Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

sprawa spadkowa - pytanie

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2009-01-02 11:57 sprawa spadkowa - pytanie Flyte
Witam,

mam problem dotyczący garażu i samochodu ojca: otóż ojciec ma garaż, ale ten
garaż jest zarejestrowany na wujka. Wynika to stąd, że w poprzednim ustroju nie
można było mieć dwóch garaży przez jedną osobę. Sprawę własności można było
łatwo wyprostować, ale niestety tata tego nie dopilnował. 3 lata temu wujek
zmarł. Miał żonę i 3 dorosłych dzieci - czyli w tym przypadku spadkobiercy.
Czyli spadek rozkłada się tak: 1/2 - żona (ciocia) i po 1/6 każde z dzieci. Jak
widać spadek jest bardzo rozczłonkowany.
Zależy mi żeby wyprostować tą sprawę w miarę szybko ale definitywnie. Najlepsza
opcja to: zrzeczenie sie przez dzieci spadku (a konretnie części dotyczącej
garażu i samochodu) na rzecz cioci, a następnie darowizna albo po prostu zakup
nieruchomości od cioci. W jaki sposób mogę przeprowadzić sprawę spadkową? czy
jest to przed sądem, czy wystarczy np. w kancelarii notarialnej?

Czytalem też, że można się zrzec spadku, ale tylko do 6 miesięcy od daty
śmierci. Czy wobec tego teraz (po 3 latach od śmierci wujka), jest sens
zakładania sprawy spadkowej, czy może jakiś inny alternatywny proces prawny, np.
darowizna każdego z dzieci na rzecz cioci?

Za wszystkie podpowiedzi będę bardzo wdzięczny.


Pozdrawiam,

Flyte

--
2009-01-02 14:28 Re: sprawa spadkowa - pytanie kam
Flyte pisze:
> mam problem dotyczący garażu i samochodu ojca: otóż ojciec ma garaż, ale ten
> garaż jest zarejestrowany na wujka. Wynika to stąd, że w poprzednim ustroju nie
> można było mieć dwóch garaży przez jedną osobę. Sprawę własności można było
> łatwo wyprostować, ale niestety tata tego nie dopilnował. 3 lata temu wujek
> zmarł. Miał żonę i 3 dorosłych dzieci - czyli w tym przypadku spadkobiercy.
> Czyli spadek rozkłada się tak: 1/2 - żona (ciocia) i po 1/6 każde z dzieci.

raczej po 1/4 dla każdego
a ułamki w garażu zależą od tego czy był wspólny z ciotką czy tylko wujka

> Zależy mi żeby wyprostować tą sprawę w miarę szybko ale definitywnie. Najlepsza
> opcja to: zrzeczenie sie przez dzieci spadku (a konretnie części dotyczącej
> garażu i samochodu) na rzecz cioci, a następnie darowizna albo po prostu zakup
> nieruchomości od cioci. W jaki sposób mogę przeprowadzić sprawę spadkową? czy
> jest to przed sądem, czy wystarczy np. w kancelarii notarialnej?
>
> Czytalem też, że można się zrzec spadku, ale tylko do 6 miesięcy od daty
> śmierci.

to o czym piszesz, to odrzucenie spadku, rzeczywiście w ciągu 6
miesięcy, choć precyzyjnie nie od śmierci, a od dowiedzenia się od niej
tyle że nie można odrzucić spadku na rzecz konkretnej osoby

> Czy wobec tego teraz (po 3 latach od śmierci wujka), jest sens
> zakładania sprawy spadkowej, czy może jakiś inny alternatywny proces prawny, np.
> darowizna każdego z dzieci na rzecz cioci?

sprawę spadkową po wujku (postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku)
trzeba przeprowadzić (chyba że załatwić to u notariusza, o ile ten
system już działa - zadzwoń do jakiejś kancelarii), bo bez tego nic się
nie da zrobić
a potem nie prościej żeby wszyscy spadkobiercy darowali zamiast robić to
za pośrednictwem ciotki? nie muszą się stawiać w jednym miejscu, mogą
udzielić pełnomocnictwa (notarialnego)


KG
2009-01-02 15:32 Re: sprawa spadkowa - pytanie witek
Flyte wrote:
> Witam,
>
> mam problem dotyczący garażu i samochodu ojca: otóż ojciec ma garaż, ale ten
> garaż jest zarejestrowany na wujka.

czyli ojciec nie ma garażu, tylko wujek.


> Zależy mi żeby wyprostować tą sprawę w miarę szybko ale definitywnie. Najlepsza
> opcja to: zrzeczenie sie przez dzieci spadku (a konretnie części dotyczącej
> garażu i samochodu) na rzecz cioci, a następnie darowizna albo po prostu zakup
> nieruchomości od cioci.

Najlepiej będzie jak ci rozwiązanie podpowie doradca podatkowy.



