poprzedni wątek | następny wątek | pl.praca.dyskusje |
2006-04-26 12:01 | Re: rozmowa kwalifikacyjna? | Kuroi Bonza |
> nie podoba - no bo przeciez poszła ze mna do lokalu, piła alkohol..... na rekrutacji nawet w knajpie NIGDY nie wolno pic alkoholu! a w knajpie mozna zachowywac sie z dystansem pracownik-pracodawca i jasno dac do zrozumienia jakie relacje interpersonalne Cie interesuja... Bonza |
2006-04-26 19:13 | Re: rozmowa kwalifikacyjna? | DooMiniK |
mbn zapodał(a): [...] >> Zawsze rozmówcą był facet. > No ale Ty też jesteś facet. A gdyby cię zaprosił do klubu gejowskiego? ;) Bym poprosił o bardziej neutralne mmiejsce, lub wtedy już podziękował ;) -- Dominik Siedlak (bachus) Na serwerze bachus - login taki mam, serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam... |
||
2006-04-27 01:32 | Re: rozmowa kwalifikacyjna? | Jotte |
W wiadomości news:e2ndoh$3de$1@inews.gazeta.pl Maciek Sobczyk >> >>Może to Poznań i Kompania Piwowarska :) O ile wiem, picie przez >> >>pracowników po godzinach piwa konkurencji jest tam b. nie mile >>> widziane. >> - jak sprawdzają co kto pije? > Nie sprawdzają. Spotkania przypadkowe w knajpach itd. Czyje przypadkowe spotkania w knajpach? Jeden pracownik idzie do knajpy, spotyka tam innego pracownika, zagląda mu do kufla, smakuje co też on pije i z tą informacją pędzi do tzw. szefostwa? Bądźmy poważni. >> - kogo poważnego obchodzi co pracodawca sądzi o tym co pracownik pije po >> pracy? > A to już chyba pytanie do socjologa. Eeee nie, to było pytanie retoryczne. >> - "niemile" pisze się razem > Dziękuję. Proszę, polecam sie na przyszłość. -- Pozdrawiam Jotte |
||
2006-04-27 02:05 | Re: rozmowa kwalifikacyjna? | Immona |
Jotte wrote: >>>- jak sprawdzają co kto pije? >> >>Nie sprawdzają. Spotkania przypadkowe w knajpach itd. > > Czyje przypadkowe spotkania w knajpach? Jeden pracownik idzie do knajpy, > spotyka tam innego pracownika, zagląda mu do kufla, smakuje co też on pije i > z tą informacją pędzi do tzw. szefostwa? Bądźmy poważni. > Np. Coca Cola i Pepsi - za picie po godzinach napoju konkurencji mozna tam wyleciec z pracy :) Rynek napojow jest strasznie konkurencyjny i wielki wplyw na niego ma "przyklad kumpli" - czlowiek, o ktorym wiadomo, ze pracuje dla ktoregos producenta (i pewnie dostaje od niego za darmo przydzial) pijac publicznie napoj konkurencji stanowi straszna antyreklame dla swojego pracodawcy i jest to pdbierane jako dzialanie na szkode firmy. Koniecznosc unikania okreslonych zachowan poza godzinami pracy to nic nowego. Sedziemu nie wypada isc do burdelu czy kasyna, nauczycielowi - upijac sie, gdy moze zostac zobaczony w tym stanie przez swoich nieletnich uczniow itd. I jesli te ograniczenia w publicznych zachowaniach sa w zadowalajacy dla danej osoby wynagradzane przez korzysci plynace z danej pracy, to nie widze problemu. I. -- http://nz.pasnik.pl pierwsze wrazenia z Nowej Zelandii |
||
2006-04-27 09:40 | Re: rozmowa kwalifikacyjna? | Maciek Sobczyk |
Użytkownik "Jotte" wiadomości news:e2ovup$p9o$1@news.dialog.net.pl... >>> >>Może to Poznań i Kompania Piwowarska :) O ile wiem, picie przez >>> >>pracowników po godzinach piwa konkurencji jest tam b. nie mile >>>> widziane. >>> - jak sprawdzają co kto pije? >> Nie sprawdzają. Spotkania przypadkowe w knajpach itd. > Czyje przypadkowe spotkania w knajpach? Jeden pracownik idzie do knajpy, > spotyka tam innego pracownika, zagląda mu do kufla, smakuje co też on pije > i > z tą informacją pędzi do tzw. szefostwa? Bądźmy poważni. Bądźcie. Najlepiej dopytajcie u źródła - czyli w Kompanii. m. |
||
2006-04-28 21:15 | Re: rozmowa kwalifikacyjna? | Jotte |
W wiadomości news:MVT3g.17160$JZ1.650405@news.xtra.co.nz Immona >> Czyje przypadkowe spotkania w knajpach? Jeden pracownik idzie do knajpy, >> spotyka tam innego pracownika, zagląda mu do kufla, smakuje co też on >> pije i z tą informacją pędzi do tzw. szefostwa? Bądźmy poważni. > Np. Coca Cola i Pepsi - za picie po godzinach napoju konkurencji mozna > tam wyleciec z pracy :) Tak? A w jakim trybie? > jesli te ograniczenia w publicznych > zachowaniach sa w zadowalajacy dla danej osoby wynagradzane przez > korzysci plynace z danej pracy, to nie widze problemu. Nic na to nie poradzę. -- Pozdrawiam Jotte |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
rozmowa kwalifikacyjna |
HERAKLES | 2005-11-24 09:55 |
Rozmowa kwalifikacyjna |
phpmaster | 2005-12-12 22:00 |
Rozmowa kwalifikacyjna po angielsku. |
Paweł Legat | 2006-02-18 13:59 |
rozmowa kwalifikacyjna w P&G |
sheerer | 2006-02-18 16:04 |
rozmowa kwalifikacyjna |
o`rety | 2006-03-18 15:40 |
rozmowa kwalifikacyjna |
o`rety | 2006-03-18 15:40 |
Pierwsz rozmowa kwalifikacyjna... |
Monika | 2006-05-09 13:11 |
rozmowa kwalifikacyjna - irlandia |
marcinowski | 2006-06-25 16:44 |
Rozmowa kwalifikacyjna w MAN |
Robinio99 | 2006-07-13 00:33 |
Rozmowa kwalifikacyjna - Randstad |
edek | 2006-12-05 22:05 |