poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-03-11 21:04 | Rzekomy brak zwrotu książek do biblioteki- przedaw | Kasper |
Witam, Dostałem dziś pismo z biblioteki, że podobno nie zwróciłem 2 książek wypożyczonych w 2001r. Szczerze mówiąc nie pamiętam, żebym w ogóle się tam zapisywał(aczkolwiek całkowicie tego nie wykluczam), a wymienionych w piśmie tytułów raczej w życiu na oczy nie widziałem (2 podręczniki akademickie, zdecydowanie 'nie z mojej działki'). W związku z powyższym mam pytanie, czy otrzymane pismo mogę spokojnie olać? W końcu od rzekomego wypożyczenia książek minęło 8 lat. Czy też grożą mi jakieś konsekwencje, ze strony prawnej? Nie uśmiecha mi się jeżdżenie na drugi koniec miasta i tłumaczenie, że nie jestem wielbłądem. Osobiście przypuszczam, że ktoś na moje nazwisko wypożyczył sobie te książki, lub pracownikowi w bibliotece pomyliły się karty i włożył do mojej zakładki z książek innego czytelnika. Z góry dzięki za pomoc! Pozdrawiam! |
2009-03-12 00:54 | Re: Rzekomy brak zwrotu książek do biblioteki- przedawnianie? | Ajgor |
Ja bym po prostu zadzwonil i sprobowal wyjasnic sprawe. A jelsi nie da sie telefonicznie, to bym sie przejechal. W koncu drugi koniec miasta to nie drugi koniec swiata. |
||
2009-03-13 13:44 | Re: Rzekomy brak zwrotu książek do biblioteki- przedawnianie? | Filozof71 |
Użytkownik "Kasper" news:741f92a7-9de2-4304-b060-e84fdf9965e5@o11g2000yql.googlegroups.com... Witam, >Dostałem dziś pismo z biblioteki, że podobno nie zwróciłem 2 książek >wypożyczonych w 2001r. Szczerze mówiąc nie pamiętam, żebym w ogóle się Najczęsciej jak się ktoś zapisuje do biblioteki to podpisuje jakiś regulamin, więc spytaj się czy mają taki dokument. pozdr Filozof71 |
||
2009-03-14 09:56 | Re: Rzekomy brak zwrotu książek do biblioteki- prz | Kasper |
On 13 Mar, 13:44, "Filozof71" > Użytkownik "Kasper" > Witam, > > >Dostałem dziś pismo z biblioteki, że podobno nie zwróciłem 2 książek > >wypożyczonych w 2001r. Szczerze mówiąc nie pamiętam, żebym w ogóle się > > Najczęsciej jak się ktoś zapisuje do biblioteki to podpisuje jakiś > regulamin, więc spytaj się czy mają taki dokument. > > pozdr Filozof71 Witam, Przeszedłem się do wspomnianej biblioteki i sprawa wygląda następująco: W chwili obecnej na moim koncie są 2 książki i nic ich nie obchodzi, że ich nie wypożyczałem. Mam je zwrócić albo odkupić... Jedynym śladem po wypożyczeniu są 2 fiszki biblioteczne włożone w moją kartę czytelnika. Co do regulaminu to są w nim 2 interesujące w moim przypadku punkty: "W razie zniszczenia lub zgubienia wypożyczonych książek, czytelnik zobowiązany jest do: 1.odkupienia tej samej książki, bądź jej nowszego wydania, 2. przekazania bibliotece innej pozycji znajdującej się w sprzedaży i wskazanej przez Bibliotekę." Czego oczywiście robić nie zamierzam. drugi punkt to: "W przypadku nieuregulowania zobowiązań ze strony czytelnika, Biblioteka może dochodzić swych roszczeń zgodnie z przepisami prawa." W związku z tym pozostaje pytanie: Czy grożą mi jakieś konsekwencje, ze strony prawnej? Czy też po 8 latach od rzekomego powstania zobowiązania mogę te roszczenia olać. Aha dodatkowo domagają się opłacenia kary za przetrzymanie książek w wysokości prawie 900PLN... Pozdrawiam! |
||
2009-03-14 10:34 | Re: Rzekomy brak zwrotu książek do biblioteki- przedawnianie? | Ajgor |
Użytkownik "Kasper" news:4ff49706-65ed-4051-ad42- Zadzwoń do kierowniczki i powiedz, że zgłaszasz na policję próbę wyłudzenia pieniędzy. |
||
2009-03-14 10:45 | Re: Rzekomy brak zwrotu książek do biblio | Andrzej Lawa |
Kasper pisze: > W chwili obecnej na moim koncie są 2 książki i nic ich nie obchodzi, > że ich nie wypożyczałem. Mam je zwrócić albo odkupić... Jedynym śladem > po wypożyczeniu są 2 fiszki biblioteczne włożone w moją kartę > czytelnika. ...które równie dobrze mógł ktoś przełożyć. [ciach] > "W przypadku nieuregulowania zobowiązań ze strony czytelnika, > Biblioteka może dochodzić swych roszczeń zgodnie z przepisami prawa." Czyli muszą najpierw wykazać, że ich roszczenia są zasadne. Mają jakiś dowód, że to faktycznie Ty wziąłeś te książki? |
||
2009-03-14 11:19 | Re: Rzekomy brak zwrotu książek do biblioteki- prz | Kasper |
