poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-10-26 16:53 | Psy sąsiada zagryzły mi kota | bobbb |
Witam Wczoraj psy sąsiada zabiły mi kota, (może wydaje sie że to mała sprawa ale nie jest tak dla mojej żony i dwóch córek które bardzo to przeżyły ). Nasz kot został zagryziony ma moich oczach przed moim domem na mojej ogrodzonej posesji, to znaczy akurat brama była otwarta bo wierzdzałem samochodem do garażu, gdy szedłem ją zamknąć zobaczyłem dwa wilczury które akurat go zagryzały gdy mnie zobaczyły uciekły (kot został). Sprawa ma dwa aspekty, jeśli chodzi o uczucia jakimi darzyliśmy to zwierze to nic nam tego już nie zadośćuczyni. Ale jest też sprawa natury finansowej tzn. Nasz kot był persem z papierami(wiek 3 lata), niedawno aby córki mogły wyjechać na wakacje do swojej ciotki w Szwecji, musiałem zrobić kotu paszport, badanie krwi, szczepienia(koszty ponad 1000 złotych) Chciałbym się dowiedzieć, jakie ja mam właściwie prawa, zawiadomiłem o zajściu policje ale jak na razie nikt do mnie nie przyjechał. Czy policja powinna w tej sprawie cos zrobić ? Czy musze dochodzić swoich praw z oskarżenia prywatnego? |
2007-10-26 17:41 | Re: Psy sąsiada zagryzły mi kota | PlaMa |
bobbb@go2.pl pisze: > Nasz kot został zagryziony ma moich oczach przed moim domem na mojej > ogrodzonej posesji, To już samo pod prokuraturę podpada chyba. pozdrawiam. PlaMa |
||
2007-10-26 17:46 | Re: Psy sąsiada zagryzły mi kota | Johnson |
bobbb@go2.pl pisze: [ciach ...] Dziwny ten kot, albo głupi albo leniwy. Nie mógł uciec na drzewo? Zachowywał się całkiem nie po kociemu. Sprawę o odszkodowanie może byś i wygrał, jakbyś to wszystko potrafił udowodnić. -- @2007 Johnson "Mądrość jest córką doświadczenia" |
||
2007-10-26 18:09 | Re: Psy sąsiada zagryzły mi kota | krys |
Johnson napisał(a): > bobbb@go2.pl pisze: > > [ciach ...] > > Dziwny ten kot, albo głupi albo leniwy. Nie mógł uciec na drzewo? To rasowiec był, a nie kot, i faktycznie nie mógł. -- pozdrawiam Justyna |
||
2007-10-26 19:22 | Re: Psy sąsiada zagryzły mi kota | HaNkA ReDhUnTeR |
Użytkownik news:1193410401.718884.320490@y42g2000hsy.googlegroups.com... >Czy policja powinna w tej sprawie cos zrobić ? Moze i moglaby ukarac wlasciciela psow mandatem gdyby przyjechala w momencie zdarzenia lub tuz po nim. Zapewne nie jestes w stanie udowodnic ze to byly wlasnie psy sasiada. >Czy musze dochodzić swoich praw z oskarżenia prywatnego? Tak. Dlugo i bez widokow na wygrana chyba ze jestes w stanie udowodnic ze to byly psy sasiada. i to inaczej niz "widzialem". Swoja droga takie drogie zwierze i nie miales go ubezpieczonego??? HaNkA |
||
2007-10-26 19:25 | Re: Psy sąsiada zagryzły mi kota | jacobs |
> bobbb@go2.pl pisze: > [ciach ...] > Dziwny ten kot, albo głupi albo leniwy. Nie mógł uciec na drzewo? > Zachowywał się całkiem nie po kociemu. Bo to był kot z CBA i była kontrolowana akcja zagryzania ;) > Sprawę o odszkodowanie może byś i wygrał, jakbyś to wszystko potrafił > udowodnić. J. |
||
2007-10-26 20:00 | Re: Psy sąsiada zagryzły mi kota | kam |
HaNkA ReDhUnTeR pisze: > Tak. Dlugo i bez widokow na wygrana chyba ze jestes w stanie udowodnic ze to > byly psy sasiada. i to inaczej niz "widzialem". a co jest złego w "widziałem"? KG |
||
2007-10-26 20:00 | Re: Psy sąsiada zagryzły mi kota | zly |
Dnia Fri, 26 Oct 2007 19:22:54 +0200, HaNkA ReDhUnTeR napisał(a): > Swoja droga takie drogie zwierze i nie miales go ubezpieczonego??? Znaczy jak? Mial pobrac probki DNA? -- marcin |
||
2007-10-26 20:03 | Re: Psy sąsiada zagryzły mi kota | Johnson |
kam pisze: >> Tak. Dlugo i bez widokow na wygrana chyba ze jestes w stanie udowodnic >> ze to byly psy sasiada. i to inaczej niz "widzialem". > > a co jest złego w "widziałem"? Zapewne to że właściciel psów w tym samym czasie "widział" je gdzie indziej ;) -- @2007 Johnson "Mądrość jest córką doświadczenia" |
||
2007-10-26 20:14 | Re: Psy sąsiada zagryzły mi kota | Olgierd |
Dnia Fri, 26 Oct 2007 17:46:00 +0200, Johnson napisał(a): > Dziwny ten kot, albo głupi albo leniwy. Nie mógł uciec na drzewo? > Zachowywał się całkiem nie po kociemu. Byś się zdziwił co potrafi kot. Tydzień temu taki leśny dzikus wdrapał się przed moim dzwońcem na drzewo, ale krótkim czasie skoczył mu prawie w paszczę. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/ |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
zalanie wodą sąsiada |
mm | 2006-01-18 14:18 |
Agresywny pies sąsiada+niski płot |
Secretgarden | 2006-03-31 13:58 |
Agresywny pies sąsiada+niski płot |
Secretgarden | 2006-03-31 13:58 |
moja działka ogrodzona murem sąsiada |
Kristopher | 2006-05-21 10:21 |
Kupowanie kota w worku |
No Name | 2006-05-30 09:20 |
zalałem sąsiada |
abcd | 2006-12-17 22:57 |
Odległość ogrodzenia od działki sąsiada |
fiolek | 2007-06-25 18:47 |
Podejrzenie popełnienia przestępstwa. Zabójstwo kota !!! |
Soney | 2007-08-07 11:34 |
Zmiana wyglądu domu be zgody sąsiada |
Mariusz | 2007-08-22 18:52 |