poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-10-02 21:25 | Roznoszenie lisów za zwrotnym poświadcz | K. M |
Witam, mam takie pytanie, otóż wpadłem na pomysł aby dorobić parę groszy (ehh te studia) na roznoszeniu przesyłek w moim miasteczku (około 20.000 mieszkańców), konkretniej chodzi o roznoszenie listów poleconych za poświadczeniem odbioru np. z urzędu, sądu, komornika itp. oferując konkurencyjną cenę do Poczty Polskiej uważam że może i znalazła by się jakaś chętna instytucja :). Jakie warunki muszę spełniać aby roznosić te listy ? pewnie założyć firmę? może jakaś umowa zlecenie ? jeśli umowa zlecenie to czy taka instytucja/firma mogłaby sobie wrzucić to w koszty itp.? Dziękuję z góry za odpowiedzi i pozdrawiam |
2007-10-02 21:36 | Re: Roznoszenie lisów za zwrotnym poświ | K. M |
K. M pisze: > Witam, mam takie pytanie, otóż wpadłem na pomysł aby dorobić parę groszy > (ehh te studia) na roznoszeniu przesyłek w moim miasteczku (około 20.000 > mieszkańców), konkretniej chodzi o roznoszenie listów poleconych za > poświadczeniem odbioru np. z urzędu, sądu, komornika itp. oferując > konkurencyjną cenę do Poczty Polskiej uważam że może i znalazła by się > jakaś chętna instytucja :). Jakie warunki muszę spełniać aby roznosić te > listy ? pewnie założyć firmę? może jakaś umowa zlecenie ? jeśli umowa > zlecenie to czy taka instytucja/firma mogłaby sobie wrzucić to w koszty > itp.? Dziękuję z góry za odpowiedzi i pozdrawiam chodzi mi również o to jakie wymagania muszę spełniać aby np. zwrot pt. adresat odmówił przyjęcia itp. był zgodny z prawem itp. ( poprostu ważny ) |
||
2007-10-02 21:45 | Re: Roznoszenie lisów za zwrotnym poświ | Maciej Bebenek |
K. M pisze: > Jakie warunki muszę spełniać aby roznosić te listy ? Jako podmiot niezależny od nadawcy możesz, ale dopiero w roku 2011. Do tego czasu jest monopol PP, dotyczący listów do 50 g. Cięższe przesyłki (w końcu istnieją na świecie ołowiane plomby :-) możesz już teraz, ale wymaga to, oprócz założenia działalności gospodarczej, uzyskania zezwolenia na wykonywanie działalności pocztowej http://www.bip.uke.gov.pl/bipurtip/index.jsp?place=Menu02&news_cat_id=18&l ayout=1 M. |
||
2007-10-02 22:38 | Re: Roznoszenie lisów za zwrotnym poświ | Gotfryd Smolik news |
On Tue, 2 Oct 2007, Maciej Bebenek wrote: > K. M pisze: > >> Jakie warunki muszę spełniać aby roznosić te listy ? > > Jako podmiot niezależny od nadawcy możesz, ale dopiero w roku 2011. Do tego > czasu jest monopol PP, dotyczący listów do 50 g. Co prawda to prawda. Ale AFAIK w kraju *działały* takie mechanizmy, że niepocztowcy :) roznosili (roznoszą?) takie pisma na zlecenie sądu. Sąd przecież nie ma obowiązku korzystać z poczty, może *sam* doręczyć pismo, prawda? Po prawdzie nigdzie nie spotkałem opisu, ale jak na mój rozum nie ma przeszkód, żeby mechanizm działał tak: - sąd powierza dostarczenie pisma; osobie fizycznej (na zlecenie sądu) a być może i firmie (DG); przy 1-osobowej DG różnica sprowadza się do klasyfikacji tej czynności, czy jest "gospodarcza" czy "niegospodarcza", bo z cywilnoprawnego p. widzenia wielkiej (poza zapisami o DG w KC) nie ma. - jeśli taki "przedstawiciel sądu" nie da rady doręczyć przesyłki "bo gościa nie można zastać", pismo zostaje wysłane pocztą. Całkiem tak samo, jak "ludzie" obchodzą dość częsty problem że "urzędnik nie chce przyjąć pisma" (mimo że MUSI, ale na to żeby go zmusić trzeba poświęcić nieco czasu i nerwów niestety). :) W ten deseń roznosiciel NIE występuje w roli poczty. Bo NIE świadczy usługi publicznej, polegającej na dostarczaniu listów, ale doręcza pisma! A chyba nie będziecie próbować mnie przekonać, że jak doręczam własną f-rę do kontrahenta to prowadzę nieleganą działalność pocztową? Ani że sąd nie może zlecać czynności *osobom*? Przecież na pocztę pism sędzia osobiście TEŻ nie dostarcza! :) pzdr, Gotfryd |
||
2007-10-02 23:24 | Re: Roznoszenie lisów za zwrotnym poświ | Maciej Bebenek |
