poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-03-28 22:09 | Provident i straszenie prokuratorem | Miras krk |
witam Grupę, otrzymałem dziś pismo z szanownego Providenta, że zalegam mu kasę. Nie pytajcie dlaczego tam poszedłem, wiem, głupota, lichwa itp. Ale mus to mus. Kasa do spłaty to około 2000 zł. Z powodu małych roszad w pracy nie mogłem spłacac pożyczki przez 4 miesiące o czym poinformowałem Providenta, odpowiadałem na każde ich pismo itepe. Teraz dostałem pismo, że zgadzają się na zaproponowane przeze mnie polubowne rozwiązanie sprawy, raty itepe. Ale w sumie nie o to chodzi :) W piśmie jest zapis, wyglądający na standardowy, że w przypadku nie uregulowania spłaty przystąpią do czynności windykacyjncyh (to rozumiem), pozwą do sądu (mają prawo), skierują na drogę postępowania komorniczego (mają prawo, rozumiem) i jednocześnie powiadomią i naślą na mnie prokuratora, ponieważ naraziłem ich na straty, a to jest karalne i podpada pod KK (wg. Providenta i tego ni cholery nie rozumiem). Prawda li to czy bajki wsadzają? pzdr Miras krk |
2006-03-28 22:19 | Re: Provident i straszenie prokuratorem | witek |
Miras krk wrote: > i jednocześnie powiadomią i naślą na > mnie prokuratora, ponieważ naraziłem ich na straty, a to jest karalne i > podpada pod KK (wg. Providenta i tego ni cholery nie rozumiem). Prawda li to > czy bajki wsadzają? > Ktoś się tam za bardzo rozmarzył |
||
2006-03-28 22:31 | Re: Provident i straszenie prokuratorem | Paweł Sakowski |
Miras krk napisał: > naślą na > mnie prokuratora, ponieważ naraziłem ich na straty, a to jest karalne i > podpada pod KK (wg. Providenta i tego ni cholery nie rozumiem). Prawda li to > czy bajki wsadzają? Niektóre przypadki narażenia na straty podpadają pod kk (zwykle coś z rozdziału o przestępstwach przeciwko mieniu). Twój nie. -- +----------------------------------------------------------------------+ | Paweł Sakowski | who can count up to 1023 on his fingers. | +----------------------------------------------------------------------+ |
||
2006-03-28 23:21 | Re: Provident i straszenie prokuratorem | Miras krk |
Użytkownik "Paweł Sakowski" news:1143577908.4282.20.camel@neptune.sakowski.pl... Niektóre przypadki narażenia na straty podpadają pod kk (zwykle coś z rozdziału o przestępstwach przeciwko mieniu). Twój nie. czyli tak jak sądziłem :) imho niezły patent, bo pewnie sporo osób wpada w panikę i płaci błyskawicznie a im na tym zależy. Ja się migać od zadłużenia nie mam zamiaru, ale dzięki minimalnej znajomości prawa i swoich praw można wynegocjować spłatę ratalną bez dodatkowych odsetek. pzdr Miras krk |
||
2006-03-29 09:01 | Re: Provident i straszenie prokuratorem | JohnBMW |
> witam Grupę, Również witam. wiem, głupota, lichwa itp. Ale mus to mus. Nie lichwa tylko zarobek i to logiczny. Sam kiedys (dla zidiociałych świrów informacja - wystarczajaco dawno aby to móc pisac nie bojąc sie nawet o 48) pożyczłem kase na krótko i na duuuuuży procent. Procent mógł nawet przekroczyć kwote po jednym dniu - ale tylko w momencie jak ktoś przestawał płacić a kwota była już mała. Czy to lichwa? NIE to pomoc dla kogoś kto ma gardłową sprawe bo jak masz świadomość że ci chate spalą albo dzieci ubiją a kase trzeba szybko mieć, samochód sprzedasz np. na giełdzie za 3 dni i oddasz dług temu kto ci pożyczy na szybko. I tak sie bardziej opłaca niż leżeć 6 miechow w szpitalu bo np. ci co im wisiałeś zdenerwują się. Więc gdyby nie ten kto ci na szybko pożycza to jesteś albo trup albo bankrut - często na jedno wychodzi. > Kasa do spłaty to około 2000 zł. Z powodu małych roszad w pracy nie mogłem > spłacac pożyczki przez 4 miesiące o czym poinformowałem Providenta, > odpowiadałem na każde ich pismo itepe. Jak pożyczasz to musisz na przyszłość pamietać o ryzyku utraty zatrudnienia i kilku podobnych czynnikach, bo osoba która ci pożycza nie musi odmówić sobie zakupu nawet 80 mercedesa za 1.200.000 tylko dla tego że masz dzieci do nakarmienia - to nie jej dzieci. A poza tym 2 koła do spłaty? nie żartuj wstajesz o 3 i doginasz na puszki i butelki i po 4 miesiącach oddajesz a nie problem ludziom robisz... > ponieważ naraziłem ich na straty, a to jest karalne i podpada pod KK (wg. > Providenta i tego ni cholery nie rozumiem). Prawda li to czy bajki > wsadzają? W normalnej umowie bankowej coś takiego nie miało by miejsca, u nich może być jakiś dziwny zapis dający im taką możliwość, jednak przed sądem wygrasz TY bo przypieprzą się do ustawy antylichwiarskiej, działania w złej wierze i kilku innych rzeczy. I WIEM TO NAPEWNO bo znam osobe która wygrał w taki chory sposób sprawe - i nie poniosła kosztów utraconych korzyści - z osobą prywatną od duuuużą kaske. 