Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Bylem w telewizji a prosilem, zeby nie kręcono....

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2005-12-11 13:09 Re: Bylem w telewizji a prosilem, zeby nie kręcono.... wędrowycz

Użytkownik "dziennikarz telewizyjny" napisał:
> aby nakręcić cokolwiek we wnętrzu,
> trzeba rozstawić światła.

Niekoniecznie. Setki razy widziałem zdjęcia bez doświetlania i były OK. BTW
nie trzeba rzostawiać nawet statywu, można kręcić z ręki. Jednego człowieka
z kamerą na ramieniu można zauważyć dopiero w ostatniej chwili

2005-12-11 14:05 Re: Bylem w telewizji a prosilem, zeby nie kręcono.... Zb.Drwiega
W artykule wędrowycz napisal(a):


> Niekoniecznie. Setki razy widziałem zdjęcia bez doświetlania i były OK. BTW
> nie trzeba rzostawiać nawet statywu, można kręcić z ręki. Jednego człowieka
> z kamerą na ramieniu można zauważyć dopiero w ostatniej chwili

Ogólnie-jesli chodzi o niuanse 'krecenia"- masz racje.

A jesli chodzi o ujęcie korytarza- to mówiąc obrazowo- na drzewo.
Nie było manipulacji, nie było niczego zdrożnego w przechodzeniu uczniów.
Nikt na nich(tych uczniów) nie polował długo i namietnie.
Na nich-tych konkretnie.

To tak, jakby oprotestowywać zdjęcia widowni festiwali,(np.w Operze Leśnej)
czy galowych przedstawień w Sali Kongresowej.
Też są jednostkowe zbliżenia kamerą.

--
Pozdr. Zbig.Drwięga
Linux Reg.User #166848
________________________________________________________________________
2005-12-11 15:47 Re: Bylem w telewizji a prosilem, zeby nie kręcono.... wędrowycz

Użytkownik "Zb.Drwiega" napisał
w wiadomości news:dnh86f$4fv$1@news.dialog.net.pl...
> W artykule wędrowycz napisal(a):
>
>
> > Niekoniecznie. Setki razy widziałem zdjęcia bez doświetlania i były OK.
BTW
> > nie trzeba rzostawiać nawet statywu, można kręcić z ręki. Jednego
człowieka
> > z kamerą na ramieniu można zauważyć dopiero w ostatniej chwili
>
> Ogólnie-jesli chodzi o niuanse 'krecenia"- masz racje.
>
> A jesli chodzi o ujęcie korytarza- to mówiąc obrazowo- na drzewo.

Mówisz?

> Nie było manipulacji, nie było niczego zdrożnego w przechodzeniu uczniów.
> Nikt na nich(tych uczniów) nie polował długo i namietnie.
> Na nich-tych konkretnie.

Nie wiem, nie byłem. Napisałem tylko, że bzdura, że każdy fakt filmowania
jest dostrzegalny.

2005-12-11 19:51 Re: Bylem w telewizji a prosilem, zeby nie kręcono.... Zb.Drwiega
W artykule wędrowycz napisal(a):


>> A jesli chodzi o ujęcie korytarza- to mówiąc obrazowo- na drzewo.
>
> Mówisz?

Napisałem.


> Nie wiem, nie byłem. Napisałem tylko, że bzdura, że każdy fakt filmowania
> jest dostrzegalny.

A ja-się z tobą w pełni zgodziłem.
Coś jeszcze?

A potem odniosłem się do myśli przewodniej wątku- protestu.
I czy jest uzasadniony,czy nie.

--
Pozdr. Zbig.Drwięga
Linux Reg.User #166848
________________________________________________________________________
2005-12-12 01:23 Re: Bylem w telewizji a prosilem, zeby nie kręcono.... A.S.
Kolega to chyba z TV trwam?

Użytkownik "dziennikarz telewizyjny" napisał w wiadomości
news:dnf76t$upj$1@opal.futuro.pl...
> Nie ma żadnego punktu zaczepienia i możesz sobie skoczyć telewizji. Jak
rozumiem
> TVP uzyskała oficjalną zgodę dyrekcji LO na wejście do budynku szkoły (
musiała
> uzyskać, inaczej nie rozpoczęliby zdjęć i w ogóle nie weszli do szkoły).
Skoro ekipa
> kręciła korytarz z uczniami, a Ty znajdowałeś się wśród nich- no to sorry
> Winnetou, nie masz w tej kwestii nic do powiedzenia. Trzeba było odejść,
iść na
> inne piętro. Poza tym raczej niemożliwością jest jak piszesz niezauważenie
ekipy
> telewizyjnej- chociażby z tego powodu,że aby nakręcić cokolwiek we
wnętrzu,
> trzeba rozstawić światła.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
> -> http://usenet.pomocprawna.info
>

2005-12-12 11:42 Re: Bylem w telewizji a prosilem, zeby nie kręcono.... wędrowycz
> >> na drzewo.
> >
> > Mówisz?
>
> Napisałem.

> A ja-się z tobą w pełni zgodziłem.
> Coś jeszcze?

Nic, zupełnie.

> A potem odniosłem się do myśli przewodniej wątku- protestu.
> I czy jest uzasadniony,czy nie.

Aha.
Więc jak mówie, do myśli przewodniej nic nie pisałem

1 2 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Co musi miec umowa ? zeby byla wazna ?

Marx 2005-12-08 08:27

bank-zadluzenie-co zrobic, zeby nie placic i nie zajeli konta

Mich 2005-12-08 17:05

co zrobic zeby byc wspolwlascicielem auta

kolin82 2006-01-02 23:49

Ktos kupil, nie zaplacil, nie odebral...

Hikikomori San 2006-01-05 14:45

Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac

BartekK 2006-01-13 13:48

ZDM nie rozpatrzył reklamacji na czas - moge nie płacic?

opoWYTNIJTO 2006-02-10 10:17

towaru nie wymieniamy i nie przyjmujemy zwrotow

>>Galeon 2006-04-14 19:13

nie kradnij - wladza nie lubi konkurencji!

agacinka 2006-05-11 15:56

Co może zrobic oskarżony zeby sprawa nie uległa przedawnieniu?

Alicja 2006-05-24 14:22

nagrywanie rozmowy (nie telefonicznej) w firmie i nie tylko

Marian 2007-04-18 14:00