Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Świadek

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2008-03-29 11:15 Re: Świadek kam
Johnson pisze:
> A poza tym: widocznie zdjęcie jest niewyraźne i zostajesz wzywany jako
> świadek by wywiązać się z obowiązku określonego w prawie o ruchu
> drogowym - masz wskazać prowadzącego.
> jeśli to byłeś ty to masz 2 wyjścia:
> 1) wskazujesz siebie i zostajesz skazany za przekroczenie prędkości;

jak zdjęcie niewyraźne, to za bardzo dowodów nie będzie...

KG
2008-03-29 11:31 Re: Świadek Jasio
Johnson zmarszczył się, zamyślił i w wiadomości z sobota 29 marzec
2008 11:11 napisał:

> Jasio pisze:
>
>> Chodzi Ci o przekroczenie prędkości, czy o korzystanie z
>> konstytucyjnego prawa do obrony?
>
> Jak jesteś winny to o co chodzi? Po co ci "prawo do obrony" ?

Jakby prawo do obrony przysługiwało wyłącznie niewinnym, to sądy
skazywałyby adwokatów osób skazanych za współudział w przestępstwie
albo za utrudnianie postępowania. Nieprawda-ż?

Takie coś owszem, funkcjonowało, ale w III Rzeszy, Sojuzie i PRL:
podsądny był skazywany wedle zasad sprawiedliwości ludowej, a tych,
którzy świadczyli na jego korzyść można było wsadzić za składanie
fałszywych zeznań. Wraca nowe?


--
Pozdrawiam,

Jasio.
2008-03-29 13:08 Re: Świadek Zbyszek ZiPi

Użytkownik "Jasio" napisał w wiadomości >
>Takie coś owszem, funkcjonowało, ale w III Rzeszy, Sojuzie > i PRL:
>podsądny był skazywany wedle zasad sprawiedliwości > ludowej, a tych,
>którzy świadczyli na jego korzyść można
> było wsadzić za składanie fałszywych zeznań. Wraca nowe?

Dodaj jeszcze, że takich informacji nauczyłeś się w szkole, na lekcji
historii.Podaj nazwisko nauczyciela, który III Rzeszę, Sojuz i PRL wrzuca do
jednego worka.
ZiPi
2008-03-29 13:41 Re: Świadek Johnson
Jasio pisze:

>
> Jakby prawo do obrony przysługiwało wyłącznie niewinnym, to sądy
> skazywałyby adwokatów osób skazanych za współudział w przestępstwie
> albo za utrudnianie postępowania. Nieprawda-ż?

Pewnie że nieprawda.

--
@2008 Johnson

"Czas pracy wydłuża się wypełniając cały czas przeznaczony na jej wykonanie"
2008-03-29 15:32 Re: Świadek KsZZysiek
> Ale wzywają mnie na ŚWIADKA, strasząc równocześnie grzywnami i
> przymusowym doprowadzeniem, podczas gdy jestem przekonany, że
> rzeczywistym cel wezwania jest inny, niż uzyskanie ode mnie
> informacji (bo taki jest sens bycia świadkiem).

Chodzi o to, ze chcą ustalic kierującego. Na razie wiedzą tylko, ze ty
jestes włascicielem samochodu.

Swiadek nie moze kłamac :) Generalnie w przypadku przestępstwa mozna
odmowic zeznan, jesli naraziłyby one na odpowiedzialnosc członka
najblizszej rodziny, ale przekroczenie predkosci to nie przestepstwo
tylko wykroczenie.

Z chwilą kiedy zeznasz, ze ty prowadziłes to zmieniasz status z swiadka
na oskarzonego :)

Wtedy mozesz nakłamac, ze tyle nie jechałes :) A sąd ci uwierzy albo
nie.

Z trzeciej strony ..... lepiej zapłac, bo jak sprawa trafi do sądu to ci
dorzucą koszty, a na dodatek sąd ma duzo szersze "widełki płacowe".

