poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-02-25 23:39 | uwaga na system ratalny GE Money Bank | mariuszmo |
Proszę o opinie czy ma sens zgłaszanie przypadków takich działalności tzw "banków" jak poniżej do jakichkolwiek instytucji. Umowa umową ale czy przez zgłoszenie tego do jakichś instytucji jest szansa, że wymuszą na banku zmiany zapisów? A jeśli jest cień szansy to gdzie to zgłosić najlepiej? Czy pozostaje tylko nagłośnienie tej sprawy? nie zależy mi już tak na tej kasie jak na tym aby GE Money Bank w jakiś sposób oberwał jak nie przez jakąś instytucję to przynajmniej przez poinformowanie ewentualnych przyszłych klientów. Licząc na nieuwage klienta robią sobie dodatkową sporą kasę. W skrócie wyglada to tak, że za nieterminową wpłatę klient płaci karę 45 zł, taki jest zapis w umowie pierwszego blankietu nie przysłali w terminie (święta) a ja zapomniałem (bo też święta) i jak już doszedł wpłaciłem od razu dwie raty, jedną z opóźnieniem 2 tygodni a drugą z dwutygodniowym wyprzedzeniem. W następnym piśmie już z windykacji, które doszło za pare dni zostałem poinformowany, że za nieterminową wpłatę dostaje 45 zł kary i po jakimś czasie przyszły blankety do wpłacenia raty 1 i 2 + kara, ponieważ raty już dawno były wpłacone nie robiłem z tym nic i 23 tego miesiąca wpłaciłem od razy kolejne 2 raty, jedną z wyprzedzeniem dwutygodniowym a drugą sześciotygodniowym. Niestety dziś dostałem pismo z windykacji, że z powodu niezapłacenia w terminie 45 zł kary dostaje kolejne 45 zł kary, groteska. Sytuacja wygląda tak, że mam wpłacone 1 rata z opóżnieniem 2 tyg 2 rata z wyprzedzeniem 2 tyg 3 rata z wyprzedzeniem 20 dni 4 rata z wyprzedzeniem 50 dni i do tego mam dopłacić 90 zł kary za nieterminowe wpłaty + ustawowe odsetki za niezapłacenie pierwszej kary w terminie a wszystko przez moją nieuwagę o ile z pierwszą karą jestem w stanie się zgodzić - wiedziałem co podpisuje to zapłacenie drugiej kary od pierwszej kary to porażka i nic takiego w umowie nie znajduję. zakładając sytuację czysto teoretyczną, że gdybym opóźnił się tyko z pierwszą wpłatą załóżmy o dzień a kolejne spłacał nawet z 29 dniowym wyprzedzeniem nie płacąc pierwszej kary to ta kara przez 10 miesięcy trwania spłat by urosła do kwoty 450 zł przy sumie kredytu niecałe 1200 zł. Poniżej "pismo" , które wysłałem dziś do banku, które powinno wyjaśnić nieco wiecej, pojechałem ostro po bandzie ale niestety nie mogłem sie powstrzymać, ciekawe co odpiszą, w każdym razie nie dawałem powodu do oskarżenia mnie o cokolwiek " Cześć Lichwiarze* Dotyczy umowy nr xxxxx Proszę o wyjaśnienie faktu naliczania obłędnych lichwiarskich opłat. Zgodnie z umową raty mam wpłacać do 13 każdego miesiąca, niestety pierwszy blankiet wpłaty dotarł do mnie ze znacznym opóźnieniem po terminie i tylko kilka dni wcześniej niż informacja o tym, że kwota została przekazana do windykacji i zostałem obciażony kosztami 45 zł. Moja wina, ale trudno, okres okołoświąteczny, powinienem wpłacić pomimo braku dosłania blankietu, niestety zapomniałem i udało się Wam naciągnać mnie na koszty. Po otrzymaniu informacji o zaległosciach niezwłocznie zapłaciłem dwie raty 1 i 2 w kwocie 280,60 w dniu 26/01/2009, czyli jedną z wyprzedzeniem kilkunastodniowym. Dopiero po jakimś czasie przyszedł kolejny blankiet który uwzględniał już dawno zapłacone raty i dodatkowy