poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-03-04 14:49 | Religia w środku lekcji | incuś |
Cześć. Czasem chodzę do szkoły, konkretniej gimnazjum. Nie uczęszczam na katechezę. Zaczął się nowy semestr, który przyniósł nowy plan lekcji: plan, w którym religia jest w środku zajęć. Czy jest to zgodne z prawem? A jeśli tak, to czy szkoła ma prawo mnie zatrzymywać przez tę godzinną przerwę na terenie szkoły? Nawet jeśli rodzic wyraża zgodę na to, bym ze szkoły, na tę godzinę, wychodził? Z góry wielkie dzięki za pomoc, -- incuś GG:5196643 |
2007-03-04 14:57 | Re: Religia w środku lekcji | scream |
Dnia Sun, 4 Mar 2007 13:49:14 +0000 (UTC), incuś napisał(a): > Zaczął się nowy semestr, który przyniósł nowy plan lekcji: plan, w którym > religia jest w środku zajęć. Czy jest to zgodne z prawem? Tak > A jeśli tak, to czy szkoła ma prawo mnie zatrzymywać przez tę godzinną > przerwę na terenie szkoły? Tak > Nawet jeśli rodzic wyraża zgodę na to, bym > ze szkoły, na tę godzinę, wychodził? Nawet wtedy -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
||
2007-03-04 15:12 | Re: Religia w środku lekcji | incuś |
scream >> A jeśli tak, to czy szkoła ma prawo mnie zatrzymywać przez tę godzinną >> przerwę na terenie szkoły? > > Tak > >> Nawet jeśli rodzic wyraża zgodę na to, bym >> ze szkoły, na tę godzinę, wychodził? > > Nawet wtedy Czy to nie jest dość dziwne? Na jakiej podstawie tak jest? Zawsze myślałem, że to rodzice są rodzicami, nie szkoła. -- incuś GG:5196643 |
||
2007-03-04 15:52 | Re: Religia w środku lekcji | scream |
Dnia Sun, 4 Mar 2007 14:12:12 +0000 (UTC), incuś napisał(a): > Czy to nie jest dość dziwne? Na jakiej podstawie tak jest? > > Zawsze myślałem, że to rodzice są rodzicami, nie szkoła. Bo są. Rodzice od tego, żeby Cie wychować, szkoła od tego żeby wychować i nauczyć. W czasie Twoich zajęć lekcyjnych szkoła jest odpowiedzialna za Ciebie i za to co się z Tobą dzieje. Rodzice się na to zgodzili. -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
||
2007-03-04 16:10 | Re: Religia w środku lekcji | Piotr \Gerard\ Machej |
scream napisał(a): > Bo są. Rodzice od tego, żeby Cie wychować, szkoła od tego żeby wychować i > nauczyć. W czasie Twoich zajęć lekcyjnych szkoła jest odpowiedzialna za > Ciebie i za to co się z Tobą dzieje. Rodzice się na to zgodzili. W czasie zajęć lekcyjnych - słusznie zauważyłeś. Przecież jeśli nie chodzi na katechezę, a w planie lekcji nie ma etyki, to w czasie tej jednej lekcji ma wolne. Czyż nie? Pozdrawiam, Gerard |
||
2007-03-04 16:38 | Re: Religia w środku lekcji | Szerr |
Dnia Sun, 4 Mar 2007 14:57:02 +0100, scream w wiadomości >> Zaczął się nowy semestr, który przyniósł nowy plan lekcji: plan, w którym >> religia jest w środku zajęć. Czy jest to zgodne z prawem? > Tak Tak. >> A jeśli tak, to czy szkoła ma prawo mnie zatrzymywać przez tę godzinną >> przerwę na terenie szkoły? > Tak Tak. >> Nawet jeśli rodzic wyraża zgodę na to, bym ze szkoły, na tę godzinę, wychodził? > Nawet wtedy Wtedy nie. -- Sz. |
||
2007-03-04 16:29 | Re: Religia w środku lekcji | Jotte |
