Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Spółdzielnie mieszkaniowe?

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2009-08-07 09:24 Spółdzielnie mieszkaniowe? Tomek_Głowacki
Witam serdecznie,

Do jakiej "wyższej instancji" należy zgłaszać problemy związane z
dogadaniem się ze spółdzielnią mieszkaniową? Tak w ogólności? Są jakieś
instancje, które mogą wpłynąć na pewne czynności wykonywane przez
spółdzielnię? Np. mogą w spółdzielni zarządzić kontrolę?

Konkretnie chodzi o taką ciekawą rzecz - jest sobie rozliczenie wody z
licznika głównego i z liczników mieszkańców. Na blok wychodzi różnica
około 3000 z dużym hakiem metrów sześciennych wody (!).

Różnica jest pomiędzy sumą odczytów cząstkowych w mieszkaniach, a
odczytem z głównego licznika bloku. Efekt jest taki, że spółdzielnia
chce teraz od każdego mieszkańca po ok. 50 zł ode łba za tą wodę, która
"gdzieś wyparowała". Co więcej, woda na cele techniczne to ledwo 400
metrów sześciennych in total.

Prawdę mówiąc, ja się z tym nie chcę zgodzić. Oczywiście, spółdzielnia
ma to gdzieś, bo to jest zupełnie nie w ich interesie coś z tym robić -
lepiej zchargować mieszkańców na te pięć dych i spokój, zawsze grosz
wpadnie do kasy.

Rozwiązaniem jest kontrola stanu technicznego liczników u mieszkańców,
ale jak do tego zmusić spółdzielnię?


Pozdr,
Tomek
2009-08-07 10:06 Re: Spółdzielnie mieszkaniowe? spp
Tomek Głowacki pisze:
> Witam serdecznie,
>
> Do jakiej "wyższej instancji" należy zgłaszać problemy związane z
> dogadaniem się ze spółdzielnią mieszkaniową? Tak w ogólności? Są jakieś
> instancje, które mogą wpłynąć na pewne czynności wykonywane przez
> spółdzielnię?

Sąd.

> Rozwiązaniem jest kontrola stanu technicznego liczników u mieszkańców,
> ale jak do tego zmusić spółdzielnię?

Przeczytać Prawo Spółdzielcze, statut.
Zupełnie nie rozumiem po co dodatkowe instancje kontrolne nad
samorządnym ciałem jakim jest Spółdzielnia?

--
spp
2009-08-07 09:50 Re: Spółdzielnie mieszkaniowe? ąćęłńóśźż
Zacznij od lektury statutu własnej spółdzielni.
JaC


-----

> Do jakiej "wyższej instancji" należy zgłaszać problemy związane z dogadaniem się ze spółdzielnią mieszkaniową?
2009-08-07 11:11 Re: Spółdzielnie mieszkaniowe? ALEX Przekliniak
spp ni au koto ha itsumo tanosii

> Tomek Głowacki pisze:
>> Witam serdecznie,
>>
>> Do jakiej "wyższej instancji" należy zgłaszać problemy związane z
>> dogadaniem się ze spółdzielnią mieszkaniową? Tak w ogólności? Są
>> jakieś instancje, które mogą wpłynąć na pewne czynności wykonywane
>> przez spółdzielnię?
>
> Sąd.
>
>> Rozwiązaniem jest kontrola stanu technicznego liczników u
>> mieszkańców, ale jak do tego zmusić spółdzielnię?
>
> Przeczytać Prawo Spółdzielcze, statut.
> Zupełnie nie rozumiem po co dodatkowe instancje kontrolne nad
> samorządnym ciałem jakim jest Spółdzielnia?

A dlaczego nie? Półtora roku temu zmarła moja babcia i po niej
odziedziczyłem mieszkanie. Byłem u nich i wszystko dałem im na tacy, łącznie
z wyrokiem/orzeczeniem sądu. Nadal głównym najemcą jest moja babcia, która
jest na tym lepszym ze światów. Od pół roku próbuję przekonać ich że to
jestem spadkobiorcą. I zupełnie bez efektu. Zupełnie jakbym walił głową o
mur.

--
ALEX Przekliniak, Mobilizacja to wojna i innego wytłumaczenia dla niej nie
ma, B M Szaposznikow, Marszałek ZSRR.
2009-08-07 11:37 Re: Spółdzielnie mieszkaniowe? spp
ALEX Przekliniak pisze:

> A dlaczego nie? Półtora roku temu zmarła moja babcia i po niej
> odziedziczyłem mieszkanie. Byłem u nich i wszystko dałem im na tacy,
> łącznie z wyrokiem/orzeczeniem sądu. Nadal głównym najemcą jest moja
> babcia, która jest na tym lepszym ze światów. Od pół roku próbuję
> przekonać ich że to jestem spadkobiorcą. I zupełnie bez efektu. Zupełnie
> jakbym walił głową o mur.

Nie rozumiem, przecież jakoś to muszą Ci wyjaśniać. Dlaczego nie wpisali
Ciebie w poczet członków czy cokolwiek tam chcesz od nich?

--
spp
2009-08-07 12:25 Re: Spółdzielnie mieszkaniowe? ALEX Przekliniak
spp ni au koto ha itsumo tanosii

>> A dlaczego nie? Półtora roku temu zmarła moja babcia i po niej
>> odziedziczyłem mieszkanie. Byłem u nich i wszystko dałem im na tacy,
>> łącznie z wyrokiem/orzeczeniem sądu. Nadal głównym najemcą jest moja
>> babcia, która jest na tym lepszym ze światów. Od pół roku próbuję
>> przekonać ich że to jestem spadkobiorcą. I zupełnie bez efektu.
>> Zupełnie jakbym walił głową o mur.
>
> Nie rozumiem, przecież jakoś to muszą Ci wyjaśniać

Mi niczego nie musza wyjaśniać. Nawet nie jestem członkiem spółdzielni

. Dlaczego nie
> wpisali Ciebie w poczet członków czy cokolwiek tam chcesz od nich?

bo nie jestem ich członkiem

--
ALEX Przekliniak, Mobilizacja to wojna i innego wytłumaczenia dla niej nie
ma, B M Szaposznikow, Marszałek ZSRR.
2009-08-07 12:29 Re: Spółdzielnie mieszkaniowe? spp
ALEX Przekliniak pisze:

> . Dlaczego nie
>> wpisali Ciebie w poczet członków czy cokolwiek tam chcesz od nich?
>
> bo nie jestem ich członkiem
>

No na to to akurat Sąd wystarczy. :)

--
spp
nowsze 1 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Problemy mieszkaniowe

__Paweł 2005-11-07 23:38

Rozwód a sprawy mieszkaniowe

Marek 2006-01-28 00:02

opłaty mieszkaniowe od sublokatora

KW 2006-02-09 00:46

Prawo mieszkaniowe, sasiedzkie

theart 2006-05-09 16:42

Jak zmusić spółdzielnie mieszkaniową do wypłaty odszkodowania?

Tymcio 2006-05-24 08:19

3 kwestie mieszkaniowe

Kuba-RPM 2006-11-18 13:11

"Wymiany mieszkaniowe"

Kropelkaa 2007-07-20 18:36

Spoldzielnie Mieszkaniowe

Emeryt 2007-10-26 08:29

spóldzielnie mieszkaniowe

M 2007-10-30 17:43

prawo mieszkaniowe

Artur 2009-04-21 09:59