zdobyty przez Was haracz 45 zł. W dniu 23/02/2009 zapłaciłem kolejne 2 raty kredytu ze znacznym wyprzedzeniem - rata 3 i 4, niestety za dwa dni (dziś) przyszło kolejne pismo z wymuszeniem haraczu .. za zaległy haracz :) Czyli wasza, moim zdaniem, lichwiarska pseudobankowa instytucja naliczyla mi kolejną karę 45 zł od niezapłaconej kary w wysokości 45zł co jest paranoją,bo to jest 100% poprzedniej kary. Nie wiem czy coś bierzecie w trakcie pracy ale jesli tak to musi być mocne. Zastanawiam się teraz czy podpisałem umowę z bankiem czy organizacją przestępczą wymuszajacą gigantyczne odsetki, zastanawiam się też czy kolejnym krokiem waszego pseudobanku nie będzie czasem nasłanie na mnie łysych wypakowanych na sterydach panów i obcinanie palców za zwłokę. Proszę o informację czy mam się już bać? Doszło do groteskowej sytuacji kiedy raty kredytu za wyjątkiem pierwszej mam zapłacone ze znacznym wyprzedzeniem w stosunku do wymaganych terminów i mam 90 zł kary za nieterminowe wpłaty. Pierwszą karę jestem w stanie zapłacić ponieważ dałem się nabrać na wasz podstęp z opóźnieniem wysyłki blankietu i zapomniałem ale nie było w umowie zapisu, że od niezapłaconej kary są naliczne kolejne kary w takiej samej wysokości jak poprzednia kara. Rozumiem, że wam za bezprocentowe raty sklepy typu Media Markt zapewne rzucają jakieś nędzne resztki i zapewne dlatego chwytacie się każdego sposobu aby dorobić do marnych dochodów ale uważam, że ta kolejna kara od niezapłaconej kary to jest przesada. Jeżeli wasze dochody z klasycznej dzialalności są zbyt małe proponuje przed siedzibą firmy założyć plantacje buraków lub kartofli, pozwoli to na dodatkowe dochody i zapewni pracownikom odprężenie umysłowe pomiędzy naliczaniem kolejnych kar a graniem w pasjansa na komputerach. Proszę o potraktowanie tego pisma a dokładnie drugiej opłaty karnej za niezapłaconą pierwszą opłatę karną jako reklamację i proszę o oficjalną odpowiedź z uzasadnieniem. Jednoczesnie informuję, że w przypadku konieczności zapłacenia tej drugiej lichwiarskiej kary wasz, jak siebie nazywacie, bank zostanie zdyskredytowany w oczach opinii publicznej (oczywiście w granicach dopuszczalnych prawem przez opis konkretnych sytuacji i opis daiałania systemu kar) zarówno w internecie jak i lokalnych mediach co raczej nie spowoduje napływu nowych klientów. Jednocześnie przekażę przypadek do rozpatrzenia przez federacje konsumenckie i UOKiK a także inne organizacje, których nie chce mi się po kolei wymieniać. Byłem i do dziś jestem zadowolonym klientem innych konkurencyjnych banków np AIG, Cetelem, czasem trafiało się opóżnienie jednak częściej płaciłem raty z wyprzedzeniem i nikt tam nie nalicza chorych opłat jeśli raz na jakiś czas trafi się kilkudniowa zwoka a tym bardziej nikt nie nalicza 100% kar od kar. widać wy jeszcze nie dorośliscie do współpracy z klientami dlatego jak naszybciej spłacam raty i kończymy współpracę w trybie natychmiastowym a także odsyłam bezzensowną kartę kredytową, możecie sobie nią pozatykać dziury w butach bo skoro prowadzicie taki szabrowniczy system to podejrzewam, że zarabiacie na tyle mało, że je macie. Dodatkowo ze swojej strony polecam wam przenieść działalnosć np. do Ułan Bator lub lepiej do afryki i tam nakręcać proceder wciągania klientów w spirale długów. Rynek ten moim zdaniem doskonały do ekspansji dla takich