poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2011-05-10 09:42 | przesunięcie płotu | kris kris |
Witam Mam nagły problem - sąsiad nagle przedstawił mi dokumenty, mapki wg. których płot graniczny postawiony 17 lat temu pomiędzy naszymi działkami przebiega o 1,3m w głąb działki sąsiada. Koszty stawiania płotu poniosła nasza rodzina (sąsiad nic). Dokumenty są autentyczne i nie ma co z nimi dyskutować - jeżeli nie zrobimy tego w ciągu 2 tygodni wniesie sprawę do sądu. Niedawno robiono u nas pomiary geodezyjne i te nieścisłości wyszły z niedokładności pomiarów 17 lat temu a aktualnymi. Czy są jakieś możliwości prawne, czy jakikolwiek sposób żeby wybrnąć z tej sytuacji - chociaż przeciągnąć ile się da (za miesiąc urodzi mi się dziecko i nie mam głowy do tego :) Dziękuję za wszelką poradę Krzysiek |
2011-05-10 09:49 | Re: przesunięcie płotu | quent |
Użytkownik "kris kris" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:8cbd4b0a-8d08-4e55-807e-ac57d7c93da1@24g2000yqk.googlegroups.com... > Czy są jakieś możliwości prawne, czy jakikolwiek sposób żeby wybrnąć z > tej sytuacji - chociaż przeciągnąć ile się da (za miesiąc urodzi mi > się dziecko i nie mam głowy do tego :) A nie możesz go zdemontować tylko i poczekać na lepsze czasy z ponownym stawianiem? -- Pozdr. Q www.elipsa.info |
||
2011-05-10 09:50 | Re: przesunięcie płotu | PesTYcyD |
W dniu 2011-05-10 09:42, kris kris pisze: > Witam > > Mam nagły problem - sąsiad nagle przedstawił mi dokumenty, mapki wg. > których płot graniczny postawiony 17 lat temu pomiędzy naszymi > działkami przebiega o 1,3m w głąb działki sąsiada. Koszty stawiania > płotu poniosła nasza rodzina (sąsiad nic). Cóż jeżeli sąsiad pójdzie do sądu to i tak dostaniesz nakaz rozebrania płotu plus koszty sądowe. Dogadaj się z nim, że zrobisz to w jakimś późniejszym ustalonym terminie. Gościu chyba sraczki nie dostaje z powodu tego metra, przeżył jakoś 17 lat to 2-3 miechy chyba nie zrobi różnicy. Tak czy inaczej czeka ciebie rozbiórka płotu. Ale przy stawianiu nowego płotu granicznego koszty możesz rozdzielić 50/50 |
||
2011-05-10 09:47 | Re: przesunięcie płotu | Robert Tomasik |
Użytkownik "kris kris" news:8cbd4b0a-8d08-4e55-807e-ac57d7c93da1@24g2000yqk.googlegroups.com... > Czy są jakieś możliwości prawne, czy jakikolwiek sposób żeby wybrnąć z > tej sytuacji - chociaż przeciągnąć ile się da (za miesiąc urodzi mi > się dziecko i nie mam głowy do tego :) Przede wszystkim pogadać z sąsiadem. Co do meritum, to z grubsza rzecz biorąc albo te półtorej metra wykupisz od sąsiada, albo trzeba przestawić płot. Najprościej by było się dogadać. |
||
2011-05-10 09:56 | Re: przesunięcie płotu | quent |
Użytkownik "PesTYcyD" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:iqaqns$c04$1@news.onet.pl... > Ale przy stawianiu nowego płotu granicznego koszty możesz rozdzielić 50/50 Przy takim sąsiedzie to chyba mało prawdopodobne. -- Pozdr. Q www.elipsa.info |
||
2011-05-10 10:00 | Re: przesunięcie płotu | kris kris |
On 10 Maj, 09:47, "Robert Tomasik" > U ytkownik "kris kris" > > > Czy s jakie mo liwo ci prawne, czy jakikolwiek spos b eby wybrn z > > tej sytuacji - chocia przeci gn ile si da (za miesi c urodzi mi > > si dziecko i nie mam g owy do tego :) > > Przede wszystkim pogada z s siadem. > > Co do meritum, to z grubsza rzecz bior c albo te p torej metra wykupisz od > s siada, albo trzeba przestawi p ot. Najpro ciej by by o si dogada . Problem jest taki że z sąsiadem nie da się "pogadać" - gość jakby mógł by za mną z siekiera latał ... nie ma możliwości negocjacji w żaden sposób. Jestem w trakcie szukania geodety i ekipy która rozbierze płot - wiem na 100% że wcale nie muszę stawiać nowego płotu - wystarczy sznurek i 2 patyki. Ale taka wersja :economy" odpada - facet ma syna i żonę z jakąś choroba psychiczną i ja dla własnego bezpieczeństwa muszę się odgrodzić. Myślałem może że są jakieś sposoby aby coś takiego "prawnie" odwlec.. :) |
||
2011-05-10 10:06 | Re: przesunięcie płotu | elephanto |
W dniu 10-05-2011 09:42, kris kris pisze: > > Czy są jakieś możliwości prawne, czy jakikolwiek sposób żeby wybrnąć z > tej sytuacji - chociaż przeciągnąć ile się da (za miesiąc urodzi mi > się dziecko i nie mam głowy do tego :) Rozebrac plot i tyle. Jezeli mozesz zyc bez tego plotu, to stawiac go nie musisz. http://prawnikow.pl/forum/thread/26287,kto-ma-postawic-plot.htm -- Adam |
||
2011-05-10 10:59 | Re: przesunięcie płotu | Marcin \Kenickie\ Mydlak |
W dniu 2011-05-10 10:00, kris kris pisze: > Ale taka wersja :economy" odpada - facet ma syna i żonę z jakąś > choroba psychiczną i ja dla własnego bezpieczeństwa muszę się > odgrodzić. A jak wygląda usytuowanie tego płotu względem zabudowań po obu stronach i orientacja względem stron świata? Bo może warto by było przestawić płot, stawiając nowy, mający tak ze 4-5m? :> -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
||
2011-05-10 11:30 | Re: przesunięcie płotu | kris kris |
On 10 Maj, 10:59, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" wrote: > W dniu 2011-05-10 10:00, kris kris pisze: > > > Ale taka wersja :economy" odpada - facet ma syna i żonę z jakąś > > choroba psychiczną i ja dla własnego bezpieczeństwa muszę się > > odgrodzić. > > A jak wygląda usytuowanie tego płotu względem zabudowań po obu stronach > i orientacja względem stron świata? > Bo może warto by było przestawić płot, stawiając nowy, mający tak ze > 4-5m? :> > > -- > Marcin "Kenickie" Mydlak > Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl > "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." taka opcja odpada - musi być na całej długości posesji = ok 40m |
||
2011-05-10 11:42 | Re: przesunięcie płotu | Iksinski |
Użytkownik "kris kris" news:a38afe27-7976-4860-b7e0-daeb9633f8e7@k22g2000yqh.googlegroups.com... > taka opcja odpada - musi być na całej długości posesji = ok 40m Marcinowi chodziło zapewne o wysokość... Przy odpowiednim ustawieniu budynków na działkach, mogłoby się okazać, że jedynym widokiem (przez okno) sąsiada byłby właśnie ten płot ;-) Pozdrawiam X |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Przesunięcie ściany dzałowej a pozwolenie na budowę |
Ojciec8 | 2006-02-17 09:15 |