poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-06-12 23:12 | Skrajne sposoby firmy windykacyjnej | quadric |
Szanowni Panstwo, Po krotce przedstawie sytuacje: istnieje spolka z o.o. ktorej udzialowcami jest tylko jedna rodzina, najblizsza, czyli wszyscy udzialowcy maja to samo nazwisko. Dwoje z udzialowcow wchodzi w sklad zarzadu spolki. Jeden z czlonkow zarzadu, a wiec i udzialowiec ma nieuregulowane zobowiazania z tytulu innej, samodzielnej dzialalnosci gospodarczej, ktore zakupila jakas mala firma windykacyjna. Kilka dni temu, przedstawiciel tej firmy windykacyjnej, przyslal faksem do spolki informacje, ze wysle do najwazniejszych klientow spolki oferte sprzedazy wierzytelnosci. Oczywiscie w ofercie tej jest wyraznie pogrubione nazwisko dluznika, wiec jesli trafi ono do klientow to pewnikiem skojarza ono je ze spolka. Jako spolka czujemy sie zmuszeni do wykupienia tego zobowiazania, bo w innej sytuacji firma windykacyjna rozesle takie pismo do naszych klientow, ktorzy to nabiora podejrzen co do wiarygodnosci naszej firmy i tym samym moze zdecydowanie obnizyc nasze przychody. Zastanawiam sie, czy firma widykacyjna ma prawo w ten sposob przymuszac pozostalych udzialowcow firmy do zajmowania sie wierzytelnoscia, ktora nie powstala w wyniku ich dzialan? Oczywiscie tlumaczenie Pana z firmy windykacyjnej, ze w pismie wysylanym do klientow nie ma podanej nazwy spolki z o.o. jest troszke ironiczne. Bo wyraznie podal liste klientow spolki i jeszcze oficjalnie przeslal do nas faks z lista tych klientow. Zalezy mi aby obronic dobre imie spolki i dlatego staram sie przygotowac jakas linie obrony prawnej przed tym dzialaniem. Na pewno skutkiem tego bedzie uszczerbek na wizerunku spolki i na pewno obdije sie to na zyskach pozostalych udzialowcow, czyli na dobrach osobistych rodziny. I taka jest tez moim zdaniem intencja firmy windykacyjnej. Uwazam, ze jesli firma windykacyjna chce odzyskiwac swoje naleznosci, to niech sprawe kieruje do sadu i prowadzi to oficjalnie jesli uwaza naleznosc za zasadna. Ale niewyobrazam sobie, ze moze swoim dzialaniem zahaczac o dobra calej rodziny. Prosze o opinie panstwa, czy w tej sytuacji spolka, albo jej udzialowcy maja prawo do zalozenia sprawy o odszkodowanie od firmy windykacyjnej? |
2007-06-12 23:22 | Re: Skrajne sposoby firmy windykacyjnej | Liwiusz |
quadric@wp.pl napisał(a): > Prosze o opinie panstwa, czy w tej sytuacji spolka, albo jej > udzialowcy maja prawo do zalozenia sprawy o odszkodowanie od firmy > windykacyjnej? Co do zasady wierzyciel ma prawo wykonać opisaną przez Ciebie operację, pod warunkiem oczywiście, że roszczenie istnieje faktycznie. Jeśli zatem wierzyciel słusznie się domaga zwrotu - najlepiej jest zwrócić. Odszkodowanie należałoby się jedynie w przypadku, gdyby dług był nienależny. L. |
||
2007-06-12 23:36 | Re: Skrajne sposoby firmy windykacyjnej | Robert Tomasik |
Uzytkownik news:1181682745.649618.147960@q19g2000prn.googlegroups.com... Uwazam, ze osoba dzialajaca w imieniu firmy windykacyjnej, kierujac opisana w Twoim poscie oferte do Waszej spólki z oo. naraza sie na odpowiedzialnosc karna z art. 304 kk. Oczywiscie, firma windykacyjna ma prawo zaoferowac nabycie wierzytelnosci Waszego udzialowca komu tylko zechce - pod warunkiem, ze wierzytelnosc ta faktycznie istnieje. Ale skierowanie do Was oferty z takim komentarzem, jak opisales swiadczy o tym, ze celem dzialania windykatora jest spowodowanie wykupienia przez spólke