poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2012-08-21 13:36 | Tel. z żądzniem PESEL -czy to pr óba wyludzenia danych osobowych? | zdziwiony |
Sparawa wygląda dziwnie zadzwonili do mnie w sobotę, rzekomo z jakiejś kancelarii, przedstawili się jako DT LEX czy DT PARTNERS. W moim odczuciu formuła rozmowy celowo była tak przygotowana aby nieszczęsny "klient" nie miał czasu na zastanowienie i podał PESEL bez czasu na zorientowanie co się właściwie dzieje. Oczywiście nie mam obowiązku telefonicznie podawać swoich danych komukolwiek, a tym bardziej firmie, z którą nie podpisywałem nigdy żadnej umowy, więc odmówiłem. Zauważyłem, że po tym zrobił się ZONK i bardzo nie było im to na rękę. OK trudno, uznałem, że to oni mają problem i niech piszą polecony jak mają sprawę. Pani mnie tylko grzecznie postraszyła, że jak im nie podam to nic nie zmieni bo i tak mają moje wszystkie dane. To ostatnie zdanie jest znamienne bo niby skąd mam wiedzieć co to za firma i skąd właściwie ma moje dane, czy należycie je przechowuje itp. Nie wyrażałem zgody na przetwarzanie moich danych osobowych przez nich. Na razie trwa pat, nie wiem o co chodzi ale teoretycznie o jakąś windykację sądząc po profilu firmy w internecie, A to jest jeszcze dziwniejsze bo nigdy nikt nie dopominał się ode mnie o jakikolwiek dług, zweryfikowałem we wszystkich bankach, których byłem lub jestem klientem, zresztą banki by najpierw dzwoniły. Papierów nie zgubiłem, mandatów zaległych nie mam. Dostawcy mediów dalej dostarczają swe usługi, nikt nic nie wyłącza, nikt nie wnosi zastrzeżeń. Zweryfikowałęm ubezpieczycieli czy jakiejś obowiązkowej składki nie zalegam i nic, nawet tak absurdalny trop jak poprzedniego ubezpieczyciela OC sprawdziłem, czy aby na pewno zgodnie z wypowiedzeniem zamknął umowę OC. Co do przetwarzania danych osobowych mam zamiar wyjaśniać sprawę przez GIODO, ktoś może podpowiedzieć czy da się to skutecznie szybko wyjaśnić, abym miał czarno na białym podstawę prawną przechowywania danych przez tą firmę? A tak na marginesie czy ktoś może wie jakim typem windykacji zajmuje się ta firma? Zakładając, że dzwonili z prawdziwej kancelarii, (po numerze telefonu nie jestem w stanie ocenić czy nie jest to jakieś oszustwo, każdy się może podać za pracownika czegokolwiek) zaczynam obawiać się jakiegoś przekrętu, bo nie mogę doszukać się długu. -- |
2012-08-21 20:28 | Re: Tel. z żądzniem PESEL -czy to próba wyludzenia d | Stokrotka |
NIe podawać, za żadne skarby, postraszyć prokuratura i policją, żądać na wstępie podania kto dzwoni, i z jakiego numeru telefonu... -- (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/ |
||
2012-08-22 08:20 | Re: Tel. z żądzniem PESEL -czy to próba w | maruda |
