Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Problem z US - pomocy

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo.podatki
2006-10-12 17:26 Problem z US - pomocy nitrox_34
Witam,
w 2000 r razem z mezem kupilam mieszkanie. Czesc pieniedzy na wspolne
mieszkanie przypadly w calosci ze sprzedazy mojego mieszkania kupionego
przed slubem a czesc pokryl kredyt. Z mezem rozliczalismy sie wspolnie.
W 2003 roku rozwiedlismy sie, sprzedalismy wspolne mieszkanie i maz
pokryl koszt mojej kawalerki. Teraz US rzada odemnie dowodow , ze
pieniadze z mojego mieszkania poszly w calosci na czesciowa splate
"wspolnego " Ja z mezem nie mam kontaktu, US wysyla rowniez do niego
wezwania ktorych nie odbiera i dla chyba swojej wygody cala wine
dowodow probuje przerzucic na mnie. Pieniadze ze sprzedazy mojego
mieszkania zostaly przelane na konto (wtedy) meza gdyz ja nie mialam
konta bankowego i to on zajmowal sie finalizacja zakupu naszego
wspolnego mieszkania. MOge oczywiscie uyskac dane z banku, ze byl brany
kredyt ( bralismy wspolnie) ale US np oczekuje rowniez deklaracji
podatkowych za lata 1995-2000, mam je sobie sama wygrzebac w US do
ktorego wtedy przynalezalam. Do tego wszystkiego mam to zrobic do dnia
19.10 gdyz beda naliczac mi kary ( :O) Ja nie moge ot tak poprostu
zwolnic sie z pracy i biegac do US poza tym to juz chyba od urzednika
zalezy na kiedy mi przygotuja te dokumenty. Czy obecny US ma prawo mnie
karac ?? Musze tez wykazac wszystkie wydatki poniesione za te lata (
chca chyba zobaczyc czy nie kupilam np. samochodu i wszystkie pieniadze
poszly faktycznie na zakup mieszkania) Ja zarabialam grosze i byly to
pieniadze na tzw. moje "waciki" a zycie finansowal maz.Czy wystarczy
napisac pismo do US poprzedniego o przygotowanie moich deklaracji ,
odebrac je w terminie jakim przygotuja ( moze to byc po 19.10) i
napisac oswiadczenie, ze nie mam i nie mialam nigdy wgladu w konto meza
ale zgodnie z prawda zeznaje, ze pieniadze ze sprzedazy mojego
mieszkania poszly na zakup wspolnego ?? Czy nie powinni sie wtedy
odczepic ew. szukac kontaktu z moim eks ??Sama juz nie wiem, co mam
robic, jak ten piekarz co to rozdawal chleb biednym i zostal bankrutem
;(

rosze o ew sugetie jak pokierowac sprawa. Przeciez nie jestem w stanie
bez udzialu i dokumentow bedacych w posiadaniu eks meza rozjasnic
watpliwosci gnebiocych US. Poza tym wyprowadzilam sie z jedna walizka a
u meza zostaly wszelkie dokumenty.

pozdrawiam

Joanna
2006-10-12 20:49 Re: Problem z US - pomocy MarekZ
Użytkownik napisał w wiadomości
news:1160666782.737953.258060@m73g2000cwd.googlegroups.com...
> Witam,
> w 2000 r razem z mezem kupilam mieszkanie. Czesc pieniedzy na
> wspolne
> mieszkanie przypadly w calosci ze sprzedazy mojego mieszkania
> kupionego
[...]

Powiem Ci, że jakoś dziwnie to wszystko wygląda. W każdym razie ja
bym sie nie spieszył z udawaniem się do US, raczej bym ich olał,
tzn. cos im tam dla zabawy odpisał i udokumentował, że nie możesz
przyjść.
Być może istotna informacją jest to, że w dniu 1 stycznia
praktycznie wszystkie ewentualne "żale" US w stosunku do roku 2000
(w stosunku do lat wczesniejszych już są przedawnione) ulegają
przedawnieniu. Może dlatego tam im się "pod dupą pali", że ktoś
sobie wymarzył jakąś premię na święta.

No ale każdy odpowiada za siebie.

marekz

2006-10-13 04:23 Re: Problem z US - pomocy witek

wrote in message
news:1160666782.737953.258060@m73g2000cwd.googlegroups.com...
> Witam,
>
> rosze o ew sugetie jak pokierowac sprawa.


