poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-01-15 13:01 | spóldzielcze prawo do lokalu mieszkalnego | |
Mam pytanie czy jest obowiązek przekształcania spóldzielczego prawa do lokalu mieszkalnego na własność hipoteczną. Jesli tak to proszę o podanie podstawy prawnej tego obowiązku ustawę lub rozporządzenie z Nr Dz U i datą. Należe do spóldzielni która przekształciła wieczyste użytkowanie gruntu na którym stoja budynki na własnośc za pieniadze spółdzielców. Część spółdzielców chce zawrzeć umowę w formie aktu notarialnego na ustanowienie odrębnej własności lokalu na rzecz członka i założyć Księgę Wieczystą na nieruchomość gruntową i spóldzielcy będą ww nieruchomości w łamkowej części współwłaścicielami. Moje pytanie wynika z tego bo czytałem albo słyszałem w mediach że spóldzielcze prawo do lokalu mieszkalnego ma zniknąc i pytanie czy obligatoryjne jest przekształcania spóldzielczego prawa do lokalu mieszkalnego na własność hipoteczną i jeśli tak to jaki jest termin na stateczne dokonania tego przekształcenia. PS Mam nadzieje ze takieo obowiązku nie ma Pozdrawiam i z góry dziękuje za konkretne odpowiedzi. -- |
2008-01-15 15:21 | Re: spóldzielcze prawo do lokalu mieszk | Sebcio |
zorro491@gazeta.SKASUJ-TO.pl pisze: > Mam pytanie czy jest obowiązek przekształcania spóldzielczego prawa do lokalu > mieszkalnego na własność hipoteczną. Jesli tak to proszę o podanie podstawy > prawnej tego obowiązku ustawę lub rozporządzenie z Nr Dz U i datą. Nie ma takiego przymusu. > Należe do spóldzielni która przekształciła wieczyste użytkowanie gruntu na > którym stoja budynki na własnośc za pieniadze spółdzielców. Co w tym widzisz dziwnego ? > Część spółdzielców chce zawrzeć umowę w formie aktu notarialnego na > ustanowienie odrębnej własności lokalu na rzecz członka i założyć Księgę > Wieczystą na nieruchomość gruntową i spóldzielcy będą ww nieruchomości w > łamkowej części współwłaścicielami. No i w czym problem ? -- Pozdrawiam, Sebcio |
||
2008-01-15 17:01 | Re: spóldzielcze prawo do lokalu mieszkalnego | Kasia |
Użytkownik news:fmi7a4$3m8$1@inews.gazeta.pl... Częściowo zdubluję już daną odpowiedź ("Sebcio"), nieco ją uściślając. > Mam pytanie czy jest obowiązek przekształcania spóldzielczego prawa do lokalu > mieszkalnego na własność hipoteczną. Jesli tak to proszę o podanie podstawy > prawnej tego obowiązku ustawę lub rozporządzenie z Nr Dz U i datą. Jak napisał "Sebcio", takiego przymusu nie ma. Ustawa z dnia 13.06.2007 r. o zmianie ustawy i spółdzielniach mieszkaniowych i zmianie niektórych ustaw, Dz. U. z dnia 13 lipca 2007 r. nr 125 poz. 873, stwierdza wyraźnie, że przeniesienie własności spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego może nastąpić wyłacznie na pisemne żądanie członka spółdzielni, któremu to prawo przysługuje (Art. 12.1). > Należe do spóldzielni która przekształciła wieczyste użytkowanie gruntu na > którym stoja budynki na własnośc za pieniadze spółdzielców. > Część spółdzielców chce zawrzeć umowę w formie aktu notarialnego na > ustanowienie odrębnej własności lokalu na rzecz członka i założyć Księgę > Wieczystą na nieruchomość gruntową i spóldzielcy będą ww nieruchomości w > łamkowej części współwłaścicielami. > Moje pytanie wynika z tego bo czytałem albo słyszałem w mediach że > spóldzielcze prawo do lokalu mieszkalnego ma zniknąc Co do spółdzielczego prawa do lokalu - w.w. ustawa, uchylając Art 