14.000.000 i miała poślizg ze spłatami. Umowa była napisana w kancelarii notarialnej. Wiec wszystko niby ok ale i tak sąd stanął po stronie "biednego niewypłacalnego". Żeby było lepiej dłużnik z pełną świadomośćia wykiwał kolesia, a tamten pełen wiary w "sprawiedliwość i palestre" poleciał do papugi i proroka... Potem przyznał mi racje że jak by nie wyszedł na czysto manewr z dlużnikiem połykającym lufe klamki to dostał by 2 lata zawiasów 10.000 na papuge i jakies inne śmieszne dla niego koszty. Za to miał by sznase na to że tamten sie zastanowi i odda bejc. Tak za to stracił dużo wiecej. Tą wypowiedz do dogłębnej analizy pozostawiam wszystkim dłużnikom a jeszcze bardziej tym co dłużników ścigają i kasy sie doprosić nie mogą. |
||
2006-03-29 09:33 | Re: Provident i straszenie prokuratorem | Robert J. |
> Prawda li to > czy bajki wsadzają? Ale tak właściewie to o co Ci chodzi? Masz zamiar płacić tak jak zadeklarowałeś czy już z góry zakładasz że nie i szukasz kruczka? Bo jeśli będziesz płacić to i tak Cię to nie dotyczy przecież. Jak bierzesz skądś fakturę z odroczonym terminem płatności to prawie zawsze jest tam zapis, że w przypadku braku zapłaty podają Cię do firmy windykacyjnej. Czy to też uznasz za groźbę i straszenie? Naprawdę ludzie czepiają się z nudów byle czego... Pozdr. RJ |
||
2006-03-29 12:30 | Re: Provident i straszenie prokuratorem | Przemek R. |
i jednocześnie powiadomią i naślą na > mnie prokuratora, ponieważ naraziłem ich na straty, a to jest karalne i > podpada pod KK (wg. Providenta i tego ni cholery nie rozumiem). Prawda li to > czy bajki wsadzają? jezelibedziesz w stanie zaplacic a tego nie zrobisz lub wiedziales biorac te pozyczke o niemoznosci splaty lub problemach w splacie to bedziez miec problem. To nie bajki. P. |
||
2006-03-28 22:09 | Provident i straszenie prokuratorem | Miras krk |
witam Grupę, otrzymałem dziś pismo z szanownego Providenta, że zalegam mu kasę. Nie pytajcie dlaczego tam poszedłem, wiem, głupota, lichwa itp. Ale mus to mus. Kasa do spłaty to około 2000 zł. Z powodu małych roszad w pracy nie mogłem spłacac pożyczki przez 4 miesiące o czym poinformowałem Providenta, odpowiadałem na każde ich pismo itepe. Teraz dostałem pismo, że zgadzają się na zaproponowane przeze mnie polubowne rozwiązanie sprawy, raty itepe. Ale w sumie nie o to chodzi :) W piśmie jest zapis, wyglądający na standardowy, że w przypadku nie uregulowania spłaty przystąpią do czynności windykacyjncyh (to rozumiem), pozwą do sądu (mają prawo), skierują na drogę postępowania komorniczego (mają prawo, rozumiem) i jednocześnie powiadomią i naślą na mnie prokuratora, ponieważ naraziłem ich na straty, a to jest karalne i podpada pod KK (wg. Providenta i tego ni cholery nie rozumiem). Prawda li to czy bajki wsadzają? pzdr Miras krk |
||
2006-03-28 22:19 | Re: Provident i straszenie prokuratorem | witek |
Miras krk wrote: > i jednocześnie powiadomią i naślą na > mnie prokuratora, ponieważ naraziłem ich na straty, a to jest karalne i > podpada pod KK (wg. Providenta i tego ni cholery nie rozumiem). Prawda li to > czy bajki wsadzają? > Ktoś się tam za bardzo rozmarzył |
||
2006-03-28 22:31 | Re: Provident i straszenie prokuratorem | Paweł Sakowski |
Miras krk napisał: > naślą na > mnie prokuratora, ponieważ naraziłem ich na straty, a to jest karalne i > podpada pod KK (wg. Providenta i tego ni cholery nie rozumiem). Prawda li to > czy bajki wsadzają? Niektóre przypadki narażenia na straty podpadają pod kk (zwykle coś z rozdziału o przestępstwach przeciwko mieniu). Twój nie. -- +----------------------------------------------------------------------+ | Paweł Sakowski | who can count up to 1023 on his fingers. | +----------------------------------------------------------------------+ |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Przedawnienie, a straszenie przez windykacje. |
Spajk | 2005-12-20 09:57 |
Provident |
michal_karolak | 2005-12-28 22:52 |
Provident i straszenie prokuratorem |
Miras krk | 2006-03-28 22:09 |
czlowiek mnie straszy prokuratorem |
marcin | 2006-08-09 14:11 |
Provident-jak pomóc sąsiadce??? |
Rodezjan | 2006-12-01 23:27 |
straszenie sądem |
prezes | 2007-04-10 21:34 |
Zeznania oskarzonych przed prokuratorem |
WOJSAL | 2007-05-16 15:36 |