poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2011-01-18 20:51 | Poczytalność sprawcy. | czarny.swierk |
Czasem (nie wiem jak często) zdarza się, że biegli sądowi orzekają o stopniu poczytalności sprawcy w trakcie popełniania przestępstwa. A co z sytuacją, jeżeli przewód sądowy niezbicie wykaże, że oskarżony nie popełnił przestępstwa, a biegli wydali jakąś konkretną opinię o jego poczytalności w trakcie popełniania przestępstwa? -- Pozdrawiam Adam |
2011-01-18 21:26 | Re: Poczytalność sprawcy. | Robert Tomasik |
Użytkownik "czarny.swierk" news:op.vpir3mwdc9azc0@d0m-adam... > Czasem (nie wiem jak często) zdarza się, że biegli sądowi orzekają o > stopniu poczytalności sprawcy w trakcie popełniania przestępstwa. > A co z sytuacją, jeżeli przewód sądowy niezbicie wykaże, że oskarżony > nie popełnił przestępstwa, a biegli wydali jakąś konkretną opinię o jego > poczytalności w trakcie popełniania przestępstwa? Nic. Biegli porzecież oceniają badając podejrzanego w trakcie procesu. To, że nie jest on w stanie własciwie kierować sobą to za mało, by go skazać. Nawet nei zdajesz sobie sparwę ilu wariatów chodzi po świeżym powietrzu. |
||
2011-01-18 22:03 | Re: Poczytalność sprawcy. | Piotr [trzykoty] |
>Czasem (nie wiem jak często) zdarza się, że >biegli sądowi orzekają o >stopniu poczytalności sprawcy w trakcie >popełniania przestępstwa. Właśnie. Tzn. czy w chwili X był w stanie właściwie rozpoznać znaczenie czynu i pokierować swoim zachowaniem. Tylko tyle. Nawet jeśli poczytalny nie był w chwili X, nie przesądza to o jego stanie w ogóle. IMHO Pewnie sąd w skrajnych przypadkach mimo uniewinnienia, może przekazać stosowne informacje właściwym służbom np. socjalnym, gdyby okazało się, że delikwent pozostawiony sam sobie jest groźny. |
||
2011-01-19 12:11 | Re: Poczytalność sprawcy. | SzalonyKapelusznik |
On 18 Sty, 20:51, "czarny.swierk" > Czasem (nie wiem jak często) zdarza się, że biegli sądowi orzekają o > stopniu poczytalności sprawcy w trakcie popełniania przestępstwa. > A co z sytuacją, jeżeli przewód sądowy niezbicie wykaże, że oskarżony nie > popełnił przestępstwa, a biegli wydali jakąś konkretną opinię o jego > poczytalności w trakcie popełniania przestępstwa? > > -- > Pozdrawiam > Adam Biegli wykazuja ze facet byl w amoku 1 stycznia o 10 rano. A nie ze byl w amoku podrzynajac komus gardlo. |
||
2011-01-19 14:10 | Re: Poczytalność sprawcy. | grzech |
>> Czasem (nie wiem jak często) zdarza się, że biegli sądowi orzekają o >> stopniu poczytalności sprawcy w trakcie popełniania przestępstwa. >> A co z sytuacją, jeżeli przewód sądowy niezbicie wykaże, że oskarżony >> nie popełnił przestępstwa, a biegli wydali jakąś konkretną opinię o jego >> poczytalności w trakcie popełniania przestępstwa? > > > Nic. Biegli porzecież oceniają badając podejrzanego w trakcie procesu. To, > że nie jest on w stanie własciwie kierować sobą to za mało, by go skazać. > Nawet nei zdajesz sobie sparwę ilu wariatów chodzi po świeżym powietrzu. Ej. Panie prawniku! Od kiedy to biegli oceniają poczytalność oskarżonego (a nie podejrzanego) na rozprawie, a nie w chwili popełnienia czynu? Jeśli chodzi o odpowiedź dla autora wątku to biegli wypowiadają się też czy osoba taka wymaga umieszczenia w zakładzie. |
