poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-02-24 00:30 | Prawa i obowiązki rodzica - pare pytań | patS |
Witam serdecznie, Szanowni grupowicze, piszę gdyż mam problem. Pozostawałem w związku z pewną kobietą przez 5 lat, po 5 latach urodziło nam się dziecko. Dzisiaj to dziecko ma już blisko półtora roku i niestety jakis czas temu nasz związek się rozpadł. Ja ze swojej strony w ramach oczywiście posiadanych możliwości staram się jak najczęściej z nim widywać. Właściwie każdą sobotę i niedzielę spędzam z dzieckiem, dodatkowo jeżeli czas pozwoli to jakiś dzień w tygodniu. Resztę czasu dziecko spędza z matką. Od strony finansowej staram się jak mogę, jednak z uwagi na własne możliwości (wykształcenie, wiek, doświadczenie) moja pensja nie jest zbyt okazała i zostaje mi pare set złotych na dziecko (bywa różnie, ale zawsze minimum 400 zł). To tyle tytułem wprowadzenia. Teraz parę kwesti z którymi mam problem ;). 1. Jak jest z uregulowaniami kwestii "widzenia się" z dzieckiem. W tej chwili mieszka ono z matką, chciałbym jednak aby np. weekandy całe spędzało ze mną (od pt od 15, do pon rano do 8). W tej chwili matka dziecka narzuca mi godziny widywania sobota niedziela od 9 do 18-19 (różnie). Co więcej narzucane jest to na zasadzie, że mam zabrać dziecko od niej (z mieszkania) jeżeli chce się z nim zobaczyć np. niezależnie od pogody, więc jak pogoda kiepska a dziecko chore to nici z widzenia. Tak czy owak dziecko mimo iż ma już lisko półtora roku, a więc "teoretycznie" nie ma bezpośredniej potrzeby ciągłego przebywania z matką, przebywa z nią wszystkie noce. A argumenty z jakimi się spotykam przeciw to: "bo tu mieszka i tu jest zameldowane", "bo karmię jeszcze piersią w nocy czasami" - tutaj gwoli wyjaśnienia dziecko je już normalnie posiłki w czasie kiedy przebywa ze mną i nie ma z tym żadnego problemu. Czy można jakoś wyegzekwować widywania się z dzieckiem? Czy są jakieś przepisy które regulują na tym punkcie prawa/obowiązki? Jeżeli tak to które i gdzie je można znaleźć? Niestety nie znam się na prawie i przeszukiwanie niektórych ustaw to dla mnie czarna magia, jednak sens konkretnych zapisów mam nadzieję zrozumie. Chciałbym osiagnąć etap kiedy dziecko spędza ze mną czas od pt do np. poniedziałku - u mnie (mam do tego w pełni warunki). 2. Jak jest z kwestiami finansowymi. Co faktycznie powinno się wliczać w takie koszty miesięcznego utrzymania dziecka. Czy są jakieś przepisy które to regulują? 3. Czy są jakieś miejsca gdzie nieodpłatnie, lub za niską opłatą można uzyskać pomoc/opinię w temacie? Jeżeli nie to kogo polecilibyście do takich spraw? Finansowo zawsze coś wyskrobię, a chciałbym sprawę mieć załatwioną dobrze - napewno nie na własną rękę, bo mam o tym mgliste pojęcie. Będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi - pomoc w temacie. Do sprawy jestem nastawiony bardzo pozytywnie. Wszystko chciałbym załatwić możliwie polubownie. Niechciałbym jednak aby jakieś kwestie w tej sprawie pozostały nie wyregulowane. Więc jeżeli macie linki do jakiś ciekawych informacji na podobne tematy byłbym wdzięczny. Matka ma dosyć mocną postawę roszczeniową i trochę brakuje jej zdrowego rozsądku. Nie będę tutaj przytaczał jej słów, gdyż chcę o niej zachować te dobre wspomnienia i nie wzbudzać konfliktu. Zależy mi jednak na tym, aby sprawę załatwić, tak aby moje dziecko nie miało kiedyś pretensji, że czegoś niedopilnowałem. Z góry dzięki, pozdrawiam, patS |