W dniu 2012-08-21 13:36, zdziwiony pisze: > Sparawa wygląda dziwnie > zadzwonili do mnie w sobotę, rzekomo z jakiejś kancelarii, przedstawili się > jako DT LEX czy DT PARTNERS. Co prawda PESEL jest niemal publicznie dostępny (jesteś właścicielem nieruchomości? To zajrzyj do ksiąg wieczystych), ale przez tf absolutnie nie podawaj. Zrobiłeś bardzo dużo sprawdzając to, co napisałeś. Na moje oko faktycznie ktoś Cię wystawił i "coś na Ciebie mają". Jesteś na widelcu. Współczuję. Mogą to być zupełnie fikcyjne należności. Mógł ktoś-gdzieś podać jakieś Twoje dane, zaciągnąć zobowiązania, a Ty nadal o tym nie wiesz. Jest mnóstwo pasożytniczych "kancelarii", które żyją z wymuszania spłat fikcyjnych zadłużeń kupowanych hurtem za ćwierć wartości. Dyplom mgra prawa można dostać za pieniądze, wystarczy przez 5 lat płacić czesne, a te rzesze prawników trzeba potem jakoś zagospodarować. A jak wiadomo prawnik jest od qr..y niedaleko. Upewnij się jeszcze, czy nie zmieniałeś miejsca zamieszkania, czy z dawnego adresu na pewno odbierano korespondencję. Zacznij czytać o "przywróceniu terminu". Jak już będziesz znał jakieś konkrety, to poproś o pomoc Liwiusza :) Jeśli odezwą się znów, to zażądaj ("najpierw, zanim zaczniemy rozmawiać") pełnych danych firmy łącznie z KRS (CEIDG), podaj adres mejlowy (tymczasowy) i poproś o przysłanie pełnej informacji "o co chodzi", po czym powiedz "poproszę mojego prawnika, żeby Was sprawdził i wtedy się odezwę". -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
||
2012-08-22 14:08 | Re: Tel. z żądzniem PESEL -czy to próba wyludzenia d | Big Jack |
W wiadomości news://news-archive.icm.edu.pl/k0vrs3$1ag$1@inews.gazeta.pl * zdziwiony* napisał(-a): [...] Stoję na stanowisku, że byle komu, kto do Ciebie dzwoni podawać prawdziwych danych nie masz żadnego obowiązku. Wejdź sobie na http://bogus.ovh.org/generatory/all.html i generuj co Ci się żywnie podoba i podawaj te dane. Niech się ciekawscy z nimi bujają. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) --ooO-( )-Ooo- |
||
2012-08-22 23:37 | Re: Tel. z żądzniem PESEL -czy to próba wyludzenia d | Kriss |
Użytkownik "Big Jack" news:5034cbc1$1@news.home.net.pl... >W wiadomości > news://news-archive.icm.edu.pl/k0vrs3$1ag$1@inews.gazeta.pl > * zdziwiony* napisał(-a): > > [...] > > Stoję na stanowisku, że byle komu, kto do Ciebie dzwoni podawać > prawdziwych danych nie masz żadnego obowiązku. Wejdź sobie na > http://bogus.ovh.org/generatory/all.html i generuj co Ci się żywnie podoba > i podawaj te dane. Niech się ciekawscy z nimi bujają. Ja miałem podobną hisoryjkę podczas urlopu. Dzwoni typ, że z Wydziału Ruchu Drogowego na Waliców W-wa i czy jestem właścicielem tego a tego auta. Nie odpowiedziałem (podał inne auto niż mam). Lampka włączyła się w chwili gdy uświadomiłem sobie że jeśli Policja wzywa do wyjaśnien to zazwyczaj listem poleconym. Poza tym nr jest na firmę a nie na mnie ... Spuściłem kolesia na drzewo ze czekam na oficjalne wezwanie :) Jakoś mija 3 tydzień i nic ... Ciekawi mnie po kiego ... takie telefony ludzie robią? Czego się chcą dowiedzieć? Że nie jeźdzę renaultem megane z 2005 roku??? |
||
2012-08-24 17:29 | Re: Tel. z żądzniem PESEL -czy to próba wyludzenia danych osobowych? | Piotr |