||
2011-01-19 21:55 | Re: Poczytalność sprawcy. | czarny.swierk |
Dnia 18-01-2011 o 22:03:27 Piotr [trzykoty] napisał(a): > Właśnie. Tzn. czy w chwili X był w stanie właściwie rozpoznać znaczenie > czynu i pokierować swoim zachowaniem. Tylko tyle. Chwila X, to czas zdarzenia ocenianego przez sąd i biegli wypowiadają się co do poczytalności w tej właśnie chwili, tak mniej więcej rozumiem. art. 31 mówi § 1. Nie popełnia przestępstwa, kto, z powodu choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych, nie mógł w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem. Ale jeżeli ktoś tego przestępstwa nie popełnił, teoretycznie mógł w tym czasie spać, pić wódkę, kochać się, prowadzić samochód, popełnić zupełnie inne przestępstwo, to na jakiej podstawie biegli mogą podjąć decyzję o zdolności rozpoznania czynu w czasie,w którym robił zupełnie co innego? Wcześniej myślałem, że biegli między innymi przepytują oskarżonego o same okoliczności popełnionego czynu. A tu wydaje się, że badają ogólny stan i na tej podstawie wydają opinię, czy np. 19 stycznia 2009 r o godzinie 10-tej ktoś był zdolny do kierowania swoim postępowaniem podczas przestępstwa popełnionego przez inną osobę. pozdr. adam |
||
2011-01-19 22:11 | Re: Poczytalność sprawcy. | Piotr [trzykoty] |
>Ale jeżeli ktoś tego przestępstwa nie popełnił, >teoretycznie mógł w tym >czasie spać, pić wódkę, kochać się, prowadzić ...ale jednak coś go na tę salę sądową sprowadziło... m.in. te same dane będą podstawą pracy biegłego >Wcześniej myślałem, że biegli między innymi >przepytują oskarżonego o same >okoliczności popełnionego czynu. A tu wydaje >się, że badają ogólny stan i >na tej podstawie wydają opinię, czy np. 19 >stycznia 2009 r o godzinie >10-tej ktoś był zdolny do kierowania swoim >postępowaniem Badają zarówno ogólny stan zdrowia, jak i stan w sytuacji w określonym czasie i konkretnych okolicznościach. Bo to drugie jest punktem zainteresowania. Sytuacje, że ktoś mówi, że go w ogóle go tam nie było są rzadkie, wtedy będą musieli ograniczyć się do określenia poczytalności w chwili X, m.in. na podstawie stanu ogólnego, sposobu w jaki tłumaczy alibi etc. Biegły nie będzie rozstrzygał i wnikał o tym czy faktycznie popełnił czy nie, może po prostu napisać, że nie znajduje podstaw do tego, że ktoś był niepoczytalny. |
||
2011-01-20 18:46 | Re: Poczytalność sprawcy. | czarny.swierk |
Dnia 19-01-2011 o 22:11:20 Piotr [trzykoty] napisał(a): > Sytuacje, że ktoś mówi, że go w ogóle go tam nie było są rzadkie, wtedy > będą > musieli ograniczyć się do określenia poczytalności w chwili X, m.in. na > podstawie stanu ogólnego, sposobu w jaki tłumaczy alibi etc. Biegły nie > będzie rozstrzygał i wnikał o tym czy faktycznie popełnił czy nie, może > po > prostu napisać, że nie znajduje podstaw do tego, że ktoś był > niepoczytalny. A może by przeprowadzać badanie dopiero wtedy, jak sąd ustali że dana osoba popełniła czyn zabroniony? Biegli mieliby bogatszy materiał do badania o zachowanie oskarżonego na sali sądowej. Tylko że z drugiej strony oddala w czasie badanie od momentu popełnienia przestępstwa. Albo zmienić określenie w przepisach z "...nie mógł w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem." na jakieś inne. -- pozdr. Adam |