instytucji jak wasza, Kali nie oddać kozy w trminie Kali płacić 10 bananów, kali nie zapłacić 10 bananów Kali oddać kolejną kozę. Kali nie mieć internetu i dostępu do środków masowego przekazu i kali się nie obronić bo czarownik we wiosce nic nie poradzić, ale tutaj na szczeście istnieją środki masowego przekazu i odpowiednie instytucje, każdy może wyrazić opinie o produkcie dostępnym na rynku i możecie się przejechać bo w ostatecznym rozliczeniu rynkiem rządzi klient i opinia o produkcie, choć mam szczerą nadzieję, że do tego czasu wykończy was popularny ostatnio kryzys Miłego dnia ! PS odpowiedź na powyższą reklamację proszę kierować zwrotnie na ten mail lub listownie, nie mam obecnie prywatnego telefonu. * Lichwiarz - osoba zajmująca się dawaniem pożyczek, najczęściej na bardzo wysoki procent.(źródło Wikipedia) " |
2009-02-25 23:49 | Re: uwaga na system ratalny GE Money Bank | scream |
Dnia Wed, 25 Feb 2009 23:39:11 +0100, mariuszmo napisał(a): > W skrócie wyglada to tak, że za nieterminową wpłatę klient płaci karę 45 zł, (...) Widze, ze nic sie w tym "banku" nie zmienilo od kiedy mialem tam kredyt. Przerabialem to samo, z tym, ze wtedy to kosztowalo 25 zl a nie 45 zl :)) Widac kryzys zmusil ich do podwyzszenia oplaty. Przestudiuj umowe czy przypadkiem razem z kredytem ratalnym nie wcisneli Ci też kredytu odnawialnego. Ja mialem i ratalny i odnawialny, choc wnioskowalem tylko o ratalny. Skutkowalo to tym, ze owe "nieterminowe" wplaty trafialy na konto kredytu odnawialnego (o ktorego istnieniu nie mialem nawet pojecia) natomiast na koncie kredytu ratalnego był stały niedobór, leciały odsetki i oczywiscie kaska za ponaglenia. Wplaty na konto kredytu ratalnego moglem dokonac tylko w scisle okreslonym dniu. Wypowiedzialem im umowe i splacilem calosc innym kredytem z innego banku, co polecam takze i Tobie, bo szarpanie sie z nimi nie ma sensu. -- best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
||
2009-02-26 00:10 | Re: uwaga na system ratalny GE Money Bank | witek |
mariuszmo wrote: > > W skrócie wyglada to tak, że za nieterminową wpłatę klient płaci karę 45 > zł, > taki jest zapis w umowie skoro tak jest w umowie to tak jest > pierwszego blankietu nie przysłali w terminie (święta) co nie zwalnia cię z obowiązku wpłaty w terminie > a ja zapomniałem (bo> też święta) czyli przyznajesz się bez bicia. i jak już doszedł wpłaciłem od razu dwie raty, jedną z > opóźnieniem 2 tygodni a drugą z dwutygodniowym wyprzedzeniem. nie, wpłaciłeś pierwszą ratę, 45 zł kary i drugę niepełną ratę (brakło 45 zł). > W następnym piśmie już z windykacji, które doszło za pare dni zostałem > poinformowany, że za nieterminową wpłatę dostaje 45 zł kary i po jakimś > czasie przyszły blankety do wpłacenia raty 1 i 2 + kara, ponieważ raty już > dawno były wpłacone nie robiłem z tym nic i 23 tego miesiąca wpłaciłem od > razy kolejne 2 raty, jedną z wyprzedzeniem dwutygodniowym a drugą > sześciotygodniowym. nie, po terminie uzupełniłeś brakujące 45 zł, drugiej raty, co skutkowało naliczeniem kary za nieterminową wpłatę drugiej raty, potem ja zapłaciłeś, reszta poszło na następną ratę a to co zostało na następną. itd. > Niestety dziś dostałem pismo z windykacji, że z powodu niezapłacenia w > terminie 45 zł kary dostaje kolejne 45 zł kary, groteska. j.w. dlaczego groteska? > Sytuacja wygląda tak, że