17(3) postanawia, że w spółdzielnia nie może już zawierać umów, których przedmiotem będzie spółdzielcze prawo do lokalu. Natomiast nie likwiduje już istniejących takich praw. > i pytanie czy > obligatoryjne jest przekształcania spóldzielczego prawa do lokalu > mieszkalnego na własność hipoteczną i jeśli tak to jaki jest termin na > stateczne dokonania tego przekształcenia. > PS Mam nadzieje ze takieo obowiązku nie ma > Pozdrawiam i z góry dziękuje za konkretne odpowiedzi. Podsumowując - nie ma takiego obowiązku. > -- > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ |
||
2008-01-15 19:19 | Re: spóldzielcze prawo do lokalu mieszkalnego | |
> Czesc Kasia Duże dzięki za odpowiedź. Pozostaje jeszcze watpliwość bo tego nie napisałem wczesnie chodzi mi o własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego rozumiem że w tym przypaku odpowiedź też brzmi ze nie ma przymusu przekształcania na własność hipoteczną? Pozdrawiam -- |
||
2008-01-15 19:59 | Re: spóldzielcze prawo do lokalu mieszkalnego | Kasia |
Użytkownik news:fmitgb$a7k$1@inews.gazeta.pl... > > > Czesc Kasia Duże dzięki za odpowiedź. > Pozostaje jeszcze watpliwość bo tego nie napisałem wczesnie chodzi mi o > własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego rozumiem że w tym przypaku > odpowiedź też brzmi ze nie ma przymusu przekształcania na własność hipoteczną? > Pozdrawiam > > > > -- > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ Brak przymusu odnosi się także do własnościowego prawa do lokalu. Kasia |
||
2008-01-17 01:25 | Re: spóldzielcze prawo do lokalu mieszkalnego | Marcin Wasilewski |
Użytkownik news:fmi7a4$3m8$1@inews.gazeta.pl... > mieszkalnego na własność hipoteczną. Jesli tak to proszę o podanie > podstawy > mieszkalnego na własność hipoteczną i jeśli tak to jaki jest termin na Możesz nas oświecić co to "własność hipoteczna" :) ? A wracając do meritum, lepiej być współwłaścicielem i mieć prawo głosu, w temacie części wspólnej, ewentualnych ociepleń, itp. Rozwijając, będąc współwłaścicielem masz prawo głosu we wszelkich sprawach związanych z tą nieruchomością. Mając spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, tak naprawdę właścicielem jest spółdzielnia i to ona będzie głosowała za i przeciw, w sprawach, które dotyczą Ciebie. Nie wiem jak inni, ale ja np. rodził bym odżałować te 700 zł i stać się współwłaścicielem mającym bezpośredni wpływ na losy nieruchomości. |
||
2008-01-17 02:55 | Re: spóldzielcze prawo do lokalu mieszk | Andrzej Lawa |
Marcin Wasilewski pisze: > A wracając do meritum, lepiej być współwłaścicielem i mieć prawo głosu, > w temacie części wspólnej, ewentualnych ociepleń, itp. Rozwijając, będąc > współwłaścicielem masz prawo głosu we wszelkich sprawach związanych z tą > nieruchomością. Mając spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, tak > naprawdę właścicielem jest spółdzielnia i to ona będzie głosowała za i > przeciw, w sprawach, które dotyczą Ciebie. Nie wiem jak inni, ale ja np. Mówisz? A kim jest owa spółdzielnia, hmm? Czekaj, czekaj! Czy czasem spółdzielnia nie składa się z członków, którymi z reguły są osoby posiadające spółdzielcze prawo do lokalu (lokatorskie bądź własnościowe). > rodził bym odżałować te 700 zł i stać się współwłaścicielem mającym > bezpośredni wpływ na losy nieruchomości. ROTFL |
||
2008-01-17 19:32 | Re: spóldzielcze prawo do lokalu mieszkalnego | Marcin Wasilewski |
