poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-01-10 22:58 | prywatna windykacja, wezwanie do zaplaty | Albin |
Dzien Dobry Bardzo prosze o rade w ponizszej sprawie... W roku 2000 uczeszczalem do prywatnej uczelni Wyższa Szkoła Ekonomiczno Informatyczna w Warszawie przy ul. Stokłosy. Podpisałem regulamin uczelni o terminowym placeniu czesnego pod rygorem , ktorego nie pamietam prawdopodobnei skreslenia z listy studentow. W semestrze 2 sam zrezygnowalem ze szkoly w formalny sposob jednakze nie placac za kilka miesiecy , bylo to wtedy okolo 1000zl.Odchodzac ze szkoly zwrocilem sie o wydanie mojej matury.Szkola odmowila wydania z uwagi na brak wplaty. Pomyslaem a trzymajcie sobie mam Odpis. W roku 2007 w grudniu przychodzi monit zwyklym listem wrzuconym do skrzynki od prywatnej firmy windykacyjnej KGPN doradztwo finasowe Marcin Kalisz ul.Tytoniowa 20 , ze mam im zaplacic w ciagu 3 dni 3 tys zl :) za tamten dlug plus odsetki za zwloke plus ich doliczenia. Zbagatelizowalem sprawe. Po tygodniu przyszedl 2 list b podobny , wtedy sie wkurzylem i zadzwonilem do nich. Poprosilem aby sprawe natychmiast skierowali do sadu, zeby nie przysylali mi zadnych pism, bo nie musze ich w ogole czytac, oraz zeby nie dolicali mi zadnych wirtualnych dlugow, i najawzniejsze ze szkola nie upominala sie przez 7 lub 8 lat a tu nagle Firma windykacyjan wykupila moje dane i zawracaja dupe .Pan odpowiedzial ze zadko sie zdarza aby dluznik sam chcial szybko sprawe skierowac do sadu, kiedy spalce dug?. Dzis dostalem ponownie list od winykacji , ktorego nie otworzylem i zanioslem na poczte jako zwrot . Moje pytania: co moga mi zrobic? jak zakonczyc sprawe? Oczywiscie placic nie zamierzam , aktualnie figuruje w KRD za bilet PKP dziekuje z gory za wszelkie sugestie |
2008-01-10 23:07 | Re: prywatna windykacja, wezwanie do zaplaty | Liwiusz |
Albin napisał(a): > co moga mi zrobic? Pisać, prosić i pozwać. > jak zakonczyc sprawe? Jeśli dług istnieje faktycznie, to - choć jest przedawniony być może - nie możesz zabronić komuś próbowania jego odzyskania. Jeśli długu nie ma - pozew o stwierdzenie nieistnienia zobowiązania. -- Pozdrawiam! Liwiusz www.liwiusz.republika.pl Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w egzekucji -> http://www.kwm.net.pl |
||
2008-01-11 00:12 | Re: prywatna windykacja, wezwanie do zaplaty | Andrzej Lawa |
Albin pisze: > kilka miesiecy , bylo to wtedy okolo 1000zl.Odchodzac ze szkoly > zwrocilem sie o wydanie mojej matury.Szkola odmowila wydania z uwagi > na brak wplaty. I w tym momencie popełnili przestępstwo: Art. 276 KK [ciach] > Moje pytania: > > co moga mi zrobic? Skoczyć. > jak zakonczyc sprawe? Zainstaluj sobie kominek - będziesz miał darmową rozpałkę ;) Gdyby było jakieś pismo z sądu - trzeba tylko wnieść sprzeciw z powodu przedawnienia należności. A od owej szkoły zażądaj zwrotu dokumentów. Aha: wszelkie rozmowy należy nagrywać i nie ma obowiązku informowania o nagrywaniu ;-> |
||
2008-01-11 01:48 | Re: prywatna windykacja, wezwanie do zaplaty | m5c |
Użytkownik "Albin" news:92737425-9943-4803-8b65-fbfbbb081136@s19g2000prg.googlegroups.com... Dzien Dobry W roku 2007 w grudniu przychodzi monit zwyklym listem wrzuconym do skrzynki od prywatnej firmy windykacyjnej KGPN doradztwo finasowe Marcin Kalisz ul.Tytoniowa 20 , ze mam im zaplacic w ciagu 3 dni 3 tys zl :) za tamten dlug plus odsetki za zwloke plus ich doliczenia. Zbagatelizowalem sprawe. ---------------- Prawidłowo. Po tygodniu przyszedl 2 list b podobny , wtedy sie wkurzylem i zadzwonilem do nich. Poprosilem aby sprawe natychmiast skierowali do sadu, zeby nie przysylali mi zadnych pism, bo nie musze ich w ogole czytac, oraz zeby nie dolicali mi zadnych ---------------- Błąd. Dzis dostalem ponownie list od winykacji , ktorego nie otworzylem i zanioslem na poczte jako zwrot . ---------------- Kolejny błąd, ale w porównaniu z poprzednim już mniej istotny. Windykator kupuje długi z nadzieją na ich odzyskanie. Ma na to ograniczone środki i nie bedzie ich marnował jeśli uzna odzyskanie długu za beznadziejne. Trzeba go tylko o tym przekonać, najlepiej udając trupa. Zrezygnuje po kilkakrotnym wysłaniu "ostatecznych ostrzeżeń". |