W jaki sposób mogę przeprowadzić sprawę spadkową? czy
> jest to przed sądem, czy wystarczy np. w kancelarii notarialnej?

wniosek do sądu o stwierdzenie nabycia spadku

>
> Czytalem też, że można się zrzec spadku, ale tylko do 6 miesięcy od daty
> śmierci.

bez sensu, bo jak dzieci mają dzieci, to te dzieci dzieci dostaną spadek
a nie ciocia. Zreszta i tak za pozno.


Czy wobec tego teraz (po 3 latach od śmierci wujka), jest sens
> zakładania sprawy spadkowej, czy może jakiś inny alternatywny proces prawny, np.
> darowizna każdego z dzieci na rzecz cioci?

najpierw musi byc papierek kto jest właścicielem, czyli wniosek do sądu.
Potem możecie już robić z tym co chcecie. Mogą wam to darowac
bezpośrednio, moga wam to sprzedać. Bez znaczenia.
Przy czym najpierw dajemy cioci a potem ciocia wam może w US nie przejść.

2009-01-02 16:27 Re: sprawa spadkowa - pytanie Gotfryd Smolik news
On Fri, 2 Jan 2009, Flyte wrote:

> Witam,
>
> mam problem dotyczący garażu i samochodu ojca: otóż ojciec ma garaż, ale ten
> garaż jest zarejestrowany na wujka. Wynika to stąd, że w poprzednim ustroju nie
> można było mieć dwóch garaży przez jedną osobę. Sprawę własności można było
> łatwo wyprostować, ale niestety tata tego nie dopilnował. 3 lata temu wujek
> zmarł. Miał żonę i 3 dorosłych dzieci - czyli w tym przypadku spadkobiercy.
> Czyli spadek rozkłada się tak: 1/2 - żona (ciocia) i po 1/6 każde z dzieci. Jak
> widać spadek jest bardzo rozczłonkowany.
> Zależy mi żeby wyprostować tą sprawę w miarę szybko ale definitywnie. Najlepsza
> opcja to: zrzeczenie sie przez dzieci spadku
> (a konretnie części dotyczącej
^^^^^^
> garażu i samochodu) na rzecz cioci, a następnie darowizna albo po prostu zakup
> nieruchomości od cioci. W jaki sposób mogę przeprowadzić sprawę spadkową? czy
> jest to przed sądem, czy wystarczy np. w kancelarii notarialnej?
>
> Czytalem też, że można się zrzec spadku, ale tylko do 6 miesięcy od daty
> śmierci.

Nie strzelcie gafy.
Spadku nie można się "częściowo zrzec" (są wyjątki, ale dotyczą
świadczeń "okołospadkowych").

Musisz odpowiedzieć na podstawowe pytanie: czy doszło do *działu spadku*?

Jest tak:
- właściciel dóbr umiera. Z dniem śmierci współwłaścicielami jego mienia
stają się spadkobiercy, ale nie mają prawa powoływania się na tę
własność do dnia *stwierdzenia spadku*
- do pół roku każdy ze spadkobierców może spadek przyjąć, przyjąć
z dobrodziejstwem inwentarza lub odrzucić.
Po pół roku spadek uważa się za przyjęty (poza przypadkami małoletnich
i podobnymi).
Ale nie oznacza to automatycznego stwierdzenia - nadal jest stan
"zawieszenia" praw własności (wobec osób trzecich)
- po stwierdzeniu spadku wszyscy dostają swoją część.
Do niedawna z tej okazji płaciło się podatek :D, a i teraz *jeśli się
nie dopilnuje formalności* mozna się załapać, trzeba powiadomić
terminowo US!

I od tego momentu spadkobiercy są "pełnoprawnymi współwłaścicielami".

Teraz hit:
- kolejnym etapem jest ew. *dział spadku*.
W ramach działu spadkobiercy mogą się "wymieniać" częściami spadku,
czyli "ty bierzesz dom a on dwa samochody".
Tu uwaga: ew. dopłaty lub spłaty podlegają podatkowi! - PCC

Sądząc z Twojego opisu:
- nie wiadomo czy było stwierdzenie spadku. Bez tego IMVHO ani rusz.

- raczej nie było działu spadku.
W ramach działu spadku komplikacją mogą być dzieci, jeśli są
niepełnoletnie - ale skoro są dorosłe to nie ma sprawy.
Mogą się zrzec udziału w garażu na rzecz cioci i już.


JEŚLIBY zaś nieruchomość już była prawnie współwłasnością, to
zniesienie współwłasności można za zgodnym postanowieniem stron
zrobić zawsze.


> Czy wobec tego teraz (po 3 latach od śmierci wujka), jest sens
> zakładania sprawy spadkowej, czy może jakiś inny alternatywny proces prawny, np.
> darowizna każdego z dzieci na rzecz cioci?