2007-02-24 01:08 | Re: Prawa i obowiązki rodzica - pare py | badzio |
patS napisał(a): > Pozostawałem w związku z pewną kobietą przez 5 lat, po 5 latach > urodziło nam się dziecko. > Dzisiaj to dziecko ma już blisko półtora roku i niestety jakis czas > temu nasz związek się rozpadł. Nie widze dwoch informacji: 1) Czy byliscie malzenstwem? 2) Kto jest wpisany jako ojciec dziecka? -- badzio |
||
2007-02-24 10:07 | Re: Prawa i obowiązki rodzica - pare pytań | x |
jakkolwiek ma sie prawo - zastanów się czy dla dziecka przebywanie pół tygodnia z jednym rodzicem, a drugie pół z drugim nie jest krzywdzące. pozdrawiam, x |
||
2007-02-24 14:33 | Re: Prawa i obowiązki rodzica - pare pytań | Chełm OXY |
Użytkownik "x" news:erov9m$48a$1@atlantis.news.tpi.pl... > jakkolwiek ma sie prawo - zastanów się czy dla dziecka przebywanie pół > tygodnia z jednym rodzicem, a drugie pół z drugim nie jest krzywdzące. Fajnie że się podpisałeś pod tym postem. Bez oceny czy jesteś kobietą czy mężczyzną. Ale wg. ciebie najlepiej aby dziecko było tylko z jednym z rodziców najlepiej z matką. A tato niech płaci bo widzieć dziecka nie musi. Czy ty aby nie jesteś moją teściową lub teściem???? PS. Zwroty grzecznościowe specialnie z małej litery. Ojciec. |
||
2007-02-24 14:42 | Re: Prawa i obowiązki rodzica - pare py | [edymon] |
Dnia 202007-02-24 14:33 +0200, Użytkownik Chełm OXY napisał : >> jakkolwiek ma sie prawo - zastanów się czy dla dziecka przebywanie pół >> tygodnia z jednym rodzicem, a drugie pół z drugim nie jest krzywdzące. > > Fajnie że się podpisałeś pod tym postem. > Bez oceny czy jesteś kobietą czy mężczyzną. > Ale wg. ciebie najlepiej aby dziecko było tylko z jednym z rodziców > najlepiej z matką. > A tato niech płaci bo widzieć dziecka nie musi. > Czy ty aby nie jesteś moją teściową lub teściem???? Uwazasz, ze to dobry pomysl, tak sobie dziecko podrzucac co tydzien? Bo ja nie. Bo widze takie dzieci codziennie w szkole i naprawde im wpsolczuje. Bo spychologia rodzicow przekracza wszelkie granice. "Spoznil sie? Tata go podwozil" "Nie ma zadania? Zostawil zeszyt u mamy". Naprawde, nie ma to jak dzieckiem w pingponga pograc. -- Edytka [edymon] - złodziejka telewizorów z psem w pierwszym pokoleniu /SPRZĄTAM PO MOICH PSACH/ |
||
2007-02-24 15:05 | Re: Prawa i obowiązki rodzica - pare pytań | patS |
On 24 Lut, 14:42, "[edymon]" > Dnia 202007-02-24 14:33 +0200, Użytkownik Chełm OXY napisał : > > >> jakkolwiek ma sie prawo - zastanów się czy dla dziecka przebywanie pół > >> tygodnia z jednym rodzicem, a drugie pół z drugim nie jest krzywdzące. > > > Fajnie że się podpisałeś pod tym postem. > > Bez oceny czy jesteś kobietą czy mężczyzną. > > Ale wg. ciebie najlepiej aby dziecko było tylko z jednym z rodziców > > najlepiej z matką. > > A tato niech płaci bo widzieć dziecka nie musi. > > Czy ty aby nie jesteś moją teściową lub teściem???? > > Uwazasz, ze to dobry pomysl, tak sobie dziecko podrzucac co tydzien? Bo > ja nie. Bo widze takie dzieci codziennie w szkole i naprawde im > wpsolczuje. Bo spychologia rodzicow przekracza wszelkie granice. > "Spoznil sie? Tata go podwozil" "Nie ma zadania? Zostawil zeszyt u > mamy". Naprawde, nie ma to jak dzieckiem w pingponga