poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-04-23 21:49 | Szansa na zachowek | pirtumejl01 |
Rodzice mieszkali w mieszkaniu zakładowym (zakład matki). Matka zmarła kiedy ja i siostra byłyśmy jeszcze niepełnoletnie. Ojciec zamienił mieszkanie na większe (ten sam budynek) na podstawi orzeczenia o III grupie inwalidztwa na jedno z nas (nie wiem czy to ma jakiś wpływ na cala sprawę). Po pewnym czasie ja się wyprowadziłam (wynajmuje mieszkanie) a niedługo zakład upadł i mieszkania przejęła spółdzielnia (nie mam pojęcia na jakich warunkach). Ojciec ponownie się ożenił i przeprowadził się do "macochy" a mieszkanie zostało przepisane na moja siostrę (także już pełnoletnią) która stała się głównym najemcą (nie mam pojęcia czy zgodnie z przepisami czy tez przy pomocy "pudelka czekoladek"). Po jakimś czasie budynek przejęło we władanie miasto i w końcu można było te mieszkania wykupić na własność co tez siostra uczyniła. Teraz pytanie: Czy mogę dochodzić od siostry jakiejkolwiek rekompensaty za to mieszkanie? Czy mój ojciec także powinien otrzymać od siostry także jakąś formę zachowku? |
2009-04-23 22:22 | Re: Szansa na zachowek | PlaMa |
W dniu 2009-04-23 21:49, pirtumejl01@gmail.com pisze: > Czy mogę dochodzić od siostry jakiejkolwiek rekompensaty za to > mieszkanie? Późno a ja po imprezce więc nie rozumiem... chcesz od siostry rekompensatę za mieszkanie które kupiła? > Czy mój ojciec także powinien otrzymać od siostry także > jakąś formę zachowku? A to nie jest tak by był zachowek musi ktoś umrzeć? |
||
2009-04-23 22:44 | Re: Szansa na zachowek | pirtumejl01 |
On 23 Kwi, 22:22, PlaMa > W dniu 2009-04-23 21:49, pirtumej...@gmail.com pisze: > > > Czy mogę dochodzić od siostry jakiejkolwiek rekompensaty za to > > mieszkanie? > > Późno a ja po imprezce więc nie rozumiem... chcesz od siostry > rekompensatę za mieszkanie które kupiła? > > > Czy mój ojciec także powinien otrzymać od siostry także > > jakąś formę zachowku? > > A to nie jest tak by był zachowek musi ktoś umrzeć? Chodzi o to że w mieszkaniu spółdzielczym jest wkład mieszkaniowy który dziedziczy współmałżonek oraz dzieci. Moja siostra niejako przejęła całe mieszkanie naszej zmarłej matki (za przysłowiowe grosze). W lokalach zakładowych nie ma chyba takiego wkładu ale czy coś się należy to właśnie próbuje ustalić. |
||
2009-04-24 01:02 | Re: Szansa na zachowek | animka |
pirtumejl01@gmail.com pisze: > On 23 Kwi, 22:22, PlaMa >> W dniu 2009-04-23 21:49, pirtumej...@gmail.com pisze: >> >>> Czy mogę dochodzić od siostry jakiejkolwiek rekompensaty za to >>> mieszkanie? >> Późno a ja po imprezce więc nie rozumiem... chcesz od siostry >> rekompensatę za mieszkanie które kupiła? >> >>> Czy mój ojciec także powinien otrzymać od siostry także >>> jakąś formę zachowku? >> A to nie jest tak by był zachowek musi ktoś umrzeć? > > Chodzi o to że w mieszkaniu spółdzielczym jest wkład mieszkaniowy > który dziedziczy współmałżonek oraz dzieci. Moja siostra niejako > przejęła całe mieszkanie naszej zmarłej matki (za przysłowiowe > grosze). W lokalach zakładowych nie ma chyba takiego wkładu ale czy > coś się należy to właśnie próbuje ustalić. Słyszałam takie coś od swojej siostry, że jest czas tylko pół roku. Jak się do pół roku nie upomną o swoją część to przepada. Nie wiem jak jest teraz. Siostrze kiedyś umarł mąż i jak przepisywała sp-cze lokatorskie na siebie to musiała spłacić jego 2 córki, które z nimi nigdy nie mieszkały a sama ma jeszcze swoja córkę. Powiadomila te jego córki. Jedna chciała, druga miała trochę godności i się zrzekła. Jakby ich siostra nie powiadomila, to by nic o tej częśći spłaty nie wiedziały, a pół roku by zleciało szybko. Potem to już by było za późno. Fakt, że siostra chciała mieć czyste sumienia. -- animka |
||
2009-04-24 06:12 | Re: Szansa na zachowek | witek |
animka wrote: > > Słyszałam takie coś od swojej siostry, że jest czas tylko pół roku. gdzieś biją dzwony tylko nie wiadomo w jakim kościele. 3 lata. |
||
2009-04-24 10:06 | Re: Szansa na zachowek | pirtumejl01 |
On 24 Kwi, 06:12, witek > animka wrote: > > > Słyszałam takie coś od swojej siostry, że jest czas tylko pół roku. > > gdzieś biją dzwony tylko nie wiadomo w jakim kościele. > > 3 lata. 3 lata od smierci osoby? To dlaczego 2 watki wczesniej ktos chce spadek (prawo do wkladu mieszkaniowego) po babci ktora zmarla kilkanascie lat temu? |
||
2009-04-25 07:44 | Re: Szansa na zachowek | wiatrak |
Użytkownik "animka" news:gsqjgr$ten$1@node1.news.atman.pl... > Słyszałam takie coś od swojej siostry, że jest czas tylko pół roku. Jak > się do pół roku nie upomną o swoją część to przepada. Nie wiem jak jest > teraz. > Siostrze kiedyś umarł mąż i jak przepisywała sp-cze lokatorskie na siebie > to musiała spłacić jego 2 córki, które z nimi nigdy nie mieszkały a sama > ma jeszcze swoja córkę. Powiadomila te jego córki. Jedna chciała, druga > miała trochę godności i się zrzekła. > Jakby ich siostra nie powiadomila, to by nic o tej częśći spłaty nie > wiedziały, a pół roku by zleciało szybko. Potem to już by było za późno. > Fakt, że siostra chciała mieć czyste sumienia. > > -- > animka Animka. Czy Ty naprawde musisz pisać, byle pisać? Pól roku to masz na zrzeczenie. wiatrak |
||
2009-04-27 09:18 | Re: Szansa na zachowek | ąćęłńóśźż |
Od powzięcia wiedzy o uprawomocnieniu postanowienia.? JaC ----- > 3 lata od smierci osoby? |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Zachowek |
nata | 2005-11-05 15:40 |
zachowek |
Julita | 2006-01-19 11:40 |
zachowek |
julita | 2006-01-19 22:47 |
Zachowek |
Zygmunt | 2006-01-23 12:33 |
Zachowek |
Zygmunt | 2006-01-23 15:37 |
zachowek |
TMK | 2006-03-15 19:47 |
Zachowek |
tarcamion | 2006-03-15 20:06 |
zachowek |
TMK | 2006-03-15 19:47 |
zachowek |
Monika | 2006-07-04 09:22 |
Zachowek |
Wojtek | 2008-01-23 14:49 |