Wziąć dobrego doradcę podatkowego, dać mu pełnomocnictwo i niech się martwi.
Generalnie nie jesteś na przegranej pozycji, tylko trochę nachodzisz się za
dokumentami,

2006-10-13 10:33 Re: Problem z US - pomocy Gotfryd Smolik news
On Thu, 12 Oct 2006, MarekZ wrote:

> Być może istotna informacją jest to, że w dniu 1 stycznia
> praktycznie wszystkie ewentualne "żale" US w stosunku do roku 2000
> ulegają przedawnieniu.

Jeśli prawidłowo wszczęli postępowanie to IMO właśnie "wstrzymali bieg"
przedawnienia. Źle gadam?

pzdr, Gotfryd
2006-10-13 10:44 Re: Problem z US - pomocy brzoskwiinia

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0610131031150.2912@athlon64...
> On Thu, 12 Oct 2006, MarekZ wrote:
>

> Jeśli prawidłowo wszczęli postępowanie to IMO właśnie "wstrzymali bieg"
> przedawnienia. Źle gadam?

Święta racja :)mało wiem,ale to akurat tak:)sprawa jest i tak do
"wybronienia"-(miałam podobną)tylko niestety jest czasochłonna dla
podatnika:(poza tym z tego co się "domyślam"chociaż autorka nie napisała
IHMO chodzi o mieszkanie kupione w 2003,dlatego IHMO US szuka żródła
potwierdzenia posiadania środkow i cofa sie do 2000 a nawet do 1995,skoro
wcześniejsze zostało zakupione ze sprzedaży "panieńskiego" i kredytu,ale to
tylko moje domysły:)w końcu pisze "maz pokryl koszt mojej kawalerki"i"Ja
zarabialam grosze i byly to pieniadze na tzw. moje "waciki" a zycie
finansowal maz"
pozdrawiam ania

2006-10-16 13:04 Re: Problem z US - pomocy Kamil_Jońca
MarekZ wrote:
[...]

> Być może istotna informacją jest to, że w dniu 1 stycznia
> praktycznie wszystkie ewentualne "żale" US w stosunku do roku 2000
> (w stosunku do lat wczesniejszych już są przedawnione) ulegają
> przedawnieniu. Może dlatego tam im się "pod dupą pali", że ktoś
> sobie wymarzył jakąś premię na święta.

Zaraz. Ile US ma na sprawdzenie? Do końca 5 roku po roku "zdarzenia" ?
Czyli zdarzenie 2000
i dalej
2001
2002
2003
2004
2005 - i koniec ?
Czy coś mi umyka ?
KJ
2006-10-16 13:17 Re: Problem z US - pomocy MarekZ
Użytkownik "Kamil Jońca" napisał w
wiadomości news:egvp0v$uef$1@kjonca.kjonca...
> MarekZ wrote:

> Zaraz. Ile US ma na sprawdzenie? Do końca 5 roku po roku
> "zdarzenia" ?
> Czyli zdarzenie 2000
> i dalej
> [...]
> 2005 - i koniec ?
> Czy coś mi umyka ?

Do końca 5 roku po roku, w którym wystąpił obowiązek zapłaty
podatku "z tytułu zdarzenia". A z tytułu dochodów za rok 2000
podatek płacilismy w roku 2001 (wczesniej tylko zaliczki), bo z
tego co zrozumiałem US chciałby badać dochody za rok 2000 (ale
może sie mylę).

marekz

2006-10-16 15:48 Re: Problem z US - pomocy witek

"Kamil Jońca" wrote in message
news:egvp0v$uef$1@kjonca.kjonca...
>
> Zaraz. Ile US ma na sprawdzenie? Do końca 5 roku po roku "zdarzenia" ?

Do końca roku po roku rozliczenia zdarzenia.
Czyli zdarzenie 2000 rozliczenie 2001

2002
2003
2004
2005
2006

nowsze 1 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

POMOCY

Sławek 2005-10-19 22:19

Pomocy kochani ksiegowi!!!

periczapla 2006-01-02 09:02

Szukam biura do pomocy

kapiters 2006-04-10 12:54

Szukam biura do pomocy

kapiters 2006-04-10 12:54

fundacja-pomocy Gotfryd

DG 2006-05-31 16:43

donos zus - pomocy ???

2006-06-14 12:57

Pomocy PIT36 - wezwanie

MionPozon 2006-06-20 20:53

POMOCY - BONY W FIRMIE

Anna 2006-11-17 17:31

leasing - pomocy!

dosia 2007-03-24 19:52

POMOCY NIP ! - problem z otrzymaniem numeru - student prosi o informacje!

Mateusz S 2007-03-31 09:00