poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-02-19 13:55 | Wydanie lokalu - problem | Bartosz |
Witam, Zakupiłem z żoną mieszkanie od pijaczka. Wszystko szło OK, dziś miał byc protokół zdawczo-odbiorczy. Jednak pijaczek zamknął się w domu i udawał, że go nie ma (jednak było go słychać). Nie wpuścił nas do środka oczywiście. Co w tej sytuacji można zrobić - jak go wykurzyć? Ostateczny termin wydania lokalu minął dzisiaj. W akcie notarialnym jest zapis, że sprzedający poddaje się dobrowolnie egzekucji na podstawie art 777, par 1. kpc. Póki co doradzono mi, żebym wysłał list polecony do niego, w którym żądam wydania lokalu. Następnie trzeba czekać, i później z tym jakoś do sądu po klauzulę wykonalności. Czy możecie podać jakieś szczegóły co do tego postępowania? Co napisać w liście, kiedy iść do sądu, co zrobić z ew. wyrokiem. Co się dzieje potem, jak długo to wszystko może potrwać? Czy Policja jest w stanie coś tu pomóc? Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc, Bartosz |
2010-02-19 14:43 | Re: Wydanie lokalu - problem | Krzysztof_Jodłowski |
Jak masz pewność że jest w środku, a nie szczury grzechoczą:), to zadzwoń po faceta otwierającego zawodowo zamki. Niech otworzy. Wejdź i niech pijaczek podpisze protokół. |
||
2010-02-19 15:19 | Re: Wydanie lokalu - problem | Bartosz |
Dnia Fri, 19 Feb 2010 14:43:09 +0100, Krzysztof Jodłowski napisał(a): > Jak masz pewność że jest w środku, a nie szczury grzechoczą:), to > zadzwoń po faceta otwierającego zawodowo zamki. Niech otworzy. Wejdź i > niech pijaczek podpisze protokół. A jak nie będzie chciał? Siłą mam go zmusić? A potem co - za szmaty i wywalić? Czy tak można? Aha i jeszcze jedno - przed aktem notarialnym był wymeldowany. Natomiast teraz nie wiemy czy się może jeszcze po akcie nie zameldował. Co w przypadku jeżeli by był zameldowany? Czy wtedy eksmisja go obejmuje? |
||
2010-02-19 17:37 | Re: Wydanie lokalu - problem | .B:artek. |
W dniu 19-02-2010 13:55, Bartosz pisze: > Witam, > Zakupiłem z żoną mieszkanie od pijaczka. Wszystko szło OK, dziś miał > byc protokół zdawczo-odbiorczy. Jednak pijaczek zamknął się w domu i > udawał, że go nie ma (jednak było go słychać). Nie wpuścił nas do > środka oczywiście. > Co w tej sytuacji można zrobić - jak go wykurzyć? > Ostateczny termin wydania lokalu minął dzisiaj. W akcie notarialnym jest > zapis, że sprzedający poddaje się dobrowolnie egzekucji na podstawie art > 777, par 1. kpc. I słusznie. > Póki co doradzono mi, żebym wysłał list polecony do niego, w którym żądam > wydania lokalu. Następnie trzeba czekać, i później z tym jakoś do sądu > po klauzulę wykonalności. Rozsądnie. > Czy możecie podać jakieś szczegóły co do tego > postępowania? Co napisać w liście, kiedy iść do sądu, co zrobić z ew. > wyrokiem. W liście napisać, że miało być wydanie w określonym dniu, nie było i wobec tego żądasz natychmiastowego wydania Ci lokalu w terminie 3 dni od dnia otrzymania pisma. Prosisz też, żeby umówił się z Tobą telefonicznie na podpisanie protokołu odbioru. List wysyłasz jako polecony za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Jeżeli go nie podejmie albo podejmie i nie wyda lokalu, to piszesz wniosek do sądu o nadanie klauzuli wykonalności załączonemu aktowi notarialnemu. Przytaczasz w nim okoliczności j/w i to w zasadzie