poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-02-23 00:09 | SAMA NIE WIEM O CO CHODZI...W URZĘDZIE TEŻ NIE WIEDZĄ.... | kiniato |
Hmmm spróbuje mniej bełkotliwie;)Wymieniam Dowód Osobisty już ponad 7 miesięcy!!!bo w Urzedzie maja problem,ponieważ sie okazało,że jakiś tuman w jakiś innych dokumentach zrobił sobie dwie Kingi z jednej o dwóch różnych nazwiskach i o dwóch różnych peselach...Ale to mnie nic nie obchodzi mogą mnie nazwać nawet Kubuś Puchatek,a dowód powinnam dostać po 30 dniach....ustawowo....a nie mam go.... |
2007-02-23 06:19 | Re: SAMA NIE WIEM O CO CHODZI...W URZĘDZIE TE | MarcinJM |
kiniato@op.pl napisał(a): > Hmmm spróbuje mniej bełkotliwie;)Wymieniam Dowód Osobisty już ponad 7 > miesięcy!!!bo w Urzedzie maja problem,ponieważ sie okazało,że jakiś > tuman w jakiś innych dokumentach zrobił sobie dwie Kingi z jednej o > dwóch różnych nazwiskach i o dwóch różnych peselach...Ale to mnie nic > nie obchodzi mogą mnie nazwać nawet Kubuś Puchatek,a dowód powinnam > dostać po 30 dniach....ustawowo....a nie mam go.... > przykre....ale czego oczekujesz od grupowiczow? -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm |
||
2007-02-23 09:53 | Re: SAMA NIE WIEM O CO CHODZI...W URZĘDZIE TE | dep |
kiniato@op.pl napisał(a): > Hmmm spróbuje mniej bełkotliwie;)Wymieniam Dowód Osobisty już ponad 7 > miesięcy!!!bo w Urzedzie maja problem,ponieważ sie okazało,że jakiś > tuman w jakiś innych dokumentach zrobił sobie dwie Kingi z jednej o > dwóch różnych nazwiskach i o dwóch różnych peselach...Ale to mnie nic > nie obchodzi mogą mnie nazwać nawet Kubuś Puchatek,a dowód powinnam > dostać po 30 dniach....ustawowo....a nie mam go.... > podaj adres to się za Ciebie przejdę do urzędu. a tak poważnie najlepsze wyjaśnienia otrzymasz w urzędzie. jeśli Pani z okienka nie pomoże, poproś jej przełożonego, jeśli przełożony rozłoży ręce, to przyjdź na rozmowę do burmistsza/prezydenta miasta (powinien mieć w ciągu tygodnia jeden dzień na przyjęcia zwykłych ludzi). jak nie pomoże pogoogluj. aha - jeśli mówisz jak piszesz, to może lepiej wyślij kogoś na wyjasnienie sprawy. |
||
2007-02-23 11:03 | Re: SAMA NIE WIEM O CO CHODZI...W URZĘDZIE TEŻ NIE WIEDZĄ.... | kiniato |
Dzięki za pomoc.Ide we wtorek do Burmisrza,nikogo za siebie nie wyśle!!!Fakt może i bełkotliwie mówie i pisze,ale gdybyś Ty tyle czekał to byś pewnie nie wiedział od czego zacząć...wiem.......najlepiej zacząć od początku:),ale to by była zbyt długa historia.Chciałam sobie tylko życie ułatwić i wymienić Dowód Osobisty ze starego na noowy,bo i tak do końca 2007r.musze go wymienić,kto wie może sie wyrobią do tego terminu;)A jeśli np.straciłam przez to ciekawą pracę za granicy....to czy mogłabym to udokumentować i ich zaskarżyć?Nie moge przez te ich błędy nawet wyrobić Paszportu!!! I nie jestem jedyną osobą z tym probleme,a do Urzędu chodziłam co tydzień pytać czy coś sie zmieniło w mojej sprawie,ale bez przerwy obwiniają o ten problem Warszawe,bo u mnie w Urzędzie jest wszystko dobrze załatwiane,tylko w Warszawie nie chcą kiwnąć palcem.......Jak we wtorek wróce od Burmistrza to może napisze,czy coś sie zmieniło...Przepraszam za bełkot....nie jestem takim ideałem jak te osoby,które mnie krytykują...Pozdrawiam:) |
