poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-10-07 16:03 | Alimenty, rozpad zwiazku | Lady_Heather |
Witam:) Postaram sie dokladnie przedstawic sytuacje, ale z racji tego, ze sprawa dotyczy kolegi, moge nie umiec z marszu doprecyzowac pewnych kwestii - proszę więc o wyrozumialosc. Rozstal sie z zoną. Wyprowadzil sie pare miesięcy temu. Mają dwójkę dzieci. Zamieszkal z nową kobietą w wynajmowanym mieszkaniu. Utrzymuje kontakt z dziecmi i dobrowolnie lozy na nie 1/3 zarobków - 1000zl [dwojka dzieci 5lat i 1rok]. Teraz pytania 1. Zostawiona zona chcialaby alimenty w wysokosci 1500zlotych poniewaz uwaza ze dostaje za malo. Kolegi nie bardzo stac na to, bo placi tez za wynajęte mieszkanie - jak bardzo realne jest ze przy wniesieniu sprawy o alimenty zostanie zasądzona taka kwota? 2. Kwestia mieszkania, w ktorym zostala zona. Było ono sfinansowane z 3 zrodel - pozyczka od rodziny, wklad finansowy onej i kredyt z banku wziety przez kolege. Poniewaz cala procedura odbyla sie zanim sie pobrali - w okresie narzeczenstwa - kredyt bral tylko on i tylko on de facto figuruje jako jedyny wlasciciel mieszkania, poniewaz kupil je przed slubem. Jakie sa prawa zony do tego mieszkania? [pomijam kwestie etyczne - jak pisalam - zostawil to mieszkanie zonie, sam natomiast wyprowadzil sie do wynajętego.] Zona rozwodu/separacji nie chce bo boi sie ze zle na tym wyjdzie [kwestia tego mieszkania], jednoczesnie chcialaby alimenty tez na siebie poniewaz wina za rozpad wini meza - dodajmy ze slusznie, bo postanowil sobie ulozyc zycie od nowa z inna kobieta. Jednoczesnie chcialby aby jak najmniej wszyscy na tym ucierpieli, ale nie chce okazac sie pierwszym naiwnym Pozdrawiam, LH |
2009-10-07 16:13 | Re: Alimenty, rozpad zwiazku | grafik |
Użytkownik "Lady_Heather" news:hai72o$dva$1@inews.gazeta.pl... > Witam:) > > Postaram sie dokladnie przedstawic sytuacje, ale z racji tego, ze sprawa > dotyczy kolegi, moge nie umiec z marszu doprecyzowac pewnych kwestii - > proszę więc o wyrozumialosc. > // Wszystko zależy od sądu, realna jest jedna i druga kwota. Facet zarabia trzy tysiące i jeszcze ma mieszkanie czyli sad moze przyznać i 1500 bo w końcu zostawił zonę- zwłaszcza jak rozwód będzie z jego winy. intrpretacja w drugą stronę- typu użycza mieszkania żonie i traci na tymchyba nie bardzo póki jest jego żona... Zona pracuje? zarabia? kto opłaca to mieszkanie? |
||
2009-10-07 16:23 | Re: Alimenty, rozpad zwiazku | Lady_Heather |
Użytkownik "grafik" news:hai7o1$vsk$1@mx1.internetia.pl... > Wszystko zależy od sądu, realna jest jedna i druga kwota. > Facet zarabia trzy tysiące i jeszcze ma mieszkanie Mieszkanie w ktorym mieszka zona i dzieci. De facto jest ono jego majatkiem odrebnym. On wyprowadzil sie do innego, ktore wynajmuje. >zwłaszcza jak rozwód będzie z jego winy. Rozwodu nie chce [poki co] zona. > Zona pracuje? zarabia? kto opłaca to mieszkanie? Jest na koncówce wychowawczego. LH |
||
2009-10-08 09:07 | Re: [OT] Alimenty, rozpad zwiazku | miffy |
Lady_Heather pisze: > Witam:) > > Postaram sie dokladnie przedstawic sytuacje, ale z racji tego, ze sprawa > dotyczy kolegi, moge nie umiec z marszu doprecyzowac pewnych kwestii - > proszę więc o wyrozumialosc. Hm, ciekawe czemu większość postów o alimentach, rozwodach itp dotyczy zawsze kolegi, koleżanki czy innych znajomych? ;) |
||
2009-10-08 10:26 | Re: [OT] Alimenty, rozpad zwiazku | Paweł |
Użytkownik "miffy" news:hak33d$1m8$1@news.onet.pl... > Hm, ciekawe czemu większość postów o alimentach, rozwodach itp dotyczy > zawsze kolegi, koleżanki czy innych znajomych? > ;) Dokładnie :) I wszyscy są tak dobrze poinformowani o szczegółach. Co za empatia w narodzie. -- Paweł |
||
2009-10-08 11:35 | Re: [OT] Alimenty, rozpad zwiazku | szerszen |
Użytkownik "Paweł" news:hak7rh$kdq$1@atlantis.news.neostrada.pl... > Dokładnie :) > I wszyscy są tak dobrze poinformowani o szczegółach. Co za empatia w > narodzie. skoro juz taka spiskowa teorie dziejow dorabiacie, to moze pojdzmy dalej, moze to jest nowa pani naszego deliwenta i zastanawia sie co moze jeszcze zyskac oprocz samego faceta :P |