On 14 Mar, 10:45, Andrzej Lawa wrote: > Kasper pisze: > [cut] > > > "W przypadku nieuregulowania zobowiązań ze strony czytelnika, > > Biblioteka może dochodzić swych roszczeń zgodnie z przepisami prawa." > > Czyli muszą najpierw wykazać, że ich roszczenia są zasadne. Mają jakiś > dowód, że to faktycznie Ty wziąłeś te książki? Nic z moim autografem, tylko jak już pisałem 2 fiszki biblioteczne z data wypożyczenia włożone w moją kartę czytelnika. Jedynym dokumentem z moim podpisem jaki mi przedstawiono (po dość długich poszukiwaniach) była kartka z informacją, że chcę się do tej biblioteki zapisać i że zapoznałem się z jej regulaminem i będę go przestrzegał. W związku z powyższym rozumiem, że mogę sprawą się nie przejmować? |
||
2009-03-15 11:30 | Re: Rzekomy brak zwrotu książek do biblio | Andrzej Lawa |
Kasper pisze: > Nic z moim autografem, tylko jak już pisałem 2 fiszki biblioteczne z > data wypożyczenia włożone w moją kartę czytelnika. Jedynym dokumentem To niech udowadniają, że ktoś nie włożył ich tam omyłkowo... > z moim podpisem jaki mi przedstawiono (po dość długich poszukiwaniach) > była kartka z informacją, że chcę się do tej biblioteki zapisać i że > zapoznałem się z jej regulaminem i będę go przestrzegał. Hehe :) > W związku z powyższym rozumiem, że mogę sprawą się nie przejmować? > Generalnie tak, aczkolwiek należy o niej pamiętać, żeby przypadkiem nie przegapić jakiegoś wezwania z sądu. |
||
2009-03-15 12:03 | Re: Rzekomy brak zwrotu książek do biblio | kuba |
Kasper pisze: > W związku z tym pozostaje pytanie: Czy grożą mi jakieś konsekwencje, > ze strony prawnej? Czy też po 8 latach od rzekomego powstania > zobowiązania mogę te roszczenia olać. > Aha dodatkowo domagają się opłacenia kary za przetrzymanie książek w > wysokości prawie 900PLN... Oczywiście biblioteka będzie musiała udowodnić, że to Ty pożyczyłeś książki, jeśli będzie chciała czegokolwiek dochodzić. W kwestiach regulaminowo-finansowych: Poczytaj sobie ustawę o bibliotekach, a w szczególności rozdział 3, jeśli biblioteka jest prywatna, to ma większą swobodę przy kształtowaniu przepisów regulaminu. Jeśli chodzi o roszenie o zwrot książki, to przedawnia się ono po 10 latach. Roszczenie o zapłatę kary - jako, że pewnie jest naliczone okresowo - przedawnia się po 3 latach od dnia naliczenia. W rezultacie, do zapłaty będzie tylko kara z ostatnich 3 lat. pozdrawiam kuba |
||
2009-03-15 22:33 | Re: Rzekomy brak zwrotu książek do biblio | Liwiusz |
Ajgor pisze: > Użytkownik "Kasper" > news:4ff49706-65ed-4051-ad42- > > Zadzwoń do kierowniczki i powiedz, że zgłaszasz na policję próbę wyłudzenia > pieniędzy. Lepiej się nie ośmieszać takimi zarzutami. Akurat w tym przypadku biblioteka może mieć problem z udowodnieniem istnienia roszczenia, ale to nie oznacza, że jest to wyłudzenie. Mogło się bowiem zdarzyć, że: - zobowiązanie istnieje, ale biblioteka nie ma na nie dowodów - zobowiązanie nie istnieje, a "zaksięgowanie" książek na koncie pytającego zostało zrobione przez pomyłkę. Obydwa ww. przypadki nie są przestępstwem. Aby skazać ich za wyłudzenie, należałoby znaleźć dowody, że ktoś celowo sfałszował ewidencję wypożyczonych książek, aby wyłudzić nienależną opłatę i żaden z dwóch wyżej wymienionych przypadków nie miał miejsca. Jest to raczej niemożliwe. Można zatem sprawę rozwiązać kulturalnie: napisać, że nie poczuwa się do obowiązku zapłaty za niezwrócone książki i czekać na ewentualną sprawę sądową. -- Liwiusz |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Cytowanie książek |
Przemysław Sobociński | 2005-12-27 22:33 |
Zastrzeganie zwrotu - mozna? |
Cillit BANG aka Easy-Off | 2006-01-02 00:48 |
warunki zwrotu towaru |
rav | 2006-04-19 13:45 |
Prawo do zwrotu monitora... |
Komak | 2006-04-22 14:51 |
Prawo zwrotu towaru |
OMSON | 2006-07-06 09:27 |
Mandaty i grzywny do zwrotu |
złodziej podatków | 2006-08-22 16:56 |
Pobieranie danych z bazy Biblioteki Narodowej |
Tomasz Wysocki | 2007-02-02 12:08 |
umowa zwrotu ? |
tomasz1125 | 2008-05-05 09:36 |
Upomnienie z biblioteki |
Szerr | 2008-09-13 13:45 |
Brak zwrotu pieniędzy- Art. 284 KK? |
Dominik & Co | 2008-10-13 09:25 |