Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

pracodawca-oszust

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2007-10-23 10:37 pracodawca-oszust tamaraperyga
WITAM WSZYSTKICH,. WE WRZEŚNIU ROKU 2006 PODIĘŁAM PRACĘ W PRYWATNEJ
PRZYCHODNI 'CENTRUM MEDICUS'W ŁODZI , PRZYCHODNIA PRWADZONA PRZEZ
PANIĄ BARBARĘ CIESIELSKĄ NA ULICY PIOTRKOWSKIEJ 100. PRACOWAŁAM TAM NA
FIZYKOTERAPII, PRZEZ ROK. OBIECANO MI UMOWĘ O PRACĘ, KTÓREJ NIGDY NIE
OTRZYMAŁAM. PENSJA MOJA TO JEDEN CYRK NA KÓŁKACH, WYNOSZIŁA OD 400
ZŁOTYCH DO 600ZŁ, W ZALEŻNOŚCI OD HUMORU PANI CIESIELSKIEJ, DODAM ŻE
JA UMOWY NIE MIAŁAM JAK PISZĘ WCZEŚNIEJ, ALE PANI SZEFOWA MIAŁA JE
PODROBIONE ŁĄCZNIE Z PODPISEM PRACOWNIKA. KONTROLE, KTÓRE
PRZYCHODZIŁY, PRZCODAWCA BYŁ O TYM WCZEŚNIEJ INFORMOWANY, WŁAŚNIE
ZAKOŃCZYŁAM PRACĘ, A PO OSTATNIE WYNAGRODZENIE MUSIAŁAM POJECHAĆ W
TOWARZYSTWIE OSÓB TRZECICH, , O SWOJE WYNAGRODZENIE MUSIELIŚMY BŁAGAĆ,
PONIEWAŻ PRACODAWCA ZAMYKAŁ SIĘ W SWOIM POKOJU, I UNIKAŁA PRACOWNIKÓW,
90 PROCENT PRACOWNIKÓW W TEJŻE PRZYCHODNI NIE POSIADA ŻADNYCH UMÓW O
PRACĘ ANI ŻADNYCH PRAW, A DODAM ŻE PRACODAWCA POSIADA JESZCZE INNE
ŻRÓDŁA DOCHODÓW, JAK NP. APTEKI, I CIUCHOLAND
2007-10-23 11:04 Re: pracodawca-oszust mz
Przede wszystkim wyłącz Caps Lock jak piszesz bo nie idzie tego czytać
2007-10-23 11:05 Re: pracodawca-oszust Jacek Wojaczyński
tamaraperyga@interia.pl napisała:

> WITAM WSZYSTKICH,. WE WRZEŚNIU ROKU 2006 PODIĘŁAM PRACĘ W PRYWATNEJ
> PRZYCHODNI 'CENTRUM MEDICUS'W ŁODZI , PRZYCHODNIA PRWADZONA PRZEZ

Po co te wielkie litery?

> PANIĄ BARBARĘ CIESIELSKĄ NA ULICY PIOTRKOWSKIEJ 100. PRACOWAŁAM TAM NA
> FIZYKOTERAPII, PRZEZ ROK. OBIECANO MI UMOWĘ O PRACĘ, KTÓREJ NIGDY NIE
> OTRZYMAŁAM. PENSJA MOJA TO JEDEN CYRK NA KÓŁKACH, WYNOSZIŁA OD 400
> ZŁOTYCH DO 600ZŁ, W ZALEŻNOŚCI OD HUMORU PANI CIESIELSKIEJ, DODAM ŻE
> JA UMOWY NIE MIAŁAM JAK PISZĘ WCZEŚNIEJ, ALE PANI SZEFOWA MIAŁA JE

Sama sobie jesteś winna.

> PODROBIONE ŁĄCZNIE Z PODPISEM PRACOWNIKA. KONTROLE, KTÓRE
> PRZYCHODZIŁY, PRZCODAWCA BYŁ O TYM WCZEŚNIEJ INFORMOWANY, WŁAŚNIE
> ZAKOŃCZYŁAM PRACĘ, A PO OSTATNIE WYNAGRODZENIE MUSIAŁAM POJECHAĆ W
> TOWARZYSTWIE OSÓB TRZECICH, , O SWOJE WYNAGRODZENIE MUSIELIŚMY BŁAGAĆ,
> PONIEWAŻ PRACODAWCA ZAMYKAŁ SIĘ W SWOIM POKOJU, I UNIKAŁA PRACOWNIKÓW,
> 90 PROCENT PRACOWNIKÓW W TEJŻE PRZYCHODNI NIE POSIADA ŻADNYCH UMÓW O
> PRACĘ ANI ŻADNYCH PRAW, A DODAM ŻE PRACODAWCA POSIADA JESZCZE INNE
> ŻRÓDŁA DOCHODÓW, JAK NP. APTEKI, I CIUCHOLAND

Idź do sądu pracy, do prokuratury... i do pana Boga - poproś o szczyptę
rozumu. A jeśli jesteś trollem to idź trolować gdzie indziej.