Użytkownik "Andrzej Lawa" wiadomości news:23p265-oo6.ln1@ncc1701.lechistan.com... > > Mówisz? A kim jest owa spółdzielnia, hmm? Czekaj, czekaj! Czy czasem > spółdzielnia nie składa się z członków, którymi z reguły są osoby > posiadające spółdzielcze prawo do lokalu (lokatorskie bądź własnościowe). Tak? To będąc członkiem spółdzielni mieszkaniowej idź na zebranie wspólnoty mieszkaniowej i zobaczymy jaki będziesz miał wpływ na przebieg głosowania. >> rodził bym odżałować te 700 zł i stać się współwłaścicielem mającym >> bezpośredni wpływ na losy nieruchomości. > > ROTFL ROTFL, to jesteś Ty, Pooglądaj sobie w TV, co prezesi spółdzielni wyczyniają i jaki wpływ na to mają szarzy członkowie spółdzielni. Nie jest tajemnicą, że do zarządu wybierani są często znajomi "królika", a robi to się w różny sposób, np. tak przeciągając zebranie (do godzin wczesnoporannych), aby większość ludzi poszło sobie do domu. Jaki masz wpływ, na to aby był w pierwszej kolejności ocieplony twój blok, a nie ten na drugim końcu osiedla? Ty będziesz głosował aby ocieplony był twój, mieszkańcy innego bloku postąpią podobnie i w praktyce stanie na tym co zarząd spółdzielni sobie obmyśli. Jaki masz wpływ aby przepchnąć coś co dotyczy Twojego bloku, jeśli akurat mieszkają u Ciebie emeryci co wolą słuchać radio "co ma ryja", niż pójść na zebranie. Nie przekonuj mnie, że lepiej mieć bezpośrednie prawo głosu w podmiocie posiadającym np. 10 tysięcy członków i hektary nieruchomości, niż we wspólnocie mieszkańców, która ma bezpośredni wpływ na losy jednego budynku i nie musi się martwić, że w innym bloku trzeba usunąć azbest i za coś wyremontować drogi spółdzielcze. |
||
2008-01-17 23:36 | Re: spóldzielcze prawo do lokalu mieszk | Andrzej Lawa |
Marcin Wasilewski pisze: >> Mówisz? A kim jest owa spółdzielnia, hmm? Czekaj, czekaj! Czy czasem >> spółdzielnia nie składa się z członków, którymi z reguły są osoby >> posiadające spółdzielcze prawo do lokalu (lokatorskie bądź własnościowe). > > Tak? To będąc członkiem spółdzielni mieszkaniowej idź na zebranie > wspólnoty mieszkaniowej i zobaczymy jaki będziesz miał wpływ na przebieg > głosowania. O czym ty piszesz? Zrzędzisz na to, że rzekomo nie masz wpływu na działanie spółdzielni mieszkaniowej, a chcesz ten wpływ mieć chodząc na zebrania jakiejś wspólnoty mieszkaniowej? >>> rodził bym odżałować te 700 zł i stać się współwłaścicielem mającym >>> bezpośredni wpływ na losy nieruchomości. >> >> ROTFL > > ROTFL, to jesteś Ty, Pooglądaj sobie w TV, co prezesi spółdzielni > wyczyniają i jaki wpływ na to mają szarzy członkowie spółdzielni. Nie Bo szarzy członkowie spółdzielni mają w odwłoku działanie spółdzielni - ilu znasz takich, co biorą aktywny udział w np. walnych zebraniach, hmm? > jest tajemnicą, że do zarządu wybierani są często znajomi "królika", a > robi to się w różny sposób, np. tak przeciągając zebranie (do godzin > wczesnoporannych), aby większość ludzi poszło sobie do domu. > Jaki masz wpływ, na to aby był w pierwszej kolejności ocieplony twój > blok, a nie ten na drugim końcu osiedla? Któryś musi być pierwszy - bo jak zacznie się robić wszystkie na raz, to istnieje spora szansa na rozbabranie robót. > Ty będziesz głosował aby ocieplony był twój, mieszkańcy innego bloku > postąpią podobnie i w praktyce stanie na tym co zarząd spółdzielni sobie > obmyśli. Jaki masz wpływ aby przepchnąć coś co dotyczy Twojego bloku, > jeśli