Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: przebieganie obok pasów-skier. do s. grodzkiego

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-09-28 19:03 Re: przebieganie obok pasów-skier. do s. grodzkiego Monia
Witam ponownie,
a jak wyglada to wszystko w sadzie grodzkim? czego moge sie spodziewac i czy
jak przegram to ile moge dostac kary?

czy ewentualne koszty mozna jakos ominac? tzn za przeprowadzenie sprawy

dzieki.. dalej mam dobry humor :)

--
2006-09-29 08:57 Re: przebieganie obok pasów-skier. do s. grodzkiego szerszen
Użytkownik "Jasko Bartnik" napisał w wiadomości
news:op.tgldfafla2iefb@sempron...

> Jest jasny i prosty. Nie jest napisane "zabrania sie przebiegniecia"
> tylko "przebiegania". Zerknij tez na pierwszy post autorki:

jasko, liczby pojedynczej od mnogiej nie rozrozniasz?

>>>>>>> gdyz PRZEBIEGALAM na migajacym zielonym swietle

> I to nie ja dalem duzymi literami slowo 'przebieglam'.

to co ona napisala, a to jaka linie obrony w sadzie moze przyjac to sa
dwie rozne rzeczy, moze powiedziec ze weszla na zielonym, zaczelo migac i
chciala jak najszybciej zejsc z jezdni i dlatego przyspieszyla kroku,
jesto to powazna roznicza pomiedzy tym jakby wbiegla na jezdnie
2006-09-29 10:29 Re: przebieganie obok pasów-skier. do s. grodzkiego Jasko Bartnik
Dnia 29-09-2006 o 08:57:28 szerszen napisał(a):

>> Jest jasny i prosty. Nie jest napisane "zabrania sie przebiegniecia"
>> tylko "przebiegania". Zerknij tez na pierwszy post autorki:
> jasko, liczby pojedynczej od mnogiej nie rozrozniasz?

Czy zakaz _pozbawiania_ ludzi zycia nie dotyczyl by nas gdybysmy tylko raz
to zrobili? Albo zakaz opuszczania kraju? Pierwszy raz mozna a juz kolejny
raz nie? Zastanow sie.

>>>>>>>> gdyz PRZEBIEGALAM na migajacym zielonym swietle
>> I to nie ja dalem duzymi literami slowo 'przebieglam'.
> to co ona napisala, a to jaka linie obrony w sadzie moze przyjac to sa
> dwie rozne rzeczy, moze powiedziec ze weszla na zielonym, zaczelo migac
> i chciala jak najszybciej zejsc z jezdni i dlatego przyspieszyla kroku,
> jesto to powazna roznicza pomiedzy tym jakby wbiegla na jezdnie

Tu sie zgadzam. Ja podaje faktyczny stan. Mozna przyjac taka linie obrony
bo zabronione jest przebieganie przez jezdnie a nie tylko trzy ostatnie
podskoki celem szybkiego zejscia z pasow.

A skoro tamte pasy, na skutek robot drogowych, nie zostaly skreslone na
zolto to - z mojego punktu widzenia - mozna je uznac za istniejace i to
'przebieganie' bylo po pasach. Chyba w calym kraju jest tak, ze sa miejsca
gdzie pasy sa tak kiepsko zdarte i pomalowane drugie obok, ze mozna swira
dostac jak jechac. W innych miejscach jest tak zdarte, ze nie wiadomo czy
one sa aktualne czy nie.

--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik
2006-09-29 11:59 Re: przebieganie obok pasów-skier. do s. grodzkiego szerszen
Użytkownik "Jasko Bartnik" napisał w wiadomości
news:op.tgmsj5l6a2iefb@sempron...

> Czy zakaz _pozbawiania_ ludzi zycia nie dotyczyl by nas gdybysmy tylko
> raz to zrobili? Albo zakaz opuszczania kraju? Pierwszy raz mozna a juz
> kolejny raz nie? Zastanow sie.

to ty sie zastanow, ze przebiegniecia od przebiegania niczego nie zmienia
bo okresla ta sama czynnosc raz albo wiele razy

a mowa jest wlasnie o tej czynnosci, a wlasciwie o ich rozroznieniu

> Tu sie zgadzam. Ja podaje faktyczny stan. Mozna przyjac taka linie
> obrony bo zabronione jest przebieganie przez jezdnie a nie tylko trzy
> ostatnie podskoki celem szybkiego zejscia z pasow.

i o tym wlasnie mowie, przpis mowi o przebieganiu, co jak dla mnie oznacza
ze chodzi glownie o szybkie wtargniecie na jezdnie, osobiscie uwazam ze
durnota bylo by zakazywanie ludziom zbiegania z jezdni kiedy zapala sie
czerwone, a przepis powinien brzemiec "zabrania sie wbiegania na jezdnie"
i tylko o to mi chodzi ;)

> A skoro tamte pasy, na skutek robot drogowych, nie zostaly skreslone na
> zolto to - z mojego punktu widzenia - mozna je uznac za istniejace i to
> 'przebieganie' bylo po pasach. Chyba w calym kraju jest tak, ze sa
> miejsca gdzie pasy sa tak kiepsko zdarte i pomalowane drugie obok, ze
> mozna swira dostac jak jechac. W innych miejscach jest tak zdarte, ze
> nie wiadomo czy one sa aktualne czy nie.

