poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-01-15 23:13 | T.U. Allianz i bajzel w dokumentach | AW |
Witam. Sytuacja przedstawia się następująco. Pod koniec września 2007 kończyła się moja polisa OC w T.U. Allianz, ponieważ uznałem że OC w Link4 będzie lepsze, złożyłem u agenta T.U. Allianz pisemną rezygnację z dalszego ubezpieczania mojego samochodu (http://sony_wap.republika.pl/Allianz1.jpg). No i teraz następuje akt drugi. Pod koniec października 2007 otrzymałem pierwsze wezwanie do zapłaty za polisę OC (które zignorowałem, bo przecież złożyłem pisemną rezygnację) a ostatnio kolejne, tym razem "Ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty" (http://sony_wap.republika.pl/Allianz2.jpg). Co z tym zrobić? Czy takie "wezwania do zapłaty" mogę potraktować jako próbę wyłudzenia? Jeśli zignoruję i to drugie pismo to zapewne stracę dużo czasu na prostowanie całej sprawy. Z drugiej jednak sprawy chodzi o pryncypia. Dlaczego ja mam prostować błędy bęcwałów pracujących w T.U. i porządkować bajzel w ich dokumentacji. Mam wielką ochotę wysłać do nich obraźliwe (ale oczywiście w granicach prawa :-)) pismo informujące o tym, że złożyłem pisemną rezygnację z ich usług. Z żądaniem zaprzestania przetwarzania i usunięcia moich danych moich danych osobowych, oraz ostrzeżeniem, że w przeciwnym razie potraktuję to jako nękanie mojej osoby i próbę wyłudzenia nienależnej korzyści majątkowej. Plus oczywiście numer konta, na który mają przelać zwrot kosztów wysłania poleconego za potwierdzeniem odbioru. A może jestem w błędzie i to oni mają rację? Będę wdzięczny za sugestie co robić dalej. -- Pozdrawiam AW |
2008-01-15 23:31 | Re: T.U. Allianz i bajzel w dokumentach - czyli co oni mi mogą a co ja im mogę. | Robert Tomasik |
Użytkownik "AW" news:fmjb5q$oe5$1@news.onet.pl... > Co z tym zrobić? Wysłać im bodaj faksem informację o wypowiedzeniu i dołączyć kopię tego wypowiedzenia. > Czy takie "wezwania do zapłaty" mogę potraktować jako próbę wyłudzenia? Było już wiele razy. To nie jest żadne wyłudzenie. > Jeśli zignoruję i to drugie pismo to zapewne stracę dużo czasu na > prostowanie całej sprawy. Toteż właśnie chyba lepiej im wysłać wyjaśnienie w kilku zdaniach, niż włóczyć sie po sądach. Chyba że lubisz, bo znam takich. > Z drugiej jednak sprawy chodzi o pryncypia. Dlaczego ja mam prostować > błędy bęcwałów pracujących w T.U. i porządkować bajzel w ich > dokumentacji. > Mam wielką ochotę wysłać do nich obraźliwe (ale oczywiście w granicach > prawa :-)) pismo informujące o tym, że złożyłem pisemną rezygnację z ich > usług. Z żądaniem zaprzestania przetwarzania i usunięcia moich danych > moich danych osobowych, oraz ostrzeżeniem, że w przeciwnym razie > potraktuję to jako nękanie mojej osoby i próbę wyłudzenia nienależnej > korzyści majątkowej. Plus oczywiście numer konta, na który mają przelać > zwrot kosztów wysłania poleconego za potwierdzeniem odbioru. > A może jestem w błędzie i to oni mają rację? Oni racji nie mają, ale jeszcze o tym nie wiedzą. Obraźliwe pismo może być drugim, jak im pierwsze normalne nie pomoże wyjaśnić sprawy. |
||
2008-01-16 20:18 | Re: T.U. Allianz i bajzel w dok | Reseller |
AW pisze: > Witam. > > Sytuacja przedstawia się następująco. Pod koniec września 2007 kończyła > się moja polisa OC w T.U. Allianz, ponieważ uznałem że OC w Link4 będzie > lepsze, złożyłem u agenta T.U. Allianz pisemną rezygnację z dalszego > ubezpieczania mojego samochodu (http://sony_wap.republika.pl/Allianz1.jpg). > No i teraz następuje akt drugi. Pod koniec października 2007 otrzymałem > pierwsze wezwanie do zapłaty za polisę OC (które zignorowałem, bo > przecież złożyłem pisemną rezygnację) a ostatnio kolejne, tym razem > "Ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty" > (http://sony_wap.republika.pl/Allianz2.jpg). He he he, Allianz :-) Jednemu znajomemu przyslali dwa druczki do zaplaty do tej samej polisy. Jeden z nich zaplacil a drugi uznal za pomylke i wyrzucil. Po jakims czasie dostal wezwanie do zaplaty. Zadzwonil, wyjasnial a oni swoje i drugie wezwanie. No to poszedl faks z dowodem zaplaty. No to oni go do Sadu. Odbyla sie rozprawa Sadu kapturowego. Zostal skazany na zaplate, odsetki, koszty rozprawy. No to wyslal do Sadu wyjasnienie, a Allianz wciaz swoje - niby przyznali sie do winy, ale tlumaczyli sie, ze zle wpisal tytul przelewu - A ZAPLACIL NA ICH DRUCZKU!!! No i wreszcie po dlugich bojach Sad uniewinnil znajomego, ale ten w odwecie podal Allianz do Sadu a w zasadzie to jego Prezesa. Domaga sie przeprosin, tekst sam podyktowal, na lamach dwoch lokalnych (wroclawskich gazet) i jednej ogolnopolskiej. Dodatkowo 10.000 zl za straty moralne i znieslawienie oraz 50.000 zl na wskazana instytucje dobroczynna. Papiery juz sa zlozone w Sadzie. Ciekawe jaki bedzie tego final?! :-P -- Reseller |
||
2008-01-17 19:47 | Re: T.U. Allianz i bajzel w dok | AW |
Reseller pisze: > dobroczynna. Papiery juz sa zlozone w Sadzie. Ciekawe jaki bedzie tego > final?! :-P > Koniecznie daj znać jak czegoś się dowiesz ;-) -- Pozdrawiam AW |
||
2008-01-23 12:13 | Re: T.U. Allianz i bajzel w dokumentach - czyli co oni mi mogą a | krzysztofczaplickiWYTNIJT |
> Witam. > > Sytuacja przedstawia się następująco. Pod koniec września 2007 kończyła > się moja polisa OC w T.U. Allianz, ponieważ uznałem że OC w Link4 będzie > lepsze, złożyłem u agenta T.U. Allianz pisemną rezygnację z dalszego > ubezpieczania mojego samochodu (...) Witaj w klubie :-/ http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.soc.prawo&aid=71301718 C hodzi właśnie o Allianza... wychodzi na to, że oni to chyba celowo robią! Pozdr. Krzys Cz. -- |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
oznaczenia w dokumentach |
komtel | 2006-09-05 12:23 |
Nie uczciwy agent ubezpieczeniowy.. Allianz |
ketchups | 2006-10-29 10:32 |
Pieczątka - inny wzór w kadrach inny na dokumentach |
Krzysztof 'kw1618' z Wars | 2007-11-20 22:54 |
Bajzel w urzedzie miejskim w Gdansku |
Sanctum Officium | 2007-12-11 18:17 |