--
Jacek Wojaczyński
2007-10-23 11:00 Re: pracodawca-oszust badzio
Patrze, patrze a tu tamaraperyga@interia.pl porozsypywal nastepujace haczki:
> WITAM WSZYSTKICH,.

Fajnie. Wszyscy tutaj kochamy 'anonimow' wylewajacych swoja frustracje
na nieodpowiednich grupach i do tego piszacych wielkimi literami.

--
badzio
2007-10-23 11:30 Re: pracodawca-oszust MarlonB

Użytkownik napisał w wiadomości
news:1193128621.820027.60400@e34g2000pro.googlegroups.com...
WITAM WSZYSTKICH,. WE WRZEŚNIU ROKU 2006 PODIĘŁAM PRACĘ W PRYWATNEJ
PRZYCHODNI 'CENTRUM MEDICUS'W ŁODZI , PRZYCHODNIA PRWADZONA PRZEZ
PANIĄ BARBARĘ CIESIELSKĄ NA ULICY PIOTRKOWSKIEJ 100. PRACOWAŁAM TAM NA
FIZYKOTERAPII, PRZEZ ROK. OBIECANO MI UMOWĘ O PRACĘ, KTÓREJ NIGDY NIE
OTRZYMAŁAM. PENSJA MOJA TO JEDEN CYRK NA KÓŁKACH, WYNOSZIŁA OD 400
ZŁOTYCH DO 600ZŁ, W ZALEŻNOŚCI OD HUMORU PANI CIESIELSKIEJ, DODAM ŻE

No to pasowała Ci ta pensja czy nie, bo nie rozumiem po co sie na to
zgodziłaś?

JA UMOWY NIE MIAŁAM JAK PISZĘ WCZEŚNIEJ, ALE PANI SZEFOWA MIAŁA JE
PODROBIONE ŁĄCZNIE Z PODPISEM PRACOWNIKA. KONTROLE, KTÓRE
PRZYCHODZIŁY, PRZCODAWCA BYŁ O TYM WCZEŚNIEJ INFORMOWANY, WŁAŚNIE
ZAKOŃCZYŁAM PRACĘ, A PO OSTATNIE WYNAGRODZENIE MUSIAŁAM POJECHAĆ W
TOWARZYSTWIE OSÓB TRZECICH, , O SWOJE WYNAGRODZENIE MUSIELIŚMY BŁAGAĆ,
PONIEWAŻ PRACODAWCA ZAMYKAŁ SIĘ W SWOIM POKOJU, I UNIKAŁA PRACOWNIKÓW,
90 PROCENT PRACOWNIKÓW W TEJŻE PRZYCHODNI NIE POSIADA ŻADNYCH UMÓW O
PRACĘ ANI ŻADNYCH PRAW, A DODAM ŻE PRACODAWCA POSIADA JESZCZE INNE
ŻRÓDŁA DOCHODÓW, JAK NP. APTEKI, I CIUCHOLAND

No dobra..., ale co z tego?

M.

2007-10-23 13:03 Re: pracodawca-oszust karen

Użytkownik "mz" napisał w wiadomości
news:ffkdgd$kkf$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Przede wszystkim wyłącz Caps Lock jak piszesz bo nie idzie tego czytać

pewnie zainteresowana nie wiedziała o tym, używając caps lock dala wyraz
ważności całej sprawie, w Polsce jest dużo przekretow i biurokracji, wiele
firm tak zatrudnia ludzi a i ludzie w tym szalonym niesprawiedliwym kraju by
przeżyć godzą się na takie układy by normalnie funkcjonować, myśl o utracie
nawet takich nędznych środków skłania ludzi do akceptacji wielu
niegodziwości
- zwracając się do sadu pracy w uzasadnieniu opisać dokładnie cala sytuacje

- o takich sytuacjach powinno się głośno mówić i karierowiczów dorabiających
się na krzywdzie ludzkiej pociągnąć do odpowiedzialności / karnej...