tyle. > Co się dzieje potem, jak długo to wszystko może potrwać? Najdłużej to cyrk trwa z pocztą. List będzie pewnie szedł z tydzień. Nadanie klauzuli wykonalności to jest dość prosta sprawa. Jeżeli osobiście zaniesiesz wniosek do sądu, to jest szansa, że otrzymasz klauzulę po 2 tygodniach. Wiem, mało pocieszające, ale i tak szybsze niż gdyby trzeba przeprowadzać rozprawy. Jak masz akt z klauzulą wykonalności, to szorujesz do komornika. > Czy Policja jest w stanie coś tu pomóc? Właściwie nie. -- .B:artek. |
||
2010-02-19 18:02 | Re: Wydanie lokalu - problem | wromek |
>> Czy Policja jest w stanie coś tu pomóc? > > Właściwie nie. 1. wlasciwie tak ;) dzwonisz po nich, ze nie mozesz sie dostac do wlasnego mieszkania i w dodatku ktos tam jakos wczesniej wlazl i sie zabarykadowal i strasznie halasuje, jakis pijak sie tam wladowal czy jak?! ;) 2. podpalasz drzwi i dzwonisz po straz pozarną ;) 3. dzwonisz po pogotowie ratunkowe, bo w srodku znajduje sie pijak i nie daje znaku zycia ;) 4. a bym rozwazyl nastepujące: biore 2-3 roslych kolesi i czekamy przed drzwiami po cichu do czasu az wyjdzie po alkohol (kiedys musi chyba cos kupic, zjesc?) i jak wyjdzie to grzecznie prosimy o podpisanie protokolu zd-odb.:) (od razu zastrzegam, ze kolesie są grzeczni, nic nie robią tylko asystują moim dzialaniom)-rezultat terapeutyczno-wychowawczy oraz formalno-prawny murowany...w razie braku zadowalajacego rezultatu improwizacja... pozdrawiam, wromek |
||
2010-02-19 18:05 | Re: Wydanie lokalu - problem | witek |
wromek wrote: >>> Czy Policja jest w stanie coś tu pomóc? >> Właściwie nie. > > 1. wlasciwie tak ;) dzwonisz po nich, ze nie mozesz sie dostac do wlasnego > mieszkania i w dodatku ktos tam jakos wczesniej wlazl i sie zabarykadowal i > strasznie halasuje, jakis pijak sie tam wladowal czy jak?! ;) > > 2. podpalasz drzwi i dzwonisz po straz pozarną ;) > > 3. dzwonisz po pogotowie ratunkowe, bo w srodku znajduje sie pijak i nie > daje znaku zycia ;) > > 4. a bym rozwazyl nastepujące: biore 2-3 roslych kolesi i czekamy przed > drzwiami po cichu do czasu az wyjdzie po alkohol (kiedys musi chyba cos > kupic, zjesc?) i jak wyjdzie to grzecznie prosimy o podpisanie protokolu > zd-odb.:) (od razu zastrzegam, ze kolesie są grzeczni, nic nie robią tylko > asystują moim dzialaniom)-rezultat terapeutyczno-wychowawczy oraz > formalno-prawny murowany...w razie braku zadowalajacego rezultatu > improwizacja... > > pozdrawiam, wromek > > > Glupi jestes jak taboret. |
||
2010-02-19 18:29 | Re: Wydanie lokalu - problem | Andrzej Lawa |
Krzysztof Jodłowski pisze: > Jak masz pewność że jest w środku, a nie szczury grzechoczą:), to > zadzwoń po faceta otwierającego zawodowo zamki. Niech otworzy. Wejdź i > niech pijaczek podpisze protokół. Ty może walnij baranka, zanim zaczniesz komuś takie brednie wypisywać. |
||
2010-02-19 18:31 | Re: Wydanie lokalu - problem | Andrzej Lawa |
witek pisze: >> 4. a bym rozwazyl nastepujące: biore 2-3 roslych kolesi i czekamy >> przed drzwiami po cichu do czasu az wyjdzie po alkohol (kiedys musi >> chyba cos kupic, zjesc?) i jak wyjdzie to grzecznie prosimy o >> podpisanie protokolu zd-odb.:) (od razu zastrzegam, ze kolesie są >> grzeczni, nic nie robią tylko asystują moim dzialaniom)-rezultat >> terapeutyczno-wychowawczy oraz formalno-prawny murowany...w razie >> braku zadowalajacego rezultatu improwizacja... >> >> pozdrawiam, wromek >> >> >> > > Glupi jestes jak taboret. Fakt, aczkolwiek ta ostatnia porada pewien sens może mieć. Efekty czysto psychologiczny - i nie jego wina, że pijaczkowi skojarzyło się z pobiciem ;) |