:) straszak miejski chcial sie wykazac, no i wykazal sie glupota, pytanie
tylko co na to sad, choc z duzym prawdopodobienstwem mozna zalozyc, ze
przychyli sie do glupoty straszaka
2006-09-29 13:39 Re: przebieganie obok pasów-skier. do s. grodzkiego Jasko Bartnik
Dnia 29-09-2006 o 11:59:44 szerszen napisał(a):

>> Czy zakaz _pozbawiania_ ludzi zycia nie dotyczyl by nas gdybysmy tylko
>> raz to zrobili? Albo zakaz opuszczania kraju? Pierwszy raz mozna a juz
>> kolejny raz nie? Zastanow sie.
>
> to ty sie zastanow, ze przebiegniecia od przebiegania niczego nie
> zmienia bo okresla ta sama czynnosc raz albo wiele razy

Z mojego punktu widzenia nie chodzilo o rozroznienie liczby pojedynczej od
mnogiej a formy dokonanej od niedokonanej. W przepisie wlasnie liczyl sie
fakt biegania po jezdni w ktorymkolwiek momencie przebywania na niej.
Mniej istotne bylo czy bieg rozpoczal sie przed jezdnia a zakonczyl po jej
opuszczeniu.

>> Tu sie zgadzam. Ja podaje faktyczny stan. Mozna przyjac taka linie
>> obrony bo zabronione jest przebieganie przez jezdnie a nie tylko trzy
>> ostatnie podskoki celem szybkiego zejscia z pasow.
>
> i o tym wlasnie mowie, przpis mowi o przebieganiu, co jak dla mnie
> oznacza ze chodzi glownie o szybkie wtargniecie na jezdnie, osobiscie
> uwazam ze durnota bylo by zakazywanie ludziom zbiegania z jezdni kiedy
> zapala sie czerwone, a przepis powinien brzemiec "zabrania sie wbiegania
> na jezdnie" i tylko o to mi chodzi ;)

I powinien sie odnosic wylacznie do wbiegniecia/wbiegania na pasy. Kropka
:)

> :) straszak miejski chcial sie wykazac, no i wykazal sie glupota,
> pytanie tylko co na to sad, choc z duzym prawdopodobienstwem mozna
> zalozyc, ze przychyli sie do glupoty straszaka

Mandat bedzie za bieganie po pasach (co juz samo z siebie jest glupota ...
to jak ukarac dziecko za malowanie kreda po chodniku i uznac to za trwala
dewastacje miejsca publicznego, cudzej wlasnosci i skrajne huliganstwo ...
na marginesie - raz prawie mnie za to nie ukarali :P) a nie za
przebieganie obok pasow.

--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik
2006-09-29 13:41 Re: przebieganie obok pasów-skier. do s. grodzkiego Marcin Wasilewski
Użytkownik "Monika" napisał w wiadomości
news:325e.0000005f.451b90f4@newsgate.onet.pl...

> przeprowadzane roboty drogowe pasy sa troche zwezone /o polowe/ i zmylily
> mnie
> slady jeszcze po starych pasach.. przebiegalam po tych sladach wiec nie
> byla
> to duza odleglosc od tych zwezonych pasow.. myslalam ze ten czlowiek
> zartuje,

Jak te ślady były takie wyraźne, to przejdź się tam i zrób fotkę, jeśli
pasy były widoczne, to miałaś proawo po nich przejść.
2006-09-29 13:52 Re: przebieganie obok pasów-skier. do s. grodzkiego Jasko Bartnik
Dnia 29-09-2006 o 13:41:32 Marcin Wasilewski napisał(a):

>> przeprowadzane roboty drogowe pasy sa troche zwezone /o polowe/ i
>> zmylily mnie
>> slady jeszcze po starych pasach.. przebiegalam po tych sladach wiec nie
>> byla
>> to duza odleglosc od tych zwezonych pasow.. myslalam ze ten czlowiek
>> zartuje,
>
> Jak te ślady były takie wyraźne, to przejdź się tam i zrób fotkę,
> jeśli pasy były widoczne, to miałaś proawo po nich przejść.

Ze wzgledu na to, ze tam sie odbywaly roboty drogowe to w tym momencie
taki dowod o kant biodra potluc. Mogli 10 minut po 'wykroczeniu' namalowac
nowe pasy, zedrzec stare, doprawic zolte iksy.

--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik
1 2 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Skierowanie sprawey do Sądu Grodzkiego

AK 2005-12-09 08:56

jakie oplaty z sadu grodzkiego w spr wykr drogowego?

Glikogen 2005-12-14 09:53

Apelacja od wyroku sadu grodzkiego - jestem osk. posilkowym - jaja

Adam 2006-07-18 21:47

żona skarży o niepokojenie do sadu grodzkiego

Jacek 2006-11-15 16:00