poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-10-21 20:33 | Re: Spadek, a długi po rodzinie | Andrzej Lawa |
kam wrote: > Andrzej Lawa pisze: >> Z tym że nieletni "domyślnie" dziedziczą "z dobrodziejstwem inwentarza. > > małoletni whatever |
2007-10-22 19:46 | Re: Spadek, a długi po rodzinie | Marek |
Dnia Sun, 21 Oct 2007 17:57:50 +0200, Marcin napisał(a): >> Idź do adwokata od spadków. > > Koniecznie idź do adwokata, gdyż może się okazać, że po odrzuceniu spadku przez > Ciebie, spadkobiercami mogą się stać Twoje dzieci. Teraz to o tym zaczynam myśleć już poważnie - jutro postaram się coś konkretnego poorientować w tej sprawie. Dzięki za odzew Marek |
||
2007-10-22 19:56 | Re: Spadek, a długi po rodzinie | Marek |
Dnia Sun, 21 Oct 2007 18:43:32 +0200, Andrzej Lawa napisał(a): > Marcin wrote: >>> Idź do adwokata od spadków. >> >> Koniecznie idź do adwokata, gdyż może się okazać, że po odrzuceniu >> spadku przez Ciebie, spadkobiercami mogą się stać Twoje dzieci. > > Z tym że nieletni "domyślnie" dziedziczą "z dobrodziejstwem inwentarza. Mam 3-ech aktualnie już dorosłych synów i jedną córę, która 18-stki jeszcze nie ukończyła. Powiem zdanie takie: czasem nie rozumiem prawa... mogło się zdarzyć tak, że w ogóle bym się o jego śmierci nie dowiedział. Powinno to wyglądać tak, że to ja powinienem się godzić na spadek - choćby podpisem, że biore owy bagaż życiowy tego człowieka na siebie, a nie odwrotnie żebym ja miał oświadczać, że nie biore i to jeszcze do jakiejś daty bo później automatycznie kończe z ręką w nocniku bo w skutek mojej nieświadomości o jego losach (że zmarł) długi przeszły na mnie. Był w końcu on człowiekiem dorosłym i odpowiedzialnym za swoje czyny oraz decyzje. Gdybym się nie dowiedział za wczasu, że zmarł to bym mógł za to dostatkiem swoim oraz mojej własnej rodziny zaplacić. Takie mechanizmy są niedorzeczne. Postaram się jutro odwiedzić prawnika w tej kwestii - i jeszcze muszę za to płacić. Fatalny jest ten kraj. Marek |
||
2007-10-22 20:01 | Re: Spadek, a długi po rodzinie | Marek |
Dnia Mon, 22 Oct 2007 00:24:24 +0200, zbyszek napisał(a): >>>> Z tym że nieletni "domyślnie" dziedziczą "z dobrodziejstwem inwentarza. > > A nie może czasem sam przyjąć spadku "z dobrodziejstwem inwentarza", to też > go chroni od długów (?) ja nie chce od tych ludzi nic... absolutnie - procz swietego spokoju Marek |
||
2007-10-22 21:48 | Re: Spadek, a długi po rodzinie | Andrzej Lawa |
Marek wrote: > Powiem zdanie takie: czasem nie rozumiem prawa... mogło się zdarzyć tak, że > w ogóle bym się o jego śmierci nie dowiedział. Powinno to wyglądać tak, że Terminy się liczą od uzyskania informacji o zgonie. |
||
2007-10-23 04:16 | Re: Spadek, a długi po rodzinie | Marek |