dlugów. Dlugów, które nie sa dlugami spólki, a zatem oczywistym i bezspornym jest, ze jakakolwiek zaplata bedzie niewspólmierna do swiadczenia wzajemnego, gdy spólka otrzymuje najpewniej niesciagalny dlug. Kluczowym dla scigania sprawcy jest odpowiednie argumentowanie i bezsporne wykazanie, ze oferta moze negatywnie wplynac na wizerunek firmy i doprowadzic do powaznych klopotów finansowych. Dowodem celowosci dzialania bedzie wykaz kontrahentów spólki, o którym piszesz, któremu maja zostac zaoferowane wierzytelnosci. Nie wydaje mi sie trudnym wykazanie celu dzialania sprawcy. Wszak swiadomie rzuca "na szale" Waszych kontrahentów. W obecnej chwili zwrócil bym firmie windykacyjnej uwage na ten aspekt i zazadal niezwlocznego zaprzestania naruszenia Waszych praw grozac zlozeniem zawiadomienia do Prokuratora, o ile wymierzone w Wasza Spólke dzialania zostana ponowione. |
||
2007-06-13 20:06 | Re: Skrajne sposoby firmy windykacyjnej | Pawe Marcisz |
On 12 Cze, 23:22, Liwiusz > Co do zasady wierzyciel ma prawo wykona opisan przez Ciebie > operacj , pod warunkiem oczywi cie, e roszczenie istnieje faktycznie. > Je li zatem wierzyciel s usznie si domaga zwrotu - najlepiej jest > zwróci . Odszkodowanie nale a oby si jedynie w przypadku, gdyby d ug > by nienale ny. Hm... A nie takie zachowanie wierzyciela, taj skierowanie oferty w a nie do klientów spó ki, nie b dzie deliktem z klauzuli generalnej ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji? --- Pawe Marcisz |
||
2007-06-14 09:43 | Re: Skrajne sposoby firmy windykacyjnej | Liwiusz |
Pawe Marcisz pisze: > On 12 Cze, 23:22, Liwiusz > >> Co do zasady wierzyciel ma prawo wykona opisan przez Ciebie >> operacj , pod warunkiem oczywi cie, e roszczenie istnieje faktycznie. >> Je li zatem wierzyciel s usznie si domaga zwrotu - najlepiej jest >> zwróci . Odszkodowanie nale a oby si jedynie w przypadku, gdyby d ug >> by nienale ny. > > Hm... A nie takie zachowanie wierzyciela, taj skierowanie oferty > w a nie do klientów spó ki, nie b dzie deliktem z klauzuli generalnej > ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji? Nie rozumiem. "taj skierowanie oferty w a nie do klientów spó ki" - moz.esz napisac' troche; jas'niej? Wierzyciel ma prawo skierowac' oferte; sprzedaz.y, podaja;c dane osobowe d?uz.nika. Wys?anie oferty do klientów d?uz.nika jest o tyle celowe, z.e moga; byc' zainteresowani zakupem tego d?ugu w celu potra;cenia. Jest to zgodne z prawem. -- Pozdrawiam! Liwiusz www.liwiusz.republika.pl |
||
2007-06-14 11:02 | Re: Skrajne sposoby firmy windykacyjnej | Pawe Marcisz |
On 14 Cze, 09:43, Liwiusz > > Hm... A nie takie zachowanie wierzyciela, taj skierowanie oferty > > w a nie do klientów spó ki, nie b dzie deliktem z klauzuli generalnej > > ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji? > > Nie rozumiem. "taj skierowanie oferty w a nie do klientów spó ki" - > moz.esz napisac' troche; jas'niej? > > Wierzyciel ma prawo skierowac' oferte; sprzedaz.y, podaja;c dane osobowe > d?uz.nika. Wys?anie oferty do klientów d?uz.nika jest o tyle celowe, z.e > moga; byc' zainteresowani zakupem tego d?ugu w celu potra;cenia. Jest to > zgodne z prawem. Przeciez nie moga dokonac potracenia dlugow wobec spolki z o.o. z wierzytelnosciami wobec wspolnika. Przeczytaj jeszcze raz wyjsciowy post: oni nie kieruja oferty do klientow dluznika, co byloby sensowne, tylko do klientow spolki z o.o., ktorej dluznik jest udzia owcem (i czlonkiem