poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-10-29 01:05 | strachy na wróble | poreba |
Witam. Dziś telewizornia polsatowa w swej wersji dziennika telewizyjnego podała hiobową wieść o straszliwej głupocie naszego prawa zakazującej straszenia wróbli i innej ptaszarni strachami na wróble. Przejęty reporter relacjonował, powoływał się na ustawę o ochrone przyrody, nawet cytował, w tle pokazywano biednego, uniociśnionego polskiego chłopa ze strachem patykowym ala Świtoń - słowem: mamy aferę proszę Szanownych Widzów. Zastanawiam się czy prawo prasowe (a może inna podstawa?) daje zwykłemu widzowi prawo do żądania sprostowania ewidentnej bzdury puszczonej w eter a wynikającej z nieznajomości uregulowań prawnych? (zakazy płoszenia zwierząt ewidentnie nie dotyczą strachów na wróble - parę dni temu na psp w wątku o szpakach podawałem podstawy prawne). -- pozdro poreba |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
strach na wróble |
. | 2007-03-26 04:48 |