||
2009-10-08 13:05 | Re: [OT] Alimenty, rozpad zwiazku | Lady_Heather |
Użytkownik "miffy" news:hak33d$1m8$1@news.onet.pl... > Hm, ciekawe czemu większość postów o alimentach, rozwodach itp dotyczy > zawsze kolegi, koleżanki czy innych znajomych? Nie wiem czemu wiekszosc. Ten bo mnie nie dotyczy - a na tej grupie sa co najmniej 2 osoby, ktore mnie znają in real i wiedzą, ze np dzieci posiadam sztuk jedno i tkwię w dosc szczęśliwym małzenstwie i nie planuję tego zmieniac:)) Ale duch teorii spiskowych w narodzie nie gasnie :P LH |
||
2009-10-08 13:05 | Re: [OT] Alimenty, rozpad zwiazku | Lady_Heather |
Użytkownik "szerszen" news:hakbr0$qs5$1@news.task.gda.pl... >zastanawia sie co moze jeszcze zyskac oprocz samego faceta :P Taa, bo facet oddajacy 1/3 pensji na swoją poprzednią rodzinę jest takim cymesem, ze warto się o niego zabijac:P Zwlaszcza, ze jak pisalam realne jest ze zona bedzie chciala więcej a on zostal póki co z przyslowiowym niczym:))) LH |
||
2009-10-08 13:22 | Re: [OT] Alimenty, rozpad zwiazku | MZ |
Lady_Heather pisze: > > Użytkownik "szerszen" > news:hakbr0$qs5$1@news.task.gda.pl... > >> zastanawia sie co moze jeszcze zyskac oprocz samego faceta :P > > Taa, bo facet oddajacy 1/3 pensji na swoją poprzednią rodzinę jest takim > cymesem, ze warto się o niego zabijac:P Zwlaszcza, ze jak pisalam realne > jest ze zona bedzie chciala więcej a on zostal póki co z przyslowiowym > niczym:))) Znaczy że warto się zabijać wyłącznie o facetów którzy się podcierają banknotami min. 100 zł? Na pierwszą randkę należy przynieść wyciąg z konta bankowego i zaświadczenie o zarobkach? Super podejście, nie ma co. Dodatkowo jestem ciekaw, czy naprawdę uważasz że gość który postanowił "wystartować od nowa" ma prawo zapomnieć o poprzednim życiu, a zwłaszcza dzieciach które znikąd się przecież nie wzięły ? Jedno z nich zwłaszcza z tego co piszesz to dość świeża sprawa. Jest coś takiego jak odpowiedzialność za swoje czyny, tylko do tego trzeba mieć jaja, a nie wydmuszki pozwalające tylko na decyzję o pozostawieniu rodziny. Niech załatwi sprawę z żoną, ewentualnie do sądu i ten raczej uzna że małżeństwo uległo trwałemu rozpadowi i je rozwiąże. Kwestia argumentacji na rozprawie. Przy okazji kwestia alimentów/mieszkania zostanie formalnie załatwiona, może nawet zadowalająco dla każdej ze stron. -- MZ |
||
2009-10-08 13:31 | Re: [OT] Alimenty, rozpad zwiazku | szerszen |
Użytkownik "Lady_Heather" news:hakh2b$9n0$1@inews.gazeta.pl... > Taa, bo facet oddajacy 1/3 pensji na swoją poprzednią rodzinę jest takim > cymesem, ze warto się o niego zabijac:P no wiesz ;) logika kobieca chadza dziwnymi sciezkami :P > Zwlaszcza, ze jak pisalam realne > jest ze zona bedzie chciala więcej a on zostal póki co z przyslowiowym > niczym:))) realnie z tego co piszesz, to jak on sie okaze skur... to zostawi ja bez mieszkania, bo jak pisalas, formalnie jest jego majatkiem odrebnym, wiec wyjdzie na tym na plus, bo z alimentow potraci sobie koszty wynajmu :P takze juz wracajac do tematu, chciec to ona moze, bo asy on trzyma w reku, niestety |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
przysposobienie - dziecko z poprzedniego zwiazku |
gazebo | 2005-10-13 12:12 |
Alimenty w czasie trwania zwiazku malzenskiego - nowe pytania (dlugie jak cholera) |
witek | 2005-11-08 12:00 |
Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego |
cysiek | 2005-11-16 13:01 |
rejestracji zwiazku stowarzyszeń |
Marcel | 2006-02-22 09:42 |
obowiazki prawne po zawarciu zwiazku malzenskiego |
P1 | 2006-07-10 11:36 |
dwa pytania w zwiazku z rozwodem |
bingo | 2007-03-22 21:43 |
dwa pytania w zwiazku z rozwodem |
bingo | 2007-03-22 22:00 |
jak rozwiazac umowe w zwiazku z przejsciem na emeryture? |
vvx | 2007-05-11 09:09 |
Zagmatwana sytuacja w zwiazku ze spadkiem |
Mr.Jack | 2007-06-17 23:31 |
Rozwod - trwaly rozpad malzenstwa. |
Archie | 2007-08-13 13:32 |