poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-05-07 20:42 | prosba o interpretacje oraz zgodnosc | bartek |
czy wogole to ma sens ? " W dniu 5.05.2008 odebrałam pismo odnośnie opłaty za ogrzewanie, z pisma wynikło, że jest niedopłaty 700zł (siedemset złotych). Zgodnie z przysługującym mi prawem chciałam się odwołać od zapłaty choćby dlatego, że rok temu miałam zwrot za ogrzewanie a w tym roku mieszkania nikt nie zamieszkiwał co powoduje ze mieszkanie nie było ogrzewane w żadnym stopniu. Oczywiście wyrażałam jak najszczersze chęci do wykonania pomiaru lecz było to niemożliwe ponieważ nie zostałam poinformowana w żaden sposób o dokonywanych pomiarach. Zameldowana jestem na ul. Gierczak 8c/19 tak samo jest wpisane w akcie notarialnym i zazwyczaj cała dokumentacja była kierowana na ten adres i nie było nigdy problemu z skontaktowaniem się ze mną w jakiejkolwiek to sprawie. Ponieważ pisma odnośnie pomiaru nie otrzymałam nie byłam w stanie udostępnić mieszkania. Dopiero po dokonywanych pomiarach otrzymałam telefon ze spółdzielni że pomiary były dokonywane w następstwie czego mam do zapłacenia 45zł (czterdzieści pięć złotych) za kolejny pomiar. Po telefonie udałam się do prawnika p. Hołuba z prośba o poradę. Opisując mu sytuacje stwierdził, że to wina spółdzielni (administracji) - powiedział że to załatwi wykonał kilka telefonów. Mimo jego interwencji postanowiłam interweniować osobiście u kierownika osiedla jak i administratorek. Zostałam skierowana do firmy wykonującej pomiary, żeby to sobie tam załatwić. Będąc w firmie zostałem ponownie skierowany do administracji, firma tłumaczyła się, że to nie ich wina tylko administracji. Po czasie około dwóch trzech tygodni postanowiłam pójść ponownie do prawnika p. Hołuba, który ponownie stwierdził, że to załatwi. Minęło kolejnych kilka dni nadal bez żadnej reakcji. Po kolejnym tygodniu postanowiłam znowu odwiedzić prawnika ze spółdzielni, którym to się okazał nowy prawnik (ówczesny). Stwierdził, że trzeba wystosować pismo, minęło kolo czterech tygodni, pismo dostałam z negatywna odpowiedzią na moje zażalenie. Prawnik stwierdził że mi nie pomoże bo reprezentuje spółdzielnie. Gdy już chciałam płacić te 45 zł na własny koszt, okazało się, że czas minął i zostanę rozliczona z maksymalnego użycia z węzła. " |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Omowienia i interpretacje art. 306kk |
janbar | 2005-12-17 07:21 |
Akt notarialny oraz poczytalność |
Adrian Grzesica | 2007-01-20 22:32 |
System i prawo oraz kopiowanie! |
rafal | 2007-02-20 10:35 |
Prosba o interpretacje - zakaz przedplaty |
Sz | 2007-05-10 15:03 |
Gwarancja - kto oraz jaki okres |
Marcin_Wójcik | 2007-08-23 18:22 |
Życzenie śmierci oraz ... |
GTW | 2007-09-19 07:37 |
prosze o interpretacje |
bartek | 2007-10-07 22:08 |
Spadek i podatek oraz długi? |
Athorgal | 2008-01-04 19:11 |
kogo i o co? oraz szukam prawnika |
MiK^ | 2008-02-04 08:59 |
Zgodnosc z dyrektywa |
Jelcynos | 2008-05-03 13:31 |