||
2007-02-23 11:31 | Re: SAMA NIE WIEM O CO CHODZI...W URZĘDZIE TE | dep |
kiniato@op.pl napisał(a): > Dzięki za pomoc.Ide we wtorek do Burmisrza,nikogo za siebie nie > wyśle!!!Fakt może i bełkotliwie mówie i pisze,ale gdybyś Ty tyle > czekał to byś pewnie nie wiedział od czego > zacząć...wiem.......najlepiej zacząć od początku:),ale to by była zbyt > długa historia.Chciałam sobie tylko życie ułatwić i wymienić Dowód > Osobisty ze starego na noowy,bo i tak do końca 2007r.musze go > wymienić,kto wie może sie wyrobią do tego terminu;)A jeśli > np.straciłam przez to ciekawą pracę za granicy....to czy mogłabym to > udokumentować i ich zaskarżyć?Nie moge przez te ich błędy nawet > wyrobić Paszportu!!! I nie jestem jedyną osobą z tym probleme,a do > Urzędu chodziłam co tydzień pytać czy coś sie zmieniło w mojej > sprawie,ale bez przerwy obwiniają o ten problem Warszawe,bo u mnie w > Urzędzie jest wszystko dobrze załatwiane,tylko w Warszawie nie chcą > kiwnąć palcem.......Jak we wtorek wróce od Burmistrza to może do tego jakaś sprawa sądowa by się przydała - musiałabyś to udowodnić, ale myślę, że nie ma co. zresztą niech się wypowiedza prawnicy w tej kwestii. > napisze,czy coś sie zmieniło...Przepraszam za bełkot....nie jestem > takim ideałem jak te osoby,które mnie krytykują...Pozdrawiam:) dobre. |
||
2007-02-23 11:33 | Re: SAMA NIE WIEM O CO CHODZI...W URZĘDZIE TEŻ | Samotnik |
Dnia 23.02.2007 kiniato@op.pl > Dzięki za pomoc.Ide we wtorek do Burmisrza,nikogo za siebie nie > wyśle!!!Fakt może i bełkotliwie mówie i pisze,ale gdybyś Ty tyle > czekał to byś pewnie nie wiedział od czego > zacząć...wiem.......najlepiej zacząć od początku:),ale to by była zbyt > długa historia.Chciałam sobie tylko życie ułatwić i wymienić Dowód > Osobisty ze starego na noowy,bo i tak do końca 2007r.musze go > wymienić,kto wie może sie wyrobią do tego terminu;)A jeśli > np.straciłam przez to ciekawą pracę za granicy....to czy mogłabym to > udokumentować i ich zaskarżyć?Nie moge przez te ich błędy nawet > wyrobić Paszportu!!! A co, zabrali Ci stary dowód, czy co? Bo nie kumam. Mnie nie zabrali, dopiero przy odbiorze nowego. -- Samotnik http://www.zagle.org.pl/ |
||
2007-02-23 11:51 | Re: SAMA NIE WIEM O CO CHODZI...W URZĘDZIE TEŻ NIE WIEDZĄ.... | kiniato |
Nie nie zabrali mi starego dowodu:)Tylko wymieniam,bo i tak straci ważność(31.12.2007r.),a chciałam jeszcze wyrobić Paszport i jestem zablokowana....Skoro wymieniają mi ten Dowód już prawie 8 miesiecy to ciekawe czy zdązą do końca tego roku?;) Mam jeszcze takie pytanko...Niedługo chce polecieć do Anglii,bede tam od lipca do września.Czy ten zielony otwierany dowód będzie tam ważny???Mój kuzym był w Angli i mówi,ze oni uznają tam "tylko" Paszport,a takiego czegoś jak Dowód Osobisty nawet nie znają.Tak czy inaczej uwzgledniają DOWÓD,ale są przez to olbrzymie problemy.Mój kuzyn nawet bilet mięsieczny wyrabiał dzięki Paszportowi...Dowodu nie chcieli....A ja nie mam ani nowego Dowodu,ani Paszportu,którego nawet nie mogę zacząć wyrabiać przez te problemy....no przez to,że ktoś sobie zrobił z jednej Kingi dwie z różnymi nazwiskami i z różnym peselem....A gdybym musiała lecieć do Ameryki? to już wogóle....brak mi słów,nie będe już bełkotać co bybyło gdyby;)Pozdrawiam Was:) |
