poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-12-17 14:07 | Plomba na komputerze | radoslaw.dobrowolski |
Witam. Mam następujące pytanie. Czy prawdą jest, iż istnieje dyrektywa UE, która zabrania plombowania komputerów?? Jeśli tak, to czy ktoś mógłby podać jej numer, oraz co można zrobić firmie, która dostarczyła komputer zaplombowany?? -- Pozdrowienia Radek "Buster" Dobrowolski |
2007-12-17 15:33 | Re: Plomba na komputerze | darw |
On 17 Gru, 14:07, radoslaw.dobrowol...@gmail.com wrote: > Witam. > Mam następujące pytanie. Czy prawdą jest, iż istnieje dyrektywa UE, > która zabrania plombowania komputerów?? Jeśli tak, to czy ktoś mógłby > podać jej numer, oraz co można zrobić firmie, która dostarczyła > komputer zaplombowany?? > > -- > Pozdrowienia > Radek "Buster" Dobrowolski Można go nie kupić... Możesz kupić zestaw z gwarancją na całość i zaplombowany - Twój wybór. Możesz kupić komp jako x komponentów (na każdy osobna gwarancja lub jedna wspólna). -- Pozdrawiam DarW |
||
2007-12-17 18:43 | Re: Plomba na komputerze | Andy |
news:756f966b-32cf-4b99-9368-e254dafc695c@e67g2000hsc.googlegroups.com... Witam. Mam następujące pytanie. Czy prawdą jest, iż istnieje dyrektywa UE, która zabrania plombowania komputerów?? Jeśli tak, to czy ktoś mógłby podać jej numer, oraz co można zrobić firmie, która dostarczyła komputer zaplombowany?? -- Pozdrowienia Radek "Buster" Dobrowolski Zaplombowany to on sobie moze byc, ale ta plomba na pewno nie moze byc warunkiem gwarancji. Komputer stacjonarny z zasady jest urzadzeniem, ktore mozna sobie dowolnie rozszerzac i taka plomba ogranicza uzytkowanie komputera przez Ciebie. Chyba, ze podpisujesz odpowiednia umowe, gdzie firma zastrzega sobie, ze wszelkie rozszerzenia komputera wykonuje tylko i wylacznie ona. Bardzo czesto sa plombowane komputery w przypadku tak zwanej gwarancji zawartosci. Plomba taka zabezpiecza producenta przed cwaniaczkami, co to kupuja komputer i po dwoch godzinach reklamuja, ze w srodku nie bylo twardziela i karty graficznej. A Twoje "co mozna zrobic firmie" jest dla mnie niezrozumiale. Albo taka plomba nie ma zadnego znaczenia, to po co cos robic, albo jest zawarta w umowie, wiec nikt Cie nie zmuszal do podpisania takowej, albo jak mowie, jest to tylko plomba gwarancji zawartosci, wiec tez nie ma zadnego wiekszego znaczenia dla uczciwego uzytkownika. Andy |
||
2007-12-17 20:24 | Re: Plomba na komputerze | Buster |
Andy pisze: > Zaplombowany to on sobie moze byc, ale ta plomba na pewno nie moze byc > warunkiem gwarancji. Komputer stacjonarny z zasady jest urzadzeniem, ktore > mozna sobie dowolnie rozszerzac i taka plomba ogranicza uzytkowanie > komputera przez Ciebie. Chyba, ze podpisujesz odpowiednia umowe, gdzie firma > zastrzega sobie, ze wszelkie rozszerzenia komputera wykonuje tylko i > wylacznie ona. Bardzo czesto sa plombowane komputery w przypadku tak zwanej > gwarancji zawartosci. Plomba taka zabezpiecza producenta przed cwaniaczkami, > co to kupuja komputer i po dwoch godzinach reklamuja, ze w srodku nie bylo > twardziela i karty graficznej. > > A Twoje "co mozna zrobic