A wyjaśnij mi, w jaki sposób mogą coś podarować ciotce, skoro w myśl
prawa nie mogą "wobec osób trzecich" wykazywać się jako
właściciele?
Przecież NAJPIERW muszą być wpisani do KW, prawda?

pzdr, Gotfryd
2009-01-02 18:20 Re: sprawa spadkowa - pytanie kam
Gotfryd Smolik news pisze:
> A wyjaśnij mi, w jaki sposób mogą coś podarować ciotce, skoro w myśl
> prawa nie mogą "wobec osób trzecich" wykazywać się jako
> właściciele?
> Przecież NAJPIERW muszą być wpisani do KW, prawda?

wpis to akurat niekoniecznie

KG
2009-01-02 20:03 Re: sprawa spadkowa - pytanie zbyszek
>> ale niestety tata tego nie dopilnował. 3 lata temu wujek zmarł.

> Z dniem śmierci współwłaścicielami jego mienia stają się spadkobiercy,

> Do niedawna z tej okazji płaciło się podatek :D, a i teraz *jeśli się
> nie dopilnuje formalności* mozna się załapać, trzeba powiadomić
> terminowo US!

Wujek zmarł 3 lata temu - do płacenia podatku obowiązują przepisy z
dnia śmierci wujka - 2005 roku. Będa dwie operacje podlegające
podatkowi - nabycie spadku (śmierć wujka 2005) i sprzedaż/podarunek
czyli zbycie garażu teraz ale wg przepisów z 2005 roku bo wtedy było nabycie
majątku



zbyszek

2009-01-03 10:17 Re: sprawa spadkowa - pytanie Gotfryd Smolik news
On Fri, 2 Jan 2009, kam wrote:

> Gotfryd Smolik news pisze:
>> A wyjaśnij mi, w jaki sposób mogą coś podarować ciotce, skoro w myśl
>> prawa nie mogą "wobec osób trzecich" wykazywać się jako
>> właściciele?
>> Przecież NAJPIERW muszą być wpisani do KW, prawda?
>
> wpis to akurat niekoniecznie

Jeśli chcą *podarować*?
Niby jak inaczej? To można podarować coś, czego w świetle prawa nie
jest się właścicielem?
(proszę nie mylić *darowizny* z przypadkiem *działu spadku*, bo to
inny przypadek)

pzdr, Gotfryd
2009-01-04 09:25 Re: sprawa spadkowa - pytanie kam
Gotfryd Smolik news pisze:
> Jeśli chcą *podarować*?
> Niby jak inaczej?

choćby z postanowieniem o stwierdzeniu nabycia spadku po osobie wpisanej
do księgi

KG
2009-01-05 11:36 Re: sprawa spadkowa - pytanie Gotfryd Smolik news
On Sun, 4 Jan 2009, kam wrote:

> Gotfryd Smolik news pisze:
>> Jeśli chcą *podarować*?
>> Niby jak inaczej?
>
> choćby z postanowieniem o stwierdzeniu nabycia spadku po osobie wpisanej do
> księgi

To dlaczego wyciąłeś kawałek o tym, aby nie mylić darowizny z działem
spadku?
Dział spadku to *odrębna* czynność prawna.
To że ktos uważa, iż nieskorzystanie z własnej części spadku jest
darowizną to jego sprawa - z p. widzenia prawa darowizna to nie jest.
Z definicji darowizna to przekazanie majątku który już się miało :)

pzdr, Gotfryd
2009-01-05 19:55 Re: sprawa spadkowa - pytanie kam
Gotfryd Smolik news pisze:
> To dlaczego wyciąłeś kawałek o tym, aby nie mylić darowizny z działem
> spadku?

ja tylko kwestionuję konieczność wpisu do kw dla dokonywania
rozporządzeń przedmiotem wchodzącym w skład spadku

> Dział spadku to *odrębna* czynność prawna.
> To że ktos uważa, iż nieskorzystanie z własnej części spadku jest
> darowizną to jego sprawa - z p. widzenia prawa darowizna to nie jest.

przez darowiznę korzysta się z własnej części spadku :)
można zresztą darować też spadek bądź udział w nim
ale do dokonania darowizny przedmiotu wchodzącego w skład spadku nie
jest też konieczny wcześniejszy dział spadku

> Z definicji darowizna to przekazanie majątku który już się miało :)

majątek nabyty w spadku ma się z chwilą śmierci spadkodawcy...

KG
nowsze 1 2

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

sprawa spadkowa

MEFINELLA 2005-11-09 11:22

sprawa spadkowa

magi 2006-04-03 21:02

sprawa spadkowa

magi 2006-04-03 21:02

Sprawa spadkowa

klient111 2007-04-16 23:38

sprawa spadkowa

magi 2007-06-23 17:47

Sprawa spadkowa

Slawek 2007-10-11 22:05

Sprawa spadkowa

magda 2007-10-20 21:27

Sprawa spadkowa

MiD 2008-01-18 20:31

Sprawa spadkowa

WE34 2008-11-24 18:15

Sprawa spadkowa.

GooRe 2008-11-25 16:04