poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-12-30 08:08 | Przeniesienie | komu.kto |
Witam. Dwa dni temu przebywając na wolnym otrzymałam telefon służbowy o przeniesieniu mnie na inną placówkę tej samej instytucji. Problem się zaczyna ponieważ nie chcę tam iść. Od 8 lat pracuję w innym miejscu, które ma zupelnie inne godziny pracy. W chwili obecnej zastanawiam się czy dyrektor bez rozmowy ze mną mógł tak zrobić ze skutkiem natychmiastowym? Pozdrawiam. est |
2007-12-30 08:31 | Re: Przeniesienie | Arek |
Użytkownik komu.kto napisał: > Dwa dni temu przebywając na wolnym otrzymałam telefon służbowy o [..] > natychmiastowym? A kto w firmie rządzi - Ty czy on? Jak Ci nie pasuje to zmień pracę i nie zawracaj nam tyłka. Ludziom to już się całkiem w pacynkach poprzewracało :( Arek -- www.hipnoza.info |
||
2007-12-30 09:25 | Re: Przeniesienie | komu.kto |
On 30 Gru, 08:31, Arek > Ludziom to już się całkiem w pacynkach poprzewracało :( Noo. Bo chcą odrobiny szacunku...a w kajdany zakuć niech się pospólstwo nie rzuca... |
||
2007-12-30 10:02 | Re: Przeniesienie | Arek |
Użytkownik komu.kto napisał: > Noo. Bo chcą odrobiny szacunku... O tym właśnie mówię, gdzie Ty dostrzegłeś brak szacunku? W tym, że szef był tak bezczelny, że nie raczył skonsultować z Tobą, czyli swoim podwładnym, własnej decyzji!? zdumiony Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
||
2007-12-30 11:06 | Re: Przeniesienie | Jacek_P |
Arek > O tym właśnie mówię, gdzie Ty dostrzegłeś brak szacunku? > W tym, że szef był tak bezczelny, że nie raczył skonsultować z Tobą, > czyli swoim podwładnym, własnej decyzji!? Jezeli to w obrebie tej samej miejscowosci, to zgoda pracownika potrzebna nie jest. W przypadku przeniesienia do innej miejscowosci zgoda pracownika jest wymagana, a cala sprawa ma miec forme pisemna ankesu/umowy zmieniajacej. Wiec wbrew temu co sadzisz, szef wszechwladnym demiurgiem nie jest - prawo pracy jest ponad nim. -- Pozdrawiam, Jacek |
||
2007-12-30 11:27 | Re: Przeniesienie | komu.kto |
On 30 Gru, 11:06, Jacek_P > Jezeli to w obrebie tej samej miejscowosci, to zgoda pracownika > potrzebna nie jest. W przypadku przeniesienia do innej miejscowosci > zgoda pracownika jest wymagana, a cala sprawa ma miec forme pisemna > ankesu/umowy zmieniajacej. Wiec wbrew temu co sadzisz, szef wszechwladnym > demiurgiem nie jest - prawo pracy jest ponad nim. > -- > Pozdrawiam, > > Jacek Serdeczne dzięki za konstruktywną odpowiedź:) |
||
2007-12-30 17:00 | Re: Przeniesienie | Arek |
Użytkownik Jacek_P napisał: [..] > ankesu/umowy zmieniajacej. Wiec wbrew temu co sadzisz, szef wszechwladnym > demiurgiem nie jest - prawo pracy jest ponad nim. Ale nie pisałem, że jest wszechwładnym demiurgiem i może przenosić pracowników do innego miasta. Była mowa o innym miejscu a nie mieście. pozdrawiam Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
||
2007-12-30 20:15 | Re: Przeniesienie | Jotte |
