poprzedni wątek | następny wątek | pl.praca.dyskusje |
2006-01-15 08:40 | Praca w soboty i niedziele | Parasolek79 |
Witka Szykuje sie mi pewien problem chyba... pracuje w firmie od poniedzialku do piatku. Piszemy pewien projekt (wewnetrzny) z ustalona data ktora juz minela. Uslyszelismy od bossa ze nasz dzial bedzie zadylal w soboty i niedziele zeby jak najszybciej skonczyc ten projekt. Czy boss moze nas zmusic do takiej pracy ? To mi smierdzi niewolnictwem kurka. Wiemy, ze za to beda nam sie nalezec odsiadki (najblizszy wolny termin to pewnie listopad 2011 r. ). Czy jest tak ze szef powie ze 'nastapi zaklocenie ukladu pracy w firmie' i dostaniemy dozywotni nakaz charowanie 7 dni w tygodniu ? Pozdrawiam Tadek |
2006-01-15 08:43 | Re: Praca w soboty i niedziele | DooMiniK |
Parasolek79 zapodał(-a): > Witka > Szykuje sie mi pewien problem chyba... pracuje w firmie od poniedzialku > do piatku. Piszemy pewien projekt (wewnetrzny) z ustalona data ktora juz minela. Uslyszelismy od bossa ze nasz dzial bedzie > zadylal w soboty i niedziele zeby jak najszybciej skonczyc ten projekt. > Czy boss moze nas zmusic do takiej pracy ? To mi smierdzi niewolnictwem kurka. Wiemy, ze za to beda nam sie nalezec odsiadki > (najblizszy wolny termin to pewnie listopad 2011 r. ). Czy jest tak ze szef powie ze > 'nastapi zaklocenie ukladu pracy w firmie' i dostaniemy dozywotni nakaz > charowanie 7 dni w tygodniu ? W piątek też pracujecie? Co za wyzysk... -- Dominik Siedlak (bachus) Na serwerze bachus - login taki mam, serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam... |
||
2006-01-15 08:43 | Re: Praca w soboty i niedziele | gromax |
spojz na to tak - nie napiszecie, nie będzie kasy. zmusić was nie moze. moze was poprosic :) -- ---- to tylko moje zdanie --- -- G -- R -- O -- M -- A -- X -- -> komputer już od 250 zł <- _/\z/\a/\p/\r/\a/\s/\z/\a/\m/\_ |
||
2006-01-15 10:00 | Re: Praca w soboty i niedziele | vertret |
Użytkownik "Parasolek79" wiadomości news:dqcu8p$cto$1@news.onet.pl... > Czy jest tak ze szef powie ze 'nastapi zaklocenie ukladu pracy w firmie' i dostaniemy dozywotni nakaz charowanie 7 > dni w tygodniu ? Możliwe, że tego jeszcze nie wiesz, ale ktoś ci musi tą straszna prawdę powiedzieć: - wypłatę płaci ci nie szef, lecz klienci firmy w której pracujesz. Szef tylko pośredniczy w przekazaniu kasy. Olewanie klientów jest więc olewaniem swojej wypłaty, gdyż nawet władza ludowa mocą kodeksu pracy nie stworzy pieniędzy na koncie pracodawcy, jak one tam od klienta nie przyjdą. - z chwilą otrzymania dowodu osobistego musisz samodzielnie podejmować decyzje co do swojego życia. Jeżeli więc stwierdzisz, że już nie podobają ci się warunki na jakie się z szefem umówiłeś (zajrzyj do umowy), albo sam szef ci się przestał podobać, albo cokolwiek innego ci nie pasuje, to... MOŻESZ W KAŻDEJ CHWILI WYPOWIEDZIEĆ UMOWĘ. Poważnie. Jesteś nawet w lepszej sytuacji od swojego szefa, bo nie musisz swojego wypowiedzenia niczym uzasadniać i nie płacisz też szefowi żadnej odprawy. -- vertret |
||
2006-01-15 11:23 | Re: Praca w soboty i niedziele | Maciej_Koziński |
