poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-10-02 10:56 | ponaglenie w sprawie sprzed kilku lat | Bartosz Feński aka fEnIo |
Witam. Usłyszałem kilka dni temu w radiu, że w PKP jest zorganizowana akcja odgrzewania starych spraw i tak się w sumie zastanawiałem czy z czasów wojska aby na pewno mam wszystko uregulowane. No to się dowiedziałem. Przyszło mi właśnie pismo, a raczej ponaglenie, gdzie jako data wydania nakazu/wyroku widnieje 19-08-2002. Czy takie sprawy się przedawniają kiedykolwiek? To ponad 5 lat. No i albo im 700zł zapłacę do 14 dni albo mnie straszą Krajowym Rejestrem Długów. Dobrze, że sobie po 20 latach nie przypomnieli, bo bym miał pewnie z 5000 do zapłacenia. Nie problem w tym bym to zapłacił tylko problem, że spadło jak grom z jasnego nieba. No nic... będę dzwonił czy da się to rozbić na raty, ale pytanie o przedawnienie takich spraw nadal aktualne. pozdr, fEnIo -- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- http://fenski.pl | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001 |
2007-10-02 11:01 | Re: ponaglenie w sprawie sprzed kilku lat | Liwiusz |
Bartosz Feński aka fEnIo pisze: > Czy takie sprawy się przedawniają kiedykolwiek? To ponad 5 lat. Przedawnienie do 1 rok - od terminu zapłaty. -- Pozdrawiam! Liwiusz www.liwiusz.republika.pl Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej egzekucji => http://www.kwm.net.pl |
||
2007-10-02 11:23 | Re: ponaglenie w sprawie sprzed kilku lat | MAc |
Bartosz Feński aka fEnIo pisze: No nic... będę dzwonił czy da się to rozbić na raty, ale > pytanie o przedawnienie takich spraw nadal aktualne. Jak zadzwonisz i poprosisz o rozbicie na raty, to obawiam się, że uznasz dług i kołomyjka na nowo. (mogę się mylić) |
||
2007-10-02 11:28 | Re: ponaglenie w sprawie sprzed kilku lat | Liwiusz |
MAc pisze: > Bartosz Feński aka fEnIo pisze: > No nic... będę dzwonił czy da się to rozbić na raty, ale >> pytanie o przedawnienie takich spraw nadal aktualne. > > Jak zadzwonisz i poprosisz o rozbicie na raty, to obawiam się, że uznasz > dług i kołomyjka na nowo. (mogę się mylić) Istnieje opinia, że nie można przerwać biegu przedawnienia już po jego upływie. -- Pozdrawiam! Liwiusz www.liwiusz.republika.pl Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej egzekucji => http://www.kwm.net.pl |
||
2007-10-02 11:35 | Re: ponaglenie w sprawie sprzed kilku lat | Bartosz Feński aka fEnIo |
W artykule MAc napisał(a): >> No nic... będę dzwonił czy da się to rozbić na raty, ale >> pytanie o przedawnienie takich spraw nadal aktualne. > > Jak zadzwonisz i poprosisz o rozbicie na raty, to obawiam się, że uznasz > dług i kołomyjka na nowo. (mogę się mylić) No ale i tak mają potwierdzenie odbioru, bo to poleconym przylazło. Jeszcze nie dzwoniłem, ale jeśli wyrok sądu (nakaz zapłaty) jest sprzed 5 lat to jest to jeszcze aktualne? Gdzie szukać ustawowych terminów? pozdr, fEnIo -- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- http://fenski.pl | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001 |
||
2007-10-02 11:31 | Re: ponaglenie w sprawie sprzed kilku lat | Liwiusz |
Bartosz Feński aka fEnIo pisze: > W artykule MAc napisał(a): > >>> No nic... będę dzwonił czy da się to rozbić na raty, ale >>> pytanie o przedawnienie takich spraw nadal aktualne. >> Jak zadzwonisz i poprosisz o rozbicie na raty, to obawiam się, że uznasz >> dług i kołomyjka na nowo. (mogę się mylić) > > No ale i tak mają potwierdzenie odbioru, bo to poleconym przylazło. > > Jeszcze nie dzwoniłem, ale jeśli wyrok sądu (nakaz zapłaty) jest sprzed > 5 lat to jest to jeszcze aktualne? Gdzie szukać ustawowych terminów? Jeśli dostałeś nakaz zapłaty z sądu (dostałeś?) to termin przedawnienia wynosi 10 lat. -- Pozdrawiam! Liwiusz www.liwiusz.republika.pl Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej egzekucji => http://www.kwm.net.pl |
||
2007-10-02 11:38 | Re: ponaglenie w sprawie sprzed kilku lat | Bartosz Feński aka fEnIo |
