poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-06-20 13:25 | Teoretyczne pytanie co do zwrotu kosztów wysyłki. | Paweł |
Witam. Reklamowałem swój towar na jednej z ogłoszeniowych grup dyskusyjnych. Odezwał się do mnie klient na gg. Chciał kupić towar. Powiedziałem mu, żeby zalicytował na aukcji allegro. On nie miał konta i poprosił aby mu wysłać za pobraniem. Paczki niestety nie odebrał. Straciłem 10zł. Nie chodzi mi jednak o pieniądze tylko o hamstwo tego klienta. Gdy napisałem mu, jak przedstawia się sprawa nagle przestał się odzywac. Czy jest jakaś możliwośc odzyskania od niego tych pieniędzy? Czy z racji zgodnego oświadczenia stron co do postanowień kupna-sprzedaży tego towaru można zakfalifikować tą sytuację jako odpowiedzialność odszkodowawczą kupującego? (Podczas rozmowy na gg została ustalona cena, został podany adres do wysyłki itp). Wg mnie umowa została zawarta a on nie wywiązał się ze swojego zobowiązania (odebranie paczki i zapłata ceny). Co wy o tym sądzicie? Pozdrawiam. |
2006-06-20 15:39 | Re: Teoretyczne pytanie co do zwrotu kosztów | mvoicem |
Paweł napisał(a): > Witam. Reklamowałem swój towar na jednej z ogłoszeniowych grup dyskusyjnych. > Odezwał się do mnie klient na gg. Chciał kupić towar. Powiedziałem mu, żeby > zalicytował na aukcji allegro. On nie miał konta i poprosił aby mu wysłać za > pobraniem. Paczki niestety nie odebrał. Straciłem 10zł. Nie chodzi mi jednak > o pieniądze tylko o hamstwo tego klienta. Gdy napisałem mu, jak przedstawia > się sprawa nagle przestał się odzywac. Czy jest jakaś możliwośc odzyskania > od niego tych pieniędzy? > Czy z racji zgodnego oświadczenia stron co do postanowień kupna-sprzedaży > tego towaru można zakfalifikować tą sytuację jako odpowiedzialność > odszkodowawczą kupującego? (Podczas rozmowy na gg została ustalona cena, > został podany adres do wysyłki itp). Wg mnie umowa została zawarta a on nie > wywiązał się ze swojego zobowiązania (odebranie paczki i zapłata ceny). > Co wy o tym sądzicie? Umowa została zawarta, kwestia tylko jak sąd potraktuje dowód w postaci logu z gg. A swoją drogą, brak konta to dość kuriozalna wymówka w dzisiejszych czasach. Pomijając łatwość założenia darmowego konta, to w nagłych przypadkach zawsze konto ma brat, siostra, ojciec, matka, kumpel itd.... A nawet jak jakimś cudem nikt ze znanych osób nie ma konta, to przecież można wpłacić na poczcie. I tak zawsze taniej niż przesyłka za pobraniem. p. m. |
||
2006-06-20 15:41 | Re: Teoretyczne pytanie co do zwrotu kosztów wysyłki. | jureq |
mvoicem wrote: > A swoją drogą, brak konta to dość kuriozalna wymówka w dzisiejszych > czasach. Pomijając łatwość założenia darmowego konta, to w nagłych > przypadkach zawsze konto ma brat, siostra, ojciec, matka, kumpel > itd.... > > A nawet jak jakimś cudem nikt ze znanych osób nie ma konta, to > przecież można wpłacić na poczcie. I tak zawsze taniej niż przesyłka > za pobraniem. Chodzi o konto na allegro. Brak tego konta to jeszcze nic dziwnego. |
||
2006-06-20 16:55 | Re: Teoretyczne pytanie co do zwrotu kosztów wysyłki. | Paweł |
> Umowa została zawarta, kwestia tylko jak sąd potraktuje dowód w postaci > logu z gg. Chodzi mi bardziej o to, żeby mu napisać, że jak nie zwróci pieniędzy to wystąpie z roszczeniem o zwrot pieniędzy w sądzie. Nie uda się to nie ale warto spróbować. Uczę się właśnie do egzaminu z cywila i przeglądam sobie kodeks - zarzut będzie tylko z art.535? |
||
2006-06-20 21:39 | Re: Teoretyczne pytanie co do zwrotu kosztów wysyłki. | Robert Tomasik |
Paweł [###rokikulesza@nospam.wp.pl.###] napisał: W praktyce może być przede wszystkim problem z ustaleniem sprawcy tego dowcipu. To, że nie odebrał paczki może być spowodowane również tym, że podał jakiś fikcyjny adres. Generalnie w opisanym wypadku to dął bym sobie spokój. Dla 10 zł nie warto sobie zaprząta głowy śmieciem. |
||