Użytkownik " zdziwiony" news:k0vrs3$1ag$1@inews.gazeta.pl... > Sparawa wygląda dziwnie > zadzwonili do mnie w sobotę, rzekomo z jakiejś kancelarii, przedstawili > się > jako DT LEX czy DT PARTNERS. > W moim odczuciu formuła rozmowy celowo była tak przygotowana aby > nieszczęsny > "klient" nie miał czasu na zastanowienie i podał PESEL bez czasu na > zorientowanie co się właściwie dzieje. > > Oczywiście nie mam obowiązku telefonicznie podawać swoich danych > komukolwiek, > a tym bardziej firmie, z którą nie podpisywałem nigdy żadnej umowy, więc > odmówiłem. > Zauważyłem, że po tym zrobił się ZONK i bardzo nie było im to na rękę. > > OK trudno, uznałem, że to oni mają problem i niech piszą polecony jak mają > sprawę. Pani mnie tylko grzecznie postraszyła, że jak im nie podam to nic > nie > zmieni bo i tak mają moje wszystkie dane. > To ostatnie zdanie jest znamienne bo niby skąd mam wiedzieć co to za firma > i > skąd właściwie ma moje dane, czy należycie je przechowuje itp. > Nie wyrażałem zgody na przetwarzanie moich danych osobowych przez nich. > > Na razie trwa pat, nie wiem o co chodzi ale teoretycznie o jakąś > windykację > sądząc po profilu firmy w internecie, > A to jest jeszcze dziwniejsze bo nigdy nikt nie dopominał się ode mnie o > jakikolwiek dług, zweryfikowałem we wszystkich bankach, których byłem lub > jestem klientem, zresztą banki by najpierw dzwoniły. > Papierów nie zgubiłem, mandatów zaległych nie mam. > Dostawcy mediów dalej dostarczają swe usługi, nikt nic nie wyłącza, nikt > nie > wnosi zastrzeżeń. Zweryfikowałęm ubezpieczycieli czy jakiejś obowiązkowej > składki nie zalegam i nic, nawet tak absurdalny trop jak poprzedniego > ubezpieczyciela OC sprawdziłem, czy aby na pewno zgodnie z wypowiedzeniem > zamknął umowę OC. > > Co do przetwarzania danych osobowych mam zamiar wyjaśniać sprawę przez > GIODO, > ktoś może podpowiedzieć czy da się to skutecznie szybko wyjaśnić, abym > miał > czarno na > białym podstawę prawną przechowywania danych przez tą firmę? > > A tak na marginesie czy ktoś może wie jakim typem windykacji zajmuje się > ta firma? > Zakładając, że dzwonili z prawdziwej kancelarii, > (po numerze telefonu nie jestem w stanie ocenić czy nie jest to jakieś > oszustwo, każdy się może podać za pracownika czegokolwiek) zaczynam > obawiać > się jakiegoś przekrętu, bo nie mogę doszukać się długu. > > > > Po prostu zapomnij o sprawie. szkoda twojego czasu, tym bardziej, że nie wiesz kto tak naprawdę dzwonił. Pozdrowienia |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Ochrona danych osobowych, czy nie ... |
Marsjusz | 2006-09-03 22:10 |
baza danych i problrm z ochrona danych osobowych |
Paluch | 2007-02-23 23:27 |
czy to podlega ustawie o ochronie danych osobowych? |
r. | 2007-10-05 14:46 |
Re: czy to podlega ustawie o ochronie danych osobowych? |
Robert Tomasik | 2007-10-05 19:35 |
Ochrona danych osobowych, czy Panie nie nadinterpretowuja |
xlx | 2008-02-18 16:00 |
Ustawa o ochronie danych osobowych a księgi kościelne[bazy danych] i konkordat |
Sky | 2008-05-12 12:00 |
Ustawa o ochronie danych osobowych a struktura bazy danych |
Dariusz Rodziewicz | 2008-10-01 15:48 |
Domena czy serwer? Jeszcze o GIODO i danych osobowych... |
Niki | 2011-05-17 22:10 |
Czy jest zlamano ustawe o danych osobowych? |
Krzysiek | 2011-09-20 00:11 |
Czy administrator danych osobowych, ma prawo pobierac oplate za |
Rafal M | 2011-12-03 14:01 |