||
2008-01-11 10:56 | Re: prywatna windykacja, wezwanie do zaplaty | Juzek Kocimientka |
m5c pisze: > Kolejny błąd, ale w porównaniu z poprzednim już mniej istotny. > Windykator kupuje długi z nadzieją na ich odzyskanie. Ma na to > ograniczone środki i nie bedzie ich marnował jeśli uzna odzyskanie długu > za beznadziejne. Trzeba go tylko o tym przekonać, najlepiej udając > trupa. Zrezygnuje po kilkakrotnym wysłaniu "ostatecznych ostrzeżeń". Dawno temu zrezygnowałem z usług TPSA w sposób formalny - mam kopię rezygnacji z pieczątką TPSA. TPSA zgubiła/zjadła/zakopała/whatever swoją kopię i niewzruszona świadczyła usługi. Mnie w tym czasie nie było w kraju. Po powrocie od wynajmującego moje mieszkanie dostałem stos listów od Kruka. Przychodzą do dzisiaj (czyli już prawie 2 lata), mniej więcej 2 razy w miesiącu. Miałem już dwie oferty świąteczne (raz propozycja redukcji o połowę - promocja Wielkanoc, raz o odsetki - promocja Boże Narodzenie), trzy razy moją sprawę przejmował detektyw, kilka razy list miał być tym ostatnim (a następny krok to już sąd), raz dostałem ksero z jakiejś gazety gdzie Kruk wystawiał na sprzedaż rzeczy zabrane wstrętnym dłużnikom. Nie wygląda jakby mieli zrezygnować a raczej jakby ich to bawiło :) Mnie bawi a za tą zabawę płacą oni choć niewiele. No skoro lubią :D |
||
2008-01-11 12:26 | Re: prywatna windykacja, wezwanie do zaplaty | sotb |
>> kilka miesiecy , bylo to wtedy okolo 1000zl.Odchodzac ze szkoly >> zwrocilem sie o wydanie mojej matury.Szkola odmowila wydania z uwagi >> na brak wplaty. > > I w tym momencie popełnili przestępstwo: Art. 276 KK Inny przypadek. Osoba zrezygnowała ze studiów (zaocznych). Listem poleconym poinformowała uczelnię o rezygnacji ze studiów oraz poprosiła o przesłanie dokumentów na adres zamieszkania. Po dwóch miesiącach uczelnia przysyła info o skreśleniu z listy studentów. Jednocześnie dzwonią pod nr kontaktowy studenta i informują, że musi przelecieć się po mieście żeby zebrać podpisy na obiegówce i nie mogą wydać dokumentów bez tego. Mają prawo? Mogą przecież sami przelecieć się z obiegówką. SOTB |
||
2008-01-12 15:08 | Re: prywatna windykacja, wezwanie do zaplaty | krzymek |
> Jeśli długu nie ma - pozew o stwierdzenie nieistnienia zobowiązania. Ja również chodziłem do tej samej szkoły i skonczyłem ją 1,5 roku temu, tydzień temu dostałem taki sam list jak Albin. Monit - Wezwanie do zapłaty na kwotę 1850zł płatne w ciągu 3 dni. Dziś byłem w szkole wyjaśnić sprawę, bo wiem że nie miałem żadnych zaległości płatniczych. Otrzymałem pismo (gotowy wzór) że nie mam zaległości finansowych wobec WSE-I oraz wycofuja sprawę z KGPN. http://62.121.103.177/wsei/pismo.jpg http://62.121.103.177/wsei/wsei.jpg C zy szkoła miała prawo przekazac moje dane osobowe do windykatora ? Czy mogę w związku z tym wyciągnąc jakiekolwiek konsekwencje od szkoły ? Czy mogę zgłosić sprawe do giodo ? -- ---==[ krzymek ]==--- |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Przedsadowe wezwanie do zaplaty |
Mariusz Jedrzejewski | 2006-03-06 14:51 |
Wezwanie do zaplaty. Kiedy? |
sulz | 2006-03-29 09:30 |
Przedsadowe wezwanie do zaplaty |
Mariusz Jedrzejewski | 2006-03-06 14:51 |
Wezwanie do zaplaty. Kiedy? |
sulz | 2006-03-29 09:30 |
Wezwanie do zaplaty - i co dalej? |
studWYTNIJTO | 2006-04-19 10:31 |
Zentrada.pl - wezwanie do zaplaty |
Piotrek | 2006-04-22 21:20 |
Wezwanie do zaplaty |
poszukuje | 2006-06-20 10:52 |
wezwanie do zaplaty weksla |
Jakub Gdula | 2006-08-08 16:54 |
wezwanie do zaplaty - przestepstwo? |
MiCHA | 2007-06-27 18:13 |
Dostalem wezwanie do zaplaty |
castrol | 2008-01-07 19:01 |