Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Podstawiony sprzedawca mieszkania... - cd.

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2009-09-25 21:06 Podstawiony sprzedawca mieszkania... - cd. lena
Historia opisana wcześniej tu:
http://tinyurl.com/ydbfd83

Obecnie jesteśmy na etapie ustalania warunków zwrotu mieszkania. Tzn. chcemy
uzyskać gwarancję, że właściciel nie będzie się domagał żadnych dodatkowych
opłat, my również to zadeklarujemy z klauzulą "o ile nie okaże się że
współpracował ze skazanym" - to tyle w temacie co się dzieje.

W związku z sytuacją pilnie potrzebujemy sporej ilości gotówki na spłatę
kredytu i usilnie jej poszukujemy, więc plan jest taki, aby zażądać zwrotu
prowizji agencji - to kilka tys. zl, oraz opłat poniesionych u notariusza.
Pytanie - czy są w ogóle szanse na odzyskanie tych pieniędzy? Jeśli tak, to na
co się powoływać i czy poprzez jakieś "wezwanie" czy od razu sąd?
Proszę o opinię czy w ogóle warto (a może straszyć antyreklamą w mediach?).

Pozdrawiam

--
2009-09-28 12:42 Re: Podstawiony sprzedawca mieszkania... - cd. lena

> Historia opisana wcześniej tu:
> http://tinyurl.com/ydbfd83
>
plan jest taki, aby zażądać zwrotu
> prowizji agencji - to kilka tys. zl, oraz opłat poniesionych u notariusza.
> Pytanie - czy są w ogóle szanse na odzyskanie tych pieniędzy? Jeśli tak, to na
> co się powoływać i czy poprzez jakieś "wezwanie" czy od razu sąd?
> Proszę o opinię czy w ogóle warto (a może straszyć antyreklamą w mediach?).

Czy nikt nie ma zdania na ten temat czy po prostu nie mamy szans w tej sprawie?

Pozdrawiam

--
2009-09-28 13:38 Re: Podstawiony sprzedawca mieszkania... - cd. MZ
lena pisze:
> Historia opisana wcześniej tu:
> http://tinyurl.com/ydbfd83
>
> Obecnie jesteśmy na etapie ustalania warunków zwrotu mieszkania. Tzn. chcemy
> uzyskać gwarancję, że właściciel nie będzie się domagał żadnych dodatkowych
> opłat, my również to zadeklarujemy z klauzulą "o ile nie okaże się że
> współpracował ze skazanym" - to tyle w temacie co się dzieje.
>
> W związku z sytuacją pilnie potrzebujemy sporej ilości gotówki na spłatę
> kredytu i usilnie jej poszukujemy, więc plan jest taki, aby zażądać zwrotu
> prowizji agencji - to kilka tys. zl,
IMHO bez szans/minimalne szanse. Sprawdź dokładnie umowę z agencją, ale
będą twierdzić że nie odpowiadają za to co się stało, bo mieszkanie jako
takie wady prawnej nie ma, natomiast to że sprzedał je kto inny niż
właściciel - nie ich sprawa, właściwy dowód i dokumentu miał.
Przeczytałem całą historię i śmierdzi to na kilometr zmową, bo jak
inaczej potrafiliby zdobyć wszystkie potrzebne dokumenty. Ogólnie to
agencje wymigują się od odpowiedzialności jak tylko mogą, tak naprawdę
biorą kupę kasy za to tylko że wiedzą kto chce sprzedać i kto chce kupić.
>oraz opłat poniesionych u notariusza.
Jeszcze mniejsze szanse. Powie że postępował zgodnie z procedurą i z
jego punktu widzenia dopełnił formalności. Postawą problemu jest fakt,
że osoba podstawiona posługiwała się nie swoim dokumentem tożsamości - a
wszystkie dokumenty były OK.


> Pytanie - czy są w ogóle szanse na odzyskanie tych pieniędzy? Jeśli tak, to na
> co się powoływać i czy poprzez jakieś "wezwanie" czy od razu sąd?
> Proszę o opinię czy w ogóle warto (a może straszyć antyreklamą w mediach?).

IMHO niezbędny będzie sąd (i wcale nie jest powiedziane że wygrasz), ale
tu naprawdę potrzebujesz porządnej porady prawnej, więc najpierw prawnik.


