poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-10-27 16:51 | Przywlaszczenie stojacego na ulicy samochodu | Sandman Ser |
Witam W warszawie na mojej ulicy stoi od paru miesiecy samochod nie wiem co sie stalo z jego wlascicielem, nawet nie znam go. Interesuje mnie czy moge na mocy nastepujacych artykolow KC: "Art. 180. Właściciel może wyzbyć się własności rzeczy ruchomej przez to, że w tym zamiarze rzecz porzuci. Art. 181. Własność ruchomej rzeczy niczyjej nabywa się przez jej objęcie w posiadanie samoistne." Nabyc prawa do danego samochodu? Jesli tak gdzie mam sie z tym zglosic? co i gdzie musze zalatwic? Dziekuje z gory za wszelka pomoc -- |
2005-10-27 16:53 | Re: Przywlaszczenie stojacego na ulicy samochodu | Samotnik |
> > Witam > W warszawie na mojej ulicy stoi od paru miesiecy samochod nie wiem co sie > stalo z jego wlascicielem, nawet nie znam go. Interesuje mnie czy moge na mocy > nastepujacych artykolow KC: > > "Art. 180. Właściciel może wyzbyć się własności rzeczy ruchomej przez to, że w > tym zamiarze rzecz porzuci. > > Art. 181. Własność ruchomej rzeczy niczyjej nabywa się przez jej objęcie w > posiadanie samoistne." > > Nabyc prawa do danego samochodu? Jesli tak gdzie mam sie z tym zglosic? co i > gdzie musze zalatwic? A jak zamierzasz wykazać, że ktoś tę rzecz tam porzucił? -- Samotnik "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest tylu idiotów." -- Stanisław Lem |
||
2005-10-27 17:46 | Re: Przywlaszczenie stojacego na ulicy samochodu | Sandman Ser |
Samotnik > > > > > Witam > > W warszawie na mojej ulicy stoi od paru miesiecy samochod nie wiem co sie > > stalo z jego wlascicielem, nawet nie znam go. Interesuje mnie czy moge na moc > y > > nastepujacych artykolow KC: > > > > "Art. 180. Właściciel może wyzbyć się własności rzeczy ruchomej przez to, że > w > > tym zamiarze rzecz porzuci. > > > > Art. 181. Własność ruchomej rzeczy niczyjej nabywa się przez jej objęcie w > > posiadanie samoistne." > > > > Nabyc prawa do danego samochodu? Jesli tak gdzie mam sie z tym zglosic? co i > > gdzie musze zalatwic? > > A jak zamierzasz wykazać, że ktoś tę rzecz tam porzucił? Zastanawialem sie czy mozna by odnalezc po tablicach wlasciciela, ktory przeciez mogl zginac i auto zostalo. Mogl tez wyemigrowac do USA. A jesli nie da sie nic z tym zrobic to co sie stanie z tym autem? bedzie stalo przy drodze 10 lat? pozdrawiam -- |
||
2005-10-27 21:07 | Re: Przywlaszczenie stojacego na ulicy samochodu | Kaja |
Thu, 27 Oct 2005 15:46:38 +0000 (UTC), *Sandman Ser* > Zastanawialem sie czy mozna by odnalezc po tablicach wlasciciela, ktory > przeciez mogl zginac i auto zostalo. Mogl tez wyemigrowac do USA. A jesli nie > da sie nic z tym zrobic to co sie stanie z tym autem? bedzie stalo przy drodze > 10 lat? Być może to złodziej ukradł i porzucił ten samochód. -- Kaja |
||
2005-10-27 21:57 | Re: Przywlaszczenie stojacego na ulicy samochodu | Sandman Ser |
Kaja > Thu, 27 Oct 2005 15:46:38 +0000 (UTC), *Sandman Ser* > > > > Zastanawialem sie czy mozna by odnalezc po tablicach wlasciciela, ktory > > przeciez mogl zginac i auto zostalo. Mogl tez wyemigrowac do USA. A jesli ni > e > > da sie nic z tym zrobic to co sie stanie z tym autem? bedzie stalo przy drodz > e > > 10 lat? > > Być może to złodziej ukradł i porzucił ten samochód. > Dlatego chcialbym sie dowiedziec skad to auto sie wzielo, czyje ono jest i co sie stalo z wlascicielem. Gdzie moge szukac odpowiedzi na moje pytania? Pozdrawiam -- |
||
2005-10-27 22:47 | Re: Przywlaszczenie stojacego na ulicy samochodu | Kaja |
Thu, 27 Oct 2005 19:57:15 +0000 (UTC), *Sandman Ser* >> Być może to złodziej ukradł i porzucił ten samochód. > Dlatego chcialbym sie dowiedziec skad to auto sie wzielo, czyje ono jest i co > sie stalo z wlascicielem. Gdzie moge szukac odpowiedzi na moje pytania? Zadzwoń po radiowóz. Niech sprawdzą. -- Kaja |
||
2005-10-28 01:13 | Re: Przywlaszczenie stojacego na ulicy samochodu | Robert Tomasik |
Użytkownik "Sandman Ser" wiadomości news:djqsou$i8s$1@inews.gazeta.pl... > Zastanawiałem się czy można by odnaleźć po tablicach właściciela, który > przecież mógł zginąć i auto zostało. Mógł tez wyemigrować do USA. A > jeśli nie da się nic z tym zrobić to co się stanie z tym autem? będzie > stało przy drodze 10 lat? Bardzo słusznie myślisz. Toteż wykręć "997" albo "112" i podziel się swoimi myślami z tym rozmówcą podając mu miejsce pobytu samochodu i numer rejestracyjny. Nawet się nie musisz przedstawiać. Ktoś podjedzie, pomyśli i może się okaże, że ktoś odzyska skradziony samochód. Ale oczywiście dowodów pozostawania samochodu "odłogiem" może być sporo. Choroba, wyjazd, awaria - to takie naturalnie narzucające się. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Kradziez czy przywlaszczenie? |
NoMAD | 2005-10-26 23:07 |
Drzewo przy ulicy przewrocilo sie na posesje - kto ma usunac? |
BartekK | 2005-12-17 01:03 |
zmiana nazwy ulicy |
Tadeusz Zalewski | 2005-12-19 07:17 |
Zmiana nazwy ulicy bez uchwały Rady Miasta |
Krzysiek S. | 2006-02-12 21:50 |
Zakup Samochodu |
redabarth | 2006-03-30 12:53 |
Kupno samochodu |
radekp | 2006-04-04 14:39 |
Obijanie samochodu |
kubus | 2006-06-02 13:28 |
Czy straż miejska może zatrzymywać na ulicy? |
kjvirtual | 2006-10-07 22:54 |
przywlaszczenie pieniedzy - Jak to rozwiazac? |
dropsec | 2006-10-21 16:53 |
Zmiana nazwy ulicy a dokumenty notarialne |
Bara | 2007-05-17 23:44 |