poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2013-02-28 13:15 | solidarna Polska, solidarna odpowiedzialnosc... | Mr. Misio |
Wzruszyło mnie... stare wrocilo po nowemu... ;) " "Jeśli jeden ze współwłaścicieli przebywa za granicą i trudno wyegzekwować od niego zapłatę podatku, urząd może ściągnąć tę kwotę z innego współwłaściciela - tego, kto jest na miejscu i o kim wiadomo, że ma dochody" - dodał. "Na tym właśnie polega odpowiedzialność solidarna" - wyjaśnił. " O co chodzi? O podatek od garazu http://tiny.pl/h2877 Masz miejsce parkingowe, tak ja 100 Twoich sasiadów w jednym podziemnym garazu? Przeczytaj co wymyslili urzednicy od podatkow :) I ja znow z pytaniem - czy takie dzialanie urzednikow nie powinno byc karalne? I kiedy będzie? Kiedy pojawi sie jakas odpowiedzialnosc karna za buble, pomyłki, działanie na szkode tych co w koncu placa za "uslugi" urzednikow ze swoich podatkow? |
2013-02-28 19:44 | Re: solidarna Polska, solidarna odpowiedzialnosc... | Gotfryd Smolik news |
On Thu, 28 Feb 2013, Mr. Misio wrote: > Wzruszyło mnie... stare wrocilo po nowemu... ;) Nie. Nigdy nie zniknęło. > " "Jeśli jeden ze współwłaścicieli przebywa za granicą i trudno > wyegzekwować od niego zapłatę podatku, urząd może ściągnąć tę kwotę > z innego współwłaściciela > > O co chodzi? O podatek od garazu > http://tiny.pl/h2877 > > Masz miejsce parkingowe, tak ja 100 Twoich sasiadów w jednym podziemnym > garazu? > > Przeczytaj co wymyslili urzednicy od podatkow :) Nie, tego NIE WYMYŚLILI urzędnicy od podatków! To jest największy problem Polski. Zupełny brak rozumienia, że to właśnie PRAWO stanowi samoistny problem RP. Brak rozumienia U OBYWATELI. Szukają problemu wszędzie, ale nie w przepisach. To PRZEPISY są jakie są! A o wszystkie plagi egipskie oskarża się skarbówkę :P (no, jeszcze miejscami żydów, masonów i cyklistów też, miejscami rownież ZUS) > I ja znow z pytaniem - czy takie dzialanie urzednikow nie powinno byc > karalne? Ukarani by zostali, jakby nie stosowali się do ustawy. Nie odwracaj kota ogonem - im NIE WOLNO zrobić inaczej. Skoro jedna ustawa stanowi o odpowiedzialności solidarnej a druga nakazuje egzekucję należności publicznoprawnych, w sumie nie mają wyboru. Też byś (na miejscu urzędnika) MUSIAŁ tak zrobić - albo byłbyś karany. > I kiedy będzie? Kiedy pojawi sie jakas odpowiedzialnosc karna za > buble, pomyłki, działanie na szkode tych co w koncu placa za "uslugi" > urzednikow ze swoich podatkow? Ale to NIE JEST WINA URZĘDNIKÓW! A przynajmniej nie TYCH urzędników, których pokazujesz palcem. Ty się pytaj, dlaczego Trybunał Stanu nie ma zajęcia. To jest właśnie instutucja, która IMVHO powinna stanowić taką "policję dla prawa". Obawiam się, że "oczekiwania polityczne" są takie (i tylko takie) że TS ma sądzić przypadku zdrady stanu, zaś "lżejszymi" przypadkami, które w życiu codziennym reguluje KW, w zakresie prawa nikt się nie przejmuje. NIKT. Jakby istniały "punkty mandatowe" na co poniektóre naruszenia zasad prawa na zasadach analogicznych jak w przypadku przepisów drogowych, dajmy na to 21 punktów powoduje "wylot" ministra, a za naruszenie zasady "obowiązki można nakładać tylko ustawą" minister oraz wszyscy którzy podpisali się pod rozporządzeniem dostają po 6 punktów (jak za spowodowanie kolizji), to *MOŻE* jeden z drugim by to brał pod uwagę. A tak... co tam, jak będzie obywatelowi zależało, to obywatel będzie się sądził przed NSA i może WSA albo NSA skierują sprawę do TK. I ten uzna słuszność. Być może, po co się zawczasu przejmować. I być może powie, że niekonstytucyjny przepis kwalifikuje się do poprawy, ale jeszcze dwa lata wolno konstytucję łamać :> pzdr, Gotfryd |