--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/
2008-03-29 16:04 Re: Świadek Jasio
Zbyszek ZiPi zmarszczył się, zamyślił i w wiadomości z sobota 29
marzec 2008 13:08 napisał:

>
> Użytkownik "Jasio" napisał w wiadomości >
>>Takie coś owszem, funkcjonowało, ale w III Rzeszy, Sojuzie > i PRL:
>>podsądny był skazywany wedle zasad sprawiedliwości > ludowej, a
>>tych, którzy świadczyli na jego korzyść można
>> było wsadzić za składanie fałszywych zeznań. Wraca nowe?
>
> Dodaj jeszcze, że takich informacji nauczyłeś się w szkole, na
> lekcji historii.Podaj nazwisko nauczyciela, który III Rzeszę, Sojuz
> i PRL wrzuca do jednego worka.

To jest off-topic, ale odpowiem.

III Rzesza była państwem na wskroś socjalistycznym rządzonym przez
mono-partię (Narodowo-Socjalistyczną Niemiecką Partię Robotniczą), w
którym ochrona robotników i innych słabo sytuowanych należała do
priorytetów władz. Oczywiście - robotników niemieckich, bo na
dobrobycie polskich im nie zależało. Nota bene, wiele "zdobyczy
socjalnych" wprowadzonych w latach 30-tych funkcjonuje do dzisiaj -
niekiedy również jako "zdobycze socjalne Unii Europejskiej". Polecam
zwłaszcza lekturę "Hitlers Volksstaat" Götza Alyego. W polskim
wydaniu z jakiegoś dziwnego powodu pominięto w tytule słowo "Ludowe"
(może nie przeszło "przez usta" redaktorowi) - i zostało
tylko "Państwo Hitlera".

Czy bliskość prawno-kulturową Sojuza i PRL-u też mam szczegółowo
uzasadniać, czy też masz sam kogo zapytać?

Koniec oftopiku.

--
Pozdrawiam,

Jasio.
2008-03-29 16:10 Re: Świadek Jasio
KsZZysiek zmarszczył się, zamyślił i w wiadomości z sobota 29 marzec
2008 15:32 napisał:

> Z chwilą kiedy zeznasz, ze ty prowadziłes to zmieniasz status z
> swiadka na oskarzonego :)

No i właśnie dokładnie o to mi chodzi! Czy taka zmiana statusu jest
legalna? Bo że jest powszechnie stosowana, to nie mam wątpliwości.

Nota bene, trafiłem na artykuły, z których wynika, że świadek może
kłamać - np. tu: http://tinyurl.com/26qn6w


> Wtedy mozesz nakłamac, ze tyle nie jechałes :) A sąd ci uwierzy albo
> nie.

Bez żartów. Tu to jest pomiar, z którym ciężko dyskutować.

> Z trzeciej strony ..... lepiej zapłac, bo jak sprawa trafi do sądu
> to ci dorzucą koszty, a na dodatek sąd ma duzo szersze "widełki
> płacowe".

A to już inna historia. To nie zasady, tylko taktyka. :)

--
Pozdrawiam,

(js).
2008-03-29 18:24 Re: Świadek Jotte
W wiadomości news:1375075.HgPAMCudtE@pc-js.chello.pl Jasio
pisze:

>> Z chwilą kiedy zeznasz, ze ty prowadziłes to zmieniasz status z
>> swiadka na oskarzonego :)
> No i właśnie dokładnie o to mi chodzi! Czy taka zmiana statusu jest
> legalna?
Dlaczego by miała nie być? W toku postępowania uzyskano informacje
pozwalające postawić świadkowi zarzuty toteż je stawiają. I jesteś w tym
momencie obwiniony.
Pozostaje prosta kwestia - co się bardziej opłaca.
Jeśli otrzymane po przyznaniu się do prowadzenia pojazdy kierowca otrzyma
oprócz mandatu punkty karne pozbawiające go PJ (bo np. ma już prawie full)
to sensownym wyjściem jest amnezja i zapłacenie grzywny (zapewne znacznie
większej niż mandat) za odmowę wskazania kierującego ale zachowanie prawka.
Może tak być także wtedy, gdy otrzymane punkty niebezpiecznie zbliżą
kierującego do granicy cofnięcia uprawnień.
Każdy kalkuluje jak uważa.

