wartość pojazdu ( bo jest faktura zakupu), jakaś podstawa
> prawna? Czego mam szukać w googlarni?
>

Pismo od prawnika bardzo im zmiekcza tyłek.
Proponuję brać papiery isc do prawnika i niech im prawnik cos naszkrobie.
Szybko rewidują swoją wycenę.
2008-10-08 14:49 Re: Wypadek, auto do kasacji, walka z TU Krzysztof Bajorek
Witam
Zanizanie wartosci odszkodowania to normalna praktyka :)
kilka ktroków jak dostac kase:
- popytac sie ile dadza za ten wrak w okolicznych warsztatach
- zazadac na pismie wyceny pojazdu po szkodzie wraz z namiarami na handlarza
który chec kupic ten wrak za podana przez nich cene
- grzecznie czekamy dostaejmy namiary i dzwonimy do goscia czy da tyle co
tam napisali
- gosc mówi na 1000000 % ze nie :) bo do tego ubezpieczalnia doliczyła jego
marże,
- piszemy do ubezpieczyciela że nikt nie chce dac tyle co napisali i piszmey
ile daja , oczywiscie jeszcze zanizajac to co wiemy:)
- dostajemy info z ubezpieczalni ile daje ten gosc co chcaił kupic wrak ale
juz bez jego marży :)
- Kwota wartosci przed szkoda - kwota za która gosc to kupi = kwota
bezspornego doszkodowania ; tyle dostnaniemy na pewno
- Natomiast jets pytanie czy za tyle naprawisz wóz ? tego juz eni wiem ,
rozumiem takze ze jets to z OC sprawcy i tu SZKODA CAŁKOWITA nie wchodzi w
gre choćby sie stawiali :P
- wiec jezeli to nie starczy to wstaw do warsztatu i do kwoty wartosci wozu
przed szkoda muszą zapłacić !!!!!!
- proponuje równiez zasiagnac porady u RZECZNIKA UBEZPIECZONYCH znajdziesz
namiary w necie :) nie pamietam strony

pozdr
Krzysztof Bajorek
SUZUKI GSR 600 :D

2008-10-10 23:40 Re: Wypadek, auto do kasacji, walka z TU Robert Steward
Krzysztof Bajorek napisał(a):

> - proponuje równiez zasiagnac porady u RZECZNIKA UBEZPIECZONYCH znajdziesz
> namiary w necie :) nie pamietam strony


http://www.rzu.gov.pl/
nowsze 1 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Koszty Kasacji

Cr3dO 2005-10-10 13:19

Przyjecie kasacji....

Marek 2005-10-19 18:21

Czy istnieje mozliwosc dochodzenia roszczen po oddaleniu kasacji

somek 2006-01-20 19:37

walka z PZU - oc komunikacyjne

mariusz 2006-03-01 20:02

jaki czas oczekiwania na uzasadnienie oddalenia kasacji w SN

Somek 2006-03-09 17:01

jaki czas oczekiwania na uzasadnienie oddalenia kasacji w SN

Somek 2006-03-09 17:01

walka z ZUS-em

Grim 2006-12-04 11:45

Walka z NASK

Norbert 2007-02-23 21:19

Walka z operatorem !

Plusek$ 2007-04-20 14:06

wypadek samochodem firmowym bez auto-casco

Abdenago 2007-07-08 21:24