mam wpłacone > 1 rata z opóżnieniem 2 tyg > 2 rata z wyprzedzeniem 2 tyg > 3 rata z wyprzedzeniem 20 dni > 4 rata z wyprzedzeniem 50 dni > i do tego mam dopłacić 90 zł kary za nieterminowe wpłaty + ustawowe odsetki > za niezapłacenie pierwszej kary w terminie a wszystko przez moją nieuwagę słusznie > o ile z pierwszą karą jestem w stanie się zgodzić - wiedziałem co podpisuje > to zapłacenie drugiej kary od pierwszej kary to porażka i nic takiego w > umowie nie znajduję. j.w. poszukaj w umowie, że z wpłat najpierw ściągane są kary, odsetki i należności przeterminowane, a dopiero reszta idzie na poczet bieżacej raty a pozostałość na nieoprocentowany depozyt do czasu wymagalności następnej raty. założę się, że znajdziesz wszystkie te zapisy. > > zakładając sytuację czysto teoretyczną, że gdybym opóźnił się tyko z > pierwszą wpłatą załóżmy o dzień a kolejne spłacał nawet z 29 dniowym > wyprzedzeniem nie płacąc pierwszej kary to ta kara przez 10 miesięcy > trwania > spłat by urosła do kwoty 450 zł przy sumie kredytu niecałe 1200 zł. przy mechaniźmie jak wyżej tak. błąd popełniłeś przy pierwzym razie, było wpłcić pierwszą ratę, drugą ratę plus 45 zł kary. wtedy wyszedłbyś na czysto. > > Poniżej "pismo" , które wysłałem dziś do banku, które powinno wyjaśnić > nieco > wiecej, pojechałem ostro po bandzie ale niestety nie mogłem sie > powstrzymać, > ciekawe co odpiszą, w każdym razie nie dawałem powodu do oskarżenia mnie > o cokolwiek odpiszą, podejrzewam, że z dokładnym wyjaśnieniem dlaczego nie masz racji. Weź sobie linjkę ołówek i rozrysuj w czasie na co szły twoje wpłaty. Zobaczysz, że żadnej raty nie wpłaciłeś poprawnie w terminie. > Moja wina, ale trudno, okres okołoświąteczny, powinienem wpłacić pomimo > braku dosłania blankietu, niestety zapomniałem i udało się Wam naciągnać > mnie na koszty. z tego żyją, a dokładnie z tego, że klienci olewają problem. Ile razy zadzwoniłeś do nich, żeby dowiedzieć się, że wszystko jest już wyprostowane i że twoje myślenie pokrywa się z rzeczywistością. Gsybyś po pierwszej wpłacie zadzwonił z pytaniem czy wszystko jest w porzadku szybko dowiedziałbyś się, że nie i że brakuje 45 zł. Ale uznałeś, że twój model się sprawdza i więcej się tym nie interesowałeś. resztę wyciąłem bo cię poniosło, a treści nie wnosi żadnej. > > * Lichwiarz - osoba zajmująca się dawaniem pożyczek, najczęściej na bardzo > wysoki procent.(źródło Wikipedia) > " > na twoim miejscu uważałbym, żebyś przed sądem nie musiał wykazywać, że twoje oprocentowamie kwalifikuje się do grupy "bardzo wysoki procent" Przy obecnej ustawie limitującej dopuszczale oprocentowanie będzie miał niejaki stuprocentowy problem, żeby to wykazać. Przy czym kar nie wlicza się do oprocentowania. O ile to był list tylko do nich nigdzie nie publikowany to mogłeś sobie pisać co chciałeś. Publikacja tegoż pociąga już za sobą konsekwencje karne. Żebyś nie musiał odszczekiwać jak Ziobro. |
||
2009-02-26 00:11 | Re: uwaga na system ratalny GE Money Bank | witek |
scream wrote: > Wypowiedzialem im umowe i splacilem > calosc innym kredytem z innego banku, co polecam takze i Tobie, bo > szarpanie sie z nimi nie ma sensu. > To chyba jest najlepsze co można zrobić. |
||
2009-02-26 00:11 | Re: uwaga na system ratalny GE Money Bank | mariuszmo |