||
2010-02-19 19:25 | Re: Wydanie lokalu - problem | Stefan |
Domyslam sie ze zaplate otrzymal lub otrzyma w momencie podpisania protokolu. Andrzej Lawa pisze: > Krzysztof Jodłowski pisze: >> Jak masz pewność że jest w środku, a nie szczury grzechoczą:), to >> zadzwoń po faceta otwierającego zawodowo zamki. Niech otworzy. Wejdź i >> niech pijaczek podpisze protokół. > > Ty może walnij baranka, zanim zaczniesz komuś takie brednie wypisywać. Prawda jest taka, ze jest to metoda, nie do konca legalna ale byc moze skuteczna. Bo jak pijaczek sie uprze to z mieszkania sie nie wyprowadzi. Warto dac mu raz a dobrze do zrozumienia ze transakcja jest zakonczona, bo jak bedziesz do niego polecone wysylal, to on bedzie sie tylko z tego smial. |
||
2010-02-19 22:46 | Re: Wydanie lokalu - problem | Bartosz |
> W liście napisać, że miało być wydanie w określonym dniu, nie było i > wobec tego żądasz natychmiastowego wydania Ci lokalu w terminie 3 dni od > dnia otrzymania pisma. Prosisz też, żeby umówił się z Tobą telefonicznie > na podpisanie protokołu odbioru. > List wysyłasz jako polecony za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Jeżeli > go nie podejmie albo podejmie i nie wyda lokalu, to piszesz wniosek do > sądu o nadanie klauzuli wykonalności załączonemu aktowi notarialnemu. > Przytaczasz w nim okoliczności j/w i to w zasadzie tyle. A czy faktycznie trzeba się bawić w ten list? Czy może sam akt nie jest wystarczający? Bo jest w nim określona data wydania lokalu i deklaracja o dobrowolnej egzekucji. Zastanawiałem się czy nie wystarczy zanieść aktu + pisma, że w dniu tym a tym, w składzie, ja, żona i pośrednik nie zostaliśmy wpuszczeni do mieszkania. Ew. dodatkowym świadkiem jest sąsiadka. Poza tym samo wydanie mieszkania i tak było przekładane z poniedziałku, bo pijaczek się tłumaczył, że na pon. nie da rady. Więc poszliśmy mu na rekę i teraz była druga próba. Też są na to świadkowie. Też mogę o tym napisać we wniosku do sądu. Ma to sens? >> Czy Policja jest w stanie coś tu pomóc? > > Właściwie nie. Czyli z klauzulą idę do komornika. Czy komornikowi płacę ja, czy on sam sobie jakoś potrąca z konta sprzedającego? Bardzo to wszystko przykre. Zwłaszcza jak pomyślę, że jak pijaczek się poczuje osaczony, to może przed wydaniem mieszkania je całe zdemolować i co ja mu zrobię...? Dzięki Wam za dotychczasową pomoc! |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Wydanie zatrzymanych rzeczy |
Mirek | 2006-01-04 05:51 |
Wynajem lokalu biurowego - problem |
Ewa | 2006-02-24 00:49 |
Wydanie nieruchomości ./. zasiedzenie |
stern | 2006-07-19 18:57 |
Wydanie książki |
Marcin | 2007-07-18 20:07 |
sprawa wydanie komputerów +grzywna |
Mr Bean | 2008-04-18 16:07 |
wydanie świadectwa pracy |
Bartłomiej F. Tajchman | 2008-08-20 09:47 |
cesja, TP, brak prawa do lokalu i problem |
Neptun | 2008-08-28 13:48 |
Sprzedaż a wydanie towaru |
g0smo | 2008-10-02 14:47 |
Nie wydanie faktury |
krzymek | 2008-12-18 18:25 |
wniosek o wydanie orzeczenia wstepnego |
Al Kwasone | 2010-02-16 11:23 |