Sandra

2007-10-23 14:33 Re: pracodawca-oszust Jotte
W wiadomości news:ffkkd9$ncp$1@news.mm.pl karen pisze:

>> Przede wszystkim wyłącz Caps Lock jak piszesz bo nie idzie tego czytać
> pewnie zainteresowana nie wiedziała o tym,
A powinna. To są najzupełniej elementarne podstawy komunikowania się w
formie pisemnej.

> używając caps lock dala wyraz ważności całej sprawie,
Ciekawe czy w restauracji beka głośno aby dać wyraz zadowoleniu z jakości
spożywanych potraw. ;)

> w Polsce jest dużo przekretow i biurokracji,
> wiele firm tak zatrudnia ludzi a i ludzie w tym szalonym
> niesprawiedliwym kraju by przeżyć godzą się na takie układy by
> normalnie funkcjonować, myśl o utracie nawet takich nędznych środków
> skłania ludzi do akceptacji wielu niegodziwości
I właśnie tymi tchórzliwymi zachowaniami szkodzą sobie (to byłoby jeszcze
pół biedy - ich sprawa) i - co gorsza - innym. Uczą bowiem zatrudniających,
że tak można, że tak się da. A skoro się da, to czemuż tak nie robić?
Zauważ, że wątkosprawczyni tylko jęczy, narzeka i wylewa swoje żale (w
dodatku stosując żenującą składnię i formę) - nie pyta co może zrobić, nie
prosi o poradę prawną (a to jest przecież grupa poświęcona zagadanieniom
prawnym).

> - zwracając się do sadu pracy w uzasadnieniu opisać dokładnie cala
> sytuacje - o takich sytuacjach powinno się głośno mówić i karierowiczów
> dorabiających się na krzywdzie ludzkiej pociągnąć do odpowiedzialności
> / karnej...
Owszem, ale od gadania i narzekania samo się nie zrobi. Jak ktoś jest zbyt
tchórzliwy aby dochodzić swoich praw, to cóż poradzisz?

--
Jotte
2007-10-23 15:35 Re: pracodawca-oszust karen

Użytkownik "Jotte"

> A powinna. To są najzupełniej elementarne podstawy komunikowania się w
> formie pisemnej.

zgadza się, i mysle, ze przyjela te uwagi...

> Ciekawe czy w restauracji beka głośno aby dać wyraz zadowoleniu z jakości
> spożywanych potraw. ;)

tej grupy nie przyrownywalabym do restauracji ale do miejsca gdzie kazdy
mniej i wiecej oswiecony otrzyma pomoc... chyba temu ta grupa słuzy...

ich sprawa)

w europie nie spotkalam sie z taka obojetnoscia, gro biednych narodowosci
roznych krajow wspieraja sie wzajemnie ale polacy jak nie oszuka to drugiemu
nie pomoze


i - co gorsza - innym.

spoleczenstwo polskie dzieli sie, na tych lepszych /wyksztalconych co to
nic zlego spotkac ich nie moze... / i tych dyskryminowanych ...



Uczą bowiem zatrudniających,
> że tak można, że tak się da. A skoro się da, to czemuż tak nie robić?

zauwaz, ze to biedniejsze spoleczenstwo jest zastraszone, zeby mogli dumnie
podniesc ponownie glowy to ktos musi im w tym pomoc...
ale jak bezposrednio nie dotyczy nas problem to mamy to daleko gdzies byle
bylo nam dobrze i bysmy mieli pelne kieszenie / i nie mowie tu o
patologicznych sytuacjach /

> Zauważ, że wątkosprawczyni tylko jęczy, narzeka i wylewa swoje żale

zrobila streszczenie :) jedynie ten caps byl niepotrzebny:)

(w
> dodatku stosując żenującą składnię i formę) -

myslisz, ze wszystko urodzili sie polonistami :)

nie pyta co może zrobić, nie
> prosi

czy pod kazdym postem nalezy napisać /bardzo prosze?/
nie ma czegos takiego jak bezinteresownosc?

(a to jest przecież grupa poświęcona zagadanieniom
> prawnym).

hm...