Dnia Mon, 22 Oct 2007 21:48:13 +0200, Andrzej Lawa napisał(a): > Marek wrote: > >> Powiem zdanie takie: czasem nie rozumiem prawa... mogło się zdarzyć tak, że >> w ogóle bym się o jego śmierci nie dowiedział. Powinno to wyglądać tak, że > > Terminy się liczą od uzyskania informacji o zgonie. To raczej tez sprawa względna bo jak mam udowodnić, że uzyskałem taką informacje wtedy i wtedy, szczególnie w kontekscie tego, że to mój brat. Żadnego oficjalnego pisma z taką informacją nie otrzymałem, a tym bardziej nie złożyłem nigdzie żadnego podpisu, że o tym wiem. Dowiedziałem się z czyichś ust po prostu. Marek |
||
2007-10-23 13:59 | Re: Spadek, a długi po rodzinie | Marek |
Dnia Sun, 21 Oct 2007 17:57:50 +0200, Marcin napisał(a): >> Idź do adwokata od spadków. > > Koniecznie idź do adwokata, gdyż może się okazać, że po odrzuceniu spadku przez > Ciebie, spadkobiercami mogą się stać Twoje dzieci. Byłem w sądzie i u adwokata... jestem spadkobiercą, mało tego jak ja sie zrzeknę spadkobiercami zostają moje dzieci i jeszcze mało tego córki mojego syna też - więc one oczywiście też muszą się tego zrzec... w sumie to drzewko mające początek w mojej osobie obejmuje w tym momencie 8 osób. Niesamowite. Przy okazji taka ciekawostka: adwokat mi powiedział, że jak jest jakiś majątek do przejęcia to sie za specjalnie nie fatygują... ale jeżeli za osobą zmarłą ciągły się tak gigantyczne długi jak w tym przypadku to lecą ostro po każdej nitce - co tu dużo mówić - przykre to jest. Całe szczęście mi się udało - czas odnalezc i poinformowac wszystkich pozostałych z rodziny bo może z tego wyniknąć jakaś tragedia, a czasu jest niewiele. Pozdrawiam i dziękuje serdecznie wszystkim za wszelkie sugestie Marek |
||
2007-10-23 19:15 | Re: Spadek, a długi po rodzinie | Andrzej Lawa |
Marek wrote: >>> Powiem zdanie takie: czasem nie rozumiem prawa... mogło się zdarzyć tak, że >>> w ogóle bym się o jego śmierci nie dowiedział. Powinno to wyglądać tak, że >> Terminy się liczą od uzyskania informacji o zgonie. > > To raczej tez sprawa względna bo jak mam udowodnić, że uzyskałem taką > informacje wtedy i wtedy, szczególnie w kontekscie tego, że to mój brat. Składasz oświadczenie i tyle. Tylko jak się okaże, że kłamałeś, to możesz odpowiedzieć z kodeksu karnego. > Żadnego oficjalnego pisma z taką informacją nie otrzymałem, a tym bardziej > nie złożyłem nigdzie żadnego podpisu, że o tym wiem. Dowiedziałem się z > czyichś ust po prostu. Czyli ewentualny świadek, który może zeznać, że "już wiesz" - jest. |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
sprzedanie samochodu w rodzinie - zrobienie w .... |
..::[MS]::.. | 2006-02-22 11:43 |
Choroba psychiczna w rodzinie. |
Anna | 2006-04-06 10:16 |
Choroba psychiczna w rodzinie. |
Anna | 2006-04-06 10:16 |
Wspólność majątkowa, spadek i długi |
Piotr [trzykoty] | 2006-06-24 11:13 |
jakie świadczenia należą się rodzinie zmarłej |
jedenascie_minut | 2006-08-31 10:43 |
Spadek i długi |
Darek | 2006-11-06 12:42 |
naliczanie dochodu na osobe w rodzinie |
xXx | 2006-12-04 18:33 |
darowizna najbliższej rodzinie samochodu |
Auto | 2007-02-07 13:51 |
** W partyjnej rodzinie kasa zawsze zginie...** |
Bungo | 2007-06-25 13:23 |
Dodatek na kontynuacje nauki z Centrum Pomocy Rodzinie |
kacpelek | 2007-07-28 11:34 |