W wiadomości news:400a3977359f@incus.pl incuś > Czasem chodzę do szkoły, konkretniej gimnazjum. Nie uczęszczam na > katechezę. > Zaczął się nowy semestr, który przyniósł nowy plan lekcji: plan, w którym > religia jest w środku zajęć. Czy jest to zgodne z prawem? Tak. Wiele szkół stosuje tego rodzaju "metody" celem wywarcia nieformalnego nacisku dla uzyskania powszechnej obecności uczniów na katechezie. Wprawdzie w dobrze zarządzanych szkołach zajęcia z religii są w planie zajęć jako pierwsze albo ostatnie, ale takich szkół jest stosunkowo niewiele. > A jeśli tak, to czy szkoła ma prawo mnie zatrzymywać przez tę godzinną > przerwę na terenie szkoły? Nawet jeśli rodzic wyraża zgodę na to, bym > ze szkoły, na tę godzinę, wychodził? Tak. Zgodnie z Rozporządzeniem w sprawie organizacji nauki religii w przedszkolach i szkołach §3 pkt 3. Szkoła jest obowiązana zapewnić w czasie trwania lekcji religii lub etyki opiekę lub zajęcia wychowawcze uczniom, którzy nie korzystają z nauki religii lub etyki w szkole. -- Jotte |
||
2007-03-04 16:58 | Re: Religia w środku lekcji | witek |
"Piotr "Gerard" Machej" news:esenh0$ccn$1@news.dialog.net.pl... > > W czasie zajęć lekcyjnych - słusznie zauważyłeś. Przecież jeśli nie > chodzi na katechezę, a w planie lekcji nie ma etyki, to w czasie > tej jednej lekcji ma wolne. Czyż nie? Nie do końca. Szkoła ma mu w tym czasie zapewnić zajęcie. Choćby nawet miejsce w świetlicy szkolnej, gdzie przez ta godzinę będzie po prostu siedział, bo szkoła za niego odpowiada. Natomiast rodzice bez problemu mogą napisać oświadczenie, że przejmują na tą godzinę odpowiedzialność na synem i wyrażają zgodę na opuszczenie przez niego terenu szkoły w tym czasie. Jeżeli takie oświadczenie znajduje sie w jego aktach, to nie widzę problemu z wychodzeniem z terenu szkoły. Szkoła nie może mu tego zabronić. |
||
2007-03-04 16:55 | Re: Religia w środku lekcji | Piotr \Gerard\ Machej |
Jotte napisał(a): > Tak. Wiele szkół stosuje tego rodzaju "metody" celem wywarcia nieformalnego > nacisku dla uzyskania powszechnej obecności uczniów na katechezie. > Wprawdzie w dobrze zarządzanych szkołach zajęcia z religii są w planie zajęć > jako pierwsze albo ostatnie, ale takich szkół jest stosunkowo niewiele. Ciekawe tylko, że szkoła dba o to jedynie w przypadku "naczelnej" religii. Przykładowo u nas w LO było tak, że lekcje religii dla katolików były w środku zajęć, natomiast dla ewangelików... późnym wieczorem (jakieś 4-5h po zakończeniu lekcji). Dyrekcja bardzo niechętnie na nas patrzyła, kiedy chcieliśmy wyjść ze szkoły w czasie trwania lekcji religii dla katolików, lecz nie miała nic przeciwko wypuszczeniu wszystkich do domu przed lekcją religii dla ewangelików ;) Ot, równość :> A przecież patrząc po Waszych opiniach, wszyscy powinni przebywać w szkole aż do zakończenia ostatniej lekcji, prawda? Pozdrawiam, Gerard |
||
2007-03-04 17:27 | Re: Religia w środku lekcji | pracus |
On 4 Mar, 16:55, "Piotr \"Gerard\" Machej" wrote: > Przykładowo u nas w LO było tak, że lekcje religii > dla katolików były w środku zajęć, natomiast dla ewangelików... > późnym wieczorem (jakieś 4-5h po zakończeniu lekcji). > Dyrekcja bardzo niechętnie na nas patrzyła, kiedy chcieliśmy > wyjść ze szkoły w czasie trwania lekcji religii dla katolików, > lecz nie miała nic przeciwko wypuszczeniu wszystkich do domu > przed lekcją religii dla ewangelików ;) Ot, równość :> > A przecież patrząc po Waszych opiniach, wszyscy powinni > przebywać w szkole aż do zakończenia ostatniej lekcji, > prawda? Sam napisales, ze katolicy skonczyli swoje lekcje 4-5h przed ewangelikami. W czym wiec problem? |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Religia w panstwie prawa |
snoop | 2006-02-10 06:03 |
Nagrywanie lekcji |
Krzysiek G. | 2006-03-09 21:33 |
Nagrywanie lekcji |
Krzysiek G. | 2006-03-09 21:33 |