poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-02-10 11:28 | Rozpijanie nieletnich. | januszek |
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3156942.html "Pięciu nastolatków pociągało w parku wino z jednej butelki. Policja uznała, że "rozpijali się nawzajem", i skierowała sprawę do sądu. Gdyby każdy chłopak pił z własnej butelki, przestępstwa by nie było Pięciu 16-latków w przypływie młodzieńczej fantazji (albo głupoty) kupiło butelkę wina. Poszli z nią do parku przy Królikarni, odkorowali i puścili "w kółeczko". Ledwie wypili po łyku, pojawił się patrol szkolny straży miejskiej. Chłopców zatrzymano i przewieziono do komisariatu. Tam policjanci gruntownie ich przesłuchali. Efekt? Zarzuty z art. 208 kodeksu karnego, czyli tzw. rozpijanie małoletniego (osoby poniżej 18. roku życia). Policja uznała, że chłopcy popełnili przestępstwo. Sprawa trafi do sądu. - To jakiś absurd - oburza się pan Andrzej (nazwisko do wiadomości redakcji), ojciec jednego z chłopców. - Żeby było jasne: jestem przeciwny takim incydentom. Odbyłem z synem poważną rozmowę. Ale wobec chłopców zastosowano niewspółmierne środki wobec skali wykroczenia. Trzech zatrzymanych nastolatków policjanci sfotografowali (profil prawy, lewy i en face), pobrano też od nich odciski palców. Podczas przesłuchania główny nacisk położyli na kwestię "przekazywania butelki" z rąk do rąk. - Jeżeli jeden chłopiec podał butelkę z alkoholem drugiemu, to popełnił właśnie przestępstwo rozpijania małoletniego - tłumaczy st. asp. Janusz Ziętal, który w mokotowskiej komendzie zajmuje się przestępczością nieletnich. - Artykuł 208 kodeksu karnego mówi wyraźnie o podawaniu alkoholu małoletniemu. Nie precyzuje, w jakim wieku musi być podający. Czyli małoletniego może rozpijać także inny małoletni. Efekt jest taki, że chłopcy są jednocześnie sprawcami przestępstwa - bo rozpijali, i jego ofiarami - bo byli rozpijani. Co więcej - z takiego rozumienia przepisu wynika, że gdyby każdy z nich miał swoją butelkę z winem, to nie popełniłby przestępstwa! Joanna Mikuła, dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, jest taką interpretacją zaskoczona. - Moim zdaniem ten artykuł kodeksu miał raczej uchronić dzieci przed działaniem dorosłych. Jak najszybciej skonsultuję tę sprawę z prawnikami. Być może przepisy trzeba doprecyzować - zapowiada. O opinię poprosiliśmy też sędziego. - Policja popełniła błąd: rozpijanie powinno mieć bowiem charakter ciągły, a nie incydentalny - twierdzi Marcin Łochowski z Sądu Okręgowego Warszawa Praga. Ale policja i na to ma odpowiedź. Jako, że przypadek był jednorazowy, to kwalifikacja brzmi: "usiłowanie rozpijania". - To już nieporozumienie! - oponuje sędzia Łochowski. St. asp. Janusz Ziętal: - Patrzę na takie sprawy także jako rodzic. Wiem, że dobrym rozwiązaniem mogłaby być męska rozmowa z chłopcami. Ale naszym obowiązkiem jest reagować na każdy przejaw demoralizacji. Choć chłopcy popełnili przestępstwo, prawo nie zezwala karać osób poniżej 17. roku życia. Zajmie się więc nimi sąd rodzinny. Mogą nawet trafić do poprawczka." j. -- Za wszelkie moje błędy odpowiada imć Chochlik Newsowy ;) http://tinyurl.com/dpuad (kto pierwszy kliknie ten głupi) |
2006-02-10 11:39 | Re: Rozpijanie nieletnich. | krys |
januszek napisał(a): > Choć chłopcy popełnili przestępstwo, prawo nie zezwala karać osób > poniżej 17. roku życia. Zajmie się więc nimi sąd rodzinny. Mogą nawet > trafić do poprawczka." Oczywiście nikt nie wpadł na to, żeby sprawdzić, kto nieletnim sprzedał alkohol? -- Pozdrawiam Justyna |
||
2006-02-10 12:04 | Re: Rozpijanie nieletnich. | Zeke |
No zaraz .... jk chlopaki zrobili tzw "zrzute" na butelke to kady pil ze SWOJEJ butelki , kolega tylko butelke przytrzymywal:) Pawel |
||
2006-02-10 12:11 | Re: Rozpijanie nieletnich. | sobate |
A nie lepiej by było gdyby w ogóle nie sprzedawano alkoholu ? |
||
2006-02-10 12:23 | Re: Rozpijanie nieletnich. | Przemek R. |
tak przy okazji, czy mozna postawic zarzut usiilowania morderstwa samego siebie osobie popelniajacej samobojstwo? P. |
||
2006-02-10 12:32 | Re: Rozpijanie nieletnich. | Przemek R. |
sobate napisał(a): > A nie lepiej by było gdyby w ogóle nie sprzedawano alkoholu ? > nikomu? |
||
2006-02-10 12:40 | Re: Rozpijanie nieletnich. | sobate |
Tak. |
||
2006-02-10 12:52 | Re: Rozpijanie nieletnich. | Onzo |
Uzytkownik "sobate" news:dshtgm$877$1@srv.cyf-kr.edu.pl... > Tak. > Eeee to pomysl ile bys placil za benzyne zeby na sluzbe zdrowia starczylo... Onzo |
||
2006-02-10 12:47 | Re: Rozpijanie nieletnich. | scream |
Dnia Fri, 10 Feb 2006 12:40:11 +0100, sobate napisał(a): > Tak. Głupi jesteś -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
||
2006-02-10 13:49 | Re: Rozpijanie nieletnich. | Stasio_Podróżnik |
januszek napisał(a): > Choć chłopcy popełnili przestępstwo, prawo nie zezwala karać osób > poniżej 17. roku życia. Zajmie się więc nimi sąd rodzinny. Mogą nawet > trafić do poprawczka." Dlatego na popijawy należy chodzić z własnym kieliszkiem na smyczy i polewać sobie wbrew tradycji samemu. -- |______ Stasio Podróżnik o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC : RCI2950+LINCOLN+AT 71 Magnum (Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl []=******=[] http://skocz.pl/jedz-na-narty - Przemyśl - Tylko w nartach ! |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
zatrudnianie nieletnich(do 15r)-jakie konsekwencje |
S&B | 2006-08-28 03:39 |
Wspolzycie seksualne nieletnich - zaciekawil mnie jeden artykul |
Rafal M | 2007-01-12 18:29 |