Gotfryd Smolik news pisze: > A chyba nie będziecie próbować mnie przekonać, że jak doręczam > własną f-rę do kontrahenta to prowadzę nieleganą działalność pocztową? Możesz > Ani że sąd nie może zlecać czynności *osobom*? Nie może. Może to robić dany podmiot na swoje potrzeby = pracownik na potrzeby pracodawcy. Umowa zlecenie już się nie łapie. M. |
||
2007-10-03 14:16 | Re: Roznoszenie lisów za zwrotnym poświ | Gotfryd Smolik news |
On Tue, 2 Oct 2007, Maciej Bebenek wrote: >> Ani że sąd nie może zlecać czynności *osobom*? > > Nie może. Może to robić dany podmiot na swoje potrzeby = pracownik na > potrzeby pracodawcy. A możesz wkazać przepis, na podstawie którego "pracownik na potrzeby pracodawcy" jakoby może? Uprzedzam, że na propozycję iż "pracownik jest pracodawcą" mogę ugryźć ;) skoro zakładamy iż to pracodawca w danym momencie ma obowiązek (o którym powiadam, że może go zlecić). Urząd jest reprezentowany przez urzędnika - osobę, która dany urząd pełni. Co ma powodować, ze np. sąd (formalnie sędzia) może czynność prawną powierzyć pracownikowi a innej osobie nie? > Umowa zlecenie już się nie łapie. To by musiało z czegoś wynikać. Zakaz powierzania konkretnym sposobem (rodzajem umowy). Jest coś takiego? Jak wskażesz, to znaczy że wykazałeś nieuctwo posłów: http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-dochodowym-od-osob-fizycz nych-1_2_31.html +++ 6) przychody osób, którym organ władzy lub administracji państwowej albo samorzšdowej, sšd lub prokurator, na podstawie właciwych przepisów, zlecił wykonanie okrelonych czynnoci [...] --- ...bo nie ma czego opodatkować. No i najwyraźniej biegli nie istnieją :) (bo podobnoż realizują *zlecenia* sądu właśnie!) Coś mi w przedstawionej tezie nie pasuje :] pzdr, Gotfryd |
||
2007-10-03 17:04 | Re: Roznoszenie lisów za zwrotnym poświ | kam |
Gotfryd Smolik news pisze: > On Tue, 2 Oct 2007, Maciej Bebenek wrote: > >>> Ani że sąd nie może zlecać czynności *osobom*? >> >> Nie może. Może to robić dany podmiot na swoje potrzeby = pracownik na >> potrzeby pracodawcy. > > A możesz wkazać przepis, na podstawie którego "pracownik na potrzeby > pracodawcy" jakoby może? > Uprzedzam, że na propozycję iż "pracownik jest pracodawcą" mogę ugryźć ;) > skoro zakładamy iż to pracodawca w danym momencie ma obowiązek (o którym > powiadam, że może go zlecić). > Urząd jest reprezentowany przez urzędnika - osobę, która dany urząd > pełni. Co ma powodować, ze np. sąd (formalnie sędzia) może czynność > prawną powierzyć pracownikowi a innej osobie nie? Jeśli chodzi o sądy: np. art.131 kpk Wezwania, zawiadomienia oraz inne pisma, od których daty doręczenia biegną terminy, doręcza się przez pocztę lub inny uprawniony podmiot zajmujący się doręczaniem korespondencji albo pracownika organu wysyłającego, a w razie niezbędnej konieczności - przez Policję. i regulaminu wewnętrznego urzędowania sądów powszechnych (rozporządzenie): § 68. 1. Prezes sądu przy wyborze sposobu doręczania przesyłek sądowych uwzględnia koszty i skuteczność doręczeń. 2. Doręczenia przesyłek sądowych mogą być realizowane przez pocztę i innych operatorów uprawnionych do prowadzenia działalności w zakresie usług pocztowych na podstawie ustawy z dnia 12 czerwca 2003 r. - Prawo pocztowe (Dz. U. Nr 130, poz. 1188, z późn. zm.9)), z uwzględnieniem okoliczności wskazanych w ust. 1. 3. Doręczenia przez sądową służbę doręczeniową, w przypadku jej utworzenia, pracownika sądowego, policję sądową bądź komornika dokonuje się wówczas, gdy w konkretnych okolicznościach taki sposób doręczenia jest efektywniejszy. rozporządzenia w sprawie utworzenia sądowej służby doręczeniowej które przewiduje art.131 kpc jeszcze nie ma KG |
||
2007-10-03 17:27 | Re: Roznoszenie lisów za zwrotnym poświ | Gotfryd Smolik news |
On Wed, 3 Oct 2007, kam wrote: > np. art.131 kpk Wezwania, zawiadomienia oraz inne pisma, od których daty > doręczenia biegną terminy, doręcza się przez pocztę lub inny uprawniony > podmiot zajmujący się doręczaniem korespondencji albo pracownika organu > wysyłającego, No tuś mnie zażył, thx! pzdr, Gotfryd |
||