W artykule Liwiusz napisał(a): >>>> No nic... będę dzwonił czy da się to rozbić na raty, ale >>>> pytanie o przedawnienie takich spraw nadal aktualne. >>> Jak zadzwonisz i poprosisz o rozbicie na raty, to obawiam się, że uznasz >>> dług i kołomyjka na nowo. (mogę się mylić) >> >> No ale i tak mają potwierdzenie odbioru, bo to poleconym przylazło. >> >> Jeszcze nie dzwoniłem, ale jeśli wyrok sądu (nakaz zapłaty) jest sprzed >> 5 lat to jest to jeszcze aktualne? Gdzie szukać ustawowych terminów? > > Jeśli dostałeś nakaz zapłaty z sądu (dostałeś?) to termin > przedawnienia wynosi 10 lat. Obawiam się, że dostałem. Średnio pamiętam, bo to w końcu z 5 lat temu, ale chyba zaocznie sąd taki nakaz wydał, więc pozostaje mi się z nimi chyba tylko dogadać co do rat ;) pozdr, fEnIo -- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- http://fenski.pl | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001 |
||
2007-10-02 11:37 | Re: ponaglenie w sprawie sprzed kilku lat | Liwiusz |
Bartosz Feński aka fEnIo pisze: > Obawiam się, że dostałem. Średnio pamiętam, bo to w końcu z 5 lat temu, ale > chyba zaocznie sąd taki nakaz wydał, więc pozostaje mi się z nimi chyba > tylko dogadać co do rat ;) Nakaz z definicji jest wydawany na posiedzeniu niejawnym. Upewnij się, czy został wydany, bo jeśli nie, to nie musisz płacić. Z drugiej strony, jeśli nakaz jednak jest, to miło z ich strony, że do Ciebie piszą. Mogłeś się dowiedzieć o długu z wizyty komornika :) -- Pozdrawiam! Liwiusz www.liwiusz.republika.pl Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej egzekucji => http://www.kwm.net.pl |
||
2007-10-02 11:46 | Re: ponaglenie w sprawie sprzed kilku lat | Bartosz Feński aka fEnIo |
W artykule Liwiusz napisał(a): >> Obawiam się, że dostałem. Średnio pamiętam, bo to w końcu z 5 lat temu, ale >> chyba zaocznie sąd taki nakaz wydał, więc pozostaje mi się z nimi chyba >> tylko dogadać co do rat ;) > > > Nakaz z definicji jest wydawany na posiedzeniu niejawnym. Upewnij > się, czy został wydany, bo jeśli nie, to nie musisz płacić. Pierwsze zdanie tego ponaglenia to: "Z przykrością stwierdzamy, że do dnia dzisiejszego nie odnotowaliśmy wpłaty należności wobec naszej firmy, zasądzonej sądowym nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym." No i później się na sygnaturę powołują, więc wnioskuję, że jednak jest "po ptokach" :) > Z drugiej strony, jeśli nakaz jednak jest, to miło z ich strony, że > do Ciebie piszą. Mogłeś się dowiedzieć o długu z wizyty komornika :) No mogli też odezwać się po 9 latach ;) pozdr, fEnIo -- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- http://fenski.pl | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001 |
||
2007-10-02 11:48 | Re: ponaglenie w sprawie sprzed kilku lat | Liwiusz |
Bartosz Feński aka fEnIo pisze: > W artykule Liwiusz napisał(a): > >>> Obawiam się, że dostałem. Średnio pamiętam, bo to w końcu z 5 lat temu, ale >>> chyba zaocznie sąd taki nakaz wydał, więc pozostaje mi się z nimi chyba >>> tylko dogadać co do rat ;) >> >> Nakaz z definicji jest wydawany na posiedzeniu niejawnym. Upewnij >> się, czy został wydany, bo jeśli nie, to nie musisz płacić. > > Pierwsze zdanie tego ponaglenia to: > > "Z przykrością stwierdzamy, że do dnia dzisiejszego nie odnotowaliśmy > wpłaty należności wobec naszej firmy, zasądzonej sądowym nakazem zapłaty > w postępowaniu upominawczym." > > No i później się na sygnaturę powołują, więc wnioskuję, że jednak jest "po > ptokach" :) Można jeszcze przejść się do sądu i przejrzeć akta sprawy, jeśli jest niedaleko. > >> Z drugiej strony, jeśli nakaz jednak jest, to miło z ich strony, że >> do Ciebie piszą. Mogłeś się dowiedzieć o długu z wizyty komornika :) > > No mogli też odezwać się po 9 latach ;) Mogli. Ponadto 10-letni termin przedawnienia liczy się też od ostatniej egzekucji, więc po 9 latach mogli skierować wniosek do komornika i jeśli nie udałoby mu się wyegzekwować, to 10 lat biegłoby znów od początku. -- Pozdrawiam! Liwiusz www.liwiusz.republika.pl Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej egzekucji => http://www.kwm.net.pl |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
NASK i sprawa sprzed kilku lat... |
Olo | 2005-12-25 19:46 |
Waznosc umowy sprzedazy sprzed X lat |
Jakub Witkowski | 2006-01-26 16:39 |
Oplaty i ponaglenie |
MS | 2006-02-21 18:30 |
Alimenty sprzed 89 roku- waloryzacja , POMOCY |
student | 2006-03-30 10:55 |
Alimenty sprzed 89 roku- waloryzacja , POMOCY |
student | 2006-03-30 10:55 |
nazwy i siedziby kilku powiatow |
Bolec | 2006-08-05 16:37 |
Przetarg kilku nieruchomości a wadium. |
DJ | 2006-08-13 21:27 |
Roszczenia praw autorskich sprzed 3 lat (strona www) |
pracus | 2006-08-27 11:28 |
Wzór - ponaglenie do zapłaty |
J/\\cek | 2007-08-09 19:17 |
jak zglosci pozyczke sprzed 2007 roku ? |
Robcio | 2007-08-28 16:03 |