> Widze, ze nic sie w tym "banku" nie zmienilo od kiedy mialem tam kredyt. > Przerabialem to samo, z tym, ze wtedy to kosztowalo 25 zl a nie 45 zl :)) > Widac kryzys zmusil ich do podwyzszenia oplaty. Przestudiuj umowe czy > przypadkiem razem z kredytem ratalnym nie wcisneli Ci też kredytu > odnawialnego. Ja mialem i ratalny i odnawialny, choc wnioskowalem tylko o > ratalny. Skutkowalo to tym, ze owe "nieterminowe" wplaty trafialy na konto > kredytu odnawialnego (o ktorego istnieniu nie mialem nawet pojecia) > natomiast na koncie kredytu ratalnego był stały niedobór, leciały odsetki > i > oczywiscie kaska za ponaglenia. Wplaty na konto kredytu ratalnego moglem > dokonac tylko w scisle okreslonym dniu. Wypowiedzialem im umowe i > splacilem > calosc innym kredytem z innego banku, co polecam takze i Tobie, bo > szarpanie sie z nimi nie ma sensu. > Mój problem polega na tym, że jestem cholernie uparty w takich kwestiach i postaram się im zaszkodzić choć nie wiem na ile sie to może udać. |
||
2009-02-26 00:31 | Re: uwaga na system ratalny GE Money Bank | witek |
mariuszmo wrote: > > Mój problem polega na tym, że jestem cholernie uparty w takich kwestiach > i postaram się im zaszkodzić choć nie wiem na ile sie to może udać. > pamiętaj, że kto mieciem wojuje ten od miecia ginie. A ty się akurat ze scyzorykiem wybierasz na średniowieczny miecz. |
||
2009-02-26 00:50 | Re: uwaga na system ratalny GE Money Bank | mariuszmo |
Użytkownik "witek" news:go4kem$hrf$1@inews.gazeta.pl... > mariuszmo wrote: >> >> Mój problem polega na tym, że jestem cholernie uparty w takich kwestiach >> i postaram się im zaszkodzić choć nie wiem na ile sie to może udać. >> > > pamiętaj, że kto mieciem wojuje ten od miecia ginie. > A ty się akurat ze scyzorykiem wybierasz na średniowieczny miecz. Pamietaj, że nikt nie zabroni mi wyrażać opini o danym produkcie dostępnym w ofercie publicznej na rynku lub skierować pism do odpowiednich instytucji. rozumiem skąd co się wzięło po kolei, zrozumiałem też po tej nauczce, że ten "bank" ten żyje z nieuwagi klientów i dorabia sobie sporą kasę sprytnie skonstruowanym systemem kar, gdzie ryzyko wpadniecia w taką pułapkę jest bardzo ale to bardzo prawdopodobne. Jeśli zdecyduje się poinformować o tym ewentualnych przyszłych konsumentów wyrazam tylko swoją opinię o danym produkcie dostępnym na rynku, moje prawo, jak zauważyłeś zapewne pismo zawierało dość sporo ironii. Zdefiniuj pojecie lichwy? Przy obecnej ustawie limitującej dopuszczalne oprocentowanie jak sam napisałeś lichwiarz też musi ukrywać swoje dodatkowe dochody w różnych opłatach więc tu definicji jest tysiące. Zresztą co zyskałby bank podając mnie do sądu? zapewne tylko strzał w swoje kolano bo sprawa dopiero wtedy by została nagłośniona |
||
2009-02-26 01:33 | Re: uwaga na system ratalny GE Money Bank | DeWu |
On 25 Lut, 23:39, "mariuszmo" > A jeśli jest cień szansy to gdzie to zgłosić najlepiej? 1. miejski rzecznik praw konsumentów, UOKiK 2. media |
||
2009-02-26 01:30 | Re: uwaga na system ratalny GE Money Bank | Marcin Debowski |