firmie" jest dla mnie niezrozumiale. Albo taka > plomba nie ma zadnego znaczenia, to po co cos robic, albo jest zawarta w > umowie, wiec nikt Cie nie zmuszal do podpisania takowej, albo jak mowie, > jest to tylko plomba gwarancji zawartosci, wiec tez nie ma zadnego wiekszego > znaczenia dla uczciwego uzytkownika. Pytanie o "co można zrobić" było w kontekście pytania o dyrektywę zabraniającą, czyli, jeśli taka dyrektywa jest, znaczy to jest jakieś prawo, a zatem umieszczając taką plombę firma złamało prawo, więc powinna ponieść jakieś konsekwencje. Ponawiam więc pytanie o dyrektywę UE? -- Pozdrowienia Radek "Buster" Dobrowolski |
||
2007-12-18 08:27 | Re: Plomba na komputerze | januszek |
Buster napisał(a): > Pytanie o "co można zrobić" było w kontekście pytania o dyrektywę > zabraniającą, czyli, jeśli taka dyrektywa jest, znaczy to jest jakieś > prawo, a zatem umieszczając taką plombę firma złamało prawo, więc > powinna ponieść jakieś konsekwencje. Ponawiam więc pytanie o dyrektywę UE? Oczywiście, że nie ma... Zacznij od tego, żeby sprawdzić co konkretnie oznacza pojęcie "dyrektywa"... Jeżeli Ci się to uda, to następnym razem nie będziesz marnował sobie czasu na zadawanie niepotrzebnych pytań :) j. |
||
2007-12-18 08:36 | Re: Plomba na komputerze | MarcinJM |
Andy pisze: > Zaplombowany to on sobie moze byc, ale ta plomba na pewno nie moze byc > warunkiem gwarancji. Komputer stacjonarny z zasady jest urzadzeniem, ktore > mozna sobie dowolnie rozszerzac i taka plomba ogranicza uzytkowanie > komputera przez Ciebie. Komuputer nie jest urzadzeniem z definicji przeznaczonym do grzebania w srodku. Firma dostarcza ci sprawne, dzialajace urzadzenie i ma pelne prawo chronic zawartosc wnetrza, podobnie jak w przypadku innych urzadzen elektroniczych. A mowienie tu o ograniczaniu uzytkowania jest co najmniej bezprzedmiotowe, poniewaz podstawowa funkcja komputera jest dzialac, a nie sluzyc jako puzzle do zabawy. Wiele firm nie plombuje, nawet markowego sprzetu, ale nie oznacza to, ze nie maja do tego prawa! -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm |
||
2007-12-18 09:19 | Re: Plomba na komputerze | Michał_K. |
On 18 Gru, 08:36, MarcinJM > Andy pisze: > > > Zaplombowany to on sobie moze byc, ale ta plomba na pewno nie moze byc > > warunkiem gwarancji. Komputer stacjonarny z zasady jest urzadzeniem, ktore > > mozna sobie dowolnie rozszerzac i taka plomba ogranicza uzytkowanie > > komputera przez Ciebie. > > Komuputer nie jest urzadzeniem z definicji przeznaczonym do grzebania w > srodku. Oooo, a to ciekawe. Dlaczego niby? :) |
||
2007-12-18 11:28 | Re: Plomba na komputerze | Matello |