> Owszem, ale od gadania i narzekania samo się nie zrobi. Jak ktoś jest zbyt
> tchórzliwy aby dochodzić swoich praw, to cóż poradzisz?

skoro wpadła na pomyśl napisania o sytuacji to pewnie liczyła na kilka
dobrych wskazówek...

pozdrawiam
Sandra

2007-10-23 16:41 Re: pracodawca-oszust Any User
> WITAM WSZYSTKICH,. WE WRZEŚNIU ROKU 2006 PODIĘŁAM PRACĘ W PRYWATNEJ
> PRZYCHODNI 'CENTRUM MEDICUS'W ŁODZI , PRZYCHODNIA PRWADZONA PRZEZ
> PANIĄ BARBARĘ CIESIELSKĄ NA ULICY PIOTRKOWSKIEJ 100. PRACOWAŁAM TAM NA
> FIZYKOTERAPII, PRZEZ ROK. OBIECANO MI UMOWĘ O PRACĘ, KTÓREJ NIGDY NIE
> OTRZYMAŁAM. PENSJA MOJA TO JEDEN CYRK NA KÓŁKACH, WYNOSZIŁA OD 400
> ZŁOTYCH DO 600ZŁ, W ZALEŻNOŚCI OD HUMORU PANI CIESIELSKIEJ, DODAM ŻE
> JA UMOWY NIE MIAŁAM JAK PISZĘ WCZEŚNIEJ, ALE PANI SZEFOWA MIAŁA JE
> PODROBIONE ŁĄCZNIE Z PODPISEM PRACOWNIKA. KONTROLE, KTÓRE
> PRZYCHODZIŁY, PRZCODAWCA BYŁ O TYM WCZEŚNIEJ INFORMOWANY, WŁAŚNIE
> ZAKOŃCZYŁAM PRACĘ, A PO OSTATNIE WYNAGRODZENIE MUSIAŁAM POJECHAĆ W
> TOWARZYSTWIE OSÓB TRZECICH, , O SWOJE WYNAGRODZENIE MUSIELIŚMY BŁAGAĆ,
> PONIEWAŻ PRACODAWCA ZAMYKAŁ SIĘ W SWOIM POKOJU, I UNIKAŁA PRACOWNIKÓW,
> 90 PROCENT PRACOWNIKÓW W TEJŻE PRZYCHODNI NIE POSIADA ŻADNYCH UMÓW O
> PRACĘ ANI ŻADNYCH PRAW, A DODAM ŻE PRACODAWCA POSIADA JESZCZE INNE
> ŻRÓDŁA DOCHODÓW, JAK NP. APTEKI, I CIUCHOLAND

No dobrze, ale przecież nie musisz pracować w przychodni, do tego bez
umowy. Możesz np. się zatrudnić jako dyrektor kreatywna, albo psycholog,
albo programistka, albo ekonomistka itd. W czym problem?


--
Doczekaliśmy wolnych wyborów!
http://pracownik.blogspot.com
2007-10-23 16:44 Re: pracodawca-oszust Any User
> pewnie zainteresowana nie wiedziała o tym, używając caps lock dala wyraz
> ważności całej sprawie, w Polsce jest dużo przekretow i biurokracji, wiele
> firm tak zatrudnia ludzi a i ludzie w tym szalonym niesprawiedliwym kraju by
> przeżyć godzą się na takie układy by normalnie funkcjonować, myśl o utracie
> nawet takich nędznych środków skłania ludzi do akceptacji wielu
> niegodziwości
> - zwracając się do sadu pracy w uzasadnieniu opisać dokładnie cala sytuacje
> - o takich sytuacjach powinno się głośno mówić i karierowiczów dorabiających
> się na krzywdzie ludzkiej pociągnąć do odpowiedzialności / karnej...

No dobrze, ale dlaczego po prostu nie poszukała sobie lepszej pracy?
Mogła np. zostać księgową, kierownikiem działu sprzedaży, albo w
zasadzie kimkolwiek innym...


--
Doczekaliśmy wolnych wyborów!
http://pracownik.blogspot.com
nowsze 1 2 3 4

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

DG a pracodawca

marcin 2005-12-14 20:33

Co może oszust?

Jacek Piechny 2006-03-11 21:11

Oszust - jak załatwić z nim sprawę?

Paweł 2006-04-06 14:07

Co może oszust?

Jacek Piechny 2006-03-11 21:11

Oszust - jak załatwić z nim sprawę?

Paweł 2006-04-06 14:07

Pracodawca - wyplata

ELCO 2006-04-28 07:30

oszust

atz serwis 2006-09-06 17:18

dzwiny sklep internetowy BIG BONUS - spryciarz czy oszust?

zynov 2006-09-15 10:31

Oszust na allegro

Tristan 2007-01-16 10:31

Przedsiębiorca - oszust po raz kolejny.

Paweł Kulesza 2007-08-01 16:45