Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

szkola muzyczna - egzaminy

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-06-25 18:25 szkola muzyczna - egzaminy Sarna
Córka 14- letnia zdawala egzaminy kwalifikacyjne do szkoly muzycznej. Byla
starannie przygotowana i czula tez, ze wypadla dobrze.Egzaminy skladaly sie
z czesci praktycznej, czyli gra na instrumencie i cwiczenia rytmiczno-
ruchowe, oraz z czesci teoretycznej. Po zaliczeniu czesci praktycznej,
odbyly sie egzaminy pisemne. Po ogloszeniu wyników egzaminu, okazalo sie, ze
pisemny nie byl zaliczony. Po wielokrotnych próbach i przeszkodach
stawianych przez dyrekcje udalo sie otrzymac pozwolenie na wglad i
otrzymania kopii czesci pisemnej. Oczywiscie udostepniono do wgladu i
zrobiono kopie tylko 1/3 czesci pracy pisemnej, która wypadla najslabiej i
ta czesc byla poprawiana korektorem i napewno nie przez corke. Poza tym
tlumaczono mi, ze 2/3 czesci tej pracy pisemnej nie wlicza sie do calosci
egzaminu, co oczywiscie mozna bylo odebrac, jako jawne kretactwo. Wobec tego
mam takie pytanie; w jaki sposób mozna zalatwic ta sprawe, jesli wizytator
nadzorujacy szkole jest w bliskiej komitywie z dyrektorem i staje po jego
stronie. Ewidentne jest to, ze egzamin córka zdala, a próbowano wmówic, ze
nie. Jakie kroki mozna poczynic najrozsadniej, gdzie sie zwrócic najpierw z
ta sprawa, w jakiej formie, to zalatwic najefektywniej?

z gory dziekuje za odpowiedzi

pozdrawiam

Kinga

2006-06-25 18:41 Re: szkola muzyczna - egzaminy Michał
Nawet jeśli wygrasz, to córkę uwalą na samym dyplomie za parę lat.
2006-06-25 23:10 Re: szkola muzyczna - egzaminy Jotte
W wiadomości news:449eb924$0$3528$ed2619ec@ptn-nntp-reader01.plus.net
Sarna pisze:

> Córka 14- letnia zdawala egzaminy kwalifikacyjne do szkoly muzycznej.
> Byla starannie przygotowana i czula tez, ze wypadla dobrze.Egzaminy
> skladaly sie z czesci praktycznej, czyli gra na instrumencie i
> cwiczenia rytmiczno- ruchowe, oraz z czesci teoretycznej. Po zaliczeniu
> czesci praktycznej, odbyly sie egzaminy pisemne. Po ogloszeniu wyników
> egzaminu, okazalo sie, ze pisemny nie byl zaliczony. Po wielokrotnych
> próbach i przeszkodach stawianych przez dyrekcje udalo sie otrzymac
> pozwolenie na wglad i otrzymania kopii czesci pisemnej. Oczywiscie
> udostepniono do wgladu i zrobiono kopie tylko 1/3 czesci pracy
> pisemnej, która wypadla najslabiej i ta czesc byla poprawiana
> korektorem i napewno nie przez corke. Poza tym tlumaczono mi, ze 2/3
> czesci tej pracy pisemnej nie wlicza sie do calosci egzaminu, co
> oczywiscie mozna bylo odebrac, jako jawne kretactwo. Wobec tego mam
> takie pytanie; w jaki sposób mozna zalatwic ta sprawe, jesli wizytator
> nadzorujacy szkole jest w bliskiej komitywie z dyrektorem i staje po
> jego stronie. Ewidentne jest to, ze egzamin córka zdala, a próbowano
> wmówic, ze nie. Jakie kroki mozna poczynic najrozsadniej, gdzie sie
> zwrócic najpierw z ta sprawa, w jakiej formie, to zalatwic
> najefektywniej?
Skarga do CEA (Centrum Edukacji Artystycznej www.cea.art.pl, pewnie niewiele
da ale nie odpuszczaj, manipulacje przy egzaminach do szkół podległych tej
instytucji są nagminne). Zapoznaj się z regulaminem egzaminów wstępnych,
statutem - tam szukaj, zwróć się do rady tej szkoły.

--
Pozdrawiam
Jotte
nowsze 1 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

prywatna szkola - czesne

czaq 2005-11-08 23:20

szkola a uprawnienia pedagogiczne

Tiger 2006-01-15 16:42

Państwowe egzaminy na aplikacje są bezprawne ?

arturo 2006-04-19 18:20

szkola jezykowa - czy kazdy moze

lobuziak 2006-06-22 22:43

Szkola jezykowa

Gosiek 2006-08-16 17:32

WKU granica wieku, szkola policealna

ppp 2007-01-30 03:32