vertret wrote: > Możliwe, że tego jeszcze nie wiesz, ale ktoś ci musi tą straszna prawdę > powiedzieć: > > - wypłatę płaci ci nie szef, lecz klienci firmy w której pracujesz. Szef tylko > pośredniczy w przekazaniu kasy. Olewanie klientów jest więc olewaniem swojej > wypłaty, gdyż nawet władza ludowa mocą kodeksu pracy nie stworzy pieniędzy na > koncie pracodawcy, jak one tam od klienta nie przyjdą. Tylko, że szef odpowiada za planowanie pracy. Jeśli zaplanował tak, że brakuje ludzi do wykonania projektu w terminie i normalnym czasie pracy - i "trzeba" pracować w soboty i niedziele, to znaczy, że zysk firmy bierze się z dodatkowej pracy pracowników kosztem ich wolnego czasu, wypoczynku, byczenia się czy innych czynności. Chyba, że firma płaci za nadgodziny (!). Żeby była jasność - nie jestem przeciwnikiem poświęcania się pracy, ale nie może być tak, że praca po godzinach w soboty, niedziele i święta jest reguła. Pozdrawiam, -- Maciej Koziński http://maciej_kozinski.webpark.pl/ |
||
2006-01-15 13:44 | Re: Praca w soboty i niedziele | Kira |
Re to: Maciej Koziński [Sun, 15 Jan 2006 11:23:49 +0100]: > Tylko, że szef odpowiada za planowanie pracy. Tylko że szef zazwyczaj jasnowidzem nie jest, w związku z czym nie przewidzi że np. główny programista pojedzie sobie na narty i połamie gnaty na miesiąc przed ukończeniem projektu ;) Tak że ja bym jednak tego typu uwagi najpierw weryfikowała w stosunku do konkretnej sytuacji. Kira -- http://Cyber-Girl.NET *Bo SIEĆ jest rodzaju żeńskiego :)* |
||
2006-01-15 14:11 | Re: Praca w soboty i niedziele | Maciej_Koziński |
Kira wrote: > Re to: Maciej Koziński [Sun, 15 Jan 2006 11:23:49 +0100]: > > Tylko że szef zazwyczaj jasnowidzem nie jest, w związku z czym > nie przewidzi że np. główny programista pojedzie sobie na narty > i połamie gnaty na miesiąc przed ukończeniem projektu ;) Tak że Cóż - miesiąc to jednak dość sporo czasu, by podnająć kogoś, zaś zastąpienie jednego programisty pracą całego zespołu w weekendy pzez miesiąc to chyba lekka przesada? > ja bym jednak tego typu uwagi najpierw weryfikowała w stosunku > do konkretnej sytuacji. Moja uwaga była odpowiedzią na post pt. "nie można olewać klienta". Tak się składa, że znam firmy, w których praca w soboty, niedziele i święta jest normą, i bynajmniej nie dlatego, że główny programista połamał się na nartach. Jest to po prostu zasada: bo szybciej i taniej. Taniej dla klienta - czyli ktoś za to płaci. Wiadomo kto. Pracownicy. Czy taka sytuacja jest dobra? Dla pracowników - na pewno nie. Dla klienta - na pierwszy rzut oka tak. Po bliższym przyjrzeniu się - niekoniecznie. Fakt, że nad projektem pracują przemęczeni i mocno wkurzeni (by delikatnie powiedzieć) ludzie z pewnością nie wyjdzie na dobre jakości projektu. Co prawda klient zapłaci mniej, ale potem bedzie mozolnie usuwał wspólnie z dostawcą błędy i niedoróbki. Czyli poniesie ukryte koszty. Pozdrawiam, M. -- Maciej Koziński http://maciej_kozinski.webpark.pl/ |
||
2006-01-15 16:35 | Re: Praca w soboty i niedziele | Krzysztof Stachlewski |