2007-10-03 20:52 | Re: Roznoszenie lisów | stern |
Świadomy znaczenia swych słów i odpowiedzialności przed prawem Wed, 03 Oct 2007 17:04:37 +0200, kam zeznał(a): > rozporządzenia w sprawie utworzenia sądowej służby doręczeniowej które > przewiduje art.131 kpc jeszcze nie ma jak można na czymś oszczędzić to nie ma. biorąc pod uwagę ilośc korespondencji z sądu powołanie takiej służby dałoby oszczędności już od pierwszego miesiąca. Ale to takie niemedialne :) -- Pozdrawiam http://surowiec.net.pl GG: 4494911 |
||
2007-10-03 23:23 | Re: Roznoszenie lisów za zwrotnym poświadcz | Maciej Bebenek |
Gotfryd Smolik news pisze: > A możesz wkazać przepis, na podstawie którego "pracownik na potrzeby > pracodawcy" jakoby może? Mogę tylko wyciągnąć ze swojej pamięci bodajże wyjaśnienie regulatora sprzed lat. Było to jedno z nielicznych LOGICZNYCH wyjaśnień, więc trochę wbiło mi się w pamięć :-) > Uprzedzam, że na propozycję iż "pracownik jest pracodawcą" mogę ugryźć ;) > skoro zakładamy iż to pracodawca w danym momencie ma obowiązek (o którym > powiadam, że może go zlecić). > Urząd jest reprezentowany przez urzędnika - osobę, która dany urząd > pełni. Co ma powodować, ze np. sąd (formalnie sędzia) może czynność > prawną powierzyć pracownikowi a innej osobie nie? > Niekoniecznie. Za wyjątkiem czynności wskazanych ustawą nie ma żadnych przeciwwskazań, by kierownik danej jednostki (niezaleznie od jej statusu) delegował swoje uprawnienia na pracownika. Przykładów można dać miliony- zobowiązanie finansowe banku może poodpisać uprawniony pracownik, a nie główny udziałowiec czy dyrektor, to samo jest z wystawieniem faktury VAT, zatrudnieniem bądź zwolnieniem pracownika, zawarciem umowy zlecenia, zawarciem umowy zakupu itp. itd. Dalej - PP mówi o świadczeniu usług. Z przyczyn można powiedzieć oczywistych, nie można świadczyć usług samemu sobie, ta sama zasada dotyczy osoby prawnej. Stąd przekazywanie korespondencji "umyślnym", jeżeli umyślny jest pracownikiem nadawcy, nie będzie "odpłatnym świadczeniem usług". W przypadku zlecenia już na taki warunek się nie łapiemy. A warunek ten jest zawarty w PP i zastrzega wyłaczność na przesyłki do 50 g (z dodatkowymi obostrzeniami dotyczącymi wysokości opłaty). >> Umowa zlecenie już się nie łapie. > > To by musiało z czegoś wynikać. Zakaz powierzania konkretnym sposobem > (rodzajem umowy). Jest coś takiego? > Jak wskażesz, to znaczy że wykazałeś nieuctwo posłów: > http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-dochodowym-od-osob-fizycznych-1_2_ 31.html > > +++ > 6) przychody osób, którym organ władzy lub administracji państwowej albo > samorzšdowej, sšd lub prokurator, na podstawie wła?ciwych przepisów, > zlecił wykonanie okre?lonych czynno?ci [...] > --- > ...bo nie ma czego opodatkować. > No i najwyraźniej biegli nie istnieją :) (bo podobnoż realizują > *zlecenia* sądu właśnie!) > No, ale biegli nie dostarczają osobiście korespondencji :-) Ja wysyłałem ją poprzez PPzT :-) > Coś mi w przedstawionej tezie nie pasuje :] > Jeszcze obecny regulator podsyła takie niuanse: Zgodnie z art. 39 kpa organ administracji publicznej doręcza pisma za pokwitowaniem przez pocztę, przez swoich pracowników lub przez inne upoważnione osoby lub organy. Zgodnie z art. 144 Ordynacji podatkowej organ podatkowy doręcza pisma za pokwitowaniem przez pocztę, swoich pracowników lub przez osoby uprawnione na podstawie odrębnych przepisów. Zgodnie z art. 131 § 1 kpc sąd dokonywa doręczeń przez pocztę, komornika, woźnych, a także przez sądową służbę doręczeniową. Zgodnie z art. 131 § 1 kpk wezwania, zawiadomienia oraz inne pisma, od których daty doręczenia biegną terminy, doręcza się przez pocztę lub inny uprawniony podmiot zajmujący się doręczaniem korespondencji albo pracownika organu wysyłającego, a w razie niezbędnej konieczności ? przez Policję. http://www.uke.gov.pl/uke/index.jsp?news_cat_id=138&news_id=1356&layout=1 &page=text&place=Lead01 M. |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
uciążliwa hodowla lisów |
andy | 2006-08-15 11:54 |