zarzadu). Wierzyciele wspolnika (ani wierzyciele czlonka zarzadu) nie sa wierzycielami spolki. Spolka z o.o. jest odr bn osob prawn . Proba wymuszenia na niej splaty cudzych dlugow przez zagrozenie jej renomie to swego rodzaju szantaz. Nie uwazasz, e wyczerpuje to dyspozycj art 3 ust. 1 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji? Wtedy mozna by wytoczyc powodztwo z zadaniem zaniechania zagrazania interesowi spolki. PS Pisze bez polskich liter, bo jak widze, nie dosc, ze moje sie nie wyswietlaja, to jeszcze innych psuje. Dziwne, moze ktos wie, o co chodzi? Pisze z przegladarki, via Google, nigdy nie mialem z tym klopotow... |
||
2007-06-14 11:19 | Re: Skrajne sposoby firmy windykacyjnej | Liwiusz |
Pawe Marcisz pisze: > Przeciez nie moga dokonac potracenia dlugow wobec spolki z o.o. z > wierzytelnosciami wobec wspolnika. Przeczytaj jeszcze raz wyjsciowy OK. > post: oni nie kieruja oferty do klientow dluznika, co byloby sensowne, > tylko do klientow spolki z o.o., ktorej dluznik jest udzia owcem (i > czlonkiem zarzadu). Wierzyciele wspolnika (ani wierzyciele czlonka > zarzadu) nie sa wierzycielami spolki. > > Spolka z o.o. jest odr bn osob prawn . Proba wymuszenia na niej > splaty cudzych dlugow przez zagrozenie jej renomie to swego rodzaju > szantaz. Nie uwazasz, e wyczerpuje to dyspozycj art 3 ust. 1 ustawy > o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji? Wtedy mozna by wytoczyc > powodztwo z zadaniem zaniechania zagrazania interesowi spolki. Powtórzę jeszcze raz: wysyłanie ofert sprzedaży długu z podaniem danych osobowych dłużnika jest zgodne z prawem. Skoro dług faktycznie istnieje, to nie może być mowy o działaniu na szkodę. Wysyłanie takich ofert do klientów spółki, w której dłużnik jest powiązany jest jak widać skuteczną metodą windykacji i to chyba najbardziej boli dłużnika. Postępowanie zgodne z prawem nie może być uznane za szantaż, czy działanie na szkodę. Podobnie jak za szantaż nie powinno być uznane stwierdzenie "proszę o zwrot długu, inaczej oddam sprawę do sądu". -- Pozdrawiam! Liwiusz www.liwiusz.republika.pl |
||
2007-06-14 11:23 | Re: Skrajne sposoby firmy windykacyjnej | Arek |
Użytkownik Liwiusz napisał: [..] > ofert do klientów spółki, w której dłużnik jest powiązany jest jak widać > skuteczną metodą windykacji i to chyba najbardziej boli dłużnika. > Postępowanie zgodne z prawem nie może być uznane za szantaż, czy > działanie na szkodę. Podobnie jak za szantaż nie powinno być uznane > stwierdzenie "proszę o zwrot długu, inaczej oddam sprawę do sądu". Żartujesz teraz prawda? Powiedz, że żartujesz. Tak jak powiedzenie "jeśli nie zapłacisz to zakapuję policji/żonie, że ..." też jest zgodne z prawem? ;) To co robią to zwykły szantaż, sprawa do zaniesienia od razu do prokuratury bez żadnego cackania się. Arek -- www.eteria.net |
||
2007-06-14 11:31 | Re: Skrajne sposoby firmy windykacyjnej | Liwiusz |
Arek pisze: > Użytkownik Liwiusz napisał: > [..] >> ofert do klientów spółki, w której dłużnik jest powiązany jest jak >> widać skuteczną metodą windykacji i to chyba najbardziej boli dłużnika. >> Postępowanie zgodne z prawem nie może być uznane za szantaż, czy >> działanie na szkodę. Podobnie jak za szantaż nie powinno być uznane >> stwierdzenie "proszę o zwrot długu, inaczej oddam sprawę do sądu". > > > Żartujesz teraz prawda? Powiedz, że żartujesz. > > Tak jak powiedzenie "jeśli nie zapłacisz to zakapuję policji/żonie, że > ..." też jest zgodne z