||
2011-01-20 20:31 | Re: Poczytalnosc sprawcy. | Piotr [trzykoty] |
"czarny.swierk" >A moze by przeprowadzac badanie dopiero wtedy, jak >sad ustali ze dana >osoba popelnila czyn zabroniony? Sad uznaje popelnienie czynu lacznie z wymierzaniem kary, a zeby ja wymierzyc musi miec dane o stanie poczytalnosci sprawcy. >Biegli mieliby bogatszy material do badania o zachowanie oskarzonego na >sali sadowej. Biegli i tak nie obserwowali by przesiadujac przez caly proces na sali. >Albo zmienic okreslenie w przepisach z "...nie mógl w >czasie czynu >rozpoznac jego znaczenia lub pokierowac swoim >postepowaniem." na jakies >inne. Nie, bo stan w chwili czynu ma kolosalne znaczenie dla oceny zachownia. Nie wiem w czym ty widzisz taki problem... Biegly najczesciej wydaje opinie w oparciu kilka czynników, o fakty odnosnie zdarzenia ustalone w postepowaniu karnym, wywiady na temat tego zdarzenia z oskarzonym, historie jego choroby, stan zdrowia, zachowania w warunkach ambulatoryjnych etc. Jak sa az tak duze watpliwosci czy dany czyn zostal w ogóle popelniony przez dana osobe to biegly po prostu napisze tyle co mu sie da ustalic, ogólnie... i tyle. Biegly nie musi odpowiedzien tak lub nie, na pytanie czy byl poczytalny. |
||
2011-01-21 22:39 | Re: Poczytalnosc sprawcy. | czarny.swierk |
Dnia 20-01-2011 o 20:31:13 Piotr [trzykoty] napisał(a): > Biegly najczesciej wydaje opinie > w oparciu kilka czynników, o fakty odnosnie zdarzenia ustalone w > postepowaniu karnym, wywiady na temat tego zdarzenia z oskarzonym, Czasem te "fakty" okazują się nie być faktami, mam nadzieję, że bardzo rzadko. > historie > jego choroby, stan zdrowia, zachowania w warunkach ambulatoryjnych etc. Chyba znaczna część badanych nie ma historii choroby. > Jak sa az tak duze watpliwosci czy dany czyn zostal w ogóle popelniony > przez > dana osobe to biegly po prostu napisze tyle co mu sie da ustalic, > ogólnie... > i tyle. Biegly nie musi odpowiedzien tak lub nie, na pytanie czy byl > poczytalny. Kiedyś oglądałem jakiś odcinek sędzi Wesołowskiej na TVN i w tym odcinku biegli wypowiedzieli się na temat poczytalności podejrzanego bodajże o popełnienie zbrodni zabójstwa, o ile się nie mylę. W przewodzie sądowym okazało się, że zabójstwa dokonała inna osoba. Dlatego założyłem ten wątek, bo dotychczas jakoś zakładałem, że każdy badany faktycznie popełnił przestępstwo i biegli tylko ustalają, czy sprawca był w pełni lub w części poczytalny, lub w ogóle niepoczytalny. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. -- pozdr. adam |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
pzu i oc sprawcy ???? |
Robert | 2006-01-15 09:57 |
Pytanie - wiek sprawcy |
modjo | 2006-01-15 12:01 |
kolizj i ucieczka sprawcy |
Marek Waszcz | 2006-03-29 09:22 |
Odzszkodowanie z OC sprawcy |
Pinky5130 | 2006-11-01 16:10 |
Akt notarialny oraz poczytalność |
Adrian Grzesica | 2007-01-20 22:32 |
Wyplata z OC sprawcy |
Icek | 2007-11-30 20:33 |
Stłuczka i odszkodowanie z OC sprawcy |
Grzegozr_W | 2008-01-31 21:25 |
Wyplata z OC sprawcy |
Icek | 2008-03-21 20:45 |
Pieniadze z OC sprawcy |
Baczek | 2008-05-12 21:16 |
Niewskazanie sprawcy wykroczenia |
manka | 2009-08-20 11:12 |