> Nota bene, trafiłem na artykuły, z których wynika, że świadek może
> kłamać - np. tu: http://tinyurl.com/26qn6w
Należy odróznić postępowanie karne od postępowania o wykroczenie.

--
Jotte
2008-03-29 18:56 Re: Świadek Jasio
Jotte zmarszczył się, zamyślił i w wiadomości z sobota 29 marzec 2008
18:24 napisał:

> W wiadomości news:1375075.HgPAMCudtE@pc-js.chello.pl Jasio
> pisze:
>
>>> Z chwilą kiedy zeznasz, ze ty prowadziłes to zmieniasz status z
>>> swiadka na oskarzonego :)

>> No i właśnie dokładnie o to mi chodzi! Czy taka zmiana statusu jest
>> legalna?

> Dlaczego by miała nie być?

Bo prowadzi do sytuacji, w której jedynym albo głównym "dowodem" w
sprawie jest wymuszone sankcją samoobwinienie oskarżonego. IMHO to
jest chore.


> Pozostaje prosta kwestia - co się bardziej opłaca.

To już taktyka, a mi chodzi o zasady. :)

Tym niemniej - dzięki.


>> Nota bene, trafiłem na artykuły, z których wynika, że świadek może
>> kłamać - np. tu: http://tinyurl.com/26qn6w

> Należy odróznić postępowanie karne od postępowania o wykroczenie.

Czyli świadek w postępowaniu karnym może się uchylić od złożenia
zeznań, które by go naraziły na karę (także za wykroczenie), a w
postępowaniu o wykroczenie nie? To chyba deczko nielogiczne...


--
Pozdrawiam,

Jasio.
2008-03-29 19:12 Re: Świadek Jotte
W wiadomości news:4726755.NZBa4zzbVM@pc-js.chello.pl Jasio
pisze:

>>> No i właśnie dokładnie o to mi chodzi! Czy taka zmiana statusu jest
>>> legalna?
>> Dlaczego by miała nie być?
> Bo prowadzi do sytuacji, w której jedynym albo głównym "dowodem" w
> sprawie jest wymuszone sankcją samoobwinienie oskarżonego. IMHO to
> jest chore.
No i co? Tylko to jedno?
Od chorych rzeczy roi sie w prawodawstwie, nie tylko naszym zresztą.

>> Pozostaje prosta kwestia - co się bardziej opłaca.
> To już taktyka, a mi chodzi o zasady. :)
Zasady prawa są takie, że należy prawidłowo dobrać taktykę.
Jak chcesz poznać lepsze zasady to szukaj ich w kodeksie honorowym a nie w
ustawach.

>> Należy odróznić postępowanie karne od postępowania o wykroczenie.
> Czyli świadek w postępowaniu karnym może się uchylić od złożenia
> zeznań, które by go naraziły na karę (także za wykroczenie), a w
> postępowaniu o wykroczenie nie? To chyba deczko nielogiczne...
Mówimy o prawie, nie o logice.

--
Jotte
1 2 3

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

ŚWIADEK

A 2005-11-07 19:48

ŚWIADEK

KARINA 2006-04-18 09:42

ŚWIADEK

KARINA 2006-04-18 09:42

Świadek - sprawa karna - DG

pierwiosnek 2006-04-26 14:16

Świadek mimo woli

Świadek 2006-05-09 09:15

świadek

ell 2006-09-17 05:54

Świadek, a wyjazd za granice?

Stefan 2006-10-16 11:08

świadek koronny

akala 2006-11-25 18:41

świadek

Beatka 2007-01-18 10:40

świadek usiłowania zabójstwa

magda 2007-06-28 19:42