||
2013-02-28 20:17 | Re: solidarna Polska, solidarna odpowiedzialnosc... | Mr. Misio |
Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał: > Nie, tego NIE WYMYŚLILI urzędnicy od podatków! > To PRZEPISY są jakie są! Czyli wina urzednikow ;P Bo w koncu urzednicy stanowia prawo (moga sie nazywac poslami, politykami, ustawodawcami - ale dalej to urzednicy). >> I ja znow z pytaniem - czy takie dzialanie urzednikow nie powinno byc >> karalne? > > Ukarani by zostali, jakby nie stosowali się do ustawy. > Nie odwracaj kota ogonem - im NIE WOLNO zrobić inaczej. Ni tych karac. Tych ustanawiajacych prawo durne. > Jakby istniały "punkty mandatowe" na co poniektóre naruszenia > zasad prawa na zasadach analogicznych jak w przypadku przepisów > drogowych, dajmy na to 21 punktów powoduje "wylot" ministra, > a za naruszenie zasady "obowiązki można nakładać tylko ustawą" > minister oraz wszyscy którzy podpisali się pod rozporządzeniem > dostają po 6 punktów (jak za spowodowanie kolizji), to *MOŻE* > jeden z drugim by to brał pod uwagę. Ale piekny sen. Nie budz mnie :) I powiedz co bierzez, zeby dostawac takie wizje, tez chce ;) > A tak... co tam, jak będzie obywatelowi zależało, to obywatel > będzie się sądził przed NSA i może WSA albo NSA skierują sprawę do TK. > I ten uzna słuszność. Być może, po co się zawczasu przejmować. > I być może powie, że niekonstytucyjny przepis kwalifikuje się > do poprawy, ale jeszcze dwa lata wolno konstytucję łamać :> No i obudziles mnie :( |
||
2013-02-28 20:39 | Re: solidarna Polska, solidarna odpowiedzialnosc... | Andrzej Lawa |
W dniu 28.02.2013 20:17, Mr. Misio pisze: > Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał: > >> Nie, tego NIE WYMYŚLILI urzędnicy od podatków! > >> To PRZEPISY są jakie są! > > Czyli wina urzednikow ;P Bo w koncu urzednicy stanowia prawo (moga sie > nazywac poslami, politykami, ustawodawcami - ale dalej to urzednicy). O trójpodziale władzy słyszałeś? Chyba nie... Swoją dlaczego się nie czepiasz współwłaścicieli, że zamiast zawiązać jakąś wspólnotę czy inną spółdzielnię, która byłaby finansowo odpowiedzialna za podatki i ich ściąganie od członków, to sami z imienia i nazwiska są właścicielami (cząstkowymi ale są) wielkiego garażu? Ale tak czy inaczej problemu nie widzę - współwłaściciele robią zrzutę i po problemie. A że ktoś się miga? Cóż, niech lepiej pilnują wspólników ;) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
||
2013-02-28 21:13 | Re: solidarna Polska, solidarna odpowiedzialnosc... | Mr. Misio |
Użytkownik Andrzej Lawa napisał: > W dniu 28.02.2013 20:17, Mr. Misio pisze: >> Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał: >> >>> Nie, tego NIE WYMYŚLILI urzędnicy od podatków! >> >>> To PRZEPISY są jakie są! >> >> Czyli wina urzednikow ;P Bo w koncu urzednicy stanowia prawo (moga sie >> nazywac poslami, politykami, ustawodawcami - ale dalej to urzednicy). > > O trójpodziale władzy słyszałeś? Chyba nie... > > Swoją dlaczego się nie czepiasz współwłaścicieli, że zamiast zawiązać > jakąś wspólnotę czy inną spółdzielnię, która byłaby finansowo > odpowiedzialna za podatki i ich ściąganie od członków, to sami z imienia > i nazwiska są właścicielami (cząstkowymi ale są) wielkiego garażu? > > Ale tak czy inaczej problemu nie widzę - współwłaściciele robią zrzutę i > po problemie. A że ktoś się miga? Cóż, niech lepiej pilnują wspólników ;) > No wlasnie. A ja bym wolal zamiast pilnowania wspolnikow miec moje wlasne lub wynajete za co place i odpowiadam jak nie zaplace. Moje calosciowo a nie czastkowo. I zeby mnie nie interesowalo, ze ktos nie placi. |