Parasolek79 wrote: > Czy boss moze nas zmusic do takiej pracy ? To mi smierdzi niewolnictwem > kurka. I całkiem słusznie ci śmierdzi. Umowa o pracę to jest rodzaj niewolictwa, jednak takiego trochę dobrowolnego i możliwego do zerwania. Sam popatrz. Sprzedajesz siebie na ustaloną liczbę godzin w tygodniu w praktycznie absolutne dysponowanie szefowi. Szef może ci też nakazać spędzać w pracy więcej czasu. W polskich realiach, nie musi ci za to płacić, bo i tak nic mu za to nie zrobisz. Pieniędzy dostajesz tyle, że możesz nie umrzeć zgłodu, gdzieś się przespać i ewentualnie utrzymać niewielką rodzinę, jeśli małżonka też jest gdzieś 'zasobem ludzkim'. Nie obwiniając nikogo, taki jest stan rzeczy. Z wyjątkami, oczywiście. Tak się 'ustaliło' na chilę obecną. Chcąc nie chcąc, ludzie będą się sprzedawali w to 'niewolnictwo', bo żyć trzeba, a nie każdy jest dobrym biznesmenem i trudno mu się wybić do przodu z 'kasty robotniczej'. Kara za niegospodarność? Możliwe... -- Tlen:stachobywatelpl Jabber:stach@jabber.atman.pl GG:1811474 |
||
2006-01-15 17:34 | Re: Praca w soboty i niedziele | Parasolek79 |
Użytkownik "Krzysztof Stachlewski" news:dqdpuo$lqn$1@news.dialog.net.pl... > Parasolek79 wrote: > >> Czy boss moze nas zmusic do takiej pracy ? To mi smierdzi niewolnictwem >> kurka. > > I całkiem słusznie ci śmierdzi. Umowa o pracę to jest rodzaj > niewolictwa, jednak takiego trochę dobrowolnego i możliwego > do zerwania. Tak, juz od dawna szukam nowego tyrana |
||
2006-01-16 02:04 | Re: Praca w soboty i niedziele | |
Parasolek79 napisal(a): > Witka > > Szykuje sie mi pewien problem chyba... pracuje w firmie od poniedzialku do > piatku. Piszemy pewien projekt (wewnetrzny) z ustalona data ktora juz > minela. Uslyszelismy od bossa ze nasz dzial bedzie zadylal w soboty i > niedziele zeby jak najszybciej skonczyc ten projekt. > > Czy boss moze nas zmusic do takiej pracy ? To mi smierdzi niewolnictwem > kurka. Wiemy, ze za to beda nam sie nalezec odsiadki (najblizszy wolny > termin to pewnie listopad 2011 r. ). Czy jest tak ze szef powie ze > 'nastapi zaklocenie ukladu pracy w firmie' i dostaniemy dozywotni nakaz > charowanie 7 dni w tygodniu ? > > Pozdrawiam > W Nowej Zelandii po 2 latach pracy dostaniesz dożywotnie bezrobocie. Wnioski wyciągnij sam :P Ania -- ******e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ *******gg:1737648******* *************************www.madej.master.pl ************************ "Mężczyźni pożerają młode dziewczęta jak owoce, a serca ich wypluwają jak pestki." - M.Samozwaniec |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
soboty pracujące - zgodne z prawem? |
Sarcia | 2005-10-30 22:12 |
Praca w Niedziele ale z atrakcjami |
Einstein - Alfa 32 | 2005-12-14 12:54 |
Praca Praca Praca Oferty |
jarred | 2006-01-18 14:36 |
Praca w soboty |
Agawka | 2006-02-11 19:03 |
"pracujace" soboty |
Kapsel | 2006-05-27 21:22 |
WOLNE SOBOTY-CO TO TAKIEGO? |
MACIEK KROL | 2006-06-06 15:26 |
Praca w domu, praca, przez interent, ankiety... :? |
hawksmont | 2006-07-08 21:31 |
praca w niedziele (jak odebrac nadgodziny) |
pracus | 2006-10-19 09:49 |
Praca w niedziele |
Kamil S. | 2007-01-31 09:38 |
Praca zdalna a praca w biurze |
AJ | 2007-03-25 14:51 |