Użytkownik "MarcinJM" news:fk7t9v$8og$1@news.onet.pl... > Andy pisze: >> Zaplombowany to on sobie moze byc, ale ta plomba na pewno nie moze byc >> warunkiem gwarancji. Komputer stacjonarny z zasady jest urzadzeniem, >> ktore mozna sobie dowolnie rozszerzac i taka plomba ogranicza uzytkowanie >> komputera przez Ciebie. > > Komuputer nie jest urzadzeniem z definicji przeznaczonym do grzebania w > srodku. Firma dostarcza ci sprawne, dzialajace urzadzenie i ma pelne prawo > chronic zawartosc wnetrza, (..) A przy okazji "monopolizować" swoje prawo do usług dodatkowych, tak? :) Dajmy na to, że po 2 miesiącach stwierdzisz, że chcesz dokupić sobie blu-ray ( ^^ ), ale już w innym sklepie, bo tam taniej mają. I co? Musisz wieźć sprzęcik do firmy-matki, żeby łaskawie "włożyli" nowy zakup do środka, za co oczywiście policzą sobie odpowiednio (a jak będą złośliwi to po pytaniu typu: "a czemu nie kupił Pan u nas??" powiedzą, że jeszcze muszą zatrzymać kompa na 2 tygodnie do testów - zdarzyło się tak znajomemu, ale po awanturze odpuścili). Wniosek : w prawie czy nie, na plombę nigdy zgadzać się nie wolno. Sklepów w końcu do wyboru wiele... MaT |
||
2007-12-18 13:56 | Re: Plomba na komputerze | Andy |
"MarcinJM" > > Komuputer nie jest urzadzeniem z definicji przeznaczonym do grzebania w > srodku. Firma dostarcza ci sprawne, dzialajace urzadzenie i ma pelne prawo > chronic zawartosc wnetrza, podobnie jak w przypadku innych urzadzen > elektroniczych. > A mowienie tu o ograniczaniu uzytkowania jest co najmniej bezprzedmiotowe, > poniewaz podstawowa funkcja komputera jest dzialac, a nie sluzyc jako > puzzle do zabawy. Ale dowaliles z grubej rury. Przeczytaj jeszcze raz to co napisales, to sam stwierdzisz, ze to kompletna bzdura. Tak mozna argumentowac w przypadku Telewizora, wzmacniacza, magnetofonu i inynch urzadzen elektroniki domowej. Ale komputer stacjonarny (nie mylic z laptopem), tylko dlatego stal sie taki popularny, bo mozna go dowolnie sprzetowo konfigurowac. Jego podstawowa funkcja jest mozliwosc dostosowania go do Twoich potrzeb. I to dostosowywanie nie ma absolutnie nic wspolnego z zabawa. Wiec to Twoja uwaga jest bezprzedmiotowa. Andy |
||
2007-12-18 22:05 | Re: Plomba na komputerze | Tristan |
W odpowiedzi na pismo z wtorek, 18 grudzień 2007 11:28 (autor Matello publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: > A przy okazji "monopolizować" swoje prawo do usług dodatkowych, tak? :) > Dajmy na to, że po 2 miesiącach stwierdzisz, że chcesz dokupić sobie > blu-ray ( ^^ ), ale już w innym sklepie, bo tam taniej mają. I co? Musisz > wieźć sprzęcik do firmy-matki, żeby łaskawie "włożyli" nowy zakup do > środka, za co oczywiście policzą sobie odpowiednio No i? Spróbuj se rozbudować telewizor. BA! Spróbuj założyć radio do auta. Tu dopiero się zdziwisz.... Za założenie radia cię skasują pewnie z 500+ -- Tristan Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować, napisz tu: windykacja@grabowski.biz.pl informacje@karima.com.pl konfekcja@gmail.com Agata.Jasinska@assecobs.pl |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Uwazaj co masz na komputerze - ciekawa historia i prosba o porade |
wodnik33 | 2005-10-10 12:16 |
Edukacyjny office na firmowym komputerze |
Dulek | 2005-11-19 23:11 |
Plomba na zębie i reklamacja |
grem1 | 2006-04-28 11:54 |
Prywatne dane na firmowym komputerze. |
K i e l o n . f m | 2006-08-09 09:06 |
oprogramowanie OEM - a instalacja na innym komputerze... |
Maciek C | 2006-10-30 10:59 |
Jak dlugo mozna pracować przy komputerze? |
Mariusz O. | 2006-11-02 17:26 |