poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-08-15 19:04 | potato gun - broń samoróbka | fotografffffff |
Witam, chciałbym się dowiedzieć jak w świetle polskiego prawa wygląda sprawa broni robionej samodzielnie. Mam tutaj na myśli tzw. potato gun czyli działko z plastikowej rurki, do której wsadzamy ziemniaka, do drugiej komory psikamy np.dezodorant i odpalamy... Można coś takiego posiadać? Strzelać tym? Potrzebne jest pozwolenie? W przypadku wiatrówki np. można bez pozwolenia do 17J, a tutaj przy samoróbce ciężko określić moc... Pozdrawiam |
2008-08-15 20:36 | Re: potato gun - broń samoróbka | Andrzej Lawa |
fotografffffff pisze: > Witam, > chciałbym się dowiedzieć jak w świetle polskiego prawa wygląda sprawa broni > robionej samodzielnie. Mam tutaj na myśli tzw. potato gun czyli działko z > plastikowej rurki, do której wsadzamy ziemniaka, do drugiej komory psikamy > np.dezodorant i odpalamy... Można coś takiego posiadać? Strzelać tym? > Potrzebne jest pozwolenie? W przypadku wiatrówki np. można bez pozwolenia do > 17J, a tutaj przy samoróbce ciężko określić moc... Energię, jeśli już. Teraz tak - urządzenie pneumatyczne to nie jest, bo mamy "gazy powstające wskutek spalania łądunku miotającego", więc limity zasadniczo nie obowiązują (tzn. pozwolenie powinno być wymagane i przy niższej energii pocisku). Chociaż firmie sprowadzającej rewolwery z wiatrówkowymi śrucinami lub gumowymi/ołowianymi kulkami "napędzanymi" kapiszonami od straszaków (takie małe gówienka...) udało się dostać papier, że to wiatrówka. Z trzeciej ;) strony - urządzenie ma być niebezpieczne dla życia lub zdrowia, żeby podpaść pod broń. Jeśli takie coś nie jest niebezpieczna dla życia lub zdrowia - ustawa o broni i amunicji w ogóle nie dotyczy. Reasumując - MSZ problemów nie powinno być (o ile ziemniak nie wyląduje u sąsiada), niemniej jednak precyzyjnych przepisów brak, więc licho wie co będzie, jak ktoś się przyczepi lub będzie chciał się wykazać. Skazania żadnego nie powinno być, ale może być upierdliwe. |
||
2008-08-15 22:24 | Re: potato gun - broń samoróbka | SzalonyKapelusznik |
On 15 Sie, 19:04, "fotografffffff" > Witam, > chciałbym się dowiedzieć jak w świetle polskiego prawa wygląda sprawa broni > robionej samodzielnie. > Pozdrawiam To nie jest bron w sensie widzenia przepisow. Ale jesli komus zrobisz krzywde albo chociaz wybijesz okno to podpadnie pod niebezpieczne narzedzie. |
||
2008-08-15 22:42 | Re: potato gun - broń samoróbka | Rockk |
> Witam, > chciałbym się dowiedzieć jak w świetle polskiego prawa wygląda sprawa > broni > robionej samodzielnie. > Pozdrawiam Kiedyś sie trochę takim czymś bawiłem, i zadziwiająco mocne to było. a i potrafiło głośno huknąc jak ładunku w lufie nie było. słyszałem o miotaczach nawet kapusty !!! na pewnej grupie pojawił sie tez małolat co miotał .... zdechłe kurczaki !! dobrze widać mu sie lufa uszczelniała pieprzami i miał większą sprawność ;-) ale sąsiadom sie nie spodobały głośne huki i miał do czynienia z policją, szczegółów nie pamiętam, ale chyba właśnie uznali to za broń, albo za jakieś urządzenie niebezpieczne, nie pamiętam. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Pozwolenie na broń |
GRUPY DYSKUSYJNE | 2005-11-17 23:14 |
Odziedziczona broń. |
Mlody | 2005-12-27 15:42 |
Jakie mam szanse na pozwolenie na broń? |
Chrzciciel | 2006-10-08 15:58 |
Zezwolenia na broń palną? |
Orr | 2008-02-26 09:10 |