prawem? ;) Że co? Bo od drugiej części zdania wiele zależy. Na przykład "jak nie zapłacisz, to będę musiał złożyć zawiadomienie na policji o oszustwie" jest jak najbardziej OK, jeśli przesłanki do wystąpienia oszustwa występują. > > > To co robią to zwykły szantaż, sprawa do zaniesienia od razu do > prokuratury bez żadnego cackania się. Szantaż? W omawianym przypadku firma windykacyjna nie szantażowała dłużnika mówiąc "jak nie zapłacisz, to wyślemy oferty sprzedaży do klientów spółki", tylko po prostu zrobiła to. Miała do tego prawo. Korzystanie ze swoich uprawnień wynikających z ustawy nie jest karalne. L. |
||
2007-06-14 11:48 | Re: Skrajne sposoby firmy windykacyjnej | Pawe Marcisz |
On 14 Cze, 11:19, Liwiusz > Powtórz jeszcze raz: wysy anie ofert sprzeda y d ugu z podaniem > danych osobowych d u nika jest zgodne z prawem. Oczywiscie. > Skoro d ug faktycznie istnieje, to nie mo e by mowy o dzia aniu na szkod . Nie moze byc mowy o dzialaniu na szkode dluznika. Ja jednak caly czas pisze o dzialaniu na szkode spolki, ktora dluznikiem nie jest, a ktorej renoma zostanie nadwerezona. > Wysy anie takich > ofert do klientów spó ki, w której d u nik jest powi zany jest jak wida > skuteczn metod windykacji i to chyba najbardziej boli d u nika. Nie upieram sie, ze mam racje, ale. To nie sa dlugi spolki. Spolce nic do nich. A to wlasnie renoma spolki zostanie naruszona przez to dzialanie. Nie bedzie to dzialanie sprzeczne z prawem, ale rozwazalbym przynajmniej, czy nie bedzie sprzeczne z dobrymi obyczajami - a to wystarczy. Oczywiscie caly czas wzgledem spolki, nie wspolnika. Spolka nie ma zadnego obowiazku placic dlugow wspolnika i nie widze powodu, dla ktorego mialaby ponosic konsekwencje ich nieplacenie. Tym bardziej, ze jest to spolka kapitalowa, wiec z natury rzeczy (przynajmniej teoretycznie) bardzo oderwana od osob wspolnikow. To co probuja zrobic wierzyciele, to zmuszenie spolki do splaty cudzych dlugow, za ktore spolka nie odpowiada, przez zagrozenie jej renomie. Z jakiej racji spolka mialaby placic te dlugi? Czy taki szantaz nie jest sprzeczny z dobrymi obyczajami? BTW: Wbrew temu, co w innym poscie piszesz, oni nie wyslali ofert sprzedazy wierzytelnosci do klientow spolki, tylko wlasnie fax do spolki z informacja, ze to zrobia. > Post powanie zgodne z prawem nie mo e by uznane za szanta , czy > dzia anie na szkod . Postepowanie zgodne z prawem moze byc uznane za dzialanie na szkode, jesli jest sprzeczne z zasadami wspolzycia spolecznego lub dobrymi obyczajami (zaleznie od ustawy). > Podobnie jak za szanta nie powinno by uznane > stwierdzenie "prosz o zwrot d ugu, inaczej oddam spraw do s du". Jesli prosisz o zwrot cudzego dlugu, za ktory osoba, ktora prosisz nie odpowiada i jesli oddanie sprawy do sadu (niezaleznie od wyniku, samo w sobie) naruszyloby dobre imie tej osoby, to owszem, IMHO jest to szantaz. -- Pozdrawiam, Pawel Marcisz |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Nazwa firmy |
nosfe | 2005-12-23 17:46 |
siedziba firmy a DG? |
zasit | 2006-01-20 23:58 |
Upomnienia od firmy windykacyjnej |
Mount | 2006-02-27 22:04 |
Prowadzenie firmy |
Martinez | 2006-04-04 11:55 |
"Zlokalizowanie" firmy... |
Roman Jan | 2006-04-05 17:40 |
nazwa firmy |
adam158 | 2006-07-19 19:15 |
listy z firmy windykacyjnej |
laczpol | 2006-07-20 17:21 |
zadluzenie firmy |
agislo | 2006-10-14 13:39 |
Sposoby na pomnazanie majatku-24.10.06-Zaproszenie na warsztaty |
biosecur | 2006-10-18 13:40 |