2006-06-20 22:02 | Re: Teoretyczne pytanie co do zwrotu koszt | Gotfryd Smolik news |
On Tue, 20 Jun 2006, Paweł wrote: > Witam. Reklamowałem swój towar na jednej z ogłoszeniowych grup dyskusyjnych. > Odezwał się do mnie klient na gg. Chciał kupić towar. Powiedziałem mu, żeby > zalicytował na aukcji allegro. On nie miał konta i poprosił aby mu wysłać za > pobraniem. Paczki niestety nie odebrał. Straciłem 10zł. Nie chodzi mi jednak > o pieniądze tylko o hamstwo tego klienta. Moim zdaniem układ jest prosty: ustawa daje przy sprzedaży konsumenckiej (a o takiej piszesz, dobrze rozumiem?) *bezwzględne* prawo do zwrotu towaru nabytego wysyłkowo. Na końcu poprzedniego zdania jest kropka ;) Zwrócił ci ten towar w dość... hm... szczególny sposób! Moim zdaniem - miał prawo. I żeby jasność była - bezwzględne prawo do zwrotu ze zwrotem całości zapłaconej kwoty *wraz* z kwotą przesyłki jeśli zrezygnuje z zakupu, tak stanowi prawo. I IMO *nic* więcej. Czyli negatywa na allegro może załapać :> I to jest różnica między sprzdażą "przez allegro" i "bez allegro". > Czy z racji zgodnego oświadczenia stron co do postanowień kupna-sprzedaży Zaraz oberwę ;) ale ja ze standardowym pytaniem: a jakbyś zawarł umowę że jak kontrahent czegoś nie dopełni to mozesz go zastrzelić, to będziesz mieć prawo dochodzenia swojego "prawa z umowy" przed sądem? ;) Przecież prawo do rezygnacji z towaru przy konsumenckiej sprzedaży wysyłkowej jest ustawowo bezwzględne. Czyli postanowienia umowy sprzeczne z tym zapisem są nieważne. > został podany adres do wysyłki itp). Wg mnie umowa została zawarta a on nie > wywiązał się ze swojego zobowiązania (odebranie paczki i zapłata ceny). > Co wy o tym sądzicie? ...że jak powie że skorzystał ze swojego uprawnienia do zwrotu towaru poprzez jego nieodebranie od przewoźnika to leżysz i kwiczysz :| FYI: mnie nie dziwi że część sprzedawców na allegro wystawia komentarze w 10. dniu od sprzedaży (a raczej wystawienia komentarza przez kupującego, stanowiącego dowód odebrania towaru :)). pozdrowienia, Gotfryd |
||
2006-06-21 01:12 | Re: Teoretyczne pytanie co do zwrotu | Marcin Debowski |
Dnia 20.06.2006 Gotfryd Smolik news > On Tue, 20 Jun 2006, Paweł wrote: >> zalicytował na aukcji allegro. On nie miał konta i poprosił aby mu wysłać za >> pobraniem. Paczki niestety nie odebrał. Straciłem 10zł. Nie chodzi mi jednak > Moim zdaniem układ jest prosty: ustawa daje przy sprzedaży konsumenckiej > (a o takiej piszesz, dobrze rozumiem?) *bezwzględne* prawo do zwrotu > towaru nabytego wysyłkowo. > Na końcu poprzedniego zdania jest kropka ;) > Zwrócił ci ten towar w dość... hm... szczególny sposób! > Moim zdaniem - miał prawo. A ja nie wiem :) On nie odebrał tego towaru a terminy w ciągu których można od tej umowy odstąpić liczą sie OD dnia wydania rzeczy. Czy rzecz zostałą wydana? :) -- Marcin |
||
2006-06-21 08:25 | Re: Teoretyczne pytanie co do zwrotu kosztów wysyłki. | jureq |
Gotfryd Smolik news wrote: > Moim zdaniem układ jest prosty: ustawa daje przy sprzedaży > konsumenckiej > (a o takiej piszesz, dobrze rozumiem?) Niekoniecznie "dobrze". Nigdzie nie napisał, że prowadzi DG. Na sprzedaż konsumencką wskazuje *tylko* słowo "klient". |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Przedawnienie - pytanie teoretyczne? |
Maciej Bebenek | 2005-11-29 00:36 |
Umorzenie kosztów sadowych? |
TomeK | 2006-01-16 10:33 |
Koszt wysyłki Pocztą Polską obarczony 22% VATem. |
Tomi | 2006-02-28 23:01 |
zwrot kosztów ubezpieczenia... |
Gruby | 2006-04-04 22:54 |
zwrot poniesionych kosztów |
joltur1 | 2006-05-11 14:51 |
Teoretyczne rozwazania - legalnosc dowodu |
Ajgor | 2006-06-13 20:26 |
komornik/windykator - takie pytanie czysto teoretyczne |
co to jest | 2006-06-15 08:44 |
Zwrot kosztów |
Robert | 2006-10-12 11:30 |
Wyrok zasadzenie tytułem zwrotu kosztów zastepstwa. |
mazda | 2006-12-29 17:28 |
Wyrzeczenie sie obywatelstwa. Pytanie teoretyczne. |
tangie | 2007-03-07 21:01 |