akurat mieszkają u Ciebie emeryci co wolą słuchać radio "co ma > ryja", niż pójść na zebranie. Pretensje miej do nich, nie do zarządu. > Nie przekonuj mnie, że lepiej mieć bezpośrednie prawo głosu w podmiocie > posiadającym np. 10 tysięcy członków i hektary nieruchomości, niż we > wspólnocie mieszkańców, która ma bezpośredni wpływ na losy jednego > budynku i nie musi się martwić, że w innym bloku trzeba usunąć azbest i > za coś wyremontować drogi spółdzielcze. Tia, tylko taki jeden blok ma odpowiednio mniejsze zasoby. A jak się nie dorzucisz do spółdzielczych dróg, to módl się, żeby nie były one jedyną drogą do twojego ukochanego bloku - spółdzielnia może zacząć pobierać myto. Zresztą tacy jak ty zaraz zaczną się awanturować, że zaczęto ocieplanie od innego niż twój pionu i że w twoim pionie sami emeryci, co nie biorą udziału w głosowaniach i ostatnia klatka przegłosowała, żeby zacząć ich strony ;-> |
||
2008-01-18 04:04 | Re: spóldzielcze prawo do lokalu mieszkalnego | Marcin Wasilewski |
Użytkownik "Andrzej Lawa" wiadomości news:tp1565-os9.ln1@ncc1701.lechistan.com... > Marcin Wasilewski pisze: > >>> Mówisz? A kim jest owa spółdzielnia, hmm? Czekaj, czekaj! Czy czasem >>> spółdzielnia nie składa się z członków, którymi z reguły są osoby >>> posiadające spółdzielcze prawo do lokalu (lokatorskie bądź >>> własnościowe). >> >> Tak? To będąc członkiem spółdzielni mieszkaniowej idź na zebranie >> wspólnoty mieszkaniowej i zobaczymy jaki będziesz miał wpływ na przebieg >> głosowania. > > O czym ty piszesz? > O tym, że przekształcając spółdzielcze własnościowe/lokatorskie prawo do lokalu, na lokal stanowiący odrębną nieruchomość stajesz się współwłaścicielem części wspólnych budynku i działki gruntu pod budynkiem. Idąc dalej, wprost z ustawy stajesz się członkiem wspólnoty mieszkaniowej. Idąc dalej, masz bezpośredni wpływ na działanie wspólnoty mieszkaniowej i bezpośredni wpływ na losy twojej nieruchmości/działki gruntu. I nawet jeśli zarządcą tej nieruchomości nadal pozostaje spółdzielnia, to lepiej mieć prawo głosu bezpośrednio w sprawach dot. twojej nieruchomości, której jesteś współwłaścicielem, niż prawo głosu w sprawach spółdzielni, które wcale nie musi się przekładać, na decyzje o losach twojej nieruchomości. Tak mówiąc obrazowo, większy wpływ na losy twojego regionu ma wybór w wyborach samorządowych radnego, czy też prezydenta miasta/burmistrza/wójta, niż wybór posłów na sejm RP. Albo jeszcze inaczej, lepiej współrządzić swoją nieruchomością bezpośrednio, niż poprzez pośrednika, jakim jest spółdzielnia. Jeśli jeszcze nie zrozumiałeś, to przykro mi, nie potrafię tego wyjaśnić prościej. |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
pomoc dla chorego maluszka-brak umowy najmu lokalu mieszkalnego |
Damian Jarosch | 2005-11-25 08:55 |
prawo do lokalu kwater.? |
Jacek23 | 2005-12-30 16:02 |
wypowiedzenie umowy najmu lokalu mieszkalnego |
lajon74 | 2006-01-03 18:39 |
definicja lokalu mieszkalnego |
takeshin | 2006-05-13 23:55 |
Najem lokalu mieszkalnego - kilka pytan |
purgalm | 2006-08-26 19:36 |
Najem lokalu mieszkalnego - kilka pytan |
purgalm | 2006-08-26 19:36 |
spol-wlasn prawo do lokalu a us |
Szerszen | 2006-10-05 21:53 |
Umowa sprzedaży lokalu mieszkalnego |
Atka | 2006-12-19 23:30 |
Lokatorskie prawo do lokalu => prawo odrebnej wlasnosci |
Grzesiek | 2007-10-13 16:39 |
Meldunek a prawo do lokalu |
JK | 2007-10-17 22:33 |