||
2013-02-28 21:48 | Re: solidarna Polska, solidarna odpowiedzialnosc... | Andrzej Lawa |
W dniu 28.02.2013 21:13, Mr. Misio pisze: > No wlasnie. A ja bym wolal zamiast pilnowania wspolnikow miec moje > wlasne lub wynajete za co place i odpowiadam jak nie zaplace. Moje > calosciowo a nie czastkowo. I zeby mnie nie interesowalo, ze ktos nie > placi. No to tak kupuj, zamiast na spółkę. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
||
2013-02-28 22:28 | Re: solidarna Polska, solidarna odpowiedzialnosc... | Mr. Misio |
Użytkownik Andrzej Lawa napisał: > W dniu 28.02.2013 21:13, Mr. Misio pisze: > >> No wlasnie. A ja bym wolal zamiast pilnowania wspolnikow miec moje >> wlasne lub wynajete za co place i odpowiadam jak nie zaplace. Moje >> calosciowo a nie czastkowo. I zeby mnie nie interesowalo, ze ktos nie >> placi. > > No to tak kupuj, zamiast na spółkę. > Ale zauwaz, ze czasem wykupuje sie "mozliwosc parkowania na jednym ze 100 dostepnych miejsc". Co jest z sensem i z bezsensem ;) |
||
2013-02-28 22:57 | Re: solidarna Polska, solidarna odpowiedzialnosc... | Andrzej Lawa |
W dniu 28.02.2013 22:28, Mr. Misio pisze: >> No to tak kupuj, zamiast na spółkę. >> > Ale zauwaz, ze czasem wykupuje sie "mozliwosc parkowania na jednym ze > 100 dostepnych miejsc". Co jest z sensem i z bezsensem ;) Cóż - swoboda zawierania umów. Masz wybór - a lament robisz tylko dlatego, że ludzie są mało zorientowani i nie zdają sobie sprawy z tego, że współwłasność to solidarna odpowiedzialność za wspólną własność. I nie jest to wina przepisów tylko ich nieznajomości. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
||
2013-03-01 21:07 | Re: solidarna Polska, solidarna odpowiedzialnosc... | Gotfryd Smolik news |
On Thu, 28 Feb 2013, Mr. Misio wrote: > Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał: > >> Nie, tego NIE WYMYŚLILI urzędnicy od podatków! > >> To PRZEPISY są jakie są! > > Czyli wina urzednikow ;P Ale to słowo na ogół inaczej jest kojarzone ;) > nazywac poslami, politykami, ustawodawcami - ale dalej to urzednicy). Jeśli tak, to owszem :), ale warto zaznaczać gdzie siedzą. >> Jakby istniały "punkty mandatowe" na co poniektóre naruszenia >> zasad prawa na zasadach analogicznych jak w przypadku przepisów >> drogowych, [...] > > Ale piekny sen. Nie budz mnie :) I powiedz co bierzez, zeby dostawac takie > wizje, tez chce ;) :D pzdr, Gotfryd |
||
2013-03-01 21:26 | Re: solidarna Polska, solidarna odpowiedzialnosc... | Gotfryd Smolik news |
On Thu, 28 Feb 2013, Mr. Misio wrote: > No wlasnie. A ja bym wolal zamiast pilnowania wspolnikow miec moje wlasne To Andrzej wyjaśnił ("tak kup"). > lub wynajete za co place i odpowiadam jak nie zaplace. Coś przeoczyłeś. Zastanów się, skąd właściciel 100-stanowiskowego parkingu będzie brał pieniądze, aby "wyrównać" sobie okresowe braki od tych co nie płacą. I od niewynajętych stanowisk. pzdr, Gotfryd |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
odpowiedzialnosc za skarge |
gacek | 2005-10-28 11:12 |
pracownik i odpowiedzialnosc |
Master | 2005-12-07 09:50 |
odpowiedzialnosc administratora |
Michauer | 2005-12-07 19:26 |
Pytanie z odpowiedzialnosc z OC |
EI | 2005-12-11 00:56 |
odpowiedzialnosc |
Asia | 2006-07-11 09:26 |
odpowiedzialnosc pracownika |
mani | 2006-10-19 20:05 |
"decyzja solidarna?" |
halina | 2007-02-20 10:31 |
decyzja solidarna |
halina | 2007-02-20 10:33 |
odpowiedzialnosc administratora IT |
avlee | 2007-06-28 14:40 |
Odpowiedzialnosc ZE |
doom3 | 2010-05-25 09:55 |