||
2007-02-23 11:57 | Re: SAMA NIE WIEM O CO CHODZI...W URZĘDZIE TEŻ | Samotnik |
Dnia 23.02.2007 kiniato@op.pl > Nie nie zabrali mi starego dowodu:)Tylko wymieniam,bo i tak straci > ważność(31.12.2007r.),a chciałam jeszcze wyrobić Paszport i jestem > zablokowana.... Dlaczego jesteś "zablokowana"? To chyba jakoś przez własną psychikę. -- Samotnik http://www.zagle.org.pl/ |
||
2007-02-23 11:44 | Re: SAMA NIE WIEM O CO CHODZI...W URZĘDZIE TE | badzio |
Patrze, patrze a tu kiniato@op.pl porozsypywal nastepujace haczki: > Dzięki za pomoc.Ide we wtorek do Burmisrza,nikogo za siebie nie > wyśle!!!Fakt może i bełkotliwie mówie 1) Jesli tak samo belkotliwie bedziesz gadac z burmistrzem jak belkotliwie piszesz na grupe to watpie czy burmistrz zrozumie Twoj problem. 2) Wiekszosc ludzi jest przyzwyczajona do pewnych regul, ktore stosuja piszacy. Jedna z podstawowych regul polega na tym, ze po znakach interpunkcyjnych (przecinki, kropki itp) wstawia sie spacje - ulatwia to pozniejsze czytanie. 3) Mile widziane jest aby odpowiadajacy na post, zostawial wrotke i chocby fragment tekstu do ktorego sie odnosi A co do Twojego problemu - nie wiem czy dobrze zrozumialem ale wg mnie burmistrz Ci nic nie pomoze - juz kiedys czytalem ze czasami warszawa nie wyrabia sie z wyrabianiem dowodow i sie czeka duzo dluzej niz przewidziane 30 dni (podobnie jest zreszta z innymi dokumentami wystawianymi przez centrale). Zaskarzac sobie mozesz - nikt Ci nie broni. Tylko nei wiem kogo. Urzad ktory wystawia dowod osobisty? Czy moze firme, ktora ten dowod 'produkuje'? No i musialabys udowodnic ze faktycznie ponioslas strate (jesli prace masz nagrana od wakacji a w styczniu dopiero wystapilas o nowy dowod to marnie widze Twoje szanse). -- badzio |
||
2007-02-23 12:28 | Re: SAMA NIE WIEM O CO CHODZI...W URZĘDZIE TE | Mav |
kiniato@op.pl napisał(a): > Nie nie zabrali mi starego dowodu:)Tylko wymieniam,bo i tak straci > ważność(31.12.2007r.),a chciałam jeszcze wyrobić Paszport i jestem > zablokowana....Skoro wymieniają mi ten Dowód już prawie 8 miesiecy to > ciekawe czy zdązą do końca tego roku?;) > A co to nie mozesz sobie paszportu wyrobic za starym dowodem? wtedy nie bedziesz miala problemu w Anglii. |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
notatka służbowa (nie chodzi o afery !) |
JDP | 2005-12-02 17:22 |
bank-zadluzenie-co zrobic, zeby nie placic i nie zajeli konta |
Mich | 2005-12-08 17:05 |
czy to jest delegacja czy też nie? |
xxxx | 2006-02-05 21:22 |
ZDM nie rozpatrzył reklamacji na czas - moge nie płacic? |
opoWYTNIJTO | 2006-02-10 10:17 |
towaru nie wymieniamy i nie przyjmujemy zwrotow |
>>Galeon | 2006-04-14 19:13 |
rekrutacja (nie chodzi o odwołanie :) |
iglooo | 2006-09-17 05:34 |
rekrutacja (nie chodzi o odwołanie :) |
iglooo | 2006-09-17 05:36 |
fotoradar - nie wiem kto jechal |
TERESA FOSZCZKA | 2007-02-13 08:58 |
nagrywanie rozmowy (nie telefonicznej) w firmie i nie tylko |
Marian | 2007-04-18 14:00 |
Tabele cen mieszkań w urzędzie skarbowym - chodzi o podatek od spadku |
Polnocny Wiatr | 2007-04-18 18:16 |