W wiadomości news:098dce8e-d678-4ee8-9e7c-9a4db5285d5b@x69g2000hsx.googlegroups.com k omu.kto > Dwa dni temu przebywając na wolnym otrzymałam telefon służbowy o > przeniesieniu mnie na inną placówkę tej samej instytucji. Problem się > zaczyna ponieważ nie chcę tam iść. Od 8 lat pracuję w innym miejscu, > które ma zupelnie inne godziny pracy. W chwili obecnej zastanawiam się > czy dyrektor bez rozmowy ze mną mógł tak zrobić ze skutkiem > natychmiastowym? Po pierwsze - po kiego diabła umożliwiać pracodawcy nękanie poza czasem pracy i potem się denerwować głupimi telefonami zamiast wypoczywać? Po drugie - umowa o pracę zawiera w swej treści (w każdym razie prawidłowo skonstruowana powinna zawierać) miejsce pracy* (art. 29 KP §1 pkt 2). Jeśli przeniesienie ma charakter stały, tzn. zmienić ma się twoje miejsce pracy, to można to zrobić albo porozumieniem zmieniającym (często nazywanym aneksem), albo - jednostronnie - wypowiedzeniem zmieniającym. Obie wersje w formie pisemnej. Tu masz o tym trochę, a więcej łatwo znaleźć http://42.pl/u/xg4 *) dawniej pracodawcy-oszuści robili pracowników w konia wpisując jako miejsce pracy np. cała Polska, celem m.in. uniknięcia płacenia za delegacje itp.; dziś chyba raczej próbują takich cwaniactw tylko nieliczni. -- Jotte |
||
2007-12-30 21:23 | Re: Przeniesienie | komu.kto |
On 30 Gru, 20:15, "Jotte" > Po pierwsze - po kiego diabła umożliwiać pracodawcy nękanie poza czasem > pracy i potem się denerwować głupimi telefonami zamiast wypoczywać? - To zbyt skomplikowane żeby tu wyjaśniać:) > Po drugie - umowa o pracę zawiera w swej treści (w każdym razie prawidłowo > skonstruowana powinna zawierać) miejsce pracy* (art. 29 KP §1 pkt 2). - Moja tego nie ma:(...może kilka lat temu tego nie pisali:( (...) > Tu masz o tym trochę, a więcej łatwo znaleźćhttp://42.pl/u/xg4 - A za to serdecznie dziękuję:) Pozdrawiam est |
||
2007-12-30 21:50 | Re: Przeniesienie | Jotte |
W wiadomości news:1d07186c-0c1c-44be-882a-17acee4f6bd6@c4g2000hsg.googlegroups.com ko mu.kto >> Po pierwsze - po kiego diabła umożliwiać pracodawcy nękanie poza czasem >> pracy i potem się denerwować głupimi telefonami zamiast wypoczywać? > - To zbyt skomplikowane żeby tu wyjaśniać:) Jak dla mnie - bardzo proste, z praktyki mówię. >> Po drugie - umowa o pracę zawiera w swej treści (w każdym razie >> prawidłowo skonstruowana powinna zawierać) miejsce pracy* (art. 29 KP >> §1 pkt 2). > - Moja tego nie ma:( To po co podpisałeś wadliwie skonstruowaną umowę? >...może kilka lat temu tego nie pisali:( To nie jest nowy zapis. -- Jotte |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Przeniesienie do rezerwy |
Kicha | 2005-11-16 17:51 |
przeniesienie do rezerwy 2005 |
Karmazyn | 2005-12-13 15:28 |
Absolwent i przeniesienie do rezerwy |
Adam Dyga | 2005-12-17 16:27 |
[wojsko] przeniesienie do rezerwy |
d852 | 2005-12-21 00:48 |
przeniesienie praw |
Marcin | 2005-12-21 11:37 |
przeniesienie do rezerwy |
artur-z-lodzi | 2006-01-04 13:33 |
Przeniesienie prawa |
Kol | 2006-05-05 12:24 |
Podanie o przeniesienie |
Sławek | 2007-04-12 00:13 |
Przeniesienie do rezerwy |
deenoos | 2007-09-21 10:43 |
Przeniesienie numeru TP>UPC |
djmaro | 2007-11-05 14:36 |