pograc. > > -- > Edytka [edymon] - złodziejka telewizorów z psem w pierwszym pokoleniu > /SPRZĄTAM PO MOICH PSACH/ Zgadzam się z Tobą w zupełności. Dlatego też nie staramy się na siłę. Wprowadziliśmy pewną rutynę tj. soboty i niedziele. Zobaczymy co będzie jak mały podrośnie. Rozmawiałem z dwoma Paniami psycholog obie powiedziały, że jeżeli ma to swoja regularność i zaczyna się w miare wcześnie to szanse na "lżejsze" podejście do tematu są o wiele większe. Wracając do tematu i pytania, nie nie jesteśmy małżeństwem. Tak jestem biologicznym ojcem dziecka, figuruję również w wszelkich dokumentach, od aktu urodzenia począwszy. Pozdrawiam, patS |
||
2007-02-26 11:01 | Re: Prawa i obowiązki rodzica - pare pytań | 666 |
Za granicą tak bardzo często się zdarza (np. dwa tygodnie u matki, dwa tygodnie u ojca), tylko w postPRLu dziecko przywiazane jest do matki jak chłop do ziemi. Zmieni sie to podejście, oj zmieni i to w bólach, gdy pierwsi polscy ojcowie zabiora dzieci z kraju i wytoczą sprawy o opieke przed sądami w Irlandii czy Wielkiej Brytanii, a potem w reszcie Europy... JaC > zastanów się czy dla dziecka przebywanie pół tygodnia z jednym rodzicem, a drugie pół z drugim nie jest krzywdzące. > > pozdrawiam, > x > > -------------------------------------------------------------------------- ------ I am using the free version of SPAMfighter for private users. It has removed 3135 spam emails to date. Paying users do not have this message in their emails. Try SPAMfighter for free now! |
||
2007-03-08 14:10 | Re: Prawa i obowiązki rodzica - pare pytań | x |
Użytkownik "Chełm OXY" news:erpf20$l8o$1@nemesis.news.tpi.pl... > Ale wg. ciebie najlepiej aby dziecko było tylko z jednym z rodziców > najlepiej z matką. Nie oceniaj zanim nie zapytasz i nie otrzymasz odpowiedzi. Nie jestem za tym by dziecko było z matką. Uważam, że dziecko powinno być z rodzicem, który potrafi tym rodzicem być. Chyba masz jakiś kompleks na tym punkcie, albo teściowie dali Ci w kość bo jakoś "ostro" pojechałeś... niepotrzebnie. Nie jestem za odbieraniem praw rodzicielskich ojcom bez względu na wszystko - jestem za dobrem dziecka, a czy zostanie ono z matką czy z ojcem to już kwestia samych rodziców. Jest wielu mężczyzn, kórzy są cudownymi ojcami i mnóstwo matek, które nigdy nie powinny nimi być. Gdybym wiedziała, że przez moje rozstanie z mężem dziecko ucierpi z tęsknoty za ojcem bardziej, niz gdyby ucierpiała za mną - wolałabym by została z ojcem choćbym całe zycia miała ryczeć i nigdy się nie podnieść. Bo najważniejsze jest dobro i szczęście mojego dziecka, nie moje. pozdrawiam, x |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
smierc dziecka - odpowiedzilanosc rodzica |
kj | 2005-11-03 10:07 |
przepisanie majatku przez jednego rodzica a roszczenia do majatku rodzica drugiego |
yig | 2006-01-31 18:45 |
Prawa i obowiązki hurtownika /podatki ? |
Krzysztof Winnicki | 2006-02-09 17:26 |
obowiązki? |
Miłosz | 2006-04-13 08:21 |
obowiązki? |
Miłosz | 2006-04-13 08:21 |
obowiązki dzieci w stosunku do rodziców |
izlkk | 2006-09-11 17:41 |
Spłata debetu po śmierci rodzica |
Aśka | 2006-09-18 19:14 |
obowiązki Poczty Polskiej, listonosza |
grzessiek | 2007-01-26 23:11 |
nowe obowiązki służbowe a zwolnienie z pracy |
Piotr | 2007-05-24 17:57 |
Obowiązki a przyjęcie do pracy |
Gregor | 2007-06-27 22:33 |