--
MZ
2009-09-28 14:19 Re: Podstawiony sprzedawca mieszkania... - cd. lena

> > W związku z sytuacją pilnie potrzebujemy sporej ilości gotówki na spłatę
> > kredytu i usilnie jej poszukujemy, więc plan jest taki, aby zażądać zwrotu
> > prowizji agencji - to kilka tys. zl,
> IMHO bez szans/minimalne szanse. Sprawdź dokładnie umowę z agencją, ale
> będą twierdzić że nie odpowiadają za to co się stało, bo mieszkanie jako
> takie wady prawnej nie ma, natomiast to że sprzedał je kto inny niż
> właściciel - nie ich sprawa, właściwy dowód i dokumentu miał.
> Przeczytałem całą historię i śmierdzi to na kilometr zmową, bo jak
> inaczej potrafiliby zdobyć wszystkie potrzebne dokumenty. Ogólnie to
> agencje wymigują się od odpowiedzialności jak tylko mogą, tak naprawdę
> biorą kupę kasy za to tylko że wiedzą kto chce sprzedać i kto chce kupić.

Dzięki za odpowiedź. Może nie będzie tak źle - właśnie jesteśmy po rozmowie z
agencją i właścicielka wykazała się zrozumieniem. Twierdzi, że jest gotowa
zwrócić prowizję, o ile jej księgowa znajdzie metodę właściwego zaksięgowania
tego zwrotu. Oczywiście mogłaby się wykręcać ale po prostu, po ludzku rozumie
w jakiej sytuacji jesteśmy i chce pomóc. Sugeruje też zwrócenie się do
notariusza - też bezpośrednio, jako do człowieka a nie urzędu.


Oczywiście zmowa była, widać to gołym okiem, ale nasz wymiar sprawiedliwości
nie poradził sobie z udowodnieniem współpracy.

Pozdrawiam

--
2009-09-28 14:50 Re: Podstawiony sprzedawca mieszkania... - cd. MZ
lena pisze:

> Dzięki za odpowiedź. Może nie będzie tak źle - właśnie jesteśmy po rozmowie z
> agencją i właścicielka wykazała się zrozumieniem. Twierdzi, że jest gotowa
> zwrócić prowizję, o ile jej księgowa znajdzie metodę właściwego zaksięgowania
> tego zwrotu. Oczywiście mogłaby się wykręcać ale po prostu, po ludzku rozumie
> w jakiej sytuacji jesteśmy i chce pomóc. Sugeruje też zwrócenie się do
> notariusza - też bezpośrednio, jako do człowieka a nie urzędu.
Pamiętaj tylko, że taksy notarialnej to w tym co zapłaciłaś notariuszowi
było co kot napłakał, (jakieś 1400-1800 zł pewnie). Znakomita większość
kwoty którą pobrał notariusz to PCC od kwoty zakupu (2% tej kwoty) które
to jako podatek poszło do US. Notariusz więc na 1001% nie odda Ci tego
bo w zasadzie niby dlaczego i skąd - próbuj więc już teraz posiłkując
się dokumentacją odzyskać te pieniądze z US.

--
pozdrawiam
MZ
2009-09-28 15:31 Re: Podstawiony sprzedawca mieszkania... - cd. lena

> bo w zasadzie niby dlaczego i skąd - próbuj więc już teraz posiłkując
> się dokumentacją odzyskać te pieniądze z US.

Taki mamy zamiar :), chociaż to pewnie i tak się wyzeruje z niesłusznie
odliczanym przez nas Funduszem Remontowym (ale i tak trzeba to uporządkować).

Pozdrawiam

--
2009-09-28 20:47 Re: Podstawiony sprzedawca mieszkania... - cd. andreas
Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h9q771$pmu$1@news.onet.pl...

> właściwy dowód i dokumentu miał.

Czyj dowód miał?



--
andreas
nowsze 1 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

poradzcie prosze - nieuczciwy sprzedawca?

Jarek 2005-11-07 21:56

sprzedawca wprowadził mnie w błąd

Ktos 2005-11-22 20:13

nieuczciwy sprzedawca na allegro

elais 2006-07-13 16:54

przebijane numery i nieuczciwy sprzedawca

stella 2006-10-09 14:45

Sprzedawca a wymiana wadliwego produktu

PaRaGaS 2006-11-29 22:38

nieuczciwy sprzedawca ... co zrobic ?

adam-rybnik 2007-03-07 18:53

Gwarancja, a nieuczciwy sprzedawca ?

Radek D 2009-01-06 08:53

Sprzedawca nie rozmieni większej kwoty pien

Ernest 2009-02-05 08:22

Nieuczciwy sprzedawca

moru_s_666 2009-06-24 17:38

Nieuczciwy sprzedawca na Allegro

Piobart 2009-07-09 19:17