Dnia 25.02.2009 mariuszmo > jest bardzo ale to bardzo prawdopodobne. Jeśli zdecyduje się poinformować o > tym ewentualnych przyszłych konsumentów > wyrazam tylko swoją opinię o danym produkcie dostępnym na rynku, moje prawo, Chyba, że w rozumieniu sądu miniesz się z prawdą co przy emocjonalnym podejsciu do sprawy, które siłą rzeczy wykazujesz, jest dość prawdopodobne. Już pierwszy mejl w tym wątku zawiera informacje, które potencjalnie narażają ten bank na utratę zaufania klientów (czytaj straty finansowe) a ich słuszności nie będziesz tak łatwo w stanie dowieść. > Zresztą co zyskałby bank podając mnie do sądu? zapewne tylko strzał w swoje > kolano bo sprawa dopiero wtedy by została nagłośniona Niekoniecznie w sposób, który tu czy gdzieindziej zaprezentujesz. -- Marcin |
||
2009-02-26 03:51 | Re: uwaga na system ratalny GE Money Bank | witek |
mariuszmo wrote: > > Pamietaj, że nikt nie zabroni mi wyrażać opini o danym produkcie > dostępnym w ofercie publicznej na rynku > lub skierować pism do odpowiednich instytucji. oczywiscie, byleby zgodne z prawdą i o ile to potrafisz potem wykazać. więc np. na początek wykaż, że słusznie nazwałeś ich lichwiarzami, poprzez wykazanie, że ich oprocentowanie jest np poziomie nazywanym lichwiarskim, poprzez np. wykazanie, że jest wyższe niż dozwolone w ustawie. Jesli potrafisz, super. Jeśli nie odszczekaj, że są lichwiarzami. > rozumiem skąd co się wzięło po kolei, zrozumiałem też po tej nauczce, że > ten "bank" ten żyje z nieuwagi klientów > i dorabia sobie sporą kasę sprytnie skonstruowanym systemem kar, gdzie > ryzyko wpadniecia w taką pułapkę > jest bardzo ale to bardzo prawdopodobne. Jeśli zdecyduje się > poinformować o tym ewentualnych przyszłych konsumentów > wyrazam tylko swoją opinię o danym produkcie dostępnym na rynku oczywiscie, jak najbardziej masz prawo opisać jak wpadłeś w system samonapędzających sie kar. > moje > prawo, jak zauważyłeś zapewne > pismo zawierało dość sporo ironii. oby oni nie byli zdania, że działałeś na ich szkodę. > Zdefiniuj pojecie lichwy? Przy obecnej ustawie limitującej dopuszczalne > oprocentowanie jak sam napisałeś lichwiarz też musi > ukrywać swoje dodatkowe dochody w różnych opłatach więc tu definicji > jest tysiące. Czy one były tobie nieznane, lub w jakikolwiek inny sposób ukryte? > Zresztą co zyskałby bank podając mnie do sądu? to, że nie będziesz więcej tego rozgłaszał. > zapewne tylko strzał w > swoje kolano bo sprawa dopiero wtedy by została nagłośniona. uwierz mi, z ich PR wyszedłbyś tylko na wariata, jeszcze jednego klienta, który nie rozumie co podpisuje. W telewizji natychmiast pojawiła by się relacja ich rzecznika, że mimo, że to jest twoja wina bo nie zorzumiałeś zapisów, ale oni przyznają się do faktu, że zapisy są skomplikowane i obiecują je uprościć a tobie oczywiście jako stałemu klientowi darowują wszystkie naliczone opłaty. Z drugiej strony w pozwie żądaliby 10 razy tyle za utracone korzyści. Tylko tego w relacji by już nie było. |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Umowa kredytowa na zakup ratalny sprzętu RTV. |
Mizar | 2006-06-15 18:39 |
!!Make $1000 of Money from Internet |
Chris | 2007-11-21 05:55 |
=?GB2312?Q?money=A1=D5life?= |
cheapeshopcn3 | 2007-12-18 18:58 |
Earn money online job... |
amurali38 | 2008-01-28 15:33 |
MAKE MONEY WITH INTERNET,HOW?here the ANSWER |
mezdek2 | 2008-02-15 21:39 |
EARN MONEY FROM ON LINE |
BABLU | 2008-04-30 12:13 |
easy way to take money |
sathies | 2008-05-01 07:09 |
Earn Money | Make Money | Free Money | Easy Money | Instant Money | |
rbimoney | 2008-05-06 20:24 |
Money making tips. |
susammamary | 2008-05-07 13:39